#31 2010-10-15 10:43:50

Fantasmagoria

Gość

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Uuu, to przykre, ja mogę powiedzieć że chyba nigdy(a przynajmniej tego nie pamiętam)nie widziałam moich rodziców kompletnie pijanych i bardzo mnie to cieszy.

 

#32 2010-10-15 13:43:11

 Scarlett

Najwyższa zajebistość

12562953
Call me!
Skąd: Sześć stóp pod ziemią.
Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 1858
Punktów :   
WWW

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

EternalVampire napisał:

Hmm... Moi rodzice to też alkoholicy. Szukanie ojca po wsi to dla mnie chleb powszedni... Ostatnio wysłali mnie do psychiatry bo według nich zwariowałam

Rozumiem Cię doskonale. Mam to samo.


Pojedynczy kwiat na rogu uliczki...
Gdy spoglądam w niebo, ostatnie płatki śniegu opadają mi na dłoń...

Offline

 

#33 2010-10-16 08:29:45

Cneajna

Władca Piekieł

Skąd: Tirgoviste
Zarejestrowany: 2010-07-26
Posty: 1692
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Mnie zmienił obóz w wakacje 2009 roku i koleżanka, którą tam poznałam.
Do tamtego czasu byłam zupełnie inna... Jeszcze bardziej nieśmiała, niepewna siebie, jakieś teksty typu 'przepraszam, że żyję' itd... Po tych dwóch tygodniach dużo się zmieniło: stałam się bardziej odważna, spontaniczna, nie pozwalam sobą pomiatać, umiem walczyć o swoje, nie wstydzę się mówić ludziom prosto w oczy co mnie w nich irytuje, potrafię odpowiedzieć na zaczepki... Może troszeczkę wredna się zrobiłam, ale i tak uważam, że była to zdecydowanie pozytywna zmiana ^^

Offline

 

#34 2010-10-16 09:51:41

 Mishia

Władca Piekieł

Skąd: Obok Rybnika :)
Zarejestrowany: 2010-06-17
Posty: 1721
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Hmm moja zmiana. Półmetek w II klasie gimnazjum. Absolutny punkt kulminacyjny w moim życiu kulturalnym. Do tego czasu: Rihanna, High School Musical, Zac Efron, kolorowe ciuchy, pstrokaty makijaż, nie wiadomo co jeszcze. Mój tata organizował i prowadził nasz półmetek a jako że jest fanem ciężkiego brzmienia postanowił całą imprezę zrobić w stylu rockowym. Zebraliśmy paru fajnych ludzi i zrobiliśmy taki jakby koncert, ja się przebrałam za Amy Lee, mój kumpel za Angusa Yanga (tak się to pisze?), albo za Kissów. Nie wypaliło, ale myśmy się świetnie bawili.

W każdym razie ja od tamtego czasu sięgnęłam po muzykę Evanescence. Słuchałam na okrągło, aż poznałam inne zespoły. I tak właśnie znalazłam się w klimacie

Ta wypowiedź bardziej by pasowała do tematu "Od czego to się zaczęło", ale skoro mamy mówić o wydarzeniu które nas zmieniło, to ta dam.


Lepiej śmiać się u psychiatry, niż płakać u psychologa.

Offline

 

#35 2010-10-18 20:32:30

╬ Dama ╬ Apokalipsy

Gość

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Hm .. jestem trochę zła, napisałam tu o tym abyście się właśnie wypowiadali o was , skoro to forum to chyba można być szczerym , nigdy od nikogo nie chciałam współczucia czy litości .. Pf .

 

#36 2010-10-18 21:16:22

 Scarlett

Najwyższa zajebistość

12562953
Call me!
Skąd: Sześć stóp pod ziemią.
Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 1858
Punktów :   
WWW

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

I czego tu się bulwersować?


Pojedynczy kwiat na rogu uliczki...
Gdy spoglądam w niebo, ostatnie płatki śniegu opadają mi na dłoń...

Offline

 

#37 2010-10-19 06:43:14

╬ Dama ╬ Apokalipsy

Gość

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Oj nie nie, tylko chodzi mi o zasugerowanie że to wątek o użalaniu sie na de mną ...
A po prostu to mnie troszeczkę zaskoczyło .

 

#38 2010-10-19 15:55:44

Lover of Death

Kusiciel

Zarejestrowany: 2009-10-26
Posty: 271
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Mnie chyba nic nie zmieniło...


"W zimnym uścisku gotyckiego świata..."

Offline

 

#39 2010-10-22 07:03:37

 DarkMonic

Wygnany

Skąd: Pszczyna
Zarejestrowany: 2010-09-09
Posty: 99
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Ja w domu miałam dobrze... tylko w domu. W szkole dobrze się uczyłam i codziennie słyszałam takie słowa od dziewczyn jak kujonica czy pupilek. Nie zwracałam na to uwagi, ale po dłuższym czasie zaczęły mnie nawet bić. Nie miałam szans, bo ich było kilka, a ja tylko jedna. Siedziałam skulona w kabinie czytając książkę i z wielką nadzieją, że mnie nie znajdą. Potem usiadłam w ławce z Irkiem i się z nim zakumplowałam. I dlatego wpuścił mnie do swojej paczki. Teraz już się nie bałam. Chłopacy mnie bronili, grali ze mną w siatkówkę, a ja odrabiałam za nich zadania domowe z matmy . Potem zaprzyjaźniłam się z Martyną. A gdy w naszej szkole pojawiła się Edyta to ona także mi pomagała.


Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.

Offline

 

#40 2010-11-02 13:56:45

damiank000

Gość

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Jeśli chodzi o mnie, to kilka lat temu miałem aż 3 razy pęknięte płuco, ale nie będę wchodził w szczegóły...W każdym bądź razie w przeciągu 1,5 miesiąca zaliczyłem 3 szpitale i kilka razy cud chciał, że dzisiaj tutaj jestem. Raz mi przedawkowano morfinę, leżąc później w śpiączce, podczas drugiego pęknięcia płuca dostałem Namaszczenie Chorych i wiem, co to znaczy oglądać świat spoza własnej osoby, kolejnym razem miałem mieć robioną tomografię z kontrastem dożylnym, ale jakimś cudem zjadłem śniadanie (choć wiedziałem, że mam nie jeść) i za ok 2 tygodnie powiedziano mi w innym szpitalu, że kiedy bym wziął kontrast dożylny, to moje żyły rozpuściłyby się z prostej przyczyny...Przeszło 30 RTG`ów miałem w przeciągu miesiąca, leżąc w szpitalu moi rodzice mieli wypadek samochodowy, na całe szczęście żyją i nic wielkiego im się nie stało... Los tak chciał i z czasem pogodziłem się...Dzisiaj jestem osobą bardzo mocno stąpającą po ziemi. Znam swoje wartości, wiem co jest dla mnie ważne, a co mniej, umiem cieszyć się tym, na co inni nie zwróciliby nawet uwagi i wiem, że nadzieja istnieje i daje nam szansę. Trzeba tylko wierzyć w to, że się uda osiągnąć zamierzony cel...

 

#41 2011-01-19 21:44:09

Gotka004

Dusza

Zarejestrowany: 2011-01-18
Posty: 3
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Widziałam śmierć i męczarnie zwierzęcia. Zmieniło mnie to miałam 9 lat ocknełam się z snu że wszystko w porządku. Z tego powodu nie umiem się do nikogo niczego przywiązać jestem zamknięta w sobie i nie obecna w szkole nie odzywam się prawie.

Offline

 

#42 2011-01-19 23:35:05

 Mishia

Władca Piekieł

Skąd: Obok Rybnika :)
Zarejestrowany: 2010-06-17
Posty: 1721
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Przeżyłeś śmierć kliniczną? Ojaaa... mnie to od dawna interesuje.
Sorry za brak taktu.


Lepiej śmiać się u psychiatry, niż płakać u psychologa.

Offline

 

#43 2011-01-20 01:13:41

 Scarlett

Najwyższa zajebistość

12562953
Call me!
Skąd: Sześć stóp pod ziemią.
Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 1858
Punktów :   
WWW

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

Oj z tego co on mi mówił to nie chciałabyś.
Ja tylko do tematu mogę wrzucić że miałam różne odloty na haju... Rożniaste...


Pojedynczy kwiat na rogu uliczki...
Gdy spoglądam w niebo, ostatnie płatki śniegu opadają mi na dłoń...

Offline

 

#44 2011-01-20 12:43:22

 Mishia

Władca Piekieł

Skąd: Obok Rybnika :)
Zarejestrowany: 2010-06-17
Posty: 1721
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

No, chodziło mi o to że miałeś takie doświadczenie w swoim życiu, a nie konkretne "przeżycie".


Lepiej śmiać się u psychiatry, niż płakać u psychologa.

Offline

 

#45 2011-04-06 18:01:06

 dark_Vampire

Kusiciel

11309681
Skąd: od niedawna Ostrawa (Czechy)
Zarejestrowany: 2011-04-03
Posty: 271
Punktów :   

Re: Czy w życiu miałeś / aś jakies przeżycie które zmieniło Cię ?

O jaa... niezwykłe te Wasze historie... moja zmieniła mój pogląd na ludzki ból.
A stało się to dziś. Zostałam powiadomiona, że moja mama zdradzała mojego tatę przez 2 lata!
Dzisiaj się rozstali. Mama będzie mieszkać z "nim". Dodam, że znam go, i to osoba, której z całego serca, przez cały czas jak go znam, nienawidzę.
I muszę wybierać, z kim chcę zostać: z tatą, czy z mamą i z "nim".
Wybrałam tatę... Zostaję u niego z bratem. To było trudne, ale musiałam wytłumaczyć mamie to wszystko. Nadal jest trudno, bo w końcu dzisiaj sie rozstali . To zdarzenie było najgorszym wydarzeniem, w moim życiu


"Cause I'd rather feel pain that nothing at all"-Three Days Grace

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora