Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Iron, ja przeczytalam "spiewam jak sloik' xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Skoro zamiast "szybki przepis" przed chwilą przeczytałam "szybki penis" to znak, że dawno nie widziałam Grava xD
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Oj Marie, zawsze jak tutaj wchodze wiem ze poprawisz mi humor xD
Ja dzisiaj twoj post z tematu 'co byscie ze soba zrobili' zrozumialam iz chcesz sie wykastrowac? Ale to sie chyba mija z poprzednim 'wielkim penisem'? xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
No ba! Bo moje skojarzenia są zajebiste
Ja wykastrować? xD O.o A z czego? xD To raczej Grava by było z czego (nie ma jak reklama xD)
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Ja jebie, Johano, kocham cię xD
No reklamę robisz, tylko się upewnij że na nowe fanki Grava nigdzie nie podał swojego adresu
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Wiem, jestem boska
A wczoraj miałam rozkminę nad pochodzeniem paru słów, m.in. czy słowo "przeciąg" pochodzi od "przeciągać", jeżeli tak, to czy od "przeciągać coś (np. na drugą stronę)" czy od "przeciągać się" xD Podobnie zastanawiałam się nad angielskim zwrotem "by the way", że jakby tłumaczyć to dosłownie, to byłoby "przy drodze/ koło drogi" xD
A jakby czeskie "dělat něco na vlastní pěst" przetłumaczyć dosłownie byłoby "robić coś na własną pięść", a polski odpowiednik to "robić coś na własną rękę". A moje uwielbiane "Tíživé svědomí" to z kolei byłoby dosł. "dręczące/ciążące sumienie", albo "špatné svědomí" - dosł. "złe sumienie", ale na polski tłumaczy się oba zwroty po prostu "wyrzuty sumienia"... Wg. mnie "dręczące/ciążące/złe sumienie" brzmi bardziej przytłaczająco niż "wyrzuty sumienia"... A kiedyś zastanawiałam się nad pochodzeniem czeskiego słowa "vlak" (pociąg") i doszłam do wniosku, że to chyba pochodzi od "odvléc (koho, co)", czyli "odciągnąć/odwlec (kogoś, coś)" (zresztą po polsku podobnie, od słowa "ciągnąć"), to by się nawet zgadzało, bo prędkość większości pociągów nie powala xD
Spoko, ja c9iagle mam takie wywody językowe, w ogóle interesuje mnie etymologia polskich i czeskich słów, wiem, dziwna jestem
Offline
No to moje przejęzyczenia:
Standardowo zamiast "gabinet okulistyczny", "okulista" czytam w kółko "gabinet okultystyczny" i "okultysta" (to się dopiero nazywa mania xD ),
zamiast pociąg w rozmowie z kolegą powiedziałem "picząg" xD Kurde, mam zrytą banię xD I gut, przynajmniej Marie się ze mną nie nudzi xD
Offline
Kusiciel
Ja kiedyś do koleżanki powiedziałam zamiast "no i co mi myszką ruszasz?(od komputera ;p) powiedziałam "co mi ryszką muszasz?". Albo zamiast "wyjdźcie z pokoju"- "idźcie z pokojem" (jak na końcu mszy w kościele ) zbyt częste chodzenie do kościoła źle na mnie wpływa ;)to przez te głupie podpisy
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Zamiast "nie bać się" przeczytałam "najebać się" xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Ja niedawno przeczytałam "Przecież nie można całe życie być gotem!" (nie wiem tak naprawdę co to było za zadnie, ale nie było o gotach) xD
A jeszcze zamiast "obmyślał sobie" przeczytałam "obmacywał sobie" xD
I w mięsnym zamiast "Schab Benedykta" przeczytałam "Szwab Benedykta" xD No, jest taki znany na cały świat Szwab, który miał na imię Josef, i zmienił na Benedykt, w skrócie B16 xD
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Zamiast "Facet zna się na rzeczy" przeczytałam "Facet zna się na Rzeszy" xD Czemu moje pomyłki językowe są zwykle albo nazistowskie, albo zboczone to ja nie wiem xD
Offline
Wchodzę na jedną stronę by ściągnąć program. Zamiast programosy.pl to ja : pornosy.pl . I moja pierwsza myśl : Matko, skąd oni każą mi to ściągać
Offline