Gość
no, wiedzialem...jednak Lisie przeczucie wie dobrze Super, czekam tylko na zaproszenie na wesele, a od ciebie Kuro bede wymagal pokazania sie na wieczorze kawalerskim, ktory przygotuje
Gość
a tak w ogole, nie chce mnie nikt przygarnac? , bo ja taki samotny bede...
Ostatnio edytowany przez Czarny_Lis (2011-01-14 03:24:08)
Fanatyczka XIII. Století
Scarlett, Ty mnie zadziwiasz i przerażasz trochę... O.o Ale życzę szczęścia... Ja sie kimś interesuje, zobaczymy, co z tego wyjdzie...
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Děkuju
Offline
Marie_JohanaXIII napisał:
Scarlett, Ty mnie zadziwiasz i przerażasz trochę... O.o Ale życzę szczęścia... Ja sie kimś interesuje, zobaczymy, co z tego wyjdzie...
Dziękuję
A cóż w tym przerażającego i dziwnego? :3
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Bo wy sie nawet na żywo nie widzieliście i bardzo krótko się znacie, a parę dni przed tymi zaręczynami pisałam sobie z Tobą o Twoim chłopaku, o którym to stwierdziłaś wtedy, że jest kochany... To zdziwiła mnie Twoja zmienność...
(A ja dopiero teraz sobie uświadomiłam, że parę postów wyżej napisałam coś po czesku z rozpędu xD Muszę uważać )
Offline
Bo kochany był przez krótki czas. Później znów tak jak zwykle.
Offline
Blee..nieznoszę takich kolesi. A najwyraźniej świat jest ich pełen, bo mój ostatni ,,ukochany" był taki sam. Kochaaany przez np. dwa dni tylko po to żeby przez kolejnych dziesięć być nie do zniesienia!
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Scarlett napisał:
Jestem fajna
Zgadzam się I skromna
Offline