• Index
  •  » Hobby
  •  » Varukowy kącik kulinarny ;].

#1 2012-07-19 22:08:21

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Varukowy kącik kulinarny ;].

Skoro hobby, to hobby, a moim (między innymi) jest przygotowywanie jedzenia, czym zajmuję się już... wow (!), tak długo, że aż wstyd się przyznać. A ponieważ jedzenie to bardzo 'społeczna' czynność, a przynajmniej taką być powinna, dlatego postanowiłem, że podzielę się swoimi przepisami, spostrzeżeniami, wiedzą itp. Oczywiście, liczę na wymianę poglądów, sekretnych receptur itp. z Waszej strony. Mile widziane opinie, jeśli zdecydujecie się coś z moich propozycji przygotować, a także różne pomysły etc. etc. Na pewno sporo będzie tu kuchni włoskiej, tajskiej, japońskiej i meksykańskiej, bo to są moje ulubione klimaty kulinarne. Nie ukrywam, że wkradnie się także kilka autorskich pomysłów, czy moich własnych wariacji na punkcie jakiegoś dania. Każde postaram się jakoś opisać słowem wstępu i sklecić resztę w taki sposób, żeby czytało się ciekawie i dawało jakiś obraz finalnego efektu. Uff, mam nadzieję, że mi się to uda W miarę możliwości postaram się zamieszczać zdjęcia gotowych potraw.

Na pierwszy ogień, coś lekko zahaczającego o włoskie smaki, jednak jest to danie czysto mojego autorstwa. Kiedyś próbowałem czegoś podobnego w jednym z pobliskich klubów, postanowiłem jednak dostosować przepis do swojego smaku i gustu. Wielokrotnie robiłem to danie na różne przyjęcia, spotkania i muszę przyznać, że smakuje wszystkim, choć do najlżejszych nie należy. Do dzieła!

ZIELONE TAGLIATELLE W SOSIE Z SERA PLEŚNIOWEGO ZE SZPINAKIEM, KURCZAKIEM I SUSZONYMI POMIDORAMI

Czas: 2/5 *** Koszt: 2,5/5 *** Trudność: 2/5

Ingrediencje (kocham to słowo ):

Makaron typu tagliatelle - najlepiej, gdyby był koloru zielonego, czyli barwiony szpinakiem (można taki dostać w dobrych delikatesach), ale nada się też penne, fussili. Oby nie nitki, czy muszelki, bo taka pasta się niestety nie sprawdzi...
Ser pleśniowy - zwykły camembert np. Turka będzie idealny, chodzi o nadanie faktury sosowi, jednak zalecam zaopatrzenie się również w ser typu Gorgonzola, jeśli macie możliwość. Jest ostry, ma intensywny smak, ale dla mnie w tym daniu jest nieodzowny.
Śmietana 18% tł. - jedno opakowanie wystarczy, dla osób bardzo dbających o linię (oj tam, czasem można zgrzeszyć ) odpowiednio tyle samo mleka.
Szpinak świeży - świeży najlepszy. Dość sporo.
Mięso z kurczaka - filecior z piersi (połowa jest ok.), ale polecałbym filety z udek, bez skory, są smaczniejsze, bardziej soczyste i każdy got wolałby właśnie takie Wegetarianie mogą pominąć!
Suszone pomidory - zwyczajne, ze słoika, w oliwie. Nothing to add.
Masło
Oliwa
Czosnek - niewiele, 1-2 nieduże zębiszcza
Gałka muszkatołowa - odrobina, to 'paskudztwo' w dużych ilościach jest halucynogenne
Sól i pieprz
Ulubione zioła do dekoracji - dla bajeru, jeśli chcemy ładnie udekorować naszą potrawę, żeby np. komuś zaimponować...

Przepis:
Podaję w punktach, łatwiej wtedy jest się połapać. Jedyna trudność tego przepisu polega na tym, że powinniśmy robić kilka rzeczy jednocześnie. Nie są one trudne, ale właśnie symultaniczne traktowanie naszych składników jest kluczem do tego, żebyśmy wszystko mieli ciepłe i gotowe do podania w tym samym czasie

Przygotowanie: siekamy nasze mięso w kostkę, let's say 1cm x 1cm, oprószamy solą i pieprzem i tyle. Pomidory suszone kroimy na cieniutkie paseczki w szerz i odkładamy na bok.

1. Zaczynamy od camemberta. Rozpakowujemy i ostrym nożem pozbawiamy go białej, twardej skorki. Powinien nam zostać tylko pachnący, żółty miąższ. Jeśli mamy gorgonzolę, kruszymy trochę (1/5 w stosunku do camemberta, można więcej, jeśli się lubi) i odkładamy na bok.

2. W niewielkim rondelku rozgrzewamy śmietanę/mleko tak, aby niemal zawrzała (uwaga, żeby nie przypalić - często mieszamy!) i kiedy już będzie gorąca wrzucamy do środka nasze sery i redukując ogień do minimum, rozpuszczamy sery, które za  jakiś czas stworzą nam bazę sosu.

3. W tym samym czasie rozpuszczamy na patelni trochę masła (można dodać odrobinę oliwy, żeby się nie przypaliło, taka sztuczka ), wrzucamy czosnek i umyty szpinak w liściach, blanszujemy - powinien stracić całą swoją objętość i zredukować się do formy bardzo 'oklapłych' liści, przyprawiamy do smaku solą (nie za dużo! odrobinka!), pieprzem i małą szczyptą gałki muszkatołowej (to klasyczny sposób na przygotowanie szpinaku, najprostszy i najczęściej stosowany). Generalnie powinniśmy pozbyć się całej wilgoci z patelni. Po przygotowaniu szpinaku, wrzucamy go do gotowego śmietanowo-serowego sosu. Utrzymujemy sos w odpowiedniej temperaturze na najmniejszym ogniu, często mieszając.

4. W międzyczasie gotujemy w lekko osolonej wodziemakaron al dente (nie rozgotowujemy całkiem, powinien być delikatnie twardawy), odcedzamy, ale N I E przelewamy zimną wodą - to powoduje, że usuwa się naturalny krochmal z makaronu i pozniej sos się do niego nie klei. Ma być bosko-włosko przygotowany

5. Na sam koniec, na mocno rozgrzanym tłuszczu, przez około minutkę, przesmażamy kurcżęcię (powinno być ścięte, czyli białe na zewnątrz i w środku, ale soczyste), odsączamy.

6. Popełniamy potrawę, czyli: Na talerz wykładamy makaron w zgrabną, spłaszczoną kupkę (można w środku zrobić lekkie zagłębienie), na który wykładamy porcję mięsa wg uznania. Całość dość obficie polewamy naszym sosem ze szpinakiem, a to wszystko posypujemy czerwoniutkimi pomidorami suszonymi, żeby złamać kolor naszej potrawy, plus ew. dekorujemy wspomnianymi ziołami, np. gałązką bazylii.

Proste prawda?

ENJOY!

Varuka

Ostatnio edytowany przez Varuka (2013-01-25 14:12:17)


I am mad man ...

Offline

 

#2 2012-07-19 23:46:06

Murder_Leader

Przeklęty

Spytaj
Zarejestrowany: 2012-06-15
Posty: 797
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Zrobiłam się głodna...
Chyba po powrocie z FSM spróbuję to zrobić ^^

Offline

 

#3 2012-07-20 21:46:12

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Hej again! Wczoraj było troszkę skomplikowane, dziś przedstawiam przepis do bólu prosty, ale w o zadziwiająco zaskakującym efekcie Jest to lekka wariacja na temat kuchni wietnamskiej, której nauczyła mnie moja przyjaciółka. Potrzebujemy dosłownie(!) kilku składników, a gwarantuję, że wszyscy będą Was pytać, co zrobiliście, że ten kurczak smakuje tak wyśmienicie Jest to moja obowiązkowa pozycja na niewielkie imprezy, jedzonko, które zazwyczaj znika ze stołu jako pierwsze BBez zbędnego gadania, numero duo:

SŁODKIE SKRZYDEŁKA!

Czas: 1,5/5 *** Koszt: 1/5 *** Trudność: 1,5/5

Ingrediencje:

Skrzydełka z kurczaka - 10 sztuk / 0,5kg - standardowa porcja na 2-3 osoby
Sos sojowy - najlepiej oryginalny japoński Kikkoman (best in the world), ale w najgorszym wypadku, wietnamski Tao Tao też da radę. Jeśli macie oba, można obu użyć.
Cukier - zwyczajny, biały kryształ
Miód - zwyczajny, naturalny, (NIE sztuczny!) wielokwiatowy, lipowy itp. Nie ciemny jak np. gryczany.
Tyle! Mówiłem, że będzie oszczędnie i łatwo? Uwierzcie, będzie super

Przepis:
1. Sprawiamy skrzydełka, czyli odcinamy lotki w miejscu stawu, jeśli trzeba, pozbywamy się nadmiaru pierza (czasem trzeba opalić delikatnie, zależy jak potraktowano je u rzeżnika).
2. Rozgrzewamy patelnię, do dosyć wysokiej temperatury, redukujemy ogień do medium-low (coś pomiędzy średnim, a małym) i wsypujemy 3 łyżki cukru. Rozpuszczamy i robimy karmel.
3. Kiedy cukier przejdzie w stan płynny i zacznie zmieniać barwę na brązową (a więc się przypalać), to znaczy że jest gotowy. Ostrożnie wlewamy na patelnię (uwaga, cukier ma bardzo wysoką temperaturę wrzenia, broń Boże dotykać jakąkolwiek częścią ciała!) pół butelki sosu sojowego, czyli jakieś 100ml. Powinien w całości pokryć dno patelni i cukier - podaję wartości szacunkowe, ja to robię 'na oko', kwestia praktyki. Temperatura cukru spadnie i zacznie się on krystalizować, przywierać do dna i do Waszej łyżki, don't worry, tak ma być
4. Wkładamy na patelnie kurczaczki - w ten sposób, żeby każde stykało się z dnem patelni, może być gęsto, ale, żadne nie może leżeć na drugim, ile wejdzie, zależy od Waszych utensyliów.
5. Zmniejszamy odrobinę temperaturę, cukier powinien ponownie zacząć się rozpuszczać (spaliliśmy go wcześniej dla dymnego karmelowego posmaku). Po kilku minutach dodajemy do sosu 1-2 łyżki miodu, który również rozpuści się w sosie.
6. Teraz najtrudniejsze - kontrolujemy, co dzieje się na patelni - co kilka minut przewracamy kurczaki. W miarę jak sos sojowy będzie się redukował, sos będzie stawał się coraz gęstszy i zacznie oblepiać skrzydełka. Najważniejsze, żeby nie doprowadzić do spalenia skórek na kurczaku (odrobinę może się sczernić, ale tylko odrobinę).
7. Kiedy sos stanie się gęsty i będzie się ciągnąć, kurczak jest gotowy. Powinno to zająć 20+ minut.Zdejmujemy skrzydła z patelni, podajemy na białym ryżu, udekorowane świeżą kolendrą. Kurczaki są wyborne, zarówno na gorąco, jak i na zimno. Można jeść same, jeśli ktoś lubi. Pozostały na patelni gęsty sos można użyć do maczania w nim chlebka

Trudną sprawą jest oszacowanie proporcji. Raczej trudno jest przesłodzić, natomiast jeśli używacie sosu Tao Tao, łatwo sprawić, że kurczak będzie zbyt gorzki, bo dodamy za dużo sosu sojowego. Raz mi się to przydarzyło. Proporcje na pewno wyliczycie sobie pod siebie Te które podałem powinny być ok. Gdyby coś szło nie tak, zwiększcie ilość sosu lub cukru. WAŻNIE: nie dodajemy soli, pieprzu, nic ponad to, co napisałem.

ENJOY!

Varuka

Next time: coś zdrowszego - mus z avocado z krewetkami, a potem... hmm, może coś meksykańskiego? Jeśli macie na coś smak, postaram się sprostać

Ostatnio edytowany przez Varuka (2013-01-25 14:12:39)


I am mad man ...

Offline

 

#4 2012-08-04 00:20:35

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Właśnie się zastanawiam, co by tu wrzucić... Chińskie pierożki, japońskie curry, a może meksykańską sałatkę z surowej ryby (ceviche)? Do jutra się zdecyduję i podam kolejny przepis. Stay in touch!


I am mad man ...

Offline

 

#5 2012-08-30 11:16:46

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Troszkę się opuściłem, ale wkrótce (dziś, jutro?) będzie kolejny odcinek i zdecydowałem już co wrzucę: seczuańskie danie, które poznałem w mojej restauracji na Islandii, mianowicie kurczak Kung Pao

Będzie prosto i ostro!


I am mad man ...

Offline

 

#6 2012-08-30 21:42:44

Sasha

Gość

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

No ja mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy Bo nie mam pomysłów co pichcić w kuchni, a gotować kocham <3

 

#7 2012-08-30 22:31:46

orkov

Potępiony

Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 468
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Daj takie coś, żeby było łatwe;D Hm, i to japońskie curry brzmi przepysznie...

Offline

 

#8 2012-08-30 22:39:53

Sasha

Gość

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Japońskie curry jest banalne, ale te chińskie pierożki ... tak apetycznie się nazywają

 

#9 2012-08-30 23:23:01

orkov

Potępiony

Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 468
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

To poproszę obydwa przepisy:)

Offline

 

#10 2012-08-30 23:24:33

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Ja również ♥


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

#11 2012-08-31 12:23:40

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

No więc przychylam się do prośby i pomimo, że napisałem coś innego, wrzucam przepis na Jiaozi, czyli chińskie pierożki! Choć technik przygotowania jest kilka (mam tu na myśli preparowanie termiczne), bo można zrobić na parze, z wody i tak dalej, to nie będę pisał o wszystkich, podam swoją propozycję, a dalej możecie eksperymentować sami Do dzieła!

JIAOZI - CHIŃSKIE PIEROŻKI

Czas: 3/5 *** KOSZT: 2/5 *** Trudność: 2,5/5

Ingrediencje:

Na farsz:
wieprzowina mielona - paczka 400g da całkiem sporo pierożków, wybierajcie możliwie najtłustszą
kapusta pekińska - główka to aż nadto
por
czosnek - na tę ilość mięsa 2 ząbki wystarczą
świeży imbir - nieduży korzeń będzie ok
jajko - kurze, nie strusie
chińskie wino do gotowania - koniecznie! Niestety, bo to trudny do dostania składnik, ALE jest wyjście, na szczęście - można użyć białego, wytrawnego sherry (polecam Osborne). Potrzebna zaledwie odrobina, 2 łyżki.
olej sezamowy - koniecznie!
sos sojowy (może być jasny, albo część jasnego, część ciemnego)
sól, pieprz

Na ciasto:
mąka pszenna (np. 450, weźcie taką jak na nasze pierogi)
sól
woda - gorąca

Na sos:
sos sojowy
czarny ocet chiński (np. ChinKiang, można dostać w sklepach typu Kuchnie Świata)
czosnek
dymka
świeże chilli (można pominąć, ja uwielbiam)

Przepis:
1. Przygotowujemy ciasto. Banał, każdy wie jak zrobić, czyli mąka, z dodatkiem odrobiny soli + gorąca woda. Wyrabiamy za pomocą drewnianego przyrządu, nie łapek, bo się poparzycie Prawidłowe proporcje (zazwyczaj, bo to różnie bywa) to jakieś 130ml na 150g mąki, czasem trzeba lekko zmodyfikować. Zostawiamy ciasto pod przykryciem, żeby odpoczęło ok. 20min
2. Zabieramy się za farsz. Do dużej michy wrzucamy mięsiwo, dodajemy pokrojoną drobno kapustę pekińską (i zielone, i białe części, bez najtwardszych spodów liści) - objętościowo tyle samo ile mięsa oraz resztę składników - drobno posiekany czosnek, sporą łyżkę imbiru, jajo i sherry. Mieszamy, dodajemy odrobinę oleju sezamowego, ostrożnie z nim, bo to cholernie intensywne w smaku, nie więcej niż 2 łyżki. sos sojowy, sól i pieprz (na początek niewiele - próbujemy farszu i regulujemy smak Farsz powinien być dość słony i intensywny w smaku, bo podczas gotowania straci troszkę mocy).
3. Dalej postępujemy wg zasad jak przy naszych pierogach - wałkujemy ciasto, dowolną metodą porcjujemy, zawijamy farsz i voila Gotujemy kilka minut od wypłynięcia w osolonej wodzie. Ja zazwyczaj robię to trochę krócej, studzę potem obsmażam na złoto - tak powinno się je przygotowywać, takie są najlepsze!!
4. Podajemy z sosem, który przygotowujemy w proporcjach 1 część czarnego octu, 2 części jasnego sosu sojowego do którego dodajemy drobniutko posiekany czosnek i/lub dymkę i chilli. Warto go podać w miseczkach obok, żeby można było sobie moczyć pierożki.

Proste, prawda?

ENJOY

Yours, truly

Varuka

Ostatnio edytowany przez Varuka (2013-01-25 14:13:07)


I am mad man ...

Offline

 

#12 2012-08-31 12:44:49

Murder_Leader

Przeklęty

Spytaj
Zarejestrowany: 2012-06-15
Posty: 797
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Jestem głodna teraz ;(

Offline

 

#13 2012-09-15 21:58:36

 Apokalipse

Dusza

1196208
Skąd: zachodniopomorskie
Zarejestrowany: 2012-09-15
Posty: 10
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

ciekawy kącik:) też lubię gotować i eksperymentować w kuchni, więc czekam na ciąg dalszy przepisów:)
po za tym lubię piec różne ciasta,babeczki itp.

Offline

 

#14 2012-09-26 09:38:19

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

Było parę dni przerwy, ale ponieważ dziś sam mam ochotę na coś zdrowego i leciutkiego zarazem, bez konieczności godzinnej zabawy w kuchni. Lubię tę prostą przekąskę i dlatego postanowiłem się nią podzielić. Pierwszy raz miałem okazję próbować jej we Francji, później zacząłem przygotowywać sam, delikatnie modyfikować itp. Podaję przepis na bazową wersję, reszta należy do Was. Tanio, prosto i smacznie:

MUS Z AWOKADO Z CZOSNKIEM I KREWETKAMI

Czas: 1/5 *** Koszt: 1,5/5 *** Trudność: 1/5

Ingrediencje:

Awokado, czyli smaczliwka inaczej - w zależności ile porcji chcecie przygotować. Z jednego owocu wyjdą mniej więcej 2 porcje. Przy wybieraniu awokado w sklepie należy zwrócić uwagę żeby było dość miękkie, musi uginać się lekko pod naciskiem palców, w przeciwnym razie będzie twarde i włókniste. Gdyby nie było dojrzałych awokado można kupić te, które są, następnie zawinąć je w gazetę i położyć gdzieś w kuchni na dzień lub dwa, dojrzeją i będą dobre.
Krewetki - pojemniczek: zwykłe, małe koktajlowe, najlepiej w zalewie, nie mrożone
Natka pietruszki - pęczek is enough
Czosnek - 2 ząbki na... powiedzmy dwa awokado.
Pomidorki koktajlowe (albo zwykłe) - do dekoracji
Sól, pieprz
Cytryna (a właściwie sok)
Chipsy krewetkowe - te duże chińskie, opcjonalnie dla "party version"

Przepis:
1. Delikatnie przecinamy awokado w pół (uwaga na pestkę), tak żeby nie uszkodzić skórki. Wyjmujemy pestkę, wbjijając w nią nóż (nie sztychem, tylko ostrą częścią klingi) i przekręcamy nóż - pestka sama wyjdzie. Potem ostrożnie wygrzebujemy miąższ z wnętrza skórki, znów żeby jej nie uszkodzić i wrzucamy go do jakiejś michy.
2. Mamy teraz dwie opcje: albo rozgniatamy miąższ na gładką masę za pomocą widelca (będzie wtedy bardziej naturalny, zostanie troszkę małych grudek), albo miksujemy robotem na mus (ale też nie za bardzo).
3. Dodajemy odsączone krewetki i posiekaną natkę pietruszki, wedle uznania, ja daję dość sporo. Następnie rozgnieciony, najlepiej przez praskę, czosnek i sól i pieprz do smaku, nie za dużo, patrz punkt 4.!
4. Wszystko dokładnie mieszamy. Na tym etapie awokado będzie jeszcze dość mdłe, ale fear not, będzie dobrze. Najlepiej skropić teraz awokado sokiem z cytryny, gdyż szarzeje w kontakcie z powietrzem, przykryć jakąś folią i wstawić do lodówki na godzinkę lub dwie. Mus złapie smak soli i czosnku i nabierze charakteru. Po tym czasie, mieszamy go raz jeszcze i przekładamy do naszych skórek-połówek, które zostały nam po krojeniu owoców (w wersji imprezowej ja nakładam mus na łódeczki z czipsów krewetkowych wyłożonych liśćmi sałaty - fajna przekąska). Dekorujemy pomidorkiem, natką pietruszki i pałaszujemy ze smakiem

ENJOY!

Yours truly,

Varuka

Ostatnio edytowany przez Varuka (2013-01-25 14:13:34)


I am mad man ...

Offline

 

#15 2012-10-03 18:34:13

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Varukowy kącik kulinarny ;].

co by tu wrzucić, hmm...


I am mad man ...

Offline

 
  • Index
  •  » Hobby
  •  » Varukowy kącik kulinarny ;].

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora