Ha ha, ja miałam obsesje w przedszkolu. Zbierałam wszystkie żetony, które w chipsach były. ;D
Offline
Cholera! ja też tak jak Mina zbierałam ...później jakoś tam o te żetony graliśmy pod blokiem xd...o! i karteczki jeszcze były!...a że ja oglądałam te "Czarodziejki z księżyca" wspomniane wcześniej, to miałam z nimi całą kolekcję karteczek xd...
Ostatnio edytowany przez Ravenna (2011-08-13 20:38:13)
Offline
Też ogladałam Pokemony.
Sailor Moon nie.
Teraz kończę "Nanę" - polecam fankom głębszych i poważniejszych romansów.
Niedługo re-watch Death Note, znowu wpadnę w zamuła -_-'
To już obsesja.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Uwielbiam "Nanę", zarówno anime, jak i dramę, ale to jest takie smutne :<
A z Pokemonami miałam manię, zbierałam wszystko na temat Pokemonów i umiałam wyliczyć je wszystkie po kolei O_o Też grałam w karty i żetony xD
Polećcie mi ktoś jakieś fajne, mniej znane anime, proooszę? :>
Offline
"Elfen Lied" było świetne. Dziwne, ale świetne i ta melodia na wstępie i przewijająca sie w trakcie odcinków... Ciarki przechodzą!
Offline
Fanatyczka XIII. Století
A ja nie lubię "Elfen Lied", dla mnie to zwykła siekanka... Aczkolwiek muzyka z tego anime jest zacna.
No niech mi ktoś coś poleci, otaku czuje głód anime, a nie ma co oglądać :<
Offline
muszę się przyznać, że oglądam anime, chociaż na początku nie chciałam pierwsze jakie widziałam to Pokemony, InuYasha, Dragon Ball i... Muminki(tak, to anime). Wtedy jeszcze nie wiedziałam jak te kreskówki się nazywają niedawno obejrzałam Kuroshitsuji, Vampire Knight, Ergo Proxy i całą masę innych. Do moich ulubionych filmów od kilku lat zaliczam Spirited Away: W Krainie Bogów. Film pełnometrażowy rysowany "starą" kreską, którą uwielbiam.
Też nie przepadam za brzmieniem japońskiego
Offline
Vampire Knight widziałam dwa pierwsze odcinki i jakoś mi do gustu nie przypadło. Marie, a może Death Note? Zapomniałam wcześniej wspomnieć chyba...
Offline
Death Note <3 (głos maniaczki)
Mam obsesję na punkcie tego, co już wiele razy wspominałam.
Może "Cossette no Shouzou"? Też już wcześniej polecałam, takie mnie znane anime, OVA - 3 odcinki po 40 minut. Super klimat.
Offline
Kusiciel
nie wiem, ja jakoś nie przepadam za anime... za Japonią też nie za bardzo, ale Japonki są piękne
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Arisu napisał:
Death Note <3 (głos maniaczki)
Mam obsesję na punkcie tego, co już wiele razy wspominałam.
Może "Cossette no Shouzou"? Też już wcześniej polecałam, takie mnie znane anime, OVA - 3 odcinki po 40 minut. Super klimat.
Death Note znam, ale to "Cosette..." w końcu obejrzę. Arisu, dzięki za polecenie ^^
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Nie zaczęłam oglądać tego, tylko nadrabiać tytuły, które mam w spisie anime do obejrzenia I tak zaczęłam oglądać "Tokyo Babilon" (kijowe, jednak manga była lepsza, chociaż dobrze nie mam jak pamiętać, bo czytałam to 2742893 lata temu ;3) i obejrzałam kawałek "Ayakashi" (polecam wszystkim fanom japońskich mitów, horroru, dawnej japońskiej sztuki - cudowne i niesamowite anime).
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Nie zaczęłam oglądać tego, tylko nadrabiać tytuły, które mam w spisie anime do obejrzenia I tak zaczęłam oglądać "Tokyo Babilon" (kijowe, jednak manga była lepsza, chociaż dobrze nie mam jak pamiętać, bo czytałam to 2742893 lata temu ;3) i obejrzałam kawałek "Ayakashi" (polecam wszystkim fanom japońskich mitów, horroru, dawnej japońskiej sztuki - cudowne i niesamowite anime).
Offline