Dusza
Trenuje od kilku lat teakwondo.
Kocham to chociaż ją i Greta jesteśmy jedynymi dziewczynami.
Offline
Wygnany
Od trzech tygodni intensywnie biegam, bez względu na porę dnia czy nocy. Jest w tym całkowite szaleństwo, bo jeszcze cztery tygodnie temu szczerze nienawidziłem biegać...
Offline
Ja za dzieciaka ćwiczyłem wushu, potem dosyć długo ju jutsu, ostatnio boks. W końcu okazało się, że w pobliżu mam zajęcia karate. I co? O 15.00! Pfff, akurat godzinę przed tym jak kończę pracę, co za mózg wymyślał te godziny?
Offline
Wygnany
Od pewnego czasu do biegania dołączyłem intensywny trening siłowy. No cóż w moim przypadku może to być kryzys wieku średniego, ale jakże przyjemny ten kryzys
Offline
Fanatyczka XIII. Století
W mieszkaniu trochę ogarnięcie już jest, więc mam miejsce i mam szczytny plan, żeby znowu ćwiczyć. Robiłam ćwiczenia rozciągające, ogólnorozwojowe i siłowe, rozbudowuję przede wszystkim mięśnie rąk. Moja robota mi w tym pomaga
Offline
Dusza
Ja ćwiczę jogę- oczywiście nie w promieniach wschodzącego słońca na plaży, jak się utarło, tylko nocą, przy otwartym oknie
Offline