Gość
Ma ktoś może wzór obuwia męskiego do poruszania się po domu z końca XIX wieku? Chodziłoby o jakiś odpowiednik kapci, nie wiem jak takie coś się wtedy nazywało. Nie mogę tego znaleźć nigdzie, a zrobiłbym sobie może coś takiego, choćby na wzór pod oryginał.
Gość
Kurcze miałam kiedyś skany jednej z książek dawnych, które to przedstawiało, ale mi dysk poszedł w ... poszedł. Ale może mam na starym laptopie, sprawdzę i jak będzie to dam znać
Kochana, jak szukałam ZWYKŁEJ prostej białej koszuli na maturę to mnie sczyścić miało... W końcu dopadłam, byłam na maturze i zniszczyłam żelazkiem -.-
Offline
Ja poluję na czerwoną koronkową bluzkę z długim rękawem T_T
Widziałam jedną, była przepiękna, ale jako że wtedy w ogóle mnie nie interesowały takie ubrania, nie kupiłam. I żałuję, jak diabli :<
Jakby ktoś gdzieś taką widział, to podzielcie się dobre duszyczki tą informacją, zależy mi. Może akurat się teraz gdzieś pojawiły, nie wiem, dawno nie byłam w sklepie. Miło by było :<
Co do poprzednich postów, mam czarną koszulę, trochę się jednak nie dopinam na biuście, więc noszę ją zwykle odpiętą pod jakieś gorsety. A tak w ogóle to mam fazę na czerwień od jakiegoś czasu. Mam nadzieję, że nasze cudowne papercats się zlituje i "zarzuci" jakimś czerwonym underem. Mieli kiedyś w ofercie taki, ale koleżanka odradziła i teraz, jak w przypadku tamtej bluzki wymienionej wyżej żałuje. Cholera T_T
Offline
A ja sobie w najbliższym czasie uszyje to:
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/ … 1518_n.jpg
https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/ … 6012_n.jpg
Offline
Jeśli Ty potrafisz uszyć coś TAKIEGO to wiem do kogo się zgłoszę ze ślubną
Offline
Sama osobiście nie potrafię ale mam zaufaną krawcową która mi uszyje ^^ To pierwsze na pewno jest pierwsze w kolejce... A mam kilka jeszcze na oku (ale to już pod kątem ślubu - przydałoby się powoli skonkretyzować jaką wybrać )
Offline
Babcia mojej mamy umiała nieźle szyć. Również suknie ślubne. Najbardziej boli mnie fakt, że szyła też wiele ciuchów mojej mamie, które były przecudowne, a które mogę tylko podziwiać na nielicznych zdjęciach i z jej opowieści, bo wszystkie wyrzuciła. A ja tak uwielbiam też styl tamtych lat T_T Cios w moje biedne, kruche serduszko.
Bardzo ładne, to co pokazałaś, sama bym się w takim czymś widziała >D
Zresztą, chciałabym się nauczyć szyć, to jest priorytet. Kto wie, czy nie rośnie nam tu zdolna krawcowa, hoho! Ale przynajmniej najprostsze rzeczy na początek, jakoś tak, ciągnie mnie do tego. Kiedyś, lubiłam stwarzać różne ubranka lalkom, co prawda były dość mało zgrabne i nieciekawe, ale czego wymagać od dziecka, ahah. Ale sprawiało mi to frajdę, więc czemu nie spróbować znowu. Na szydełku tez kiedyś umiałam, babcia mnie nauczyła. To było za czasów gdy była młodsza, teraz lata nie te, i ręka też nie taka sprawna, więc nie chcę jej przemęczać.
A tak przy wspomnianej mojej prababci - ona uczyła się ponoć sama. Nie wychodziło jej to na początku zbyt dobrze, kupowała różne pisma, ćwiczyła, aż w końcu sama się nauczyła. Ale cóż! Trza działać i spróbować. Przynajmniej małe kroczki, ahah. Wyobrażam sobie właśnie teraz jakie cuda mogłabym stworzyć *_* Kusząca propozycja.
Offline
Mam trochę zdjęć w podobnym stylu do tych co pokazałam W końcu siedzę w odtwórstwie ^^ I już nie mogę się doczekać kiedy zacznie się sezon na wyjazdy by móc się ubrać w takie stroje <3 Na razie mam dwa stroje ale jak widać po podanych linkach na tych dwóch się nie skończy ^^ Poza tymi dwoma mam na oku jeszcze przynajmniej ze 4-5 I tak pewnie na nich się nie skończy
Offline
Na Allegro jest tego multum.
Offline