A ja tam uwielbiam być kobietą! Zimną, melancholijną i aspołeczną suką. ;D
Offline
Fanatyczka XIII. Století
O, ja tak jak Mina
Offline
Może to nie do końca niechęć. Miałam taki okres, kiedy naprawdę czułam coś na wzór niechęci, ale już się uspokoiłam co nie zmienia jednak faktu, że wolałabym być facetem.
Offline
Też bym coś zaszalała, ale z drugiej strony przywykłam już do tego co mam na łbie.
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
u mnie się szykują kolejne 3 dziurki w uchu, po 3 w każdym razem.
I na koniec gimnazjum moja zabójcza fryzura :3
Offline
Czyli jaka?
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
pisałam już na forum gdzieś. Fioletowe dredy i zielona grzywa <3
Offline
A to.Ciekawie,nie można zaprzeczyć;D
Offline
Cycki cyckami. Ja mimo ze rozmiar moich uwielbiam to czesto mam ochote zdjac i powiesic w szafie.
Offline
A ja bym chciała mieć mniejsze Ogólnie marzę o całkiem innej figurze. Takiej mega filigranowej i chudej. Trochę przybliżyłam się do tego celu od zeszłego roku (-12 kg) ale i tak daleko mi do mojego wyśnionego ideału ^^
Po za tym wywaliłabym moje histeryczno-depresyjne odpały, bo tym tylko ranię tego którego nie chcę...
No i z bardziej przyziemnych rzeczy- wolałabym nie być taka leniwa i nauczyć się szyć
Offline