Pomimo mieszkania w małej miejscowości wasze problemy nie są mi znane. Do tego samego liceum co ja uczęszcza dość sporo punków i metali, jedna gotka i ja, czyli międzysubkulturowiec, któremu do gota najbliżej.
Ostatnio edytowany przez Mr.V (2012-12-24 22:52:14)
Offline
...wszystko jest kwestią indywidualnej wraliwości Gota/Gotki -
Jednych szykany ze strony otoczenia motywują , drugich taka sytuacja dobija -
ale szykany sa faktem - brak akceptacji wyrazany jako wrogosc tez jest faktem
Polecam film ktory wiele moze wyjasnic - jest to film w naszym kraju skrzetnie przemilczany
a jego wejscie na ekrany w 2010 roku - nie obylo sie bez ciaglych klotni -
oto link
http://www.filmweb.pl/Agora
http://pl.wikipedia.org/wiki/Agora_%28film%29
Uwaga! Film jest smutny i moze byc depresjogenny przed obejzeniem zasiegnij opinii specjalisty co do swego stanu emocjonalnego
Ostatnio edytowany przez bernard (2012-12-25 15:22:10)
Offline
wokół mnie są same plastiki, śmieją się ze mnie, że nie jestem taka jak one a ja co mam powiedzieć? nic nie powiem i nawet nie splunę na nich bo mi śliny nawet szkoda, one wytapetowane narzekają na siebie same, a ja jestem dumna, że nigdy nie byłam jak one co do reszty? dresiarze? punki? emo? rastamanie? emo?itp nic nie mam do nich lub nie wypowiadam się.
Offline
To dla Was prezent "mikolajkowy" , abyscie poczuli sie pewniej w tym swiecie Wam wrogim - pelnym spolecznego ostracyzmu i komformizmu
w duchu i wymowie tekstu - najbardziej gotycki utwór, zupelnie niegotyckiego zespołu,
ale pewne rzeczy i stany swiadomosci sa uniwersalne
ponizej "wersety, ku pocieszeniu serc"
Tak wiem że skonać przyjdzie mi
Iż lepsza śmierć niż kajdan ścisk
Lecz zanim we mnie zgaśnie żar
Zostane wierna swojej krwi
Wśród tonu zdrady żyje tu
Patrząc na bogów obcych mi
Choć krzyczy we mnie walki głos
Nie moge w boju sama iść
Ref:
Jak mam Ci to powiedzieć
Że nie dam rady dalej iść
Że nie mam siły walczyć wciąż
W nierównej walce goniąc zło
Gotowa oddać wszystko
Ostatni swego życia dzień
Bo śmierć nie ważna jest gdy Ty
Nie możesz wolną ziemią być
Przeżyłam w kłamstwie tyle lat
Milczałam wciąż choć prawdę znam
Widziałam jak płyneła krew
W świetle bezprawia dzień za dniem
Ref:
Jak mam Ci to powiedzieć
Że nie dam rady dalej iść
Że nie mam siły walczyć wciąż
W nierównej walce goniąc zło
Gotowa oddać wszystko
Ostatni swego życia dzień
Bo śmierć nie ważna jest gdy Ty
Nie możesz wolną ziemią być
Jak mam Ci to powiedzieć
Że nie dam rady dalej iść
Że nie mam siły walczyć wciąż
W nierównej walce goniąc zło
Gotowa oddać wszystko
Ostatni swego życia dzień
Bo śmierć nie ważna jest gdy Ty
Nie możesz wolną ziemią być
http://www.youtube.com/watch?v=6DFOX2A48h4
Offline
Dusza
Szczerze mówiąc chciałam przebrnąć przez temat zanim się wypowiem, ale zażenował mnie poziom większości wypowiedzi i skończyłam lekturę na 2 lub 3 stronie. Dziwi mnie podstawowy fakt, dlaczego temat brzmi: Goth Vs inne subkultury. Dla mnie oczywiste jest, że goci są kulturą alternatywną, nie subkulturą, a to nie to samo. Jeśli wyjaśnienie pojawiło się już w trakcie tematu to przepraszam. Ponadto taki apel: plastik jest pusty- to stereotyp. Chcemy żeby nie postrzegano nas jako zjadaczy kotów, to sami nie możemy popierać innych stereotypów. Inaczej nic się nie zmieni.
Ostatnio edytowany przez ladyligeia (2014-03-03 16:45:53)
Offline
Goci nie moga być kulturą (zakładając że nie mówimy o wizygotach ani ostrogotach xD) A jeśli załozymy że są, wtedy możemy z taką samą pewnością załozyć że punk to też nie subkultura ,chociażby dlatego ze subkultura gotycka ma korzenie punkowe i punk ma dłuższą tradycję - ponadto ma wypracowane różne opcje światopoglądowe, podczas gdy w subkulturze gotyckiej światopogląd jest subiektywny. Ogólnie kultura zakłada wiele róznych czynników, a szczerze wątpię by subkultury spełniały ich chociaż połowę ;_: Dlatego goci to subkultura a nie kultura
Jeśli chodzi o stereotypy - z założenia oznaczają uogólnienia, społecznie oznaczają "coś co przypisuje się niewłasciwie danej grupie"
To że plastiki mają ograniczoną pojemność mózgu (że tak powiem) jest raczej stereotypem- uogólnieniem. To samo tyczy sie dresiarzy ;_:
Spotkałem wielu i każdy spełniał kryteria stereotypowe, rzadko który się wyłamywał od stereotypu. (Uwzględniam możliwośc pomyłki, ale szczerze w nią wątpię, bo im wiecej osób tym mniejsze prawdopodobieństwo złej oceny).
A jak już pisze coś to jeśli chodzi o gotów i inne subkultury, to dla mnie oczywistym jest ze każda jest inna, co implikuje to ze kazda zawiera coś czego nie zawiera inna, co w zasadzie daje prosty wniosek - nie ma lepszej/gorszej - dlatego ze to czysto subiektywna sprawa.
Osobiście poza gotami lubie punków i juggalo. Reszta jakoś ujdzie XD Na bank nie podobają mi sie dresiarze, plastiki i japońskie subkultury. Niezbyt lubie emo czy niektóre odłamy skinhead.
Offline
Ja dodam swoje trzy grosze na temat dresiarzy i plastików.
Wydaje mi się, że po prostu ludzie niskiej inteligencji sami wybierają taką drogę, taki styl. Więc stereotyp, o ile można tak to ująć, wynika sam z siebie.
Offline