Gość
Ja kupiłam gdy był plakat mety i były dwa plakaty Victorii Frances ładnie sie prezentuja na ścianie ^,^
Rozbawiła mnie jedna dziewczyna która napisałam do B2B mieszka niedaleko mnie z tego winiki i pisze że jej nikt nie rozumie i tylko B2B trafiło do jej serca o_0 . Nie mam pytań , czytam gazety mamyu o gwiazdach i Teraz Rock lub Charaktery - pisamo psychologiczne .
Gość
Teraz czekam aż przyjdą do mnie kolejne, zamówione wydania burdy. Kupiłam dwie po niemiecku więc nie wiem ile z tego zrozumiem ale były tanie, więc żal było mi nie kupić.
Wygnany
B2B, chodzi o tą gazetę dla emo/pseudo gothów?
Jeśli tak, to całkiem niedawno próbowałam spalić egzemplarz nad Wartą (świętokradztwo, herezja!), ale złapała mnie policja, i prawie dostałabym mandat 200 zł za rozpalanie ogniska w miejscu publicznym. Na szczęście skończyło się na upomnieniu i mandacie 50 zł za zaśmiecanie
Offline
ja czytam czasem "gitarzysta" i notorycznie kupuje gazete "otaku"....
raz kupiłam B2B i szczerze....połowa tekstu jest raczej dla małych dziewczyneczek które podniecaja sie byle czym,
ale są też fajne rzeczy a mianowicie:
info o spotkaniach gotów itp.
genialny komiks! (nie wiem czy jest w kazdym numerze)
i to tyle....
za bardzo sie nie orientuje w zespołach rockowych wiec takie gazety jak "teraz rock" czy metal hammer" to jeszcze nie dla mnie....za wczesnie....moze kiedyś ^^
Offline
Potępiony
Taa B2B jest tak głupie, że aż nie wiem czy się śmiać czy litować nad tymi wypocinami Hahahah.
Uuu ale miło,ze są plakaty Victorii, mam takie zajęcie z koleżanką ze czytamy ta głupia gazetkę i padamy ze śmiechu.
rozwalają mnie ludzie, którzy noszą tą tandetna biżuterie,a są tacy. Przynajmniej widziałam 2 osoby.
Offline
Właśnie, Co jak co ale ja nigdy nie nosiłam biżuterii z gazet. No chyba że za czasów pokemońskich kiedy byłam cool bo miałam uwaga: 13 lat. Tak 13 lat, uwierzycie? Taka dorosła byłam -_-'
Offline
Gość
A ja nigdy nie czytałam b2b, może kiedyś kupię, kiedy będzie jakiś naprawdę ciekawy dodatek, a plakaty mnie w żaden sposób nie zachęcają.
Fanatyczka XIII. Století
Ja bym nawet wstydziła się kupić B2B, bo później rozeszła by się wieść, że to poważna gazeta dla poważnych gotów, skoro ja to czytam... ^^''
Offline
Potępiony
Bo trzeba iść do kiosku i zapytać "czy są jakieś gazetki dla niedorozwiniętych nastolatek?"
Od razu wiedzą o co chodzi i mi pokazują bravo, twisty itd. hahaha U mnie jest taka rodzinna tradycja, ze w ferie czytamy je na głos w gronie rodzinnym i wszyscy się śmieją.
Offline
Gość
No ja nigdy nie kupiłam żadnej gazetki tego typu, nie no, parę lat temu kupiłam sobie "13", no bez szału. Jak miałam jakieś 6 lat kupowałam "wrózki" czy jakoś tak miałam też ze dwie gazetki "Barbie" ale moi rodzice wzbraniali się przed kupowaniem mi tego typu magazynów. No i dobrze.
Ja w wieku 8 lat miałam szał na Kaczora Donalda. W każdą środę leciałam do sklepu kupić ;p
BlackQueen napisał:
Bo trzeba iść do kiosku i zapytać "czy są jakieś gazetki dla niedorozwiniętych nastolatek?"
Od razu wiedzą o co chodzi i mi pokazują bravo, twisty itd. hahaha U mnie jest taka rodzinna tradycja, ze w ferie czytamy je na głos w gronie rodzinnym i wszyscy się śmieją.
Świetna tradycja
Offline
Gość
Kaczor Donald, matko mój brat w dzieciństwie miał tego cały karton, i pełno takich komiksowych książeczek;)
A ja lubiłam się bawić tymi zabawkami z gazetki, przez co na suficie salonu w poprzednim mieszkaniu przylepiona była gumowa gąsienica i ca nic nie chciała odpaść.
Ostatnio edytowany przez Fantasmagoria (2010-11-13 22:08:50)
I jeszcze kiedyś W.I.T.C.H. kupowałam. Jak jestem u kuzynek to zawsze biorę do ręki i czytam/ przeglądam - raz, ze podoba mi się sam pomysł i historia, dwa że uwielbiam tą kreskę i ten styl rysowania ^^
Offline
Ja osobiście nie kupuję już żadnych czasopism. Aczkolwiek planuję zakupić "Otaku" albo coś innego o tej tematyce.
Offline
Ja też mam jeszcze mnóstwo Kaczorów Donaldów z dzieciństwa,głównie od braci;D
Teraz jakoś raczej nie czytam gazet,gustuję bardziej w książkach
Offline