Varuk ja czasem późno zaczynam/wcześnie kończę zajęcia;)
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Talvi, nienawidzę węgierskiego, wg mnie ma straszne brzmienia i po prostu uszy mnie bolą od tych ich szelestów i zgrzytów. No ale to tylko ja, osoba mówiąca w języku, który wielu Polaków uważa za coś takiego, jakby małe dziecko próbowało sepleniąco mówić po polsku, czyli czeskim
Offline
Johana_MarieXIII napisał:
Talvi, nienawidzę węgierskiego, wg mnie ma straszne brzmienia i po prostu uszy mnie bolą od tych ich szelestów i zgrzytów. No ale to tylko ja, osoba mówiąca w języku, który wielu Polaków uważa za coś takiego, jakby małe dziecko próbowało sepleniąco mówić po polsku, czyli czeskim
A spróbuj się dogadać z Węgrem po angielsku Jeszcze z młodą osobą to da radę ale w sklepie albo na poczcie - masakra. Byłam ostatnio na Węgrzech i z koleżanką chciałam kupić pocztówki z miejscowości Tata - jak kasjerkę zapytałam "this postcard under 100HUf?" to popatrzyła na mnie tak przerażonym wzrokiem jakbym co najmniej jej pistolet do głowy przyłożyła
Offline
Damroka, ja miałam kontakt z nastoleletnimi Węgrami i także nie mogliśmy się porozumieć. Także widać, że tam wiek nie gra roli, ludzie po prostu nie znają angielskiego i tyle, chociaż nie wiem jak jest w większych miastach.
Offline
To ja miałam szczęście spotkać młodych, którzy jednak język ang znali
Offline
Gość
Kiedyś moja osoba była fanatykiem gotyku. Teraz spoglądam na ten świat zza szyby. Nie mogę się określić jako istota należąca do tej subkultur, ale też nie mogę powiedzieć, że z tego wyrosłam. Kiedyś tutaj byłam i jestem pewna, że chociaż kilka osób będzie mnie kojarzyło. Niestety spod innego loginu.. ale to już mniejsza z tym chyba, że będzie to kogoś interesowało. Nie oczekuję jakiegoś wielkiego i gorącego przywitania, ale i też nie życzę sobie negatywnego zachowania w stosunku do mnie.
W takim razie, witamy z powrotem, progi nasze zapewne już znasz;)
Offline
Gość
Dziękuję Els Widzę, że dużo się zmieniło od myknięcia stąd Santoryn
No, ile to Cię nie było? Świat się zmienia, forum też. Życie idzie do przodu i nic na to nie poradzimy;)
Offline
Miło widzieć inny post niż "Jestem nowy, cześć.". Bardzo ładne wejście:D
Witamy w naszych (nie)skromnych progach!
Varuk, mogę zmienić Ci nick na DZIADEK?
Offline
Dusza
Od czego tu zacząć...
Jestem NatalieAnne, osiemnastolatka z Podkarpacia. Gotykiem zainteresowałam się na początkach gimnazjum kiedy zobaczyłam przepiękne, gotyckie stroje. Znajome mówiły, że są dziwne, a dla mnie był to wyraz najwyższej elegancji i czystego piękna. Wtedy to zaczęłam zagłębiać się w muzykę inną niż typowy heavy metal i rock. Poznałam takie zespoły jak Fields of Nephilim, Bauhaus, Sisters of Mercy... Co tu dużo mówić, zakochałam się w tej muzyce.
Na dzień dzisiejszy słucham jeszcze: XIII Stoleti, Marilyn Manson, NIN, Cradle of Filth, Black Sabbath, Iron Maiden, Megadeth, Acid Drinkers, Hunter, Cadaveria, Rhapsody of Fire, UnSun, Helloween, Theatre of Tragedy, Epica, SOAD, Opeth, Evanescence, Nightwish i wiele innych.
W wolnym czasie słucham muzyki, oglądam horrory/gore/programy o seryjnych mordercach/anime. Uwielbiam też czytać książki, mangi, opowiadania, poezję oraz uczyć się japońskiego. Oprócz tego, interesuję się zjawiskami paranormalnymi, okultyzmem i rysunkiem.
Nie mam weny, aby zakończyć ten post efektownie, więc powiem tylko, że miło mi was poznać.
Offline
Nam również miło przyjąć nową duszyczkę, witaj!
Postujcie ile wlezie, niech to forum odżyje!
Offline
Dusza
Witam.
Zatem jestem Juki, niedoszła Alicja z Madworld. Tak, naprawdę Alicja. Cóż za słodko parszywe imię mi nadano. Mam niespełna 17 lat, dokładnie od jutra. Dysponuje wybrednym gustem i nieciekawym charakterkiem, chociaż dziewczyna twierdzi, że coś tam dobrego we mnie jest, szczerze? Mam chyba zbyt niewyparzony język. Ale staram się być miła, mimo moich problemów z poznawaniem ludzi. Naprawdę, chce być miła.(;-; <3)
Jestem zachwycona renesansem i barokiem, zatapiam się w muzyce klasycznej, metalowej, rockowej, w sumie... Wszelkiej. Nawet staram się przekonać do electro, dla Niej, poświęcam się
(;-; <3 ). Uwielbiam pisać prozę, opowiadania, wiersze i wierszyki, ważne by pisać, najlepiej jak najwięcej, boże, uwielbiam literki.
W moim serduszku brzmi Szekspir przy DIR EN GREYu w tle, specyficzne połączenie. Całe moje uwielbienie spada w stronę Kyo, wokalisty wcześniej wymienionego zespołu, uwielbiany za performance, wygląd, głos, teksty, wiersze, wszystko. Nie jest to płytkie zachwycanieR się czyjąś aparycją, nie, nie, nie.
Mroczne, złe, zarazem kochane, niebieskie stworzenie, które warczy, przyprowadzone przez swoją Najdroższą, znaną wam na pewno, Shoumetsu, która już dawno skradła mi moje skamieniałe serce. (<3)
Ostatnio edytowany przez watashiwadeath (2013-07-13 15:20:00)
Offline