#1 2010-04-25 01:21:22

 luna

Wygnany

5885691
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-04-24
Posty: 68
Punktów :   
WWW

Buddyzm

Najbliższe mojemu odczuwaniu i pojmowaniu świata są poglądy przedstawiane przez buddyzm, konkretniej mówiąc - przez buddyzm tybetański wadżrajany (Diamentowej Drogi). Należę do jednej z bardziej popularnych w Europie szkół buddyjskich - Karma Kagyu.

Jeśli chodzi o buddyzm, istnieją trzy ścieżki/poziomy nauczania. Różne szkoły nauczają na różnych poziomach. Do której chce się należeć - jest to kwestia wyboru. Pierwsza ścieżka to hinajana (Mała Droga) - czyli nauki buddyjskie dla egoistów, którzy pragną osiągnąć szczęście. Druga to mahajana (Wielka Droga) - dla tych, którzy chcą być szczęśliwi, aby uszczęśliwiać innych, pomagać im (i nie chodzi tu bynajmniej o nawracanie na buddyzm, bo buddyzm nie prowadzi żadnego "misjonarstwa"). Ostatnia ścieżka do wadżrajana (Diamentowa Droga) - nauki dla tych, którzy chcą wiedzieć. Po prostu chcą wiedzieć. I jest to ich motywacja do praktykowania buddyzmu.

Buddyzm to... system religijny, choć bliżej mu do filozofii. Jeśli buddyzm jest religią, to... jest to religia ateistyczna. Nie ma żadnych bóstw. Oczywiście - istnieją różne "istoty", które przedstawia się na obrazkach zwanych z tybetańskiego tangkami, ale to nie są żadni bogowie, tylko ludzie, którzy osiągnęli oświecenie. W buddyzmie po prostu jest wiele wzorów postępowań, historii o tym, jak osiągnąć oświecenie. Tak samo historia samego Buddy - jest wskazówką. Chociaż jego nauki o wiele lepiej sprawują tę funkcję.

Buddyzm jest bardzo mądrą filozofią. Jeśli komuś odpowiada sceptycyzm i cynizm, wybiera nauki sutr, czyli medytacja w skupieniu, powolne okiełznanie niechcianych emocji, dojście do stanu, kiedy czuje się tylko radość i współczucie. Natomiast dla takich, którzy kochają czuć mocno, istnieją nauki zawarte w tantrach, które mówią o tym, jak poprzez najsilniejsze emocje - gniew, nienawiść, zakochanie, pożądanie - osiągnąć to samo.

Można powiedzieć, że zarazem stosuję wyciszające medytacje, jak i "medytację" poprzez silne emocje. Daje mi to równowagę i pozwala być w pełni sobą.

Błędne jest mniemanie jakoby buddyzm polegał na odczłowieczaniu.
Naukowcy amerykańscy dowiedli, że przynajmniej 60% z tego, co przeżywamy, co sprawia, że czujemy smutek, radość itp., to są tylko nasze wyobrażenia, myśli, coś, co jest tylko w głowie i nie ma nic wspólnego z prawdą. Buddyzm polega po prostu na tym, żeby przeżywać to, co jest naprawdę, a nie jakieś wyssane z palca, wyrzucone ze śmietnika zwanego podświadomością, pierdoły.

No i samodoskonalenie - to drugi aspekt buddyzmu. Tyle że to nie jest samodoskonalenie w stylu treningu judo - że pragniesz zdobyć czarny pas, być najlepszy ze wszystkich. Bardziej chodzi o takie samodoskonalenie, które sprawi, że po prostu jesteś dobrym człowiekiem. I w tym pojęciu nie ma ani krzty naiwności, czy jakiegoś bezsensownego walczenia z wiatrakami. To taki stan umysłu, kiedy czujesz się OK i dzięki temu potrafisz robić rzeczy, które są OK.

Jakie macie doświadczenia lub przemyślenia o buddyzmie? Jestem ciekawa opinii.


Zapraszam na stronę poświęconą wampirom i wampiryzmowi BLOOD LUNA oraz jej raczkujące FORUM

Offline

 

#2 2010-05-25 17:08:22

Lover of Death

Kusiciel

Zarejestrowany: 2009-10-26
Posty: 271
Punktów :   

Re: Buddyzm

Osobiście uważam, że Buddyzm jest bardzo ciekawy .
Ogólnie lubię czytać o religiach i wierzeniach


"W zimnym uścisku gotyckiego świata..."

Offline

 

#3 2010-07-28 12:58:02

 luna

Wygnany

5885691
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-04-24
Posty: 68
Punktów :   
WWW

Re: Buddyzm

Hehe, ciekawy, ale mało popularny na tym forum, no i chyba w ogóle ludzie bardzo mało o nim wiedzą, niestety...


Zapraszam na stronę poświęconą wampirom i wampiryzmowi BLOOD LUNA oraz jej raczkujące FORUM

Offline

 

#4 2010-12-16 18:00:56

Damian907

Gość

Re: Buddyzm

Buddyzm jest pozbawionym dogmatów, spójnym, wolnym od pojęcia osobowego Boga-Stwórcy systemem nastawionym na duchowy rozwój człowieka. Głównym celem praktykowania metod jakie oferuje jest oczyszczenie umysłu z negatywnych emocji, rozpuszczenie egoizmu oraz rozwinięcie wszechobejmującego współczucia, intuicyjnej mądrości i absolutnej wolności, co prowadzi do doświadczenia nieuwarunkowanej radości i szczęścia.


Religia przyszłości będzie religią kosmiczną. Powinna ona przekraczać koncepcję Boga osobowego oraz unikać dogmatów i teologii. Zawierając w sobie zarówno to, co naturalne, jak i to, co duchowe, powinna oprzeć się na poczuciu religijności wyrastającym z doświadczania wszelkich rzeczy naturalnych i duchowych jako pełnej znaczenia jedności. Buddyzm odpowiada takiemu opisowi.(...) Jeżeli istnieje w ogóle religia, która może sprostać wymaganiom współczesnej nauki, to jest nią buddyzm.
Autor: Albert Einstein


To, że w buddyzmie nie istnieje koncepcja Boga osobowego, wydaje mi się najbardziej atrakcyjne. To znaczy, można wyznawać światopogląd naukowy i jednocześnie być buddystą.
Autor: Czesław Miłosz


"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swoim autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym."

"Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście."

Budda Siakjamuni


Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczynę szczęścia.

Oby były wolne od cierpienia i przyczyny cierpienia.

Oby nie były oddzielone od prawdziwego szczęścia - wolności od cierpienia.

Oby spoczywały w wielkiej równości, wolnej od przywiązania i niechęci.



"Istnieje bardzo prosty sposób, by stać się Buddą. Nie czyńcie zła, nie lgnijcie do życia i śmierci, miejcie głębokie współczucie dla wszystkich odczuwających istot, odnoście się z szacunkiem do tych ponad wami i bądźcie uprzejmi dla tych, którzy stoją niżej. Porzućcie nienawiść i pragnienia, zmartwienia i smutek – oto co zwie się Buddą. Nie szukajcie niczego innego."
Eihei Dogen Zenji, Shoi


"Wyobraźmy sobie falę na powierzchni morza. Z jednego punktu widzenie jest samodzielnym zjawiskiem, z początkiem i końcem, narodzeniem i śmiercią. Z innego punktu widzenia fala, będąc tylko stanem wody, nie ma samoistnego bytu. Jest to chwilowy fenomen powstały z wody i wiatru. Każda fala jest połączona z innymi.

Jeśli spojrzycie na życie w ten sposób nic nie ma samoistnego bytu. To właśnie w ten sposób postrzega zjawiska i rzeczy umysł w stanie próżni."

Sogyal Rinpoche


Budda z seksu zrodzony:

http://interia360.pl/artykul/budda-z-se … zony,10668


Wojtek Tracewski o Buddyzmie

http://www.youtube.com/watch?v=vHK9Kvp2aTs


O polskich buddystach:

http://www.multikulti.org.pl/index.php? … &Itemid=33

http://orbitorun.pl/szybkajazdaautemsko … 48,l1.html


Buddyzm a Chrześcijaństwo:

http://www.zen.pl/katowice/index2.php?o … df=1&id=57


Wprowadzenie do Buddyzmu:

http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/list.php?c=intro


Cyber Sangha - internetowe kompendium wiedzy o Buddyzmie

http://www.buddyzm.edu.pl/

 

#5 2010-12-16 19:08:53

EternalVampire

Przeklęty

36597030
Zarejestrowany: 2010-09-06
Posty: 721
Punktów :   

Re: Buddyzm

Buddyzm jest religią, która mnie fascynuje już jakiś czas i czasem mam ochotę zmienić wiarę na właśnie tę.


"Cruelty brought thee orchids
From the bowels of the abyss"

Offline

 

#6 2012-03-13 22:16:58

 Nerchel

Dusza

Skąd: Mazowieckie
Zarejestrowany: 2012-03-13
Posty: 21
Punktów :   

Re: Buddyzm

Szczerze mówiąc moja dusza też jest blisko buddyzmu, dużo z niego czerpię, właściwie podświadomie. Gdybym jednak miała wybrać daną stronę, niestety byłabym gdzieś pomiędzy Wielką Drogą, a Drogą Diamentową...

Dopiero, jak przeczytałam powyższe informacje, zauważyłam podobieństwa w swoim nastawieniu. Przede wszystkim, patrzę nie tylko na świat, ale również wewnątrz samej siebie (gdyż przecież jestem częścią tego świata). Moją drogą jest szukanie zgody i dążenie do harmonii.

Akceptuję wyznaniowość innych, ponieważ uważam, że to nie symbol, z jakim ktoś się identyfikuje świadczy o człowieku. Wśród chrześcijan i ateistów też można znaleźć dużo osób, które chcą porządku i dążą do szczęścia nie tylko swojego. Jasne, że jest na pewno kilka religii o niekoniecznie dobrym charakterze, ale oni też pracują na swoją Karmę, nawet jeśli o tym nie wiedzą.
Wierzę w Karmę, wierzę w reinkarnację i wędrówkę Dusz, a naprawę świata zaczynam od naprawiania samej siebie


-------------------


Kupa nie podpis.

Offline

 

#7 2012-03-13 22:21:50

DarkHouse777

Dusza

Zarejestrowany: 2012-02-06
Posty: 20
Punktów :   

Re: Buddyzm

Mądrze prawisz, Nerchel. Ja jestem katolikiem, chociaż z buddyzmu też zdarza mi się czasem coś zaczerpnąć. Bóg już nie raz mi pomagał, mimo tego, że z paroma rzeczami nie mogę sobie poradzić oraz często zdarza mi się łamać przykazania. Mimo to staram się iść do przodu i stawać się coraz lepszym człowiekiem. Na razie zbytnio mi to nie wychodzi, ale... nie wierzę że mi się nie uda

Ostatnio edytowany przez DarkHouse777 (2012-03-13 22:22:54)


http://img820.imageshack.us/img820/6892/ztheatre.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Offline

 

#8 2012-03-13 22:41:48

 Nerchel

Dusza

Skąd: Mazowieckie
Zarejestrowany: 2012-03-13
Posty: 21
Punktów :   

Re: Buddyzm

Życzę Ci dużo siły w pracy nad sobą


-------------------


Kupa nie podpis.

Offline

 

#9 2012-03-14 21:32:03

DarkHouse777

Dusza

Zarejestrowany: 2012-02-06
Posty: 20
Punktów :   

Re: Buddyzm

Nie dziękuję, aby nie zapeszać. Tobie również tego życzę

Ostatnio edytowany przez DarkHouse777 (2012-03-14 21:33:15)


http://img820.imageshack.us/img820/6892/ztheatre.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora