Trochę posiedzisz nad tym i będą Tylko potem się pochwal nimi na forum
Offline
Po świętach pochodzę i popytam. Ale wszystkich spodni mi szkoda aa . I poproszę ciocię żeby mi przyszyła paski na maszynie i będzie ok. Oczywiście że się pochwalę Ale jeszcze nie wiem kiedy je zrobię.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Mam pomysł tak, żeby kupić jakąś zwykłą, nieozdabianą szeroką krótką czarną spódniczkę, doszyć koronkę (mam białą koronkę, która by chyba dobrze pasowała) i doszyć w rządku nad koronką takie małe białe serduszka, chyba z porcelany, które uzyskałam dzięki rozwaleniu różańca (osobiście uważam, że to najlepsze zastosowanie przedmiotu o nazwie różaniec). Ten plan mam już od dłuższego czasu, tylko nie mogę nigdzie jak na razie znaleźć takiej spódnicy, jakiej potrzebuję.
Offline
Przeklęty
Marie po lumpach poszukaj.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Sybilla, tak właśnie robię, cały czas po lumpach szukam, ale jeszcze nie znalazłam dobrej na moje potrzeby spódnicy
Offline
Ja mam takie chyba ze trzy ;p Dwie jeśli nie liczyć jednej z gwiazdkami. Jedna nie licząc drugiej plisowanej. Tyle że są naprawdę krótkie i niezbyt rozszerzane.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Arisu, nie chwal się, bo zrobię napad na Twój dom Nie, kiedyś gdzieś mi się uda kupić, mam nadzieję.
Offline
W ogóle, ostatnio zauważyłam, że są modne czarne koronki. Wszędzie! Teraz wszystkie kiecki sylwestrowe w tych całych New Yorkerach itd. są koronkowe. Dostałam nawet od mamy bluzę z NY właśnie, czarna z koronkowymi naszywkami na rękawach i kapturze.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
Ja tego nie zauważyłam.
Offline
Przeklęty
A ja zauważyłam, że koronka jest modna. Co mnie bardzo cieszy bo na dobrą sprawę teraz będzie więcej łaszków koronkowych ^^
Offline
Ciekawe, ale kiedy coś robi się modne staje się nudne
Offline
Dobrze że moda przemija, bo kiedy wszyscy już porzucą te koronki pod koniec sezonu my będziemy się z radością taplać w koronkowych ciuchach ^^
Offline
Gość
Muszę się z wami zgodzić, ostatnio pochodziłam trochę po sklepach i nawet zwróciłam uwagę na na te koronki, dużo jest takich ciuchów w H&M i też widziałam parę w New Yorkerze(?), chyba też taką bluzę, o której pisała Arisu, tyle że w wersji różowej, z czarną koronką.
Przeklęty
tą różową ma moja znajoma. Akurat była wyprzedaż i szczerze mówiąc żałuję, że nie kupiłam takiej czarnej.
Offline
Fanatyczka XIII. Století
W H&M zawsze było dużo koronkowych rzeczy, pasujących dla gotek, ja mam sporo ubrań stamtąd. A w innych sklepach to nie wiem, czy przybyło koronek, jak wrócę z powrotem do Bydgoszczy to się przejdę po sklepach i zobaczę, bo w tym całym Żyrardowie, gdzie teraz siedzę nic nie ma (poza tym, że psy dupami szczekają i jest duża przestępczość )
Offline