Tak, w teksty Xandrii lepiej się nie wczytywać, bo cholera bierze Mi też się ich muzyka kiedyś nawet podobała, ale zawsze uważałam te teksty za przesadzone. jest mnóstwo takich niegotyckich zespołów, które chcą być "bardziej gotyckie niż gotyk" i wychodzi czasami coś tak zuego, że aż śmiesznego.
Dopóki jakiś zespół grający muzykę klimatyczną (ale nie gotyk), nie twierdzi, że gra gotyk, jestem w stanie to przeżyć i nawet tak zespół może mi się podobać. Podoba mi się wtedy nie w kategorii zespołów gotyckich, ale tak ogółem, ż efajna muzyka (choć nie gotycka). Uważam że to dobe nastawienie.

(Jeśli zrozumieliście, o co chodzi w tej wypowiedzi, to macie miszcza )

No, masakra, tragedia, porażka, jaka ja czarna od stóp do głów jestem, no ja pierdolę, brak mi słów Ale z drugiej strony, jakby takich tekstów nie było, to z czego byśmy się tu śmiały?

Znacie Ayreon? Chyba nikt tu o tym nie pisał, więc pokrótce przybliżę temat, może kogoś zainteresuje. Otóż Ayreon nie jest zespołem, to projekt muzyczny tworzony przez Arjena Anthony'ego i utrzymany głównie w gatunku heavy metalu i progressiv rocka, ale to nie jest tu najważniejsze. Najważniejsza jest treść, jaką niesie album. A to dla tego, że album to jakby "rock opera", a poszczególne piosenki to kolejne akty. Dzięki takiemu zabiegowi autor może na albumie przedstawić skomplikowaną fabułę, którą tworzą wszystkie piosenki, a właściwie fabułę jako całość tworzą całe albumy, bo główny wątek ciągnie się przez kilka albumów.
W projekcie tym brali udział między innymi:
Anneke van Giersbergen - The Gathering, Bruce Dickinson - Iron Maiden, Floor Jansen - After Forever, Simone Simons – Epica, Sharon den Adel - Within Temptation, Heather Findlay - Mostly Autumn… i wielu innych.
Ja zacząłem od albumu "The Human Equation", opowiada historię człowieka który jest w stanie śpiączki po wypadku samochodowym. W czasie tej śpiączki bohater odbywa podróż po swoim życiu w towarzystwie uosobionych emocji, które mu pomagają, lub wytykają błędy albo szydzą z niego . Usłyszymy o cierpieniu, trudnym dzieciństwie, zdradzie i niespełnionej miłości…
Niestety nie ma co ukrywać, że jest to propozycja dla osób które dość dobrze znają angielski.

Jeden z moich ulubionych kawałków z albumu The Human Equation: Day 11 - Love
http://www.youtube.com/watch?v=YTSt58Xelz8

Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez Umbrae (2010-11-21 11:08:24)

Arisu, pewnie, że ktoś słuchał Świetny zespół <3

Znany, znany. Komukolwiek kiedyś wspominałam o tym zespole (oczywiście z osób, które mają pojęcie o gotyku) wiedział, co to za zespół ^^

"Les memories blesses" jest w ogóle bez wokalu. Cudny utwór.

Ja w ogóle nie słucham muzyki gotyckiej. Nie podoba mi się, jedynie lubię Theatres i Lacunę, ale wiadomo LC gra teraz metal alternatywny.
Ja mam bzika na punkcie opery, symfoniki, muzyki z filmów, więc dlatego lubie Nightwish, jednakże stary z Tają, nowe utwory są prymitywne, wokalistka nie jest odpowiednia dal tej muzyki. Po z atym wole też jakąś rąbankę i thrasha.

DarkDream napisał:

Bolą mnie takie zespoły jak Nightwisch, Evanescence itd...
No kojarzy mi się jedynie z pseudo gotami.... To nawet prawdziwa muzyka gotycka nie jest

Evanesence się zgodzę, ale czy ktoś w ogóle kiedykolwiek sądził, ze NW gra muzykę gotycką? NW nie, bo to w ogóle inny gatunek muzyczny. Nigdy nie brzmieli wcale po gotycku. Oprócz,ze Tarja ubierała sie tak jakby jak gotka, ona lub firany. Nikt tego zespołu nie wzorował na gotyk. Jak ktos tak myśli to to po prostu wynika z niewiedzy i przesłuchania tych najbardziej beznadziejnych, komercyjnych utworów. Oni grają symfoniczy, power, troche folk metalu i opery. Epica prędzej brzmi bardziej gotycko, ma niższe, melancholijne brzmienia. Jednak dla mnie dalej bedzie zespołem symfonicznym, nie majacym nic z gotyku.Wsadzanie EV i NW do jednego worka jest straszne i obrażające.Tak samo jak porównywanie WT do NW. Proponuję posłuchać płyty nr 2 Oceanborn - idealna i Wishmaster. Wybaczcie, ale mam takie zdanie

Szkoda,ze zaczęła szastać i zgrywać łosia. Jej solowe albumy sa do kitu, oprócz wersji świątecznej.

Najlepszą piosenką moim zdaniem jest Pharaoh sails to oraion, Tapio ma genialny głos
Lubię tez Wandrlust. A Upiorek z opery pobił wersje z brodwayu ;P