Czemu nie lubię Steela,o to chodzi?
Swego czasu mieli problem ze skórą a i nie jedną parę po kilku miesiącach chodzenia widziałam.Skóra normalnie pękać zaczynała.Kolega ma i klnie na każdym kroki,ani tego wypastować ani zostawić.Psuje efekt wizualny.
Może nie wszystkie takie są ale ja jestem uprzedzona,no cóż.

Ja się tam nie znam na firmach glanów,sama noszę Truck Boots i raczej nie narzekam.No,może trochę.Dość szybko się dają rozchodzić,dla niektórych to zaleta...Trochę tak potem siadają,skóra jest wyrobiona.Ale poza tym są wytrzymałe,moje mają ślad po siekierze,latam w nich większość roku (poza upałami) nie przejmując się niczym i trzymają się nieźle.
Polecić mogę,jeśli o wygodę chodzi ale jak już mówiłam nie znam się na firmach glanów i kto wie,może są lepsze...

Jedyna rzecz która mi teraz przychodzi do głowy to wymienić wkładki do butów

Samael napisał:

Jedyna rzecz która mi teraz przychodzi do głowy to wymienić wkładki do butów

Można, ja używam wojskowych z tworzywa szt. Są dobre, dzięki wielu otworom jest w bucie jakaś cyrkulacja powietrza, okazują się dobre na każdy sezon.
W kwestii odkażenia można użyć, chociaż będzie szkoda surowca, spirytusu. Jeśli buty nie są stare, nie powinien odbarwić, z resztą chodzi o wnętrze, więc nie będzie chyba problemu. On przynajmniej szybko wyparuje.

Ja muszę kupić glany (jak będę hasać po lesie będą wygodne), a że jestem niska to chcę mieć 30 dziurkowe. I tutaj moje zapytanie: Drodzy Rodacy ... gdzie w Gdańsku kupię 30 dziurkowe?

Marzą mi się martensy <3

Moje czarne glany mają jasny szew. Tez chce MArtensy. W kwiatki. Nawet jeśli są takie w chuj modne i wszystkie co bogatsze dzieciaki w nich chodzą.
Co do glanów, to moje powoli zaczynają się starzeć  i puścił mi szew przy blaszce. Ale może uda się to uratować nim całkiem się popruje.