Lubicie? Nosicie? Jak tak to jakiej firmy?i ilu dziurkowe/klamrowe ?
Ja bardzo polecam firme Heavy Duty :)
Osobiscie mam glany tej marki 10dziurkowe i jestem od nich uzalezniona :D
Jak jest z wami ?

Zapomniałam...  a pierwsze glany obcierały was? albo czy były niewygodne ?

Bardzo lubię swoje glany, choć nie są zbyt wogodne na dłuższą metę.
Mam z firmy Bochm But.. Wiem, wiem, nikt zapewne jej nie zna.. :D
Także mam 10 dziurkowe.
Nie obcierały mnie, ale kiedy założyłam je pierwszym razem wracając 4 kilometry do domu ledwo doszłam.. Wydawały mi się ciężkie i męczyły nogi :D Ale teraz już się przyzwyczaiłam..

Ja mam też Heavy Duty, jak MortalVampire, klasyczne, czarne 10-dziurkowe. Nie obcierały mnie, ale jak mówiła Dusica, były na początek b. ciężkie i chodziłam jak słoń. Już się przyzwyczaiłam.
Poza tym mam jeden model Demonii, taki na platformach, cyber goth'owy, lecz czarny. Wykosztowałam się, ale było warto.

Też mam z Heavy Duty ;) 10-dziurkowe, ale mam też klamrowane, chodziaż w nich chodzę tylko czasami...

A te z klamrami to jakiej masz firmy ?
i jak bardzo wysokie ?

Gdyby mierzyć, to tak jakby 30dziurkowe xd
A kupowałam na rockmetalshop.pl

ja mam HD 20-dziurkowane (troche zaszalałam :D ) chciałam z klamrami ale one były na zamówienie i trzeba było czekać 6 tygodni :D a jestem dość mało cierpliwą osobą ^^ ale kocham te swoje obecne XD
i tak na poczatku mnie obcierały i były troche niewygodne... ale po czasie są swietne XD
a mam pytanie... w lato to bardzo gorąco bedzie mi w tych butach??? przypominam ze są 20-diurkowane jakby co... :/

córka_szatanac napisał:

a mam pytanie... w lato to bardzo gorąco bedzie mi w tych butach??? przypominam ze są 20-diurkowane jakby co... :/

aeaee ... radziłabym nie nakładać ... :D

lato jest do dupy.... wole wiosne...  :D:D

córka_szatanac napisał:

lato jest do dupy.... wole wiosne...  :D:D

a ja jesień :P

MortalVampire napisał:

córka_szatanac napisał:

lato jest do dupy.... wole wiosne...  :D:D

a ja jesień :P

Ja też.:) Jesień to cudowna pora roku.
Co do glanów. To ja mam niestety problem z nr :/
Nie potrafię znaleźć połówek i pewnie nie znajdę. w końcu naprawdę  się wkurwię to kupię te za duże...

Może spróbuj kupić te na zamówienie ?
Wtedy powinna być taka numeracja.

córka_szatanac napisał:

a mam pytanie... w lato to bardzo gorąco bedzie mi w tych butach??? przypominam ze są 20-diurkowane jakby co... :/

W glanach robi się ciepło przy 30 stopniach. Przy niższej temperaturze da się wytrzymać. Kwestia przyzwyczajenia.

Tak.
W lato, chodząc w 10dziurkowych glanach miałam katorgę. Myślałam, że oszaleję...
Bo w końcu to było pierwsze "glanowe" lato ^.^

GothicBlood napisał:

Tak.
W lato, chodząc w 10dziurkowych glanach miałam katorgę. Myślałam, że oszaleję...
Bo w końcu to było pierwsze "glanowe" lato ^.^

Bez glanów to też katorga. Nienawidzę słońca. Wstrętne parasole nawet pod nimi się opaliłam. Trzeba zainwestować w bardzo wysoki faktor.
Nie ma jak pochmurny dzień 15 C.

MissFunky napisał:

Bez glanów to też katorga. Nienawidzę słońca. Wstrętne parasole nawet pod nimi się opaliłam. Trzeba zainwestować w bardzo wysoki faktor.
Nie ma jak pochmurny dzień 15 C.

Nie ma to jak 10 stopniowy mróz. ^^

Ja, powiedzmy szczerze, od czasu do czasu lubię, jak jest cieplej, co nie oznacza, że wolę gorąc. Po prostu czasami, jak chcę zjeść loda czy popływać, potrzebne jest ciepło.
Ale fakt. Mróz jest lepszy.

No wreszcie. Przysłali mi glany. musiałam zamawiać bo rozmiaru nie było. Ech...
Mam z HD 14 dziurowe.

A gdzie kupowałaś i na jaki rozmiar?
Ps. Sprawdź swoją pocztę ;P

W Heavy Duty. rozmiar 39, bo 8 było trochę małe.
W Rybniku są 3 miejsca gdzie można glany kupić. Przynajmniej ja o tylu wiem. Ok sprawdzę.
_______________________
Na razie na pocztę nic nie przyszło:)

Hm, a ja wysyłałam O.o
Zaraz wyślę jeszcze raz.
_______________________________
Właśnie wysłałam. Daj na wiadomości i odebrane . :)
Ps. Mi chodzi nie o e-mailową, a o tą forumową ^^

Mam już.

Ok, to super. Cieszę się ;)

Chodzę w glanach... choć wolę swe koturny ^^
Me glany posiadają 15 dziur i są z firmy Steel.

Noszę glany już od wielu lat, i to tylko oryginalne, zakupione na brytyjskiej dzielnicy gotów - Camden Town. Niestety trzeba przyznać, że nie mają tam najniższych cen. Za pierwsze zapłaciłam 70 funtów, czyli na ówczesne kursy walut prawie 500zł.

Glany się lepiej sprawdzają wiosną i jesienią, w mega upalne letnie dni bywają trochę zbyt 'duszne' i ciężkie dla zmęczonej stopy, natomiast zimą bardzo trudno sprawić, aby skóra się ogrzała i w glanie łatwo się przeziębić, zwłaszcza jak człowiek za dużo na mrozie wypije i straci kontrolę nad tym, jaka jest faktyczna temperatura jego ciała ;)

Mam glany chyba 12- dziurkowe (nie pamiętam, a nie mogę sprawdzić, bo me zacne glany są ok. 25 km teraz ode mnie) firmy Steel. Czarne z bordowymi przetarciami. Lekko podwyższona podeszwa. Służą mi już jakieś 6 lat i trzymają się dobrze, zniosły wiele morderczych gotyckich, metalowych i najbardziej morderczych-punkowych koncertów :D Mają trochę pęknięć, ale mi to nie przeszkadza, nawet fajnie to wygląda ^^

Mam zwykłe czarne dziesiątki. Noszę je tylko w zimę, gdy jest dużo śniegu. Nie przepadam za nimi.
Osobiście nie cierpię połączenia typu długa spódnica + gorset + koronki + glany. Kompletnie nie pasują do takiej kreacji, są zbyt ciężki, mam wrażenie, że skracają sylwetkę.
Za to podobają mi się do spodni lub do ubioru w stylu militarnym/industrial/cyber

militarnym/industrial/cyber

Tak, tak, ślicznie wyglądają. Z natury ubieram się cyberaśno czy może post apowsko i uznam szczerze, że moje 20-stki lub 10-tki pięknie się prezentują.

Z takiego czysto gotyckiego ubioru 20-stki noszę do krótkich spódniczek. 10-tki mam wrażenie, że pogrubiają mi łydki..

Ja ostatnio się zastanawiam nad glanami w kolorze białym dwudziestkami. Co o tym myślicie?

No, wysokie glany są fajne, chociaż ja wolę w ciemnych kolorach.

czarne dziesiątki,czyli standard;)
Truck Boots,trzymają się nieźle,choć biegam w nich na co dzień.Rzecz jasna nie przy trzydziestostopniowym upale...;)

Zwykłe dziesiątki, czarne.
Są już zniszczone... planuję zakupić jakieś platformy.

Mam trzy pary glanów, ale jedne są sporo za duże, wszystkie 10, nie wiem z jakiej firmy. Planuję kiedyś zainwestować w 15 lub ewentualnie 20.

Ja ostatnio spotkałam w ciucholandzie panią, która chciała pozbyć się glanów ;) Były to Steele, dziesiątki, przecierane na szaro/kremowo, kompletnie niezniszczone. Kupiłam za 50 zł :D Nie przepadam za przecieranymi, ale uznałam, że przydadzą mi się nowe glany, gdyż poprzednie są w marnym stanie ^^.
No i marzą mi się dwudziestki... uznałam, że do krótkim spódniczek wyglądają nieźle (dziesiątki za to okropnie...).

O tak,dwudziestki do spódniczek są idealne;)
Aczkolwiek z braku takowych trzeba chodzić w dziesiątkach,ach...
Również planuję zakup czarnych dwudziestek bo jakoś ostatnio przekonałam się do spódnic;]

Wydaje mi się, że dziesiątki pogrubiają nogi i stopa wydaje się większa, oczywiście jak są założone do krótkiej spódniczki...

A oto glany moje oraz mojego kochanego męża po 4 dniach brykania na festiwalu, czyli Steel + Martens :)
Może macie jakieś fajne fotki swoich?

Nocturna też mi się tak wydaje...efekt ten sam jeśli włoży się np.spodnie do buta...

Moje glaniki za czasów świetności;]
http://img294.imageshack.us/i/glanyj.jpg/

Elspeth z jakiej firmy są twoje glany? Mają ładne czubki. Jakieś takie hmm...

Moja mama drze sie jak mam brudne glany. Ostatnio je wypastowałam pasta nabłyszczającą i się pedalsko świecą :D :D

Jestem zbyt leniwa by wiazac 14.

Planuje kupić sobie 3 dziurowe steel'e


Te są genialne moim zdaniem. Bardzo ciekawe.

http://a.imageshack.us/img541/1066/biaczsteel.png

No i chyba je kupię no chyba, ze sie rozmyśle no to wtedy zwykłe 3 dziurkowe steel'e

Truck Boots;)

Szczególnie czubek lewego jest świetny,został trafiony siekierą xD

A te trójki...no,no super są!Oryginalne takie.

Hmmm... Mam koleżankę, która jest 100% metalem i chodzi w glanach w upale 35 C. Nie wiem jak z wami. Ja już w słońcu 25 wymiękam, a teraz jest pogoda idealna na glany!

Ja rozumiem,glany są wygodne i bardzo funkcjonalne.Ale jak muszę jechać w nich do szkoły jak jest 30 stopni to jak dla mnie jest to tortura.Niby nic,że jest metal bo przecież jest osłonięty ale to buty skórzane i nie przepuszczają powietrza!Litości...:/

Ja z kolei mam tak, że gdy tylko temperatura jest wyższa, glany zaczynają mnie przeraźliwie obcierać...

Nie ma co się męczyć, kiedy robi się cieplej ja zakładam trampki.

Nocturna napisał:

No i marzą mi się dwudziestki... uznałam, że do krótkim spódniczek wyglądają nieźle (dziesiątki za to okropnie...).

Trzeba mieć chude uda do 20 i krótkiej spódniczki. ;)

Ja ostatnio ubrałam 20 koleżanki. i wyglądałam okropnie, bo miałam je dosłownie pod kolanem i moje nogi wydawały się takie grube. Koleżanka lepiej wygląda w 20, bo ma je w 3/4 łydki, tylko ona ma 180, a ja 160 Ha, ha. A w 15 dobrze wyglądam.

Mi też się wydaje, ze 10 pogrubiają nogi.

ja zbieram na glany
na razie reakcja mojej mamy że chce glany to:
-  &&????
no może już nie aż tak, przyzwyczaiła się chyba
w każdym razie sama sobie kupię i będzie git majonez
myślałam o HD, bo w Rybniku jest łatwy dostep... cos ponad 10 dziurek, ale nie 20 (za wysokie). jakie polecacie? (jak pytanie się powtórzyło to trudno)

Może 14 ?
Są takie w sam raz.

Ja osobiście chciałabym platformy Demonia Mega.
Te na 13 cm podeszwach.

Ja mam 14 HD są fajne( ja je zawsze wiaże na 13 jakoż to moja ul liczba).

Możesz iść też do taktu są tam tańsze ze Steel'a. ;) Też są fajne tzn w steel'ach miałam okazje chodzić przez 15 min. :P

Ja się nie pytałam rodziców. Po prostu powiedziałam im ze zamówiłam sobie buty. :D


Na obozie w tym roku na stołówce jak odeszłam ze stołu jakaś emo dziewuszka powiedziała mojej koleżance, ze tez chciałaby glany i kupiła sobie różowe sznurówki tylko mama sie nie zgodziła. I dobrze. Jak mi to opowiedziano to omało nie objechałam.


A dzisiaj widziałam coś naprawdę okropnego!

Cos a la martensy tylko jakieś podroby martensów, bo były dłuższe jasno różowe i miały ZAMEK! czy może być coś gorszego? lol
Tzn nie mam nic konkretnego do różowych martensów,a le mam do zamków i sznurówek, a jak to połączone to tylko pozostaje facepalm.

BlackQueen, ja mam w jednym glanie jaskraworóżową sznurówkę, bo mi się zajebiście podobała, i nawet nie myślę o tym, co mogą sobie myśleć o mnie inni (np. że jestem emo), grunt, że mi się podoba :D

Nabyłam dzis nowe glany :D firmy steel 3 dziurowe. :P
Nie jestem przyzwyczajona do steelów. Dziwnie mi sie chodzi tak stopa do góry :P

johanaXIII napisał:

BlackQueen, ja mam w jednym glanie jaskraworóżową sznurówkę, bo mi się zajebiście podobała, i nawet nie myślę o tym, co mogą sobie myśleć o mnie inni (np. że jestem emo), grunt, że mi się podoba :D

Najważniejsze podobać się samemu sobie i wiedzieć, że jest się zajebistym :3

a ja mam takie pytanie: czy glany nadają się na wycieczkę w góry? bo w październiku mam własnie taką wycieczkę i oto pojawiła się okazaj żeby samej nie płacić za glany, tylko rodzice mi kupią >.< ale jak nie, to nici z tego, więc pytam

Nadają się. Jak najbardziej.

Misha, jeśli masz wygodne glany, to jak najbardziej ale jeśli wiesz że czasami choć odrobinę Cię obcierają(a to bardzo możliwe) to odpuść sobie, no i jeśli będzie wyjątkowo upalnie to też. Ja zwykle po górach chodzę w adidasach, czy jak tam się nazywają takie sportowe buty...
Jako że nie mam swoich własnych pożyczam od Taty, dosyć wygodnie ale po Czechach i tak miałam pełno pęcherzy na stopach.
Zależy jeszcze jak dużo będziesz po tych górach chodzić, do tego takie chodzenie codziennie od schroniska jest dość męczące, a glany trochę warzą i zajmują sporo miejsca w plecaku.

no i właśnie nie wiem czy zdąże rozchodzić w miesiąc... bo własnie to jest to że ja ich jeszcze nie mam
EDIT: nawet nie miesiąc, wycieczkę mam 4-6 października. Musiałabym chyba spać i kąpać się w glanach żeby je rozchodzić :/

My na desanty znalezliśmy taki sposób,że wkłada się je na chwilę do wrzątku i potem ubiera i chodzi.Idzie o wiele szybciej je rozchodzić jak zmiękczy się tą skórę...

Mishia, problemem byłoby właśnie to rozchodzenie... Po miesiącu powinny już się dopasować do stopy, ale nie wiadomo, czy wszystkie obtarcia, itd zagoją się do tego czasu, by chodzenie było komfortowe...

Ja po dziś dzień mam blizny po tym jak rozchodziłam moje glany. A to było ze 2 lata temu.

3 lata temu przez 2 tygodnie musiałam chodzić w glanach i takich niskich skarpetkach,do dzisiaj mam blizny z tyłu nóg po tym jak mi krew ciekła...

Mnie nie obtarły glany nigdy tzn. nigdy nie miałam po nich ran. ja kupowałam wysokie glany w zimę i ubrałam skarpetki z dość dziwnego wełnianego materiału, który był sztywny to masakra :P Na drugi dzień miała grube i puchate, bo byłam na nartach wiec trudno ocenić.

Teraz rozbijam swoje trójki  już 2 dzień :P Chodzę tylko w rajtkach i jest nie źle :) Odczuwam tylko szczypanie w lewej nodze na piecie czasami, a jest mniejsza i chyba trochę lata, ale nie bolą mnie potem, nie są zdarte tylko teraz odczuwam lekki dyskomfort szczypania w lewej po pewnym czasie jak nosze nowe glany ;)

W góry glanów nie polecam zmachasz się bo są ciężkie pół kilo każdy ;)

Elspeth napisał:

3 lata temu przez 2 tygodnie musiałam chodzić w glanach i takich niskich skarpetkach,do dzisiaj mam blizny z tyłu nóg po tym jak mi krew ciekła...

No ja właśnie też tak miałam.

Najgorsze było to uwieranie w kostki...

Szczególnie kiedy trzeba biec ^^

Ja po zakupie glanów (moje pierwsze i jedyne) miałam rozwalone nogi tylko przez jeden dzień, drugiego dnia chodziło mi się w nich już zajebiście wygodnie ^^

(Taki offtop) Elspeth, po przeczytaniu o chodzeniu poi Czechach poczułam ukłucie zazdrości, bo ja jeszcze w tym kraju moich marzeń jeszcze nie byłam, znam tylko z przewodników... Jak mówi hymn Czech: "Widać, że to ziemski raj, ziemia czeska, mój dom..."

Ja takie uczucie zazdrości mam jak ktoś udowadnia mi że zna japoński lepiej ode mnie i ma rację -_-

znam ten ból,jak słucham Fińskich nagrań (nie piosenek) ... Mój kolega z klasy świetnie mówi po japońsku,ja umiem tylko parę słówek;)

ja tez parę słówek znam, chciałabym się uczyć japońskiego ale najbliższa szkoła jest w Gliwicach :/

japoński jest ekstra!Właśnie szkoda,że ciężko znalezć nauczyciela lub szkołę...

I teraz mi smutno, bo nie umiem biegle japońskiego.

Scarlett nie smuć się,ja nawet po angielsku doskonale nie umiem a uczę się jakieś...12 lat?

A co myślicie o takich?
http://www.takt-rybnik.pl/sklep/product … ts_id=1526

I czy warto skorzystać z zamówienia modelu z zamkiem po wewnętrznej stronie buta? ;p

Fak, założyłam dzisiaj moje glany (ostatnio miałam je na sobie w kwietniu) i tragedia o.O jeden znowu mnie uwiera w kostkę, mam okropnego strupa, którego zdarłam przy zdejmowaniu rajtuz -,- nienawidzę glanów.

Mishia, jeżeli mam być szczera... glany jak glany ;P jak na glany to całkiem ładne, szkoda, że nie ma zdjęcia jak wygląda ten suwak. Ja jednak wybrałabym bez zamka, nie wyobrażam sobie glanów z suwakiem. ^^

No bo w sumie nie wiem czy będzie mi się chciało wiązać, ten suwak jest po wewnętrznej stronie, więc jest niewidoczny. Szczerze mówiąc miałam nadzieję że ktoś mnie do tego przekona, bo sama wolałabym bez zamka :D

Mnie też ten zamek nie bardzo przekonuje...nie wyobrażam sobie glanów z suwakiem.Zawsze można po prostu nie wiązać butów do samej góry.Ale wydają się praktyczne...;)

Glany całkiem ładne,proste i taki zwyczajne.Piękne jak każde glany;P Ja nie lubię udziwnień w butach;D

byłam dzisiaj pierwszy raz w moich glanach. nie wiem o co chodzi z tym obdzieraniem, gdyby nie to że są dośc ciężkie nie czułabym ich wgl na nodze.
ubrałam je do krótkiej spódniczki - wzrok panienek w szpilkach i 12-latków siedzących pod sklepem bezcenny xD

Poczekaj Misho, a jutro lub po jutrze obedrą jak pójdziesz daleko ;)
Tzn mnie długie obdarły tylko tak,z e piekło, nie było ran itd, natomiast trójki już do ran. mam dziury na kostkach :D
Ja nie cierpię innych butów niż glany. Ubrałam takie wygodne adidasy bez skarpetki i co? Tydzień chodzić nie mogłam w lato ;/


Przedstawiam moje glany. Robiłam im zdjęcia dzisiaj i wczoraj ;D



Moje nowe 3Steel. Mają 2 tygodnie chyba. Są już wygodniutkie ^^ ;)



I moje 14 HD
Widać na nich ślady użytkowania szczególnie przed blacha ;/
Mają takie nieładne zgięcia ;/ Hmm.. właściwie są za duże. ;)


Mam bardzo duże nogi  w glanach ;/
Glany zwiększają stopę o 2 rozmiary. Trójki to 38, a długie 39, wiec to tak jakby powyżej 40 :(
Jedyna rzecz jakiej nie lubię w glanach ;)

Jeju, te pierwsze są słooodkie *__* Zwłaszcza na tym trzecim zdjęciu.
A co do powiększania stopy, to prawda... Ja noszę 35 i nie uważam tego za duży rozmiar, a w glanach to conajmniej czterdziestka... Najbardziej wydaje mi się, że powiększają dziesiątki, bo długość nogi zazwyczaj jest dłuższa lub zbliżona długością do wysokości buta, chyba dlatego.

Ja noszę 36/37

Ja mam rozmiar 38 ale mam glany 39, babka w takcie mi doradziła wziąć większe, bo palec nie powinien dotykać przodu, wtedy nie obcierają.

Ja mam glany bodajże 38.

Ja mam glany 37, tak jak większość kozaków.

Ja noszę buty 35/36, a glany mam chyba 36 albo 37. Taka mała jestem, że mogę kupować ubrania dziecięce (i kupuję :D)

Ja mogę też, ale tylko bluzki. I ogólnie ubrania na górę. Na dole mam rozmiar M-L. ;p

A ja właśnie bluzek nie mogę...
Piersi -_-

Ja nie mam piersi, więc nie ma problemu ;p

Masz piersi! Widziałam :P

O, nie! Wydało się ;C ;p

Glany/Piersi, co za różnica...
Myślałem, że to mężczyźni tylko takie tematy podejmują :)
Jestem mile rozczarowany :)

A ja mam i glany i piersi.
A Ty Arciu masz pewnie tylko glany :D

Chodziło mi o to, że temat jest o glanach.
Ale może nowy założymy :) Hehe

Nowy wątek o cyckach? :D

Wedle woli

To może być ciekawe xD
Kto ma jakie cycki,wada czy zaleta no i w czym pomagają a w czym przeciwnie;P
Artek nie mów,że Ci nie pasuje taki wątek;>

No wiesz... ja nie mam się czym chwalić :)

Ja nie chce takiego wątku! T__T
To będzie kopalnia nowych kompleksów T___T

Christina jakich kompleksów?
Masz piękne piersi ;)

Tylko wtedy jak są wyniesione na wyżyny przez gorset... Poza tym mam urocze plecy z przodu ;p

Ja uwielbiam moje w gorsecie *_*
A bez gorsetu już mniej.

glany...

to zróbcie od razu temat o kompleksach.
żeby nie było offtopu napiszę, że mieliście rację do glanów. Dzisiaj je miałam 4 dzień założone, zasżłam trochę dalej i mam niezłe obtarcia ;/
ale nie aż do krwi, na szczęście :D

Jest już temat o kompleksach. Chyba ;d
Dzisiaj mierzyłam moje przecierane glany z odzysku i zauważyłam, że są conajmniej 4 rozmiary za duże -.- A jak mierzyłam je pierwszy raz myślałam że o co najwyżej 2...

A ja mam moich dość. Zniszczone bardzo...

Hej, może wiecie gdzie można kupić glany ok. 15 dziurkowe w Warszawie? Bo mam problem z kupowaniem butów...muszę je przymierzać. Mam numer 40 i szczupłą stopę więc bez przymierzania ani rusz:( sorry, jak ktoś już o to zapytał)

W jakimś metal shopie.
W centrum gdzieś.

No to konkretnie pomogłaś koleżance :)

No :D ja nie z Warszawy to i tak się znam :D

No ale to wiadomo, nawet u mnie w Rybniku jest conajmniej jeden sklep metalowy, i conajmniej jeden sklep HD, a co dopiero w  takiej Warszawie.

o znalazłam! nazywa się Martensy(czy jakoś tak) przy Alejach Jerozolimskich 49-w następnym tygodniu tam wpadne;)

Obtarły mnie przedwczoraj tak że nie mogłam dzisiaj w nich wyjść T_T
Jutro jadę na zakupy, walić to, ubieram moje glany. Najwyżej krew się poleje :D

http://www.gothicdream.eu/index.php?mai … cts_id=557
Glany to może nie są, ale napiszcie co o nich sądzicie.

Są fajne :D Tylko bez tego elementu w biało-czerwoną kratę ;/, bo on jest obrzydliwy, ale widziałam inne modele tego buta. ;P

Wiem, ale ten najtańszy xD

Creepersy są całkiem ciekawe ;)

Hmmm... nie. Wolę zwykłe klasyczne glany.

Yatta!^^mam glany!!!10-dziurkowe(nie było rozmaru 40 dla 15), ale uważam że są fajniejsze^^ może w najbliższym czasie uda mi się je sfotografować(mam teraz szlaban, więc muszę uważać)

Szlaban na fotografowanie? Z tym się jeszcze nie spotkałam :D

szlaban na komputer;(

Łoj współczuję, tak ja tez wolę glany lub buty masywne "rock"

A mi się podobają buty Mary Jane są sliczneee ^^

Ja bym chciała takie 30 glany z czaszka i zamkiem ^,^

BlackQueen, też jestem wielbicielką butów Mary Jane, ale nie wiem, jak by to wyglądało do gotyckich ubrań (wydaje mi się, że pasuje tylko do gothloli), poza tym są bardzo drogie i trudno je zdobyć...

Ktoś ma do sprzedania glany tak a pro po ?

Ja mam, przecierane na biało(taki bardziej szary to jest...) glany dziesiątki, długość wkładki 24 cm, steel, w idealnym stanie, za około 50 zł.

Ooo ^.^
Daj mi Twoje gadu na priv ok ?

Już wiem jak wiązać glany żeby zdążyć na autobus. Po prostu ich nie wiązać ;p
No prawie. Przeskakuję jakieś 8 dziurek i wkładam do trzecich od góry. Działa.

Ja się pochwalę, mam glany 20-dziurkowe z 4 klamrami Steela ;)
Jedyne, czego z nimi nie mogę nosić, są bojówki, bo klamry są sztywne i lekko z nich wystają (po prostu nigdy glany pod spodnie!)
A tak to do każdej spódnicy i spodni pod glany świetnie pasują ;)

Ja chcę glany Steela z klamrami, mogą być 15 albo 20 dziurek, a najlepiej jeszcze na parocentymetrowej podeszwie z obiciem metalowym z przodu podeszwy *.* Zawsze mi się takie podobały. Ale teraz mogę sobie tylko pomarzyć TT^TT

Takie pytanie natchnione przez Arisu mam :) Czy wy też jakoś nazwaliście swoje glany? To może głupie, ale ja tak ^^''
Moje glany mają czeskie imiona ;) špinavý (czyli brudny) i rozbitý (czyli rozwalony), bo właśnie takie są moje glany: brudne i zniszczone ;)
A jeszcze kiedyś nazywałam je (od tytułów piosenek mojego ukochanego zespołu, tytuły to żeńskie imiona, które sczeszczyłam):
pierwszy glan: Anežka, Justina,
drugi glan: Julie, Alžběta.

lewy: Hideki
prawy: Atasuke

wiosną planuję zakupić te Demonie: http://www.sinistersoles.com/v/vspfiles … OTS-2T.jpg
I je też nazwę.

Nigdy nie nazywałam żadnych butów ;P
Scarlett, to wysoka będziesz ^^ a ile kosztują? i są do kupienia w Polsce?

Scarlett, fajne te buty *.* A nazwa glanów tak po prostu, czy ma jakąś historię?

Są do kupienia w Polsce. Kosztują ok 400zł.
Mają 13cm podeszwę.

Robią wrażenie;D

Ja też nigdy nie nazywałam butów,natomiast moja gitara zawsze była nazywana po imieniu;)

Anyway,uwielbiam imię Atasuke xD

aaaaaaa jednak nie kupuję tamtych tylko te http://www.alterfashion.eu/?s=towar&id=125&so=demonia
i może uda mi się mieć je już w tym roku!

Tak średnio mi się podobają. Gdyby miały taki mega obcas to by były fajniejsze.
A co do imion moich glanów to jeden to Marilyn (nie pamiętam który, chyba lewy) a drugi Lucek (Lucyfer).

Scarlett, mi się te bardziej podobają niż te, do których wcześniej dawałaś linka.

:D

Czy one przypadkiem nie różnią się tylko klamrami?Mnie się klamry podobają;)

Różnią się klamrami i ceną xD
te z klamrami kosztują ok 20 zł więcej.
I są na zamówienie trzeba 2 miesiące na nie czekać... tzn każde buty tam są na zamówienie. Ale wolę zapłacić to 400 zł i czekać 2 miesiące niż mieć z RMS odrazu za 2 razy tyle....
Jak będę piękna i bogata to będę sobie tak kupować, ale póki co bogata nie jestem :P

Hm, w sumie przy takiej cenie 20 zł wielkiej różnicy nie czyni ;P

Właśnie.
I są klamry *_*

No, choć ja klamr nie lubię, to musze przyznać, że te z klamrami są bardziej takie... oryginalne. Te sznurowane są nudne i banalne ;p

Jak je będę miała i je zobaczę na własne oczy i będę nosić to będę miała orgazm *_*

A ja klamry na butach, na gorsetach i wszędzie w ogóle uwielbiam :D
Hmm, za następną wypłatę chyba w końcu kupię nowe glany ^^'' Jakieś fajne glany na podwyższonych podeszwach (ok. 5 cm), z obiciami metalowymi podeszw z przodu i klamrami ktoś widział? Ja widziałam jedne fajne Steele z klamrami, ale na niskich podeszwach.

Tak te steele z klamrami są świetne, widziałam na żywo na czyiś boskich nogach, chociaż nie nogi tylko osoba była boska- bez komentarza ^^

Ja też widziałam je na żywo, były piękne i ich właściciel z długimi czarnymi włosami równie piękny *.* :3
Jeszcze dodam, że bym chciała co najmniej 12-dziurkowe, a najlepiej 15, myślałam nawet o 20, ale chyba jednak 15. W każdym razie nie 10 i nie 8.

Na przystanku ze mną stoi zawsze taka dziewczyna, ma właśnie glany z klamrami. I czarne włosy też :D
Ale nie alternatywna.

Ej Johana opisz mi jak wygląda ten metal z którym mieszkasz :P

A mi w moich glanach zimno
Jak blacha zamarznie to masakra >.<
Chyba będę musiała nawiązać dyplomatyczne relacje z grubymi skarpetkami...

Czarne, dość mocno falowane włosy za ramiona, dosyć wysoki, ok. 180 cm, szczupły, ale nie bez przesady, zawsze na czarno bez elementów w innych kolorach, mina, jakby był wiecznie zmęczony albo miał dosyć ;) A co?

Zrób mu zdjęcie! ;P

Chyba mi się nie uda, nawet się sobie nie przedstawiliśmy xD

To tak ukradkiem! ;P Wyłącz dźwięk aparatu w aparacie/telefonie i udawaj że niby coś tam przy nim robisz ;d

xD Jakby on się dowiedział jaką jest popularną osobą, że o nim na forach internetowych gadają, ciekawe co by powiedział xD

Swoją drogą, niezły offtop ;)

Słodziutki musi być *_*
Jak można mieszkać z kimś i nie znać się z nim? :<

Mi się wydaje, że by mi się nie podobał ;P Zdjęciee!

Scarlett, ja tam nikogo nie poznałam właściwie, zupełnie inaczej niż na poprzedniej stancji, tam ciągle ludzie se sobą gadali i pili.

A w sumie to czemu się przeprowadziłaś?

Głównie dlatego, że poprzedni wynajmujący zaczął oszukiwać pod względem finansowym i rosły mi opłaty za mieszkanie, poza tym chciałam większy pokój z grubszymi ścianami (w tamtym mieszkaniu było słychać dosłownie wszystko).

Powiedz mu że chcesz nim oblać

Zobaczymy :>

http://www.rockmetalshop.pl/product-pol … 061-.htmll - od dawna mi się podobały, gdyby tak jeszcze wyższa podeszwa...

http://www.rockmetalshop.pl/product-pol … 10-A-.html - te też fajne, ale też podeszwa niska... No to mam dylemat...

Te drugie o wiele lepsze.

Te 2 ~!

No i w sumie tylko te drugie są na rozmiar 36, te pierwsze tylko 38 - za duże... Chyba, że znajdę (albo ktoś mi znajdzie ;)) jakieś na wysokiej podeszwie ;)
A w sumie dwudziestki dokąd sięgają, do kolan?

Do kolan są trzydziestki

A w ogole kupował ktoś glany przez neta? Boję się, że jak nie mogę przymierzyć, to będą źle dopasowane, to jest ten minus kupowania ubrań wysyłkowo...

Nie ale czytałam wiele dobrych opinii na ten temat. Jakby chodziło o Steele to a bym wzięła po prostu rozmiar większe niż Twój normalny i tyle, bo te już mam obcykane i wiem jak się je nosi. Jakby była inna, nieznana mi dotąd firma to bym się wahała.

Mój samiec kupował. Kupił o rozmiar większe. Bo ma 43 a kupil 44. i chyba są ok

No ja wiem jak to jest ze Steelami a te nowe to bedzie HD, to tez chyba wezmę o rozmiar większe.

Wiecie może jak wysuszyć glany (chodzi mi o środek)? Bo mi babka w sklepie powiedziała żeby ich nie dawać koło grzejnika...

No nie powinno sie stawiać koło grzejnika, bo skóra może popękać. Ja nigdy nie suszyłam, ale najlepiej chyba włożyć do środka chusteczki albo jakieś szmatki.

Jeszcze zwykle do butów dają takie coś w torebeczkach, co wchłania pot, może wodę też ^^''

Zwykłą szarą gazetę zwiniętą w kulkę powkładaj do środka. Gazeta wchłonie wilgoć i będzie sucho.

O fajne. Spróbuję ^^

Zamówiłam glany właśnie w tamtą sobotę i teraz w tą będę je miała. Nie mogę się doczekać :D:D I trochę się boję bo wzięłam je na zamówienie i nie będzie odwrotu jak nie będą pasować. No ale trudno. Nie wiem ale firma chyba HD i 15-nastki.

ja tez mam HD tylko ze 14-dziurowe

A ja chcę demonie moje.
jakbym była piękna i bogata to bym kupiła je na RMS za 850 i miala je w 2 dni. ale nie jestem, musze zamówić za 400 (ktorych i tak jeszcze nie mam) na gothicdream i czekać 2 miesiące na nie

Ja tam mam najzwyklejsze glany, zakupione w moim mieście za całe 110zl, wytrzymały już ponad 4 lata i nawet nie są za bardzo zniszczone ^^

Mi się podobają te które dodałam na niespodziance.

Zacne są.
Ale wolę wyższe buty. Ze względu na mój wzrost i osobiste upodobania :3

Ja bym najbardziej chciała glany na wysokich podeszwach, ale nigdzie w polskich sklepach internetowych nie mogę znaleźć...

a jakieś platformy niskie? nie myślałaś nad nimi?

Ale ja chcę glany. platformy to będę kiedys miała swoją drogą, ale glany muszę mieć nowe bardziej pilnie, bo te mi się niedługo calkiem rozwalą. Poza tym platformy są w chuj drogie...

No są... moje glany wytrzymały 3 lata.
I się rozjebują

Buty Demonia http://www.metalhead.pl/product-pol-626 … -205-.html . Może kiedyś jak będę miała kasę to sobie takie kupię, są super :D

na http://www.alterfashion.eu/ sa tansze.

Ale teraz i tak nie kupię tych butów :( http://www.alterfashion.eu/?s=towar&id=21&so=demonia i te http://www.alterfashion.eu/?s=towar&id=48&so=demonia są fajne też.. trochę nie na moją kieszeń :D

Świetne te drugie szczególnie

Yhm, obie pary tych trampek są fajne ^^

A mi się jakoś średnio te trampy podobają...

Jeśli chodzi o trampki, to ja toleruję tylko te klasyczne, czarne z białą gumą i białymi sznurówkami. Wszelkie udziwnienia niet ;p

A ja lubię Conversy i różne ich tanie podróbki ;) Nie tylko czarne.

A ja nie wiem co ludzie w tych Conversach widza. Rany, żeby dać 150 zł za jakieś głupie trampki od chińczyka...

No właśnie, ja kupuję z targu za 6 zł ^^

O przydałyby mi się takie za 6zł. Przychodzę dzisiaj do szkoły a tam nie ma moich addidasów po szkole o, zgrozo. Od poniedziałku co przychodziłam to ich nie było, ale jakoś je znajdywałam, a dzisiaj nic, zero, null, po nich śladu. Chyba komuś naprawdę się spodobały..

Arisu, mi nie chodzi o markę, może byś inna niż converse, tylko o wygląd :)

Moja mam zakochała sie w butach demonia za 669 zł na rms.pl i powiedziała że je kupi  ; o i pokochała styl gotycki no jstem w szoku ..
ja mam jedne trampki converse i chce drugie maja solidna podeszwę i materiał oj zgodze sie z tobą mi już 2 pary adidasów poszło dlatego teraz nosze buty ze sobą ..

Damo, ale masz fajnie, zazdroszczę ^^ Też bym była w szoku, chyba bardziej niż Ty, ale jak widać na tym przykładzie: cuda się zdarzają ;)

A moim rodzicom podoba się, jak się ubieram ^^

Mi się ojciec prawie wzruszył jak mnie zobaczył w mojej kreacji sylwestrowej : D

hm, mógłby mi ktoś doradzić? Otóż mam taki dylemat. Jestem posiadaczką Steelów 10-dziurkowych, a teraz planuję zakup glanów 15-dziurkowych. Rozważam Steele i Truck Bootsy. Steele znam, przy czym skrzypi mi jeden but, co jest dość irytujące. Minusem jest to, że w 15 dziurki są bliżej siebie, dzięki czemu cholewka jest niższa - wolę wyższą. Zaś Truck Bootsy są ponoć cięższe niż Steele. Dziurki są dalej od siebie - cholewka wyższa. Skóra - nie wiem dokładnie jak wygląda, bo zdjęcia w sumie dokładnie tego nie odzwierciedlają, ale ta w Steelach mi bardzo odpowiada. Podeszwa wygląda na ok, nawet mam wrażenie, że trochę grubsza niż w Steelach. Obawiam się, aby skóra nie marszczyła mi się przy stopie, bo to nie wygląda najlepiej, a i ponoć są bardziej podatne na rysy, wszelkie uszkodzenia. Ogólnie glany są bardzo podobne. W dodatku Truck Bootsy mają mniejszą ilość śrubek w podeszwie. A więc, mógłby mi ktoś doradzić, które powinnam wybrać? :)

Ja zawsze i wszędzie rekomenduję Steele, sama noszę Steele od wielu lat, mają dobrą wytrzymałość i wygląd, właściwie nie znam nikogo, kto by narzekał na Steele. A tej drugiej marki nie znam, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć.

Ja noszę Steele 15-dziurkowe i są świetne. Do wszystkiego pasują, szybko się je wiąże (tylko, że ja inaczej je wiąże niż normalnie) wygodne, nie przemakalne, niezawodne.
Drugiej firmy nie znam ale Steele mogę jak najbardziej polecić :)

A propos glanów...podeszwy mi się trochę zjechały i bylem u szewca zapytać się ile zapłaciłbym za renowacje. Cena mnie rozjebała bo za glany zapłaciłem £50 a za renowacje £ 55. masakra ;//

Uwielbiam te buty :) Mam 10-dziurkowe, Track Boots. Marzą mi się 20, albo 15 z klamrami, oczywiście czarne, nie lubię kolorowych przetarć ;D

Miałam steele 20-dziurkowe z klamrami na zamek i chuj, że się tak wyrażę, bo ja to mam jakiś talent do niszczenia jakichkolwiek butów tej firmy. W tych poszedł mi zamek, a w 10-dziurkowych odpadła podeszwa.
Teraz mam New rocki i to są doprawdy piękne i wytrzymale butki. Przeżyły rzuty do kosza i 7 wyjazdów w góry, plus codzienne chodzenie i zasolone drogi i nadal są zajebiste 8D

Ja mam 15-dziurkowe Truck Bootsy, sprawują się bardzo dobrze. jednak w sprawie porównania niewiele mogę pomóc, ponieważ TB to moje pierwsze glany i nie wiem jak sie nosi Steele ^ ^'

@DivaDemon   moje pierwsze glany to też TB, miałam okazje założyć na jakiś czas Steele i powiem, że nie była to "miłość od pierwszego noszenia" :)

Ja mam dwudziestki z Heavy Duty ;D na początku strasznie mnie obcierały ale jakoś  je rozchodziłam i teraz są wygodne. Jedyny minus to sznurowanie - wiążę je 4 minuty i w szkole znajomi się na mnie drą bo zawsze muszą na mnie czekać. Może znacie jakiś szybki sposób? Próbowałam sznurować 'na drabinkę' bo podobno szybciej ale ja żadnej różnicy nie zauważyłam.

Ja wiąże do połowy normalnie, dalej przekładam sznurówkę co drugą dziurkę.

Taaa, ja tez tak robilam :P
Ale stwierdzialm ze mam za piekne glanusie aby je tak poswiecac ;)
Ogolnie sznurowke mam rozwalona od paru tygodni i nie mam kiedy czegos z nia zrobic... ciagle mi sie but rozwiazuje...

Ja mam normalnie zawiązane chyba do 5-tej dziurki, potem omijam kilka, wkładam sznurówki do 13-tej, obwiązuję naokoło i robię kokardę. Zajmuje jakieś 30 sekund ^^

jakie mam  widać po avatarze ^ ^
moje glany są 15 dziurkowe i jak widać są z firmy steady(czy jak sie to pisze...)
pierwsze były czarne 10 dziurkowe, mam je jeszcze ale są za małe :<

może ktoś pamięta nazwę stronki na której są ciekawe sposoby sznurowania?

ja się kiedyś tą kierowałam,ciekawa jak dla mnie http://www.fieggen.com/shoelace/

Znam tą stronę, wiąże z nią trampy. To zaskakujące jak ciekawie można zawiązać buty.

Zawsze potrafiłam to zrobić na dwa,może trzy sposoby.A wymiatałam jak miałam pentagram xD

Najlepsze w butach to zamki są XD

E tam, zamki to mają kozaki. Sznurówki są boskie :P

Ja z moimi glanami miałam na tyle szczęścia że je dostałam od pewnej przemiłej pani ^^ Niestety były o rozmiar za duże i jak je za luźno zasznurowałam to mnie obcierały (!). Osobiście podobają mi się wysokie glany i najlepiej jak maja jeszcze klamry. Kolorowe sznurówki tez są fajne. Widziałam takie świecące się albo fosforujące.

Glany to u mnie standardowe obuwie wizytowo-desantowe, bo gdzieś w gości to w glanach, w pracy a to, że ochrona i w różnych przypadkach interwencje itd. to czasem musiałem używać ich w obronie własnej... ew. kogoś kto zaliczał powoli parter:). A z glana boli nie ma co :D

A ja na test gimnazjalny poszłam w glanach, wkurzona byłam że nie mogę znaleźć jakichś ładnych szpilek.

a u mnie nikt prócz mnie nie chodzi w glanach :<

Tak spódniczka i glany wyglądają pięknie. Ja byłam w spodenkach i w glanach i super to wyglądało.
U mnie też nikt nie chodzi w glanach tylko ja. I chłopaki zawsze się nimi jarają jakby były ich, i ten tekst : " Anka, pokaż śruby! " :D

Najlepsza taka krótsza, plisowana, do tego skarpetki po same uda :P
Cudo.

Mi się takie połączenie podoba tylko w typowo punkowych stylizacjach (choć w sumie 'podoba się' to złe słowo, bo nie przepadam za tym stylem ;p). W gotyckich - zależy, jak reszta jest romantyczna i koronkowa niezbyt. Długie spódnice i do tego glany - NIE!
No i trzeba przyznać, że połączenie spódniczka + glany najlepiej wygląda na chudych osobach.

A ja jestem chuda i mam krzywe nogi :P

Bo długie spódnice w gotyku zazwyczaj są eleganckie i romantyczne, a do tego nijak mają się wielkie buciory :P Sama jeszcze dwa lata temu tak chodziłam, i sylwetka w takim połączeniu nie wygląda zbyt dobrze - długa spódnica nieco obciąża sylwetkę i lepiej ją wysmuklić niż dodatkowo obciążać glanami i wyglądać masywnie. To takie subiektywne odczucia, ja jestem raczej niska, więc na wyższej osobie może to wyglądać lepiej ;) Ale i tak pod względem stylowym nie ;P

Ja też uważam że długa spódnica za dobrze nie wygląda do glanów... ...zresztą ja tam dylematu nie mam...chodzę zawsze do spódnicy w szpilkach... ... ...bo glanów jak narazie nie mam;/...brak funduszy...mam problem którego nie mogę zwalczyć...mianowicie próbuję na coś odłożyć kasę...ale nawet groszy nie umiem zatrzymać...więc kiepsko ogółem... ... ...

Ja uwielbiam ubierać się "hogwartowo" - plisowana spódniczka, czarna, do tego granatowe zakolanówki w cienkie paski, nawias ostry trzy trzy.

A kto nie uwielbia Hogwartu? Właśnie gram sobie w taką grę rpg, jedziesz do Hogwartu, zbierasz punkty, doświadczenie i takie tam :D
Mnie nawet podoba się spódnica, ale do kolan, i glany. Ja jestem wysoka (170cm) i strasznie się wkurzam, bo nie lubię jak z kimś rozmawiam i ktoś jest mniejszy ode mnie..

I znowu chwalenie się wzrostem... ;P

Mam wrażenie że jestem jakaś taka dziwna i wyrośnięta ;/ Jedynie z niektórymi chłopakami mogę pogadać tzn. z mojej klasy, bo oni strasznie są teraz wielcy xD
Gra : www.swiat-magii.pl . Na początku trzeba np. iść do rodziców i poprosić po kieszonkowe wtedy będziesz miała na bilet do Błędnego Rycerza, tam zawiozą Cię na peron 9 i 3/4, później jedziesz pociągiem z 40 minut, wychodzisz na stacji w Londynie, później znów Błędny Rycerz i zawiozą Cię do Hogsmeade, itd, itp. Jeszcze jak będziesz w domu możesz zbierać kasę na strychu lub w piwnicy i zdobywać tam doświadczenie. W sumie to proste jest do zrozumienia i opanowania :)

Ja grałam w to od grudnia ale że usunęli tamtą stronę i przenieśli ją na inną (nie wiedziałam o tym). Miałam krótką przerwę :D A teraz kilka dni temu z nudów znalazłam własnie przez przypadek tą stronę.

Crystal, bo musiałam się męczyć z pocztą xD

i to się nazywa offtopic!!!!!!!!;D

Właśnie miałam to napisać : Oj tam, oj tam xD

Dobry offtop nie jest zły xD
Ja szczerze mówiąc nie lubię gier sieciowych za to glany do krótkiej spódniczki mi się podobają :D

Jak dla mnie mogą być ale glany muszą być w dość dobrym stanie (nie to co moje) a i spódnica raczej nie jakaś elegancka...

Ja mam schize do krótkich spódniczek, czuję się w nich dziwkowato (oczywiście w takich mega krótkich) nawet jak mam spokojnie zakrywające uda to mam wrażenie, że widać mi tyłek >_< To cholernie irytujące...

Spoko,też tak mam;) Moja dupa jest moja i nikt nie musi jej oglądać;P

Ja tak się czuje gdy zakładam pończochy do krótkiej spodnicy

Tak...całkiem krótkie to też nie bardzo mi odpowiadają...czuję się nieswojo...ale czasem...jak jest gorąco...to trudno chodzić cały czas w długich spódnicach...taka krótsza nie jest wtedy zła...oczywiście bez przesady ;)...

Jak się ma swoje granice,których się nie przekracza to wszystko jest ok

Moja najkrótsza spódniczka jest do połowy ud i jest nieco stercząca ^^

Night, ja mam taką kieckę ala-lolicią. Tez stercząca, ale dlatego taka zajebista xD

Ja uwielbiam krótkie spódniczki (nie takie extra-super-hiper mini, tylko normalne), właściwie w długich nie czuję się zbyt dobrze. Ale zawsze jak zakładam krótką bez rajstop, to ubieram na zwykłe majtki (wiadomo xD) jeszcze jedne (takie wiecie, jak krótkie gacie), na to jeszcze krótkie gacie. W każdym razie wczoraj tak zrobiłam.

A glany na razie odstawiłam, jest już ciepło, a ja kocham trampki. Jak będzie padać to będę mogła znowu te 1,5 kg na nogi wrzucić :D

I to jest jedna z przyczyn dlaczego nie lubię jak jest ciepło.Trzeba przerzucić się na trampki...
Ale co tam!Póki co siedzimy w największym słońcu w glanach,fajnie jest....

Jak kto woli;)
Dla mnie trampki są najzwyczajniej za lekkie,pomijając już fakt,że mam ciężki chód i dość szybko tracę podeszwy.

Znam to,straszne to jest xD

O a mi się trampki długo trzymają xD W jednych przechodziłam dwa lata puki nie pękły mi na szwach xD Mam jedne takie jasne kremowe i długie - bardzo je lubię ^^ Ogólnie długie trampki są super ^^

Ja mam dwie pary trampek, jedne trochę za małe, ale i tak je lubię krótkie, czerwone z granatowymi wstawkami i czarne dzinsowe za kostke, z wbitym ćwiekiem. Ale nie wyróżniają się.

Ja wczoraj była w tym moim "przepięknym" mieście. Byłam w glanach, świeciło to głupie słońce i było gorąco, jak przeszłam trochę myślałam że nie wytrzymam. Straszne xD
Właśnie muszę zainwestować w trampki, bo w glanach już nie da rady.

Jadlem ostatnio smaczne bulki :D

O smaku glanów? ;d

Nie smakowalem glanow wiec nie wiem. Ale mozliwe :D

Glany smakują jak guma do żucia pomieszana z węglem...

Próbowałaś?;D

Widzę Diva doświadczona :D

Fascynujące :D

Ja próbowałem lokurv, do teraz mi szczęka przeskakuje ;dd lokurv

http://www.rockmetalshop.pl/product-pol … 7-S1-.html *.* Jakby nie ta cena to już są moje;P

Elspeth, też mi się od dawna podobają ale moim zdaniem one by lepiej pasowały na faceta.

I chuj z tym;) mnie się podobają;P jakbym tylko miała kasę...

O kurwa, dopiero teraz popatrzyłam na cenę, no faktycznie cena konkretna, jak to New Rock zwykle... O_O

Cena zbiła mnie z nóg, ale buciki całkiem fajne.

Na mnie aż tak nie podzałała :P No może prócz wytrzeszczu i ,,o fuck" xD

10 dziurek. Wojasy. Czarne oczywiście. Pierwsza jesień, zima teraz wiosna.. Niebawem pierwsze lato w nich. Rodzice myślą że będę chodzić w jakimś lżejszym obuwiu, dobry żart.

Da się ale czasami wesoło nie jest...szczególnie jak temperatura sięga powyżej 30 stopni;)

Jak już pisałam gdzieś tutaj na forum to poczułam to na własnych stopach, tzn. glany gdy jest gorąco. Masakra xD

Glany w lato w 30 stopniach... Nie fajnie brzmi. Na razie nie mam glanów, lecz muszę w końcu zainwestować w to fantastyczne obuwie

NightArtist napisał:

Widzę Diva doświadczona :D

Kuzwa, az nie pamietam kiedy probowalam ;d
Mam nawyk czestego wachania swoich glanow xD

Glany są super... niestety nie mam własnych :/ niedługo muszę sobie kupić :D jak na razie pożyczam od... brachola ;p

glany są zajebiste (jak dobrze, że można przeklinać!). Póki co nie mam swoich. Znaczy mam takie stare, trochę zniszczone po kuzynce, czarne z czerwonymi przebłyskami, ale są troszeczkę za małe, więc żadko w nich chodzę. Zbieram kasę na własne, chciałabym Steel: 10-dziurkowe, takie zwykłe. Z klamrami wysokie też są świetne, ale na razie nie mam w planach ich zakupienia.

Noszę,10 dziórkowe ze Steel,polecam.

Glany z HD odparzają.

dziurkowe*przepraszam :D

Mam 14-stki Sharki, nie wiem, czy ktos firme kojarzy. Marzą mi sie 20-stki na klamry, ale a) nie moge nigdzie znaleźć, b) nie prędko będzie mnie stać. ;D

Ja kojarzę;)
aktualnie szukam 20,nawet tymczasowo mnie na nie stać ale ni ch*** nie mogę znaleźć (jakoś średnio mnie Steele interesują ale chyba będę zmuszona...)

A na Allegro bądz RMS patrzyłaś? Sa inne firmy i 20-stki.

Szczerze mówiąc nie bardzo podoba mi się kupowanie glanów przez internet,jestem strasznie wymagająca pod tym względem.Na razie jeszcze poczekam,poszukam to tu,to tam...

Ktoś może wie ile 20 Steele mają wysokości?

W Pszczynie jest kawałek od rynku sklep obuwniczy, w którym jeden cały regał zajmuja glany. Mnie się tam oczy zaświeciły niesamowicie. ;D Sznurówki do glanów tez mają. A z Pszczyną z Katowic  jest połączenie kolejowe. ;D

Nie omieszkam wyciągnąć ojczyma,on lubi do Pszczyny jeździć;D
W Kce jest sklep,gdzie są głównie glany ale tylko Truck Boots.Wolałabym takie ale są tylko 15 (jakieś 3-4 cm za niskie jak dla mnie,potrzebuję takich do kolan,a że mam niecałe 160cm to wystarczą 20-stki;D)

Ja mam 14-stki i przy 1.63-4 m nie wyglądają źle. Choc dwudziestki faktycznie byłyby lepsze, robią większe wrażenie. Ale jest tez więcej do wiązania. ;P

Ja mam dziesiątki, ale w przyszłości na pewno nie zaoszczędzę na piętnastkach :)

Moja kolekcja jest uboga, a właściwie ogranicza się do dwóch par :-) Mam jedne klasyczne - czarne, 10 dziurek, firmy Steel oraz czarno-żółte, również 10 dziurek, firmy Grinders (niedostępne w Polsce, popularna marka za granicą, szczególnie w UK. Marzą mi się jeszcze czarne i czerwone dwudziestki Steela, takie jak na m.in. rockmetalshop.pl

Grav ma 20-tki Steele, ja też nosiłam (ale nie swoje, pożyczone od pewnej miłej niewiasty :P) i dobrze się je nosi, i ja, i Grav tak uważamy. Jednak ja teraz zbieram na platformy, prawie 8 lat chodzenia w glanach to już kurwa dosyć xD

Ja mam 10 Steele, nie wyobrażam sobie chodzić w czymś innym niż glany zimą xD

Brrrr... Zima to jedyny okres kiedy nie chodze w glanach, jestem niesamowitym zmarzluchem i tylko trapery ratuja moje stopy przez odmrożeniem. Co mi przypomina, że musze sobie je kupić, bo  po ostatniej zimie te, które mam już nie nadaja sie do użytku.

ja kupilam z allegro 11 dziurkowe,  i są zajebiste. ^^ nie pamiętam tylko z jakiej firmy ;)

A ja w planie mam właśnie 30 dziurkowe;) Już prawie dopięłam celu;P

Mnie się podobają tylko i wyłącznie 15. Sama takie posiadam i ie wyobrażam sobie żeby mieć więcej czy mniej dziurek :P

Ja szukam 20 bo i tak będę miała do kolan,przydałyby się do kiecki;) 15 miałam jakieś 3 cm od kolana;D a na co dzień to znów nie wyobrażam sobie biegać w innych niż w dyszkach.

Ja 15 nie mam nawet do połowy łydki O_o

Ja 14-stki mam do 3/4 łydki. I na codzień śmigam, może nie zawsze wiąże do końca, ale to inna bajka.

Mishia ale to też zależy ile masz wzrostu;)

moje 15-stki są mi niemal do kolan

Domyślam się, ale nie wiedziałam że to aż taka różnica.
Ja nie jestem jakoś specjalnie wysoka, ostatnio jak się mierzyłam było 164 cm.

więc to chyba nie zależy od wzrostu, moje dziesiątki sięgają do połowy łydki, a mam 169 cm...

Różne firmy mają różnie oczka rozstawione dlatego ja nie lubię kupować glanów przez neta.Ale komuś 180cm i tak będą niższe niż takie same na 155cm;)

Ja tak samo, ale jakiegoś większego dyskomfortu z tego powodu nie odczuwam.

Stwierdzam,że nowe steel'e to czyste zuo....Szłam sobie w nich może z kilometr i krew mi z nogi pięknie płynęła;D


(Inger jeśli z butach została moja krew to przepraszam xD)

a ja poluję na platformy jakieś, może wyprą w niedługim czasie u mnie glany

Ja chce na klamry... Muuuusze! Kurwa, powinnam być bogata!

klamry tez mi się kiedyś marzyły, ale od kiedy mam spodnie z klamrami na dole moja chęć została wystarczająco zaspokojona

Tak sobie myśle... Że chyba zaczynają mi się psuć glany. Nie ładnie poprzecierane są w miejscach, gdzie dużo sie skóra zgina i w środku tą jakby podszewkę przetarłam i przy blasze coś mi wyłazi z tego i kostki ociera. Nie fajnie. Nie podoba mi się to w ogóle.

Moje stare glany już są w stanie agonii, więc kupiłam nowe :D Mam je jakieś 3 dni a już je kocham xD

ja cioram ciąglę

10'tki granatowe firmy Steel ^_^
W opłakanym stanie, chwilowo bez sznurówek ^_^

u mnie wciąż bieda z sznurówkami D:

ja szukałam takich cudnych żółtych, ale nie ma nigdzie odpowiedniej długości :(

u mnie nigdy nie ma 2 metrowych sznurówek do glanów, wiec kupuję dwie 120 cm i swiązuję przy czubku na dole, to mam dłuższe :3

Ja ostatnie miałam też 1,5 m i takie troche za krótkie były, a teraz mam ponad 3 m. ;D Tak, są za długie, ale obwiązuje w okół łydki dwa razy i działa. ;D

Ja kocham swoje cudne 30 dziurkowe, sznurowane (oczywiście czarne) glany. I cieszę się, że już mi stopa nie rośnie, bo kurde są takie zajebiste, a drogie w ciul.

to ja wlasnie kupilem sobie w rock metal shopie 20 z 3 klamry z cwiekami :P
tylko mam jakies dziwne tendencje bo zaczynam wygladac jak metal a nie goth jakes rady na nowe pomysly ubioru
dla faceta i nie drogie
no dziewczyna zalorzy gorset koronke cs tam róże ok i nie ma watpliwosci rze jest gothką  a jak ja sobie dowale glany z cwiekami pieszcoche to tylko po koszulce zespolu morzna sie wlasciwie domyslec :P
niewiemkurde przerobie sie na bapke i ede mugl sie stroic jea :D

Kupiłam sobie niedawno nowe glaniaki z HD, a tu mi skrzypią strasznie cholery. Oczywiście musiał mi to ktoś powiedzieć, bo ja i moje słuchawki same byśmy tego nie usłyszały.

CyberToxica napisał:

to ja wlasnie kupilem sobie w rock metal shopie 20 z 3 klamry z cwiekami :P
tylko mam jakies dziwne tendencje bo zaczynam wygladac jak metal a nie goth jakes rady na nowe pomysly ubioru
dla faceta i nie drogie
no dziewczyna zalorzy gorset koronke cs tam róże ok i nie ma watpliwosci rze jest gothką  a jak ja sobie dowale glany z cwiekami pieszcoche to tylko po koszulce zespolu morzna sie wlasciwie domyslec :P
niewiemkurde przerobie sie na bapke i ede mugl sie stroic jea :D

"Got" nie oznacza, że musisz się ubierać po gotycku, bo to w końcu nie tylko styl ubierania. Każdy ubiera się tak jak chce.

CyberToxica napisał:

to ja wlasnie kupilem sobie w rock metal shopie 20 z 3 klamry z cwiekami :P
tylko mam jakies dziwne tendencje bo zaczynam wygladac jak metal a nie goth jakes rady na nowe pomysly ubioru
dla faceta i nie drogie
no dziewczyna zalorzy gorset koronke cs tam róże ok i nie ma watpliwosci rze jest gothką  a jak ja sobie dowale glany z cwiekami pieszcoche to tylko po koszulce zespolu morzna sie wlasciwie domyslec :P
niewiemkurde przerobie sie na bapke i ede mugl sie stroic jea :D

GOT*, załoŻy, koronkĘ, Że, goTką, moŻna, nie-wiem* baBkĘ, mÓgł !!!

Obiecuję, będą lecieć ostrzeżenia, jest coś takiego jak słownik ortograficzny...

Kapelusiki czarne i pelerynki, ładnie wyglądają, koszulki z zespołami są typowo metalowe, nie gotyckie, zamiast zespołów można motyw trupa lub kości przytoczyć, opcji jest wiele, trzeba się otworzyć.
Zamiast obroży ćwiekowaną można założyć gładką.
Generalnie wiecej majestatu. oczywiście jeśli mówimy o Gotyku Wiktoriańskim.

Na PW pytać. Ja tutaj stylistka w tym kierunku jestem <3

dzięki :D tylko wzystko kosztuje niestety wlasnie dzis mi przyszly glany i jest zajebiscie zastanawialem sie czy nie wziasc gladkich ale jakos mi sie te spodoblay taki skutek rze wygladam jak rivethead :P i mam fote http://www.facebook.com/photo.php?fbid= … =1&theater
jutro pójdę do lumpa morze cos tam sie wynajdzie :D cierzko poprostu polączyc style a wewnetrznie najbardziej czuje klasyczny i cyber gotyk racja ubiera sie jak sie hce ale poprostu szkoda by bylo bo nie jest nas jakos wiele i lazic normalnie to bysmy sie mijali itp jak ktos do czegos nalerzy to powinien to wyrarzac moim zdaniem,
wybacz Shoumetsu dysortografia :P


teraz mam ochote sobie kilka kolczykow jak uzbieram porobic :D

Prześwietne glany! Ale nie ocierają Ci o siebie te kolce jak chodzisz?

CyberToxica, dysortografia dysortografią.. Ale, kurde. Przecież gdy piszesz posta błędy są podkreślane prawda? Przecież zwracanie uwagi na to co się pisze nie boli.

A co do glanów to fajne.

Ja mam dysortografię, dyslekcję i dysgrafię, a we wpisie pomyliłam się tylko RAZ (a raczej napisałam kilka razy słowo z tym samym błędem). I to się już chyba nie powtórzy.

CyberToxica zajebiście;D Świetne glany *.*

dzięki też je kocham choć jeszcze imion nie mają :D
Mina :D w moim wypadku nie ale to zależy jak chodzisz one są z resztą bardziej z przodu niż z boku także myślę że nie stanowiło by to problemu :P
wygodne nie chcą nawet obcierać a szkoda na zdjęciu morze nie widać ale były obszyte taką białą nicią przy podeszwie ale zapastowałem i jest ok tylko się odrobinę za bardzo świecą teraz :P

Ale miałem dziś akcje idę sobie za takim blokiem i tak się gapi jakiś dres tak się napioł cały ja sobie przeszłem a ten tak ruszyl w druga strone jakby chcial uciekac :D sie uśmiać można z ludzi :P ale chyba jestem pierwszym gościem w glanach na tej wiosce to sie im trochę nie dziwie że sie dziwią ale ok :D

To widzę Towarzyszu, że gust masz zacny, bo i mi te glany we łbie siedzą od czasu groma, tylko kasy brak (kuźwa, mieszkanie, opłaty etc.) :/

A 300 złociszy to jednak sporo :/

Glany są obłędne. Naprawdę gratuluję gustu i wyboru.
Gdybyś mógł, to podrzucisz nam jeszcze kilka fotek z bliska? Może więcej szczegółów udałoby się uchwycić :)

Pastowane
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= … =3&theater

Nowe
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= … =3&theater

A tu takie artystyczne
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= … =3&theater

brzydkie są tfu

Cybertoxica, chcesz, bym ponownie zezgonował na odwodnienie spowodowane stratą płynów ustrojowych wynikającą z gigantycznego ślinienia się na ich widok? :D

Pony pony run run, nie znasz się, są zajebiste :D

OOO JAAAA, z bliska wyglądają jeszcze lepiej! :D

No to wszyscy razem,podniecamy się tymi glanami;) ja tez takie chce!

Też mi się zajebiście podobają :D

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaależ są zajebiste!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;dd

Muszę przyznać, że świetnie się prezentują.

Ja również przyznaję że są świetne :D...

naprawdę ładne.

Moje glany jeszcze w sklepie leżą :(

O chuuuj. Z bliska wyglądają jeszcze lepiej! Istny majstersztyk!

Noż kurde, glaniska klasa uno i tyle- pora obrobić jakąś niemiecką wycieczkę i kupić sobie też^^

Tylko jakoś brakuje mi Niemców na podorędziu... :(

Od wczoraj mam swe pierwsze glany :)

I jak? Nogi już poobcierane? :P

Krew się leje strumieniami?;D

Nie :P
są troszeczkę ciężkie, lecz to mnie nie przeszkadza :). A poza tym uważam jak je zakładam (czyt. bez grubych skarpetek nie zakładam :D)

Glany ogólnie są ciężkie ale jak się człowiek przyzwyczai to potem źle się w trampkach czy innych butach chodzi bo znów za lekkie są;)

Dokładnie. Ja uwielbiam w glanach to, że są ciężkie.

Jak się słabo zawiąże to ciężar faktycznie przeszkadza, ale tak to lepiej się chodzi niż w "normalnych" butach. :D

Moim zdaniem glany to naprawdę wygodne obuwie.

Elspeth, dokładnie, ja w innych butach kompletnie nie chodzę niż glanach, po całym dniu tyrania, zdejmując glany, boję się, że odfrunę <3

Kali napisał:

Jak się słabo zawiąże to ciężar faktycznie przeszkadza,

Wcale nie. Rzadziej mi się zdarza je zawiązywać niż nie zawiązywać.

Mnie też,ogólnie to rzadkością u mnie są zawiązane glany.No chyba,że w mundurze jestem i to chyba wyjątek.

ja się boję niezawiązanych glanów D:

Ja swoich nie zawiązuje zwykle, bo się śpiesze, nigdy nie mogę nigdzie zdążyć, a zle to nie wygląda, także ujdzie. ;)

niedługo kupuję glany 30dziurkowe, czarne...
wiecie jakiej firmy są najlepsze???

Moim zdaniem niezawiązane glany wyglądają bardzo fajnie. Tak niedbale.

Ja mam Sharki, obcierały z początku, ale jak się rozchodziły, to chodzi się świetnie. ;)

o właśnie,jak się Sharki trzymają?Wytrwają parę lat czy rozlecą się po roku?

Moje glaniki niestety nadają się powoli do wymiany...:(

Moje w maju będą miały drugi rok. Nic im nie jest poza zdartymi czubkami i tego, że jakby trochę się pogniotły w miejscach bardziej narażonych na eksploatacje. Aczkolwiek jestem zadowolona. ;)

Ale nie wyglądają na takie typowo 'punkowe'? Wiesz,skóra jak materiał,całe siadły na dół...

Mi tak na punkowe nie wyglądają, chyba, że są uwalone w nie wiadomo czym i totalnie roznurowane. A po za tym to nie. Po prostu jak widać, że w nich chodzę.

Glany to świetna rzecz nie tylko na koncerty w trosce o swoje stópki, ale przede wszystkim świetna inwestycja na zimę. Sama posiadam dwudziestodziurkowe i jestem z nich bardzo zadowolona - jest w nich ciepło, w ogóle nie przemakają w odróżnieniu do butów, które można kupić w CCC i innych Deichmann'ach. Jedyną wadą glanów jest to, że są ciężkie (jak dla dziewczyn), ale z biegiem czasu da się przyzwyczaić.
Obecnie glanów na co dzień nie noszę, preferuję je na koncerty. Ogólnie mam problem ze zmianą obuwia w szkole, gdzie miejsca przy szafkach przed lekcjami (jak i w samej szafce) zdecydowanie brakuje.
Jeśli ktoś zastanawia się nad swoimi pierwszymi glanami, to jak najbardziej zachęcam do kupna, bo jest to obuwie, które jest inwestycją na kilka lat (oczywiście jak się będzie o nie dbać). Na początek poleciłabym te firmy Trucks, gdyż skóra jest miękka i nie będzie tak drażnić nóg ;)

Kiedyś nosiłam glany (20 i 30 dziurkowe) , teraz jednak nie nosze, ponieważ jest to wyrób ze skóry zwierzęcej (na co jestem przewrażliwiona), poza tym nie pasują mi do stylu w którym się ubieram i zdecydowanie bardziej wolę buty na platformach z wysokim obcasem. Faktycznie, glany są dobrą inwestycją na zimę, są nieprzemakalne aczkolwiek bez ciepłych skarpetek jest w nich trochę zimno. Na koncerty też są świetną sprawą, zwłaszcza jeżeli ktoś lubi pogo :)

A ja za glanami nie przepadam. Może to przez zamiłowanie do obcasów? Jak nie mam choćby małej szpilki, jestem chora.

A ja darzę glany takim samym zamiłowaniem jak szpilki. *.* Kocham.

O nieee, szpilki to katorga dla moich stóp.

Co mi tam, pochwalę się...od około tygodnia mam wreszcie (po długim czasie niezbyt skutecznego "odkładania") glany, dwudziestodziurkowe HD...sądziłam że ciężko będzie mi się w nich chodzić i że mogę mieć problem ze sznurowaniem, ale nie jest źle...

Ja mam ze Steal'a. (10 dziurkowe)Wyprzedaż była, bo firmę likwidują. Na początku bardzo mnie obcierały, do tej pory mam jeszcze rany, ale już się goją. No i teraz, kiedy już je rozchodziłam (buty, nie rany :D), to są najwygodniejsze, jakie kiedykolwiek miałam. Zastanawiam się, jak będzie się w nich chodzić latem...Mam nadzieję, że dobrze, bo nie mam jakoś za bardzo ochoty ich zdejmować... :)

Nie wiem co wszyscy widzą w glanach ze Steel'a.

Furja nie jesteś sama w swej niewiedzy;)

Czyli jednak niewiedza. Myślałam już, że ignorancja z mojej strony.
Co do glanów steel'a, nie ubliżając nikomu, ale wszyscy pozerzy, sezonowi goci czy metale jakich zdarzyło mi się spotkać nosili właśnie glany tej firmy. Moje glany są firmy noname, wyszperane na bazarku za połowę ceny  markowych.  W sumie noszą się całkiem fajnie, tylko na lato nie bardzo, bo ocieplane są :P

Ja chyba też nie wiem. Nie mam Steelowych i się trzymają, kuzyn miał i roku nie wytrzymały. Od tego zaczynając.

Widocznie są to najbardziej tru i mroczne buty według pozerów :P

Znam osobę,której skóra na Steelach zwyczajnie zaczęła pękać,nie wiem czy to normalne...

Ja posiadam Truck Boots i złe nie są,już 3 lata w nich prawie cały czas latam ale strasznie się rozchodziły.To jedyne co się z nimi stało...

Właśnie kuzynowi też popękały.

Popękały tak na wylot, że się dziury zrobiły?

Nie,aż na wylot to nie.Ale jednak psuje to trochę efekt glanów...

Na moich się taka dziwna faktura zrobiła w okolicy kostek. Podejrzewam,że to dlatego iż noga si w tym miejscu często zgina \, rusza, itp..Efektu w sumie nie psuje  trzeba z bliska patrzeć, że by zauważyć. Podeszwę mogły by mieć lepszą, bo ledwie 2 lata, a ona już strasznie zjechana jest.

A ja mam Steela i moim glanow wiele dolega bo poprzednia osoba robiłą z nimi takie rzeczy że az mi niedobrze. Wystarczy dbać o buty to sie rozwalać nei beda za szybko
ja jec zyszcze i pastuje i jest super :)

Czyszczenie i pastowanie to podstawa. Byle by tylko z częstotliwością pastowania nie przesadzić. Mi się zdarzyło, glany wyglądały jak dwa gluty i w końcu wzięliśmy z bratem taki diabelnie ostry nóż i zdjęliśmy tą skorupę z pasty. Od tej pory wyglądają normalnie :D

Ha ha ha. Ja to z kolei odwrotnie, muszą święta przyjść, żeby mi się chciało je wyczyścić i wypastować. :)

Furja napisał:

Czyszczenie i pastowanie to podstawa. Byle by tylko z częstotliwością pastowania nie przesadzić. Mi się zdarzyło, glany wyglądały jak dwa gluty i w końcu wzięliśmy z bratem taki diabelnie ostry nóż i zdjęliśmy tą skorupę z pasty. Od tej pory wyglądają normalnie :D

O matko X:

Czemu matko??

chciałbym poradzić się Was w kwestii kupna glanów. Planuję kupić min. 10 dziurkowe, zastanawiałem się również nad 14, 15 i 20 dziurkowymi (głównie z firmy KKM, glany z klamrami). Co o nich sądzicie, które według Was będą dla faceta najbardziej odpowiednie? dodam tylko, że miałem wcześniej 2 pary glanów firmy Steel (10 dzirukowe) i w obydwu parach w lewym bucie po pewnym czasie robiła się sporej wielkości dziura na zgięciu. Osobiście celuję w 14 albo 15 dziurkowe jednak tym razem zdaję się na opinię innych ludzi czyli Was :)

Innech ludzi powiadasz...
Jak na mój gust, glany wielodziurkowe pasują bardziéj dla kobiét, ja sam mam glany jedenastodziurkowe, które kocham, i jestem w niech prawie wszędzie (chiba tylko na w-f zmieniam ;] ).
Ja bym radził jedenastki, choć czternastki dla faceta téż są całkiém OK.

Jak będzie przypływ kasy może właśnie takie bym sobie kupił ;]

Chociaż samemu się zastanawiam, czy nie pójść do najbliższego krawca i nie zamówić wykonania pewnéj ozdoby ;3

hmmm... mam podobne zdanie na ten temat jednak mimo to nie chcę kupić następnych 10 dziurkowców, mam wrażenie, że jak dla mnie są sporo za niskie (pomimo grawitacji udało mi się wyrosnąć na wysokość 1.95m). myślałem o glanach tego typu:
- http://www.metalhead.pl/product-pol-126 … ts_hidding
- http://glany.com.pl/shop/pokaz_prod.php?id=114025
- alba takie :D http://glany.com.pl/shop/pokaz_prod.php?id=114035

Te ostatnie są genialne! Ludzie to jednak mają nie raz głowy nie od parady. ;D

uważaj bo jeszcze skusisz mnie do ich kupna ]:-> a tak na serio to zastanawiam się ile takie zamki są w stanie wytrzymać. Cena najniższa nie jest ale jakby nie było kupiłbym 3 pary glanów ;)

Moim zdaniem kup te trzecie. Najlepiej wyglądają 12sto dziurkowe ;)

"Trójkę, trójkę wybierz panie". :D

Mnie się też spodobał pomysł tych trzecich;D
Choć trzeba przyznać,że i drugie prezentują się całkiem ciekawie...

jeżeli tylu osobom podobają się trzecie to chyba faktycznie je kupię, dzięki za pomoc w wyborze :)

nie ma za co. :)

Mi się osobiście nie podobają jakieś ozdobne glany, preferuje klasyczne, dowolnej wysokości. Długie świetnie wyglądają. Ja akurat mam dziesiątki, z tym że coraz rzadziej w nich chodzę. Jednak gdyby znów włączyła mi się mania na glany, to kupiłabym sobie dwudziestki.

Ja miałam 30-stki [*]. Dziesiątki się jeszcze trzymają. A i 20-stki też są fajne.

Ja mam dziesiątki, czarne i nie rozstanę się z nimi aż do zmiany rozmiaru. I uwielbiam je głównie dla tego, że zawsze mają mój rozmiar nie to co np szpilki w których wyglądam... okropnie. poza tym są wytrzymałe, wygodne na długie spacery, nie przemakają. Ogólnie najlepsze buty użytkowe jakie można mieć._17_10
Nie lubię za bardzo kolorowych glanów lub innych ozdobnych z dwóch powodów:
Po pierwsze zwykle służą tłuszczy gimnazjalnej do szpanowania.
Po drugie za bardzo widać na nich błoto lub trawę.><

Macie racje zbyt ozdobne, nie są ani wygodne (bo stwożone dla bajerów), ani ładne. Chociaż takie całkowicie bez niczego, to też nie lubię.

Moje glany są zwykłe, czarne, matowe, sznurowane, bez żadnych szmerów bajerów. I kocham je. <3

I takie podejście lubię. :)

zazdroszczę wam, wy to glany nosić możecie
mi się jakoś wygięła dziwnie skóra, co jest w sumie normalne, ale te zagięcia powstały jakoś 6 cm od pięty i mi jakieś kostki wyszły, nie mam pojęcia jak to możliwe, ale od niczego innego nie mogło by się tak stać, tak czy inaczej glanów teraz nosić nie mogę, musiałabym sobie nowe kupić

Ja kupiłam w tamtym roku glany, zwykłe, na targowicy za 120 zł ;) Jakoś nie mogę ich rozchodzić i ciągle mnie obcierają... Muszę solidnie w nich pochodzić ;)

Moje mają już prawie trzy lata, niestety nie przetrwały próby czasu. Pora rozejrzeć się za nowymi. ;)

Mam pytanko, lepiej kupić glany ocieplane czy zwykłe, bez ocieplenia.Jest lipiec, więc przez lato nie będę w nich tak chodzić często, ale we wrześniu itd., lada moment przyjdzie jesień, zima , więc nie wiem.Sądzę, że lepiej kupić ocieplane, a za pół roku czy tam kiedyś z upływem forsy, kupić te bez ocieplenia.Chyba że kupiłabym te bez ocieplenia i przechodziła ten sierpień, wrzesień, październik, a w zimie, zakładałabym dwie pary grubaśnych skarpet ^^ .Co sądzicie ?
Bo jak na razie nie mam pieniędzy żeby kupić dwie pary : 1 szt. ocieplanych, 1 szt. bez ocieplenia.

bez ocieplania, trochę większe niż twój rozmiar.
W lato lajtowo ^^ a w zimę ew. wełnianą skarpetę jak bedzie ci za chłodno ^^

Dokładnie,Lepiej rozmiar większe i bez ocieplenia,zawsze idzie założyć skarpetki....

Ja mam z ociepleniem, bo jak mówiłam kupowałam moje na targowicy, więc jakoś wyboru jakotakiego nie miałam ;) I tak w lato w glanach nie chodzę ;) Wolę trampki jeżeli chodzi o lato ;)

Osobiście wybrałabym ocieplane glany. W tych zwyczajnych w zimę da się zamarznąć, a w upały raczej w glanach nie będziesz latać, żeby Ci to miało przeszkadzać. No chyba, że chcesz być bardziej tró i nie zamierzasz się rozstawać z nimi. :D

Strasznie się cieszę, że po tylu latach ślepego zauroczenia odzyskałam zdrowy rozsądek i zaczęłam chodzić w bardziej kobiecych butach. Zwłaszcza do długich spódnic, bo i do nich zdarzało mi się ubrać te buciory- o zgrozo.

Ja nigdy nie tolerowałam glanów latem (no,chyba,że na obozie ale to się dużo po lesie lata czy w mundurze a do tego trzeba mieć całe,ciemne buty więc idealne).Jakoś mi coraz ciężej lato w trampkach przetrwać a co dopiero w takich charbołach...

A no obozy bez glanów albo pożądnych traperów są nie do zniesienia :D
Mnie się trampki za szybko rozwalają

Dlatego ja mam chyba z 7 par xD

Ja uwielbiałam wycieczki w góry, podczas których cała grupa płakała, że ma przemoczone buty, że się ślizgają itd. (chłopcy w adidasach, dziewczyny w jakiś kozakach)...a ja z szyderczym uśmiechem, w suchych glanach, pomykałam kilometr przed nimi. :D

To ja w szkole tak miałam,że w desantach się wszyscy ślizgali jak na lodowisku albo koleżanka nami z kręgle grała jak na musztrze biegaliśmy po lodzie w zimie,a ja spokojnie na ludzie w granach.Lepsze bieżniki mają po prostu.

Mi się trampki jeszcze nie rozwaliły xD Ale jak coś to kupię... Trudno ;) W sumie to ja w glanach nawet w zimę nie chodziłam, bo mnie obcierały i nie miałam najmniejszej ochoty w nich biegać, ale teraz w zimę na grubych skarpetkach czy coś podobnego je rozchodzę ;)

Moje trampki wytrzymują max. 2 miesiące.
W glanach chodzę chętniej, bo są bardziej wytrzymałe, marzą mi się takie z klamrami^^

Evww napisał:

Moje trampki wytrzymują max. 2 miesiące.
W glanach chodzę chętniej, bo są bardziej wytrzymałe, marzą mi się takie z klamrami^^

Też mi się marzą z klamrami...
Ale na razie chcę tylko (dla rodziców AŻ) czarne 15-stki :)

Mi się strasznie podobają te:


Ale nigdzie nie ma mojego rozmiaru, więc kupię pewnie 15-stki z czterema klamrami :)

Te są śliczne!:

Te pierwsze ładne, ale drugie mi sie nie podobają :<

One są czerwone, paskudnie zdjęcie wyszło... Mi się podobają, ale nie nosiłabym ich :P

Ja mam zwykłe nieocieplane glany i w zimę mi w nich ciepło: ciepłe skarpety, wkładki ocieplające i jazda :D

Koniecznie grube skarpety :) Też tak chodzę.

Marie_JohanaXIII napisał:

Ja mam zwykłe nieocieplane glany i w zimę mi w nich ciepło: ciepłe skarpety, wkładki ocieplające i jazda :D

Powiem szczerze, że wkładki izolujące to zajebista rzecz :D Naprawdę jest Ci w nich ciepło ;)

I niech nikt nie odważy się mówić, że glany nie nadają się do chodzenia :D
Toż to całoroczne buty są :D

Ja chodzę albo w glanach, albo na boso... A teraz po plażach u siebie chadzam głównie na boso... ^^ (choć ostatnio się mnie przez to gwóźdź wbił, ale co tam ! :) )

Ech, jak ja dawno nad morzem nie byłam...

Ktoś poza mną wychodzi na dwór w skarpetkach? :D

Na dwór to ja też w skarpetkach <33 :D

Evww napisał:

Ech, jak ja dawno nad morzem nie byłam...

Czemu myślisz, że nad morzém? Ja po prostu mieszkam nad wodą, to jest nad jeziorém... i plażę mam obok.
Ja téż nad morzém troszki nie był, a to dziwne, bo jestem jakby nie patrzeć z Gdańska.

Bo lubię morze i jak przeczytałam "plaża" to mi się tak skojarzyło ;)

Też mi się plaża z morzem tylko kojarzy :D

I z chłodną bryzą...

Ech, rozmarzyłam się. Chce nad morze!

Ja może z moim biologicznym ojcem pojadę, chcę go bliżej poznać ;)

Też bym chciała...

Ma ktoś pomysł jak zrobić sobie dobre zdjęcie? Jak już mam fb, wypadałoby dodać, a ja żadnego nie mam :P

Sweet focia ? ^^ Hah no nie wiem, pomaluj się na "gotycko" czarna/czerwona szminka, eyeliner w ruch, jakaś bluzeczka i może być takie z rąsi, albo niech Ci mama zrobi na jakimś fajnym tle w domu (tapeta) ;)

Coś pokombinuję, dzięki :)

Zawsze do usług ;)

:)

W życiu mi do głowy nie przyszło, że fb założę, a tu proszę^^

Heh no widzisz i bardo dobrze bo ja bym bez fb chyba umarła :D

Ja mam buty glanopodobne, zamawiałam na Allegro i było napisane że to glany. xd 9 dziurkowe, ale jak na glany są trochę wąskie i nie wyglądają "topornie", nie znam się za bardzo na glanach szczerze mówiąc. Mam buty z japońskiej firmy Bodyline i one jak na razie mi wystarczają ^^

pochwal się ^^
Pokaż je poookaż PROOOOOOOOOOOOOOOOOOsZĘ :)

Okii, ale to jutro (czyli dzisiaj bo po północyxd) :) <3

ok :)
WEEEEEEEEEEEEE!! :D

Glany? Gdzie? :D

Glany są wspaniałe.

Darkness_Shadow napisał:

Glany? Gdzie? :D

Glany są wspaniałe.

To jest oczywiste :D

Ja chcę teeeee!:http://www.greenplanet.pl/product_info_ … ts_id/1644

Boże O_o Nigdy bym zielonych nie kupiła :D W sumie to jeżli chodzi o glany to w moim przypadku tylko czarne :)

W moim też.Ewentualnie przeżyję przecierane.Ale i tak bym sporadycznie nosiła.

Chyba na takie zacznę zbierać - http://img.bazarek.pl/39572/15247/23116 … 0e20ed.jpg *_*

O, ile kosztują?

Jewel napisał:

Chyba na takie zacznę zbierać - http://img.bazarek.pl/39572/15247/23116 … 0e20ed.jpg *_*

Piękne *.*

Chyba 459 zł jak dobrze pamiętam ;) Nie drogie jak na Steel, bo niektórzy zwykłe glany 10 dziurkowe kupują za 300 ;)

:heart:

(nic więcej do powiedzenia nie mam)

Piękne są...

Hmmm, kurczę, gdybym teraz odwołał większość chlania i koncertów to miałbym kasę. Ale nie, pojeżdżę sobie po świecie, pojeżdżę :D

Te zielone to ja chcę do patrzenia ;)  Zbieram na takie czarne, ale jeszcze długa droga przede mną...

Widzę, że wszystkim trafiłam w gust, a przy okazji ja też się w nich kocham :D

Wiadomość z ostatniej chwili ;) Mam duszności, bo znalazłam te glany na rockmetalshop.pl w tańszej cenie - http://www.rockmetalshop.pl/product-pol … r_opinions *_* Nie ma co, zbieram kasę ^^ Jedyne 339.90 :D

O, Jewel, widzę że upoatrzyłaś sobie te same glaniszcza co ja :D ja sobie upatrzyłam je już dawno, ale nie mam kasy na takie rzeczy... A po sublokatorce zostały glany białe, chyba 10 albo 12 dziurek mają i są niezłe, tylko nie wiem jak je wyczyścić w środku (bo tak po kimś buty nosić wolę nie ryzykować - choroby skóry itd.). Ma ktoś pomysł jak je wyczyścić?

Też bym je sobie upatrzyła ale nie lubię glanów ze Steela.Są zajebiste,nie przeczę.Jak mi ten zakichany Woodstock nie wypali (a wtedy pozabijam co poniektórych więc póki mnie nie zamkną) pewnie sprawie sobie te wymarzone dwudziestki...Najlepiej z klamrami :heart:

Miło Johana, że w kwestii glanów mamy ten sam gust :) Ja niedawno je upatrzyłam, przeglądając w googlach glany i tak się trafiły :D Teraz mam bardzo dużo wydatków, więc muszę jeszcze z nimi poczekać :)

Elspeth napisał:

Też bym je sobie upatrzyła ale nie lubię glanów ze Steela.Są zajebiste,nie przeczę.

Mogła byś, napisać czemu, bo ja też szukam jakieś fajne glany męskie, te co pokazała Jewel są fajne ale cena mnie załamuje

Czemu nie lubię Steela,o to chodzi?
Swego czasu mieli problem ze skórą a i nie jedną parę po kilku miesiącach chodzenia widziałam.Skóra normalnie pękać zaczynała.Kolega ma i klnie na każdym kroki,ani tego wypastować ani zostawić.Psuje efekt wizualny.
Może nie wszystkie takie są ale ja jestem uprzedzona,no cóż.

To jakiej firmy byś polecała?

Ja się tam nie znam na firmach glanów,sama noszę Truck Boots i raczej nie narzekam.No,może trochę.Dość szybko się dają rozchodzić,dla niektórych to zaleta...Trochę tak potem siadają,skóra jest wyrobiona.Ale poza tym są wytrzymałe,moje mają ślad po siekierze,latam w nich większość roku (poza upałami) nie przejmując się niczym i trzymają się nieźle.
Polecić mogę,jeśli o wygodę chodzi ale jak już mówiłam nie znam się na firmach glanów i kto wie,może są lepsze...

Marie_JohanaXIII napisał:

O, Jewel, widzę że upoatrzyłaś sobie te same glaniszcza co ja :D ja sobie upatrzyłam je już dawno, ale nie mam kasy na takie rzeczy... A po sublokatorce zostały glany białe, chyba 10 albo 12 dziurek mają i są niezłe, tylko nie wiem jak je wyczyścić w środku (bo tak po kimś buty nosić wolę nie ryzykować - choroby skóry itd.). Ma ktoś pomysł jak je wyczyścić?

Mam ten sam problem. Ostatnio kupiłam glany, używane. Nie są bardzo obtarte itd. więc czemu nie (?). Chce je jakoś wyczyścić, odświeżyć od środka, ale nie wiem jak. Pomożecie mi i Johanie ? ;D

Jedyna rzecz która mi teraz przychodzi do głowy to wymienić wkładki do butów

To jedno.Może jakiś spray bakteriobójczy czy coś w ten deseń,nie wiem co innego jeszcze można zrobić....

Samael napisał:

Jedyna rzecz która mi teraz przychodzi do głowy to wymienić wkładki do butów

Można, ja używam wojskowych z tworzywa szt. Są dobre, dzięki wielu otworom jest w bucie jakaś cyrkulacja powietrza, okazują się dobre na każdy sezon.
W kwestii odkażenia można użyć, chociaż będzie szkoda surowca, spirytusu. Jeśli buty nie są stare, nie powinien odbarwić, z resztą chodzi o wnętrze, więc nie będzie chyba problemu. On przynajmniej szybko wyparuje.

Ja mam Steele - 10 i 20. Chodzę głównie w krótszych, bo długie w nieszczęśliwy sposób mnie obcierają i nie mogę ich za cholerę rozchodzić. Chciałbym wstawić sobie zamiast dziurek takie haczyki, jakie są w górskich butach. Nie musiałbym za każdym razem przeplatać sznurówki przez te kilkanaście oczek.

Ja muszę kupić glany (jak będę hasać po lesie będą wygodne), a że jestem niska to chcę mieć 30 dziurkowe. I tutaj moje zapytanie: Drodzy Rodacy ... gdzie w Gdańsku kupię 30 dziurkowe? ;)

Gdańsk? To jedź ze mną na zakupy :3 Pomogę szukać :3

Marzą mi się martensy <3

Shoumetsu a bardzo chętnie, od października w Gdańsku będę non stop ;)
Mona ... ja mam uraz do martensów, nie wiem czemu, ale ten szew tak cholernie mi się nie podoba...ciemna podeszwa i jasny szew, no litości.

Moje czarne glany mają jasny szew. :P Tez chce MArtensy. W kwiatki. Nawet jeśli są takie w chuj modne i wszystkie co bogatsze dzieciaki w nich chodzą.
Co do glanów, to moje powoli zaczynają się starzeć  i puścił mi szew przy blaszce. Ale może uda się to uratować nim całkiem się popruje.

No ja w moich chodzę tylko w ekstremalnych sytuacjach jak nie mam np. butów, które wyglądają jakoś przyzwoicie (trampki), a tak to tylko w zimę ;)

Taka cudna dziewczyna w mojej szkole była dzisiaj w glanach...
Czarne steele 15-stki...
Kurwa jak jej to pasowało *_*

WGL. mam bardzo subkulturowych ludzi w szkole że to tak ujmę :D

Ja też.

U mnie w gimnazjum 5 osób ma glany z tego co mi wiadomo. 3 przyszły w glanach na rozpoczęcie roku (w tym ja).

Ja też chciałabym martensy w kwiatki albo glany w kwiatki. Jak będę miała drugą parę glanów czarnych to może te glany co mam sobie w kwiatki pomaluję :D Wolę ozdoby własnej produkcji :D

Moje mogłyby już nie przeżyć traktowania farbą, więc nie ryzykuje, tym bardziej, że mam je biedne jedne.

U mnie w 'klasie' jest metalówa taka, tez na rozpoczęciu w glanach była.

hehe ja dzisiaj drugi dzień w glanach w szkole byłam.
Bo na szczęście WF jeszcze nie był.
Tj. nie ćwiczyliśmy.

Chujowy plan mam w tym roku...
Ale *świetnych nauczycieli :)



*większosć

Glany-uwielbiam! Jak dla mnie jedne z najwygodniejszych butów.
Pierwszą parę trzymam do tej pory na pamiątkę,bo do niczego już się raczej nie nadają :P
Obecnie mam 3-dziurkowe czarne i 10-dziurkowe czarne przecierane z fioletem.15-dziurkowe  też są całkiem niezłe, dłuższe już niestety odpadają.
Z tego co pamiętam to glany obtarły mnie raz, kiedy w tych pierwszych przeszłam jakieś 15km, później już raczej nie.
Też tak macie że jak założycie jakieś inne buty to jest wam za lekko i czujecie się jakbyście chodzili boso?:P

Apokalipse, jak za długo chodzę w glanach to zdarza mi się takie uczucie.

Jaki kolor martensów polecacie? Nie mam pojęcia jaki kolor chce. Mogę sobie wybrać wzór, kolor i wszystko za 100-120zł.

No właśnie mam tak cały czas...to chyba znak że powinnam chodzić nie tylko w glanach xD
Mona to zależy.Osobiście uważam że czarne są najlepsze, uniwersalne i do wszystkiego pasują:) ewentualnie glany pod kolor dodatków jakie zawsze nosisz np.czerwone

No właśnie czarne już mam glany i ogólnie staram się już nie kupować czarnych rzeczy, chyba z tego wyrosłam (ludzie mówią, że dobrze mi w jasnym). Też myślę nad czerwonymi, chociaż mam już czerwone trampki.. Albo takimi http://4.bp.blogspot.com/-VXuQ6n9PBPU/T … 5651d.jpeg <3 Zazwyczaj noszę czarne rurki i z tego raczej nie zrezygnuje więc, takie w kwiatki by pasowały. Kurde, sama nie wiem..

czerwone fajne ale te w kwiaty... *_*

ja mam klasyczne czarne, 12 dziurek, ale od niedawna chcę nowe
wie ktoś może czy jakiś sklep (najlepiej w warszawie lub okolicach) mógłby mi może zamówić glany, żebym mógł je najpierw przymierzyć?
moje marzenie
http://www.infectiousthreads.com/big_sh … le_502.htm

wiem tylko, że martensy nie zamówią

Jakoś nie widzę synka w takich butach... Bo same buty jak dla mnie zajebiste.

Zgadzam się z Elspeth, facet w demoniach kojarzy mi się jednoznacznie...W dodatku na platformach. Ew. jako element stroju scenicznego przeszłoby ale na co dzień? Nie za bardzo.
Takie buty pasują mi do dziewczyn i śmiesznych "gwiazd" typu Daniela z Kredek...

Ale jeśli już koniecznie chcesz demonie to chyba tylko przez Internet można je kupić albo odkupić od kogoś.
(mały szczegół: to nie są glany :P )

Zgadzam się z powyższymi opiniami.

A ja lubię Daniego, i lubię takie szalone wizualizacje, dlatego, jak dla mnie, super;D

Jakiś czas temu poszłam do HD po nowe glany. Szok: zbankrutowali! Co prawda nie wiem, czy w tylko w Polsce, czy ogólnie splajtowali. Ogólnie bardzo byłam zdziwiona. Tego samego dnia trafiłam na glany firmy Trucks Boots i jestem z nich zadowolona. Kupiłam zwykłe czarne, 10-dziurkowe. Słyszał ktoś o tej firmie?

Ja słyszałam, pewnie dlatego że sama posiadam;)
A Daniego też lubię ale to wizerunek sceniczny. Sam w sobie jest zajebisty, niemniej jednak gdybym spotkała się z czymś takim na ulicy pewnie baaaardzo bym się zdziwiła.

Mystery napisał:

Jakiś czas temu poszłam do HD po nowe glany. Szok: zbankrutowali! Co prawda nie wiem, czy w tylko w Polsce, czy ogólnie splajtowali. Ogólnie bardzo byłam zdziwiona.

Co? Jeśli to prawda, to też jestem zdziwiony. Może robili tak dobre, że wszyscy co chcieli kupili i nie musieli już kupować kolejnych... Robili raz a dobrze. Mam do dziś glany HD, kupiłem je, nie pamiętam już jak dawno temu (od 7 do 10 lat), wyglądają na dziś bardziej punkowo niż gotycko  czy metalowo, i nadal służą. Nawet uratowały moje stopy jak wywaliłem się motorem:) Podrapane od tamtego czasu jeszcze bardziej nadal się trzymają.
Dają radę nawet na tłuczniu od torowisk kolei. Szkoda tej firmy, bo tej marki glany kupiłbym po raz kolejny, jak te co mam w końcu kiedyś się rozlecą. No teraz jak ich nie ma, będę musiał znaleźć inną tak solidną firmę, tylko czy taka się znajdzie.

a to dziwne, bo normalnie buty HD można kupić. byłem ostatnio w sklepie martensy.pl i widziałem masę HDków

Mystery napisał:

Jakiś czas temu poszłam do HD po nowe glany. Szok: zbankrutowali! Co prawda nie wiem, czy w tylko w Polsce, czy ogólnie splajtowali. Ogólnie bardzo byłam zdziwiona. Tego samego dnia trafiłam na glany firmy Trucks Boots i jestem z nich zadowolona. Kupiłam zwykłe czarne, 10-dziurkowe. Słyszał ktoś o tej firmie?

Jakoś nie wierzę. Dopiero co oglądałam glany na ich stronie http://www.heavyduty.pl/#main . A w arkadii dalej działa sklep firmowy HD, a przynajmniej był tydzień temu.

A ja mam  moje kochane steele 10-dziurkowe. Mam je od ok. 3 lat. Od znajomego, który kupił, założył dwa razy i mu się odwidziało i mi na urodziny podarował, a raczej nie on tylko jego mama, ale to szczegół :D

Mam swoje 20-dziurkowe rangersy od 10 lat i jedyne co w nich musiałam zmienić to wkładkę :D Nie zamienię ich na żadne inne bo w najgorsze zimy mi stopy uratowały choć nie ocieplane :P

Też widziałam, że da się kupic przez Internet, jeśli rzeczywiście zbankrutowali to resztki towaru. W mojej okolicy wszystkie sklepy HD szlag trafił. Niestety :( A niedawno rozwaliła mi się sznurówka w glanie i lada chwila rozerwie się w drugim. Mam nadzieję, że tylko sznurówki w Trucks Boots'ach są badziewne.

Moje się trzymają, i sznurówki i całe glany. A kilka lat w nich biegam już i to prawie cały czas.

Kupiłam sznurówki. Trzymają się lepiej niż ich poprzedniczki. Ale jestem zawiedziona tamtymi sznurówkami. To był zły znak. Chcę żeby moje kochane glaniska żyły dłuugo. Nie 3 lata.

Jak jesteśmy już w temacie glanów: nadajecie swoim imiona? xD

Anders i Alexi. Oj kiedy to było xD

Moje glany: prawy ma dwa imiona-Elizabeth Justina, a lewy Marketka Agnes (wszystko z utworów XIII. stulecia xD Przepraszam za brak czeskich znaków). Mam jeszcze parę glanów jeszcze bezimiennych ;)

Nie wiem czy je można glanami nazwać (młodszy brat twierdzi iż absolutnie nie), ale z racji ich wygody i wytrzymałości funkcjonują jako moje buty na cały rok :)
http://img339.imageshack.us/img339/9352/54554236.jpg

Nie podchodzą bardziej pod wojskowe buty - gromy?
Jeśli się nie mylę to rzeczywiście nie do zdarcia i o wiele wygodniejsze.

No to jest poprzedni/jeden z poprzednich modeli obuwia bundeswehry : )

Dobre wojskowe buty są najlepsze;)

10 dziurowe gregory ;) mam je bardzo długo. są zniszczone i już podeszwa odpada xD. moim zdaniem zjechane glany wyglądają najlepiej ;). był niezły problem z nimi na początku po czym zostały blizny ;_;

A co sądzicie o znaczeniu kolorów sznurowadeł do glanów? ;D Nie wiem, czy ten temat był już poruszany, ale ostatnio o tym czytałam i wydaje się dosyć zabawne poznawanie "swoich" po zwykłym kolorze sznurówek. xd Szczególnie, że niektórzy mogą nie mieć o tym bladego pojęcia, nosić barwne sznurówki, bo takie im się zwyczajnie podobają, a potem dostać za to po łbie.

Zwykły jako czarny? Biały niby do skinów należy, ale cyberzy mają w kolorach swoich włosów itd.

Oj dużo tego. Że niby czerwony - punki, czarny - metale/goci, biały - skini itd...
W moim przekonaniu dość głupie. Bo jak wsadzę sobie różowe to co?

Moje najlepsze 'wyjściowe' sznurówki to czarne z czerwonym pentagramem:D

Różowy ponoć oznacza emo. xd Mniejsza, nie trawię różu w glanach. Sama mam fioletowe (które oznaczają ponoć satanistę, feministkę, dziewicę/prawiczka lub gota ;_; whatever), białe, które pofarbuję na zielono jak tylko kupię barwnik i zamówiłam czerwone przy okazji z obrożą, nie zapominajmy oczywiście o czarnych. ;p Czarne są ponoć neutralne.

Mam glany 10, co do sznurówek to używam czarnych, olive i jaskrawo zielonych. Moimi ulubionymi jednak są wciąż czarne i dlatego przeważnie ich używam.

Ja mam piętnasto dziurkowe Steel, co do sznurówek to nie przywiązuję wagi czy kolor coś zanczy czy nie. Mam takie jakie mi się podobają: czarne (podstawa), biało-czarne (dostałam kiedyś), czerwone (pod kolor włosów) i fioletowe (po prostu są oryginalne).

Kali napisał:

Różowy ponoć oznacza emo. xd Mniejsza, nie trawię różu w glanach. Sama mam fioletowe (które oznaczają ponoć satanistę, feministkę, dziewicę/prawiczka lub gota ;_; whatever)

Ojej, a ja przez długi czas miałam różowe xD Jebią mi te znaczenia szczerze mówiąc, jakby człowiek miał się przejmować takimi głupotami...

Chyba większość osób ma to w dupie...

Ja posiadam czarne steel'e 10. Co do kolorów sznurówek, przez długi czas chodziłam z jedną sznurówką zieloną, drugą czerwoną. Dużo ludzi mi mówiło, że czerwone sznurówki powinnam ściągnąć, bo mnie pobiją w końcu na mieście, ale jak do tej pory nic mi się nie stało. O.o

ej a miał ktoś z was za duże glany ? bo ja kupiłam nowe i ciut mi latają,nie wiem co robić.

Przyzwyczaić się;) Ja zawsze mam ciut za duże bo mniejszych nie mają. Jak jest chłodniej to grube skarpetki też zdadzą egzamin.

dziecięchaosu napisał:

ej a miał ktoś z was za duże glany ? bo ja kupiłam nowe i ciut mi latają,nie wiem co robić.

tak - noga musi przywyknac wiec potrzeba im / stopkom / troche czasu a pewnie nie sa zbyt  duze :)
mozna wlozyc dodatkowe jakies grubsze wkladki lub nawet dwie jedna na drugiej - tylko takie aby tez nie lataly np guma w weglem
wkladki podniosa stope i latwiej bedzie manewrowac butem
jesienia i zima - dodatkowym ulatwieniem moga byc grube welniane skarpety

ja mam dziesięcio dziurkowe, nie wiem jaka firma, bo są stare po mamie. A kolorami sznurówek się nie przejmuję, bo po pierwsze nigdy nie słyszałam, żeby miały coś znaczyć. Mam czarne, ale zniszczyły mi się to dałam sobie różową i zieloną, bo po prostu innych nie miałam, i chodziłam długo, ale znowu wróciłam do czarnych.

Lubię je, chociaz z kilka lat temu zjechalam sobie przez nie nogi (głupia siedzialam w nich w szkole po 6,7 godzin jak juz sie lato robilo ;o) Teraz nosze tylko na zime, jesienią troche no i latem jak pada albo wiosna jak jeszcze chłodno, jak upalnie to jakies trampki czy adidasy lekkie. Moje ulubione glaniaki są ze steel'a. Poprzednie przetrwaly u mnie 4 lata, teraz wlasnie na zime zamowilam nowe (bo tamte juz dziurawe kolo blach) Z allegro znalazlam najtaniej bo za 210 z wysylka, a na rockmetal same za 269 ;o A i lubie 10 dziurkowe :)

Ja, nie zważając na koszta :P , postawiłem na polskie 10-cio dziurkowe glany z Truckboots'a.

I jak się sprawują? Ja swoje trucki mam od ładnych kilku lat, niejedno ze mną przeszły bo kilka lat praktycznie non stop w nich biegałam. I trzymają się nieźle, może najlepiej nie wyglądają ale za to nadal są całe! (poza skórą na stalkapach ale kto by się tym przejmował)

Tymczasem moje kochane 10-dziurkowe Steel'ki, po 15 miesiącach godnego ich noszenia, zaczynają się rozklejać. ;-; Trzeba przyznać, że dużo ze mną wycierpiały. Chrzczenie, koncerty, dużo pogo, biegania po błocie, śniegu i wszelkim możliwym terenie, kopanie przez inne glany i oddawanie tych kopniaków, codzienne przemierzanie od kilku do kilkudziesięciu kilometrów. W sumie miały prawo. >< Jeszcze w nich spokojnie chodzę, mam nadzieję, że wytrzymają zimę (najlepiej jeszcze wiosnę ><). Rozkleja się jedynie miejsce łączenia podeszwy z resztą buta w prawym glanie, ale boję się, że jeszcze kilka pogo, a będzie można mi oglądać skarpetki.

Moje glany też się już rozklejają - odpadaja od podeszwy, ale myślę, że jeszcze długo w nich pochodzę. Nie przecierpiały moze tak dużo, ale mają kilka lat, bo wcześniej nosiła je moja mama.

Glany z matki na córkę! Pięknie! :)

Ja mam 20... Nie zamienię ich na inne pomimo iż wiązanie ich jest trochę męczące