#181 2012-08-30 22:53:56

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Sasha napisał:

fromabove napisał:

ja moge porozmawiać o BDSM i dominacji

Ale że serio?!
Bo ja właśnie zgłębiam temat BDSM, i uległość, bo dominująca jestem (według pewnego quizu robionego ot tak sobie) w aż 3% Osoby dominujące mnie nad wyraz interesują, w końcu muszą być takie odpowiedzialne ... i bardzo chętnie porozmawiam na te tematy

Moja dziewczyna osobiście jest niezwykle dominująca, wiem jak zachowuje się takowa osoba, jak i dobrze znam zachowanie uległej strony, którą w związku sama jestem.
W żadne testy chuj nie wierzcie, sama dominacja/uległość raczej nie ujawnia się od razu, ja byłam całe życie buntownikiem, byłam niezwykle agresywna i sprawiałam pozory dominy, jednak gdy tylko poznałam swoją aktualną dziewczynę, wszystko odwróciło się o 180 stopni, jestem niezwykle uległa i delikatna.

Soł, ja też mogę pogadać o BDSM i dominacji/uległości.
Jak i również o zapędach sado-masochistycznych.


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

#182 2012-08-30 22:57:05

Murder_Leader

Przeklęty

Spytaj
Zarejestrowany: 2012-06-15
Posty: 797
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Tez nie rozumiem jak się można kimś dzielić
Jak dla mnie to chore...

Offline

 

#183 2012-08-30 22:58:53

Sasha

Gość

Re: Istne perwersje!

Ja wiem, że nie jestem ani switchem ani dominującą. Nie pasują mi te role. A w uległości się jakoś najlepiej odnajduję, ale ... jak narazie potrafił zapanować nade mną mój były tylko, który był dominującym i dzięki któremu poznałam BDSM

Ale trudno znaleźć kogoś, kto byłby dominujący, a zarazem szarmancki ... i byłby płci męskiej. Wiele osób myli dominacje z byciem skończonym skurwysynem O_o'

Jednak tematy te znam tylko z teorii, bo z praktyki to ... zero? xD

Ostatnio edytowany przez Sasha (2012-08-30 23:00:04)

 

#184 2012-08-30 23:11:13

Murder_Leader

Przeklęty

Spytaj
Zarejestrowany: 2012-06-15
Posty: 797
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Znam jedną osobę która nie jest skończonym skurwysynem i jest ewidentnie dominująca.

Własnie trochę o tym poczytałam i cholera jasna o.O
Aż się zdziwiłam.
W sumie jakbym komuś ufała bardzo itd. to kto wie moze dałabym sie związać itd.

Cholera o czym aj myślę o.O

Offline

 

#185 2012-08-30 23:14:28

Sasha

Gość

Re: Istne perwersje!

Bondage dla mnie jest sztuką, widziałam tyle pięknych zdjęć przedstawiające kobiety skrępowane, że aż dziwne, iż takie coś może się podobać
Podobnie z wieloma innymi rzeczami.

 

#186 2012-08-30 23:14:40

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Związać? Fajnie tak.


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

#187 2012-08-30 23:17:48

Sasha

Gość

Re: Istne perwersje!

No tak takie "zabawy" to raczej tylko z osobą zaufaną Ja nawet na piwo nie idę z ludźmi, którym nie ufam, a co dopiero być związaną przez kogoś niezaufanego.

 

#188 2012-08-30 23:19:04

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Oczywiście. Ja też bym się dała związać tylko ukohanej osobie, bo zaufanej to raczej nie.


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

#189 2012-08-31 00:12:30

 Inugami

Kusiciel

7005789
Skąd: Bielsko-Biała
Zarejestrowany: 2012-08-04
Posty: 166
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

A ja nie chcę nad nikim dominować, ale nie lubię też, kiedy ktoś ma nade mną władzę. Nie trawię bardzo odważnych dziewcząt (często bywają po prostu łatwe) i wolę sam wyznaczać granice przyzwoitości. Z drugiej strony nie znoszę całkowicie uległych osób, które nie posiadają własnego zdania na żaden temat.

Moim marzeniem jest związek na równych prawach - mężczyzna ochrania kobietę, kobieta troszczy się o mężczyznę. Moja wybranka musi być inteligentna, mieć silny charakter, swoje zdanie i umieć rozmawiać. Wygląd to rzecz drugorzędna - ważne tylko, żeby nie wyglądała jak Buka tudzież Nosferatu Wampir (mam na myśli masę).

Ostatnio edytowany przez Inugami (2012-08-31 00:15:59)

Offline

 

#190 2012-08-31 09:03:09

Sasha

Gość

Re: Istne perwersje!

Inugami z Tobą też się zgodzę, ja mimo, że lubię jak mężczyzna jest władczy muszę mieć swoje zdanie. Zdanie o odważnych dziewczynach jest ciekawe, bo nie spotkałam się z taką opinia - ale ja należę do kompletnego przeciwieństwa to może dlatego. Układ o którym piszesz jest idealny, jednak wielu mężczyzn uważa, że jak się kobieta chce troszczyć to robi mu za "mamę" albo "niańke" i uważa to za "nie męskie".

 

#191 2012-08-31 09:23:26

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Sasha napisał:

Ale trudno znaleźć kogoś, kto byłby dominujący, a zarazem szarmancki ... i byłby płci męskiej. Wiele osób myli dominacje z byciem skończonym skurwysynem O_o'

Mi jeszcze nikt nie zarzucił braku manier. Dominacja w szerokim tego słowa znaczeniu nie oznacza braku szacunku do drugiej osoby, moim skromnym zadaniem wręcz przeciwnie, powinna być połączana z pełnym szacunkiem i zaufaniem, bo wtedy jest... bezpieczna.


I am mad man ...

Offline

 

#192 2012-08-31 10:14:40

Sasha

Gość

Re: Istne perwersje!

No wlaaaaśnie! Jak już wspominałam mój były był dominujący, jednak nasze relacje opierały się głównie na teorii, bo on był początkujący, nie wspominając o mnie, która pierwszy raz w życiu usłyszała o czymś takim, ale braku kultury i obycia to nie można mu za rzucić. Z tego co czytałam to niestety coraz więcej jest osób, które traktują dominację na sposób na szybki sado-maso seks i tyle. A raczej (wnioskuję to z rozmów z ludźmi, którzy żyją w układzie Pan-Ulegla od wielu lat, są nawet małżeństwem itd) nie o to chodzi, bo (podobno) to coś więcej. Według mnie szacunek powinien być w każdym związku, niezależnie czy jest "normalny" czy sado-maso.

 

#193 2012-08-31 10:18:25

 Varuka

Dziadek

Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 822
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

AMEN


I am mad man ...

Offline

 

#194 2012-08-31 12:37:26

Murder_Leader

Przeklęty

Spytaj
Zarejestrowany: 2012-06-15
Posty: 797
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Polać wam obojgu ^^

I szacunek musi być. Co się wcale nie kłóci z sado-maso, mimo iż czasami to co jedna osoba robi drugiej moze na to wskazywać

Offline

 

#195 2012-08-31 21:37:08

orkov

Potępiony

Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 468
Punktów :   

Re: Istne perwersje!

Właśnie, polać, mam takie samo zdanie. Chociaż teraz, jak tak sobie myślę o tej dominacji... Dwa lata jestem w związku, ale nigdy takiej dominacji nie traktowałam w sensie cielesnym. U mnie trochę jest tak, jak to ujął Inugami. Książę jest właśnie dominujący- ma znacznie twardszy charakter, jest stanowczy, ale jednocześnie sprawiedliwy, i co najważniejsze, troszczy się o innych i o swoje otoczenie. Ja natomiast jestem raczej tym słabszym charakterem, i staram się robić to tak, żeby było z  mojej strony tak, jak to ujęli panowie- nie tyle niańczyć, co po prostu dawać oparcie wtedy, kiedy on tego potrzebuje- faceci to jednak twarde sztuki, i raczej nie potrzebują takiej ciągłej opieki. W każdym razie staram się od siebie dać wszystko, żeby był ze mną szczęśliwy.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora