#31 2010-11-24 16:21:57

 Elspeth

Administrator

28114461
Call me!
Skąd: Joensuu
Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 2867

Re: Fobie i inne dziwactwa

Jak już wspominałam jestem perfekcjonistką i denerwują mnie nierówno (czyt.niejednakowo mocno) zawiązane sznurówki itp.;D


Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić. Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg.

Offline

 

#32 2010-11-24 17:05:52

 Scarlett

Najwyższa zajebistość

12562953
Call me!
Skąd: Sześć stóp pod ziemią.
Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 1858
Punktów :   
WWW

Re: Fobie i inne dziwactwa

Mam podobnie ale tylko jeśli chodzi o niektóre rzeczy.


Pojedynczy kwiat na rogu uliczki...
Gdy spoglądam w niebo, ostatnie płatki śniegu opadają mi na dłoń...

Offline

 

#33 2011-01-07 20:36:11

 Loretta

Wygnany

Zarejestrowany: 2011-01-02
Posty: 124
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Ja mam fobie chrabąszczy. Chyba jedyna moja prawdziwa. Wpadam w panikę jak tylko usłyszę szum tych ich skrzydeł. Brrr... a zaczęło sie od tego, że mój kochany dziadek kopnął w drzewo, pod którym leżałam, a że był to maj, to gigantyczna chmara chrabąszczy skończyła latając sobie bezrtosko wokół mnie. Chrabąszcze we włosach, pod koszulką....no i od tamtej pory przez cały maj/czerwiec, z domu wychodzę jedynie zaopatrzona w paletkę do badmintona, z której zrobiłam wielce skuteczną broń przeciw większym insektom.


Nie znasz dnia, ani godziny...
Znam je tylko ja!!

Offline

 

#34 2011-01-07 20:47:13

EternalVampire

Przeklęty

36597030
Zarejestrowany: 2010-09-06
Posty: 721
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Oj też nie cierpię chrabąszczy... Ale bardziej obawiam sie pszczół. Po tym jak mnie jedna ukąsiła w szyję i wylądowałam w szpitalu, bo się dusiłam.


"Cruelty brought thee orchids
From the bowels of the abyss"

Offline

 

#35 2011-01-07 20:52:27

orkov

Potępiony

Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 468
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Ja nie mam jakichś większych fobii, czy coś. Chociaż przerażają mnie manekiny, które mają namalowane oczy i ogólnie twarz. To dizwne, ponieważ uwielbiam porcelanowe lalki, ale manekinów już nie. Potrafię przejśc przez centrum handlowe, ale jednak towarzyszy temu dziwne uczucie... Hmm, ciężko zasypiam jeszcze przy otwartych drzwiach, muszą być przymknięte. Potrafię oczywiście zasnąć tak czy inaczej, ale na 90% obudzę się w nocy, i nie zasnę, dopóki nie zamknę drzwi.

Offline

 

#36 2011-01-07 20:55:42

orkov

Potępiony

Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 468
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Haha, a co do pszczół, przypomniała mi się sytuacja z dzieciństwa, kiedy to pszczoła ukąsiła mojego młodszego kuzyna w tyłek xDDD Mieliśmy w lato taki mały basenik na dworze, i biegaliśmy po podwórku nago, mieliśmy może z pięć, sześć lat. Chrabąszczy też nie lubię. Na obozie nad morzem budziły się co wieczór, i jedyne miejsce w miarę bezpieczne, to cichy, przytulny pokoik.

Offline

 

#37 2011-01-07 20:59:03

 Loretta

Wygnany

Zarejestrowany: 2011-01-02
Posty: 124
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Taa..co do ukąszenia pszczół w...miejsce, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę, to zdażyło mi się. Usiadłam na pszczole. Biedna. Mnie nie bolało, a na świecie jest o jedną pszczółkę mniej


Nie znasz dnia, ani godziny...
Znam je tylko ja!!

Offline

 

#38 2011-01-07 21:05:02

 Mishia

Władca Piekieł

Skąd: Obok Rybnika :)
Zarejestrowany: 2010-06-17
Posty: 1721
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Ja miałam taka urocza sytuację, kiedy postanowiłam nalać wody do takiej psikawki dla dzieci i wystrzykiwać ją do wanny (?). No i usiadłam na pszczole ;p
Ryczałam jak cała wieś.


Lepiej śmiać się u psychiatry, niż płakać u psychologa.

Offline

 

#39 2011-01-07 21:08:51

 Johana_MarieXIII

Fanatyczka XIII. Století

Skąd: Jihlava/Żyrardów/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-07-02
Posty: 2829
Punktów :   
WWW

Re: Fobie i inne dziwactwa

A ja nic z pszczołami nie miałam, staram się ich unikać, ale jakoś nie panikuję. Ale historie Arisu i Loretty piękne xD


BRATRSTVO LUNY TEAM

http://xiiistoleti.wordpress.com/ - mój blog z tłumaczeniami tekstów zespołu XIII. Století.

https://bratrstvoluny.wordpress.com/ - mój blog z tłumaczeniami tekstów zespołu Bratrstvo Luny.

Offline

 

#40 2011-01-08 00:33:22

 Sybilla_Bathory

Przeklęty

Zarejestrowany: 2010-12-07
Posty: 745
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Ja mam mnóstwo fobii, boje się chrabąszczy, pszczół, os i tym podobnym insektom zaopatrzonym i żądła i inne cosie co wyrządzają krzywdę, poza tym panicznie boje się ciem i przerażają mnie motyle o.O. Mogę je oglądać tylko na chwastach, byleby nie latały koło mnie. Boję się pająków każdego rozmiaru. Tak w ogóle to każdy robal wzbudza we mnie odrazę i .. Panicznie boję się psów.


„Tam gdzie twe płomienie wciąż liżą me uda
a me żebra pękają łamane twym kołem.
Taka kobieta nie wstydzi się umierać.
Ja jestem właśnie taka.”

Offline

 

#41 2011-01-08 01:24:27

 Scarlett

Najwyższa zajebistość

12562953
Call me!
Skąd: Sześć stóp pod ziemią.
Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 1858
Punktów :   
WWW

Re: Fobie i inne dziwactwa

A we mnie z robali to odrazę budzą tylko larwy wypełzające ze zwłok.


Pojedynczy kwiat na rogu uliczki...
Gdy spoglądam w niebo, ostatnie płatki śniegu opadają mi na dłoń...

Offline

 

#42 2011-01-08 10:44:27

 Mishia

Władca Piekieł

Skąd: Obok Rybnika :)
Zarejestrowany: 2010-06-17
Posty: 1721
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Kurookami napisał:

Sprobujcie moze je zrozumiec, a rzczej zrozumiec mechanizmy nimi rzadzace... Wszystko na tej planecie jest jakims trybikiem dzialajacym w wielkiej maszynie. Tak my, jak i owady. "Wszystko jest jednym, a jedno wszystkim". Zrozumcie to. A wraz ze zdbyciem zrozumienia, uleci strach...

Godne zapamiętania.


Lepiej śmiać się u psychiatry, niż płakać u psychologa.

Offline

 

#43 2011-01-08 13:26:56

 Sybilla_Bathory

Przeklęty

Zarejestrowany: 2010-12-07
Posty: 745
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Nie zapamiętam, śmierć dla robali!


„Tam gdzie twe płomienie wciąż liżą me uda
a me żebra pękają łamane twym kołem.
Taka kobieta nie wstydzi się umierać.
Ja jestem właśnie taka.”

Offline

 

#44 2011-01-08 22:02:54

orkov

Potępiony

Zarejestrowany: 2010-10-30
Posty: 468
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Aż kusi przywołać przykład 'Pięknej i bestii'. Ja nie lubię zabijać robali.
Pamiętam, jakie wyrzuty sumienia miał kolega, jak kiedyś przypadkiem zabił chrząszcza. Mieliśmy obóz, mieszkaliśmy w lesie, i taki ogromny chrząszcz łaził koło sosny. Bartek wziął go na dłoń, żeby się mu przyjrzeć, ale tamten go ugryzł, i Bartek go upuścił, i niechcący zabił ręką. Ale wyrzuty sumienia to miał...
Pamiętam, jak miałam ok 3 lata, i pojechaliśmy do zoo. Poszliśmy do terrarium. Do tej pory pamiętam, jak płakałam, po odwiedzinach u tych wszystkich futrzaków...

http://funny.pinger.pl/m/1100603 patrzcie, jaki słodizak:)

Offline

 

#45 2011-01-09 18:43:18

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Fobie i inne dziwactwa

Ja też nie znoszę robali wszelkiej maści, nawet motyli czy ciem. nawet duża mucha wywołuje u mnie ataki paniki. I psy też. kiedyś jak byłam w 4-tej chyba klasie to pamiętam że jeden wielki wilczur, napotkany na mojej wsi próbował mi wyszarpać kawałek łydki... Od tamtej pory jak najdalej, nawet od Yorków O.o


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora