Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Tez fajnie
Offline
Gość
Pozostaje pytanie - czym...?
Gość
po prostu...czyms...
Gość
Ale ja chce wiedziec czym...
Gość
To zapierdalaj znalezc krysztalowa czaszke i moze ci powie
Dusza
Ja jestem przeciwko aborci bo to morderstwo na małym dziecku kture nie może się bronić... tak nie wolno, to nieludzkie...
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
pewne badania wykazały że mamy spadek populacji poprzez ciągłe wykonywanie aborcji, mniej dzieci sie rodzi niz jest usuwanych poprzez aborcje...
Offline
Co do aborcjii:
JESTEM STANOWCZO NA NIE: jeśli jest to jakaś kobietka, która nie chce, bo nie. Nie ma zagrożenia dla życia, nie ma gwałtu.
NIE PODOBA MI SIĘ: jeśli dziewczyna zgwałcona chce usunąć ciąże, choć nie zagraża to jej życiu. Może urodzić i oddać do adopcji lub okna życia czy jakoś tak.
JESTEM NA TAK: jeśli jest zagrożenie życia
JESTEM BARDZO NA TAK: Jeśli jeszcze zarodek umarł.
Offline
Przeklęty
Schuyler napisał:
Co do aborcjii:
NIE PODOBA MI SIĘ: jeśli dziewczyna zgwałcona chce usunąć ciąże, choć nie zagraża to jej życiu. Może urodzić i oddać do adopcji lub okna życia czy jakoś tak.
Uważasz, że oddawanie dziecka do adopcji jest lepsze od aborcji?!
Offline
Zdecydowanie tak...
Offline
Schuyler napisał:
Co do aborcjii:
JESTEM BARDZO NA TAK: Jeśli jeszcze zarodek umarł.
To nie aborcja,aborcja to pozbycie się żyjącego płodu
Offline
Sybilla_Bathory napisał:
Uważasz, że oddawanie dziecka do adopcji jest lepsze od aborcji?!
Uważam, że tak, przynajmniej może żyć.
Offline
Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów
Jeśli dziecko ma żyć bez rodziny to... w sumie też bym chyba usunęła. Chociaż to ja, i moja nieczułość =P
Offline
Przeklęty
To nie jest nie czułość, ja też wolałabym usunąć ciąże. Lepiej usunąć zarodek, który nie wie, że istnieje niż oddać maleństwo do adopcji i zniszczyć mu życie
Offline
Skąd możesz wiedzieć czy życie tego dziecka będzie zniszczone...może otrzyma taką rodzinę że będzie szczęśliwe... ... ...a może nie...ja bym dziecka nie oddała ani nie usunęła ciąży...jakaś odpowiedzialność musi być...chyba że pochodziłoby z gwałtu...bądź miałoby być nieodwołalnie niepełnosprawne przez całe życie...a gdyby miało mi zagrażać...hmm...miałabym dylemat... ... ...
Offline