a po tych biedronkowcyh brzuch mnie boli. Jedyne jakie mi smakują z biedronki i dla nich wytrzymam ból brzucha to "zioła włoskie".

Ja tam każdy smak chipsow lubię i w zasadzie każdą firmę, nawet z Biedronki Mam wybitnie niewybredny gust i wybitnie wytrzymały żołądek, co sprawia, że jem prawie wszystko

Ja chipsy też jem każde, a co do odporności żołądka... tylko po mleku i po żelkach chce mi się wymiotować.

Też uwielbiam słodycze, taki trochę mój nałóg. Jak mam kupi jakieś ciastka lub cokolwiek słodkiego czy to by było kilo czy 5kilo, zjadamy to razem w jeden dzień. Więc jeżeli są jakieś słodycze u mnie w domu długo nie wytrzymują xD

daj mi.mogę ci podać adres to mi wyślesz <3

A ja uwielbiam świąteczno-noworoczne jedzenie, bo kocham tradycyjną kuchnię polską To, co zawsze lubiłam w świętach, to jedzenie, a pierogi w tym roku wyszły mi jeszcze bardziej zajebiste niż zwykle, chyba za parę dni znowu zrobię sobie tonę pierogów O, i zrobię "palačinky", takie słodkie aż do bólu czeskie naleśniki ^^

A ja nawet nie wiem, jak smakuje kutia, tylko parę razy w życiu to jadłam i po prostu nie pamiętam ^^'

To w przyszłe święta zapraszam do mnie na kutię. Jedna z wiśniami z nalewki a druga ma mak kręcony ze spirytusem ^^ pychota.