Nocturna, fajnie, że jest tu jeszcze ktoś, kto słucha mojego ukochanego XIII. Století ^^ Dla niektórych gotów to podobno szczyt kiczu, a dla innych, jak dla mnie-kult i uwielbienie

Ja też uwielbiam jego głos, w ogóle uwielbiam jego samego, miałam okazję pisać z nim maila i rozmawiać na żywo, niesamowita osoba... Właściwie to moje beznadziejne dziecinne, już od siedmiu lat trwające zauroczenie...
Jak chcesz poczytać tłumaczenia ich tekstów, to zobacz moją stronę www.xiii-stoleti.pl, wiele tekstów jest naprawdę pięknych...

Fajnie, że ktoś się cieszy :> Postaram przetłumaczyć wszystkie ich teksty, nawet te, które już wcześniej były przetłumaczone przez Tomasza Beksińskiego. Tak, teksty mają fajne, chociaż przy tłumaczeniu niektórych tekstów turlałam się ze śmiechu (zob. tłumaczenie do "Hororový sen" i przypis pod tłumaczeniem xD). Możesz mi pisać, co myślisz o poszczególnych rzeczach na stronie, bo lubię wiedzieć, co inni myślą o mojej pracy...
Cóż, główny powód tego, że uczę się czeskiego, jest moja mania na punkcie tego zespołu, ale nie tylko, bo czeski zawsze mi się podobał, słucham dużo czeskiej muzyki, oglądam fragmenty czeskich musicali i staram się jak najwięcej czytać po czesku.
Mam nadzieję, że ok. października uda mi się na mojej stronie utworzyć forum nt. Trzynastego Stulecia, ale teraz koniec o tym zespole, bo ja mogę o nich, a już szczególnie o ich liderze, gadać bez końca ^///^''

Ostatnio spodobał mi się zespół Gothica, który poznałam właściwie przypadkiem. Iście cmentarna, dobijająca muzyka, ale bardzo klimatyczna.
http://www.youtube.com/watch?v=oxPyAkVkJzc - video do utworu zespołu Dorian, w którym gra basista XIII. Století, bardzo fajny zespół w podobnych do Trzynastek klimatach.

Robella, to chyba jakby mało gotycka muzyka...

Evanescence, Nirvana, Metallica, X Japan, Katatonia, Xandria, Within Temptation, The Nightmare, Kanon Wakeshima, pojedyncze utwory takich zespołów jak Epica czy Paramore

Moje uczucia do Evanescence praktycznie wygasły, ale lubię głos Amy, jakos nie podoba mi sie brzmienie gitar, jakoś teraz dla mnie ma tylko wartośc te piosenki z dużym użyciem fortepianu, jak Lithium.

Ostatnio mnie bardzo ciagnie do metalu, wszystko mi sie jakieś delikatne wydaje. Tak sie to kończy jak sie przebywa z metalami.

Ja nigdy nie lubiłam Evanescence, przede wszystkim dlatego, że nie toleruję damskiego wokalu (z wyjątkiem kilku piosenek Closterkeller i Moonlight). Jako tako podobała mi się piosenka 'Bring me to life', ale słuchałam sporadycznie.

Ja lubię Evanescence. Miałam tak samo jak miała Mishia. Ale częściej słucham Nightwish, Within Temptation, Lacuny Coil i Apocalyptici