• Index
  •  » Gotyk
  •  » Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

#376 2015-08-17 20:48:50

 Lady Black

Dusza

Zarejestrowany: 2015-08-16
Posty: 4
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Ja na szczęście nie mam takich sytuacji. Jedynie zdarzaja sie teksty typu "czarna wdowa" i podobne oraz czasami śmiech.

Offline

 

#377 2015-08-18 00:22:42

 Fryderyka

Wygnany

Zarejestrowany: 2010-11-05
Posty: 71
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Jak wdowa, to zwykle ubrana właśnie na czarno. Jakie odkrywcze przezwisko. Przyznam, że byłabym nawet rada, gdyby ktoś mnie obraził w wyszukany sposób a nie używał tak wyświechtanych określeń. Może i bym się nawet uśmiechnęła do niego, zauroczona jego kreatywnością. Pomarzyć.


Żaden dom nie jest ogniskiem domowym, dopóki nie promienieje w nim niewysłowione szczęście kota, który okazuje je, kręcąc puszystym ogonem i zamiatając nim podłogi. Kot jest w domu przedstawicielem tajemnicy, uroku, sugestii.

Offline

 

#378 2015-09-06 18:44:00

Little Rose

Dusza

Zarejestrowany: 2015-05-24
Posty: 7
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Cóż, zdarzają się, ale je ignoruję, więc staram się nie zapamiętywać. Moherki uważają mnie za satanistkę, a znajomi twierdzą, że moim ulubionym zadaniem jest przesiadywanie całymi dniami na cmentarzu.

Offline

 

#379 2015-09-06 23:03:49

 deadly-nightshade

Dusza

Call me!
Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2015-08-23
Posty: 19
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Little Rose napisał:

znajomi twierdzą, że moim ulubionym zadaniem jest przesiadywanie całymi dniami na cmentarzu.

Jedyny czas, kiedy chętnie chodzę po cmentarzu jest wieczór po Wszystkich Świętych. Natomiast mam znajomych nie-w-klimacie, którzy na ten cmentarz chodzą na spacery przez cały rok,  bo to cmentarz ma dla nich urok i to, że jest tam mrocznie O.o Więc wydaje mi się, że to nie zależy od tego jak bardzo gotyckim się jest.

U mnie zaczepki były w gimnazjum, ale to było ładnych parę lat temu i pamiętam tylko " A ta znowu w żałobie". Zwykła tak mówić polonistka pod nosem, gdy wywoływała mnie do tablicy.


- Wiesz, co moja babcia mawiała o pocałunkach w czoło?- przycisnął wargi do jej skóry tuż nad brwiami, przeciągając ten jedwabiście miękki dotyk przez długą chwilę.- Mawiała, że to pocałunki zarezerwowane dla zmarłych.
Nevermore, cienie.

Offline

 

#380 2015-09-08 18:23:57

 Basasael

Dusza

Skąd: Gdzieś koło ostrowca
Zarejestrowany: 2015-04-12
Posty: 12
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Ja też lubię chodzić po cmentarzu po wszystkich świętych. Te znicze stwarzają taką piękną atmosferę.

Offline

 

#381 2015-10-25 18:14:03

Bloody_Night

Dusza

Zarejestrowany: 2015-09-10
Posty: 6
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Nie, nigdy nie spotkalam sie z zaczepkami od obcych ludzi, i nie wierze ze ktokolwiek kiedykowliek byl az tak szykanowany przez swoja niby to "innosc" i "odmiennosc". Szczerze? Smiem twierdzic ze wiekszosc co tutaj pisala wyolbrzymiala, albo troche zmyslala. Nastolatkom zwyklo wydawac sie, ze jak zrobia sie na czarno to sa taaaacy oryginalni... Wiecie ilu jest ludzi ktorym podoba sie ten sam styl co wam? Ktorzy tez ubieraja sie na czarno? Ktorzy tez sluchaja rocka i metalu? Bardzo, bardzo, baaaaaardzo duzo. Swego czasu bylo to bardzo modne, teraz juz mniej ale dalej sie widzi takich. Moje miasto jest jak na polske dosc male, ale poza soba widuje kilka podobnych osob. I nikt sie z nikogo nie smieje. A ju tymbardziej w stanach, gdzie w miescie z tysiacem mieszkancow, i w szkole gdzie byla setka osob, gothow bylo kilku conajmniej.

Offline

 

#382 2015-10-29 13:17:27

 Johana_MarieXIII

Fanatyczka XIII. Století

Skąd: Jihlava/Żyrardów/Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2010-07-02
Posty: 2829
Punktów :   
WWW

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Bloody-Night, nie generalizuj, to, że może nie wszędzie są takie zaczepki i złe reakcje to nie znaczy, że nigdzie ich nie ma. Ja naprawdę bywałam obrzucona nieraz odłamkami szkła, błotem itd. A nastolatką nie jestem już od dawna, więc nie można mnie posądzać o "nastoletnie myślenie"... Poza tym nastolatkowie są różni, niektórzy są bardziej "ogarnięci" niż dorośli ludzie.


BRATRSTVO LUNY TEAM

http://xiiistoleti.wordpress.com/ - mój blog z tłumaczeniami tekstów zespołu XIII. Století.

https://bratrstvoluny.wordpress.com/ - mój blog z tłumaczeniami tekstów zespołu Bratrstvo Luny.

Offline

 

#383 2015-10-29 20:14:18

 Fryderyka

Wygnany

Zarejestrowany: 2010-11-05
Posty: 71
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Doprawdy, ludzie potrafią się z kogoś śmiać tylko dlatego, że włoży kapelusz, nawet jeśli nie jest w klimacie. Co dopiero mówić o typowo gotyckim ubiorze!
Nie sądzę by komuś chciało się wymyślać takie sytuacje, bo i po co? Czy obecnie bycie szykanowanym jest powodem do dumy? Uwierz mi, nie. Oczywiście, zapewne są ludzie, którzy lubią rozpowiadać na swój temat kłamstwa by ubarwić jakoś swoją osobę, aczkolwiek wiele z nas poznało problem wyśmiewania się na własnej skórze.
Wiele razy ktoś śmiał się ze mnie, bo byłam ubrana odrobinę inaczej. Gorsety przyciągają maksymalnie uwagę, wianki również, strój, który jest odrobinę inny od tych, które są najpopularniejsze też. Ale najlepsze są kapelusze. Teoretycznie bardzo rozpowszechnione, bo można je spotkać w pierwszej lepszej sieciówce. Ale gdy ktoś takowy dodatek założy, śmiech gwarantowany. Wcale nie żartuję. Przynajmniej w Tychach ludzie często śmieją się z kapeluszy a i w Katowicach się zdarza. Nie wiem, może mam pecha do ludzi, ale kiedy wyjdę w kapeluszu, ludzie się śmieją. To idiotyczne i wręcz niewiarygodne, ale tak jest. Kapelusz to przepis na oryginalność. I salwy śmiechu ze strony innych.
Poza tym, mówiąc "w stanach" masz na myśli USA? Czy ty porównujesz często mniejsze mieściny w Polsce, z jakich wywodzą się ludzie piszący w tym temacie do Stanów Zjednoczonych? Nie byłam co prawda nigdy w USA, aczkolwiek mogę sobie wyobrazić, słysząc i czytając opinie osób, które tam były, mogę śmiało stwierdzić, że kapelusz nie jest niczym dziwnym. Ani inne elementy ubioru, za które tutaj mogą cię wyśmiać tak, że prawie przewrócą się z krzesła (pewien pan, widząc mnie w długiej spódnicy, bluzce z falbanami i z kapeluszem, przy okazji używającej wachlarzu, bo było wtedy niesamowicie ciepło, prawie spadł z krzesła, tak bardzo się śmiał. Sytuacja autentyczna, niestety).
Na szczęście osobiście nie spotkałam się z niczym gorszym, ale nie muszę specjalnie się zastanawiać nad wiarygodnością innych, bardziej drastycznych historii. Bywają na świecie naprawdę podli ludzie. Życzę Ci byś nigdy nie musiała się o tym przekonać na własnej skórze, ale również wolałabym byś na przyszłość nie wydawała tak nietrafnych osądów. W dodatku ujętych w odrobinę niegrzeczny sposób.


Żaden dom nie jest ogniskiem domowym, dopóki nie promienieje w nim niewysłowione szczęście kota, który okazuje je, kręcąc puszystym ogonem i zamiatając nim podłogi. Kot jest w domu przedstawicielem tajemnicy, uroku, sugestii.

Offline

 

#384 2015-10-30 23:32:32

 LordRuthven

Dusza

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2015-09-19
Posty: 13
Punktów :   

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Całkowicie zgadzam się z Fryderyką jeśli chodzi o kapelusze. Tak się składa, że uwielbiam nosić się w staroświeckim stylu rodem z XIX i początku XX wieku. Stąd kapelusze to niemalże nieodłączny element mojego codziennego stylu. Niejednokrotnie spotkałem się z tego powodu z drwiącym uśmiechem bądź zaczepką słowną. Zdecydowanie rzadziej zdarza się to, gdy kapelusz zastępuję kaszkietem. Nie jestem typem człowieka, który bierze takie zaczepki do siebie - mam to szczerze w nosie czy komuś się podoba mój styl czy nie. Niemniej, mam dokładnie takie samo doświadczenie, co Fryderyka gdy chodzi o kapelusze. Muszę też powiedzieć, że nawet klasyczna elegancja tj. koszula, krawat czy marynarka noszone na co dzień przykuwają uwagę ludzi, a gdy doda się do tego takie elementy jak kieszonkowy zegarek czy wspomniany wyżej kapelusz to prawdopodobieństwo spotkania się z jakąś zaczepką na ulicy znacząco wzrasta.
Nawiązując jeszcze do postu Fryderyki - widok kobiety w długiej do kostek sukni lub spódnicy jest dziś niestety niezwykle rzadki, a wielka szkoda, bo wygląda to naprawdę cudownie. Ale do czego zmierzam - gdy jakaś kobieta zdecyduje się na taki strój, od razu przykuwa uwagę, a ludzie o niezbyt wysokiej kulturze osobistej nie omieszkają tego zademonstrować w sposób, w jaki zrobił to ów ignorant, który prawie nie spadł z krzesła według słów Fryderyki. Niestety, takich typów jest niemało i trzeba się na to przygotować jeśli decydujemy się w jakiś sposób wyróżniać z tłumu.


Serce ustało, pierś już lodowata,
Ścięły się usta i oczy zawarły;
Na świecie jeszcze, lecz już nie dla świata!
Cóż to za człowiek? - Umarły!

Offline

 

#385 2016-02-20 19:05:40

 Rea

Wygnany

Skąd: śląskie
Zarejestrowany: 2014-10-21
Posty: 98

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Z  zaczepkami spotykam się na codzień. Kilka lat temu przejmowałam się nimi, jednak aktualnie opinie osób, na których mi nie zależy nie mają dla mnie znaczenia

Offline

 

#386 2017-09-03 17:19:22

 njnowak

Dusza

Skąd: Starachowice
Zarejestrowany: 2017-09-03
Posty: 14
Punktów :   
WWW

Re: Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Gdy chodziłam do gimnazjum i ubierałam się głównie na czarno, niejednokrotnie słyszałam wyzwisko "szatan". Raz w życiu usłyszałam komentarz: "A może ona jest narkomanką?". Oprócz przykrości zaliczyłam również ciekawą przygodę. Któregoś dnia podeszły do mnie dwie metalówy i zapytały, czy przypadkiem nie słucham metalu. Odpowiedziałam im, że słucham gotyku. Dziewczyny - chcąc sprawdzić moją wiedzę muzyczną - zaczęły wymieniać nazwy różnych zespołów metalowych. Okazało się, że większości z tych grup nie znam. Było mi strasznie wstyd. Miałam poczucie, że skompromitowałam się przed tymi metalówami.


njnowak.wordpress.com njnowak.tumblr.com njnowak.livejournal.com

Offline

 
  • Index
  •  » Gotyk
  •  » Spotykacie sie z jakimis zaczepkami dotyczącymi waszego ubioru?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora