Fanatyczka XIII. Století
Diva Destruction.
Offline
Dusza
Red Hot Chili Peppers
Offline
Gość
GravXIII napisał:
Nox Arcana
Ja tak zaczęłem wczoraj, dziś na starcie był The Frozen Autumn.
Potępiony
Closterkeller
Offline
Cneajna, ja też ostatnio mam fazę na prekursorów.
Bauhaus
Offline
Ja chyba konkretnie od jednej piosenki Bullet for my valentine "Tears dont' fall", coś tam Evanescence, potem Slipknot, Nightwish, Within Temptation... To dziwne, że w sumie zaczynałam jakby od gotyku a skończyłam na growlujących wieśniakach spiewających o pogańskich bogach. ;P
Offline
Mina, błagam Cię, co Within Tempation, Evanescenece czy Nightwish mają wspólnego z gotykiem? Można ich lubić i słuchać, jasne (sama lubię, zwłaszcza stary dobry NW), ale obok gotyku to nawet nie stało...
Offline
Potępiony
Mają, i to wiele.
Zresztą, doskonale wszyscy wiémy, że w sensie muzyczném, jako gatunek, czegoś takiego jak gotyk nie ma. Po prostu nie ma.
Offline
Racja, gotyk w muzyce to bardzo ogólne i szerokie określenie, ale każdy kto choć trochę siedzi w temacie wie, że dzieli się m.in. na rock gotycki, darkwave, industrial, cold wave, death rock. Wydawało mi się, że na forum gotyckim nie trzeba tego wypisywać.
A co takiego wspólnego mają? Co gotyckiego mają w sobie gatunki takie jak power metal, metal symfoniczny czy rock?
Offline
Potępiony
No widzisz, a dla niektórech to także jest metal symfoniczny (nie twierdzę, że cały Nightwish to gotyk, ale jak słuchasz«Nemo» to czujesz tę melancholijność, właściwą gotykowi) czy rock czy power metal...
Dla mnie gotyk to cokolwiék + gotycka melancholijność.
I dzięki temu Evanescence, czy Nightwish to zespoły także gotyckie.
I nie tylko dla mnie, często ściągając muzykę pod tagiém "gothic" widzę właśnie te zespoły...
Nic nie poradzimy
Offline