#106 2014-01-22 07:34:15

 Silminyel

Wygnany

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-01-01
Posty: 104
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Wizerunek wizerunkiem, ale Johana ma rację co do tego że nigdy nie wiadomo kto szuka info na Twój temat w internecie. Czasami można oberwać za coś co nam wydaje się być zupełnie normalne i nieszkodliwe. Najgorzej jest na etapie szkoły. Sama miałam w gimnazjum pogadankę z wychowawczynią na temat zbyt "emo". Nic specjalnego, jakaś różowa sukieneczka i fotki z misiaczkiem, ale ludzie wyraźnie widzieli w tym problem, zwracanie na siebie uwagi i w zasadzie nie wiem co jeszcze. Mniejsza o tamtą sytuację. Internet anonimowy nie jest ani trochę. W zasadzie stworzenie internetu, w którym użytkownicy byliby anonimowi jest dopiero w planach (the piratebay chce się za to zabrać), a na razie jest jak jest.
Kwestią dyskusyjną nie jest to, czy ktoś znajdzie informacje o nas czy nie, ale czy zależy nam na tym by się czegoś wstydzić i czymś się przejmować. Jeśli nie robisz niczego co jest nielegalne lub sprzeczne z Twoimi przekonaniami, po co to ukrywać?
Jak na moje shou nie napisała nic specjalnie złego. Ewentualne problemy mogłyby wyniknąć z tego, że jest nieletnia (o ile jestem dobrze zorientowana. jestem?). Jednak w dzisiejszych czasach fajki, alkohol, a nawet skręty są wśród młodzieży tak bardzo popularne, że nikogo już nie dziwią i mało kto się tym jakoś specjalnie przejmuje. Jak na moje to prędzej już na jej wizerunek mogłyby wpłynąć wpisy w wątku filmowym na temat nekrofilijskich scen w necromanik (to jest dziś bardziej kontrowersyjne i ktoś mógłby sobie wmówić, że zainteresowanie takim tematem jest niepokojące) itd. niż te parę słów wyżej.

Offline

 

#107 2014-01-22 21:05:30

 Darxet

Potępiony

8915570
Call me!
Skąd: Podkarpacie
Zarejestrowany: 2013-03-10
Posty: 309
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Lenko, pamietaj iż ja Cie lubie XD I Nekromantik jest fajny xD

Offline

 

#108 2014-01-22 21:14:21

 Lukrecja

Kusiciel

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2013-04-12
Posty: 170
Punktów :   

Re: Styl a używki...

:____; AAAAAAAAA UWIELBIAM każdego kto lubi Nekromantika,mój bóg.
No dobra teraz wiem,że Ty no i Ania mnie jeszcze lubi (mam nadzieję,że nie zmieni zdania),ale tak poza internetem to nie jest wielu ludzi,którzy mnie lubią nawet śmiem twierdzić,że nikt.Co do używek jeszcze Deathboy to ja też pijałam przed lekcjami kiedyś no i na przerwach XD czasem na lekcji jak pani nie zauważyła to sobie łykłam.

Offline

 

#109 2014-01-22 21:34:10

 DeathBoy

Potępiony

34416484
Skąd: idź do piekła
Zarejestrowany: 2010-09-19
Posty: 391
Punktów :   
WWW

Re: Styl a używki...

Pamiętne czasy
pod biedronką, pod blokami, między zabudowaniami, za magazynem, w opuszczonej piwnicy (ulubione miejsce dopóki nie zburzyli, świnie)
Przyznam się, że oglądałem swego czasu filmy o temacie śmierci. Pamiętam jeden mój pierwszy, bałem się, że ktoś mnie przy tym przyłapie.
Pamiętam jeszcze jeden, jak pani wykopała sobie trupa. Na oko miał już kilka tygodni. Przywlekła go do swojego domu i się z nim kochała. Full recorded.
Później odcinała mu kończyny, trzymała w wannie i wciąż się nim onanizowała. Takie bzdury. Było na co popatrzeć, ale przyznam się, że nie podniecają mnie trupy.
Jak byłem młodszy to robiłem zdjęcia mojemu dziadkowi w trumnie. Przy rodzinie. Powiesił się.
Co innego cmentarze, krzyże gotyckie, stare kościoły. To forma sztuki. Starej, mistycznej, ale i misternej, romantycznej, wręcz cudnej sztuki.

Offline

 

#110 2014-01-22 22:29:30

 Silminyel

Wygnany

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2014-01-01
Posty: 104
Punktów :   

Re: Styl a używki...

O bogowie, znowu się wysłowić nie potrafię i znowu chyba zostałam źle zrozumiana. Osobiście nie widzę nic złego w tym filmie, przynajmniej wnioskując po trailerze i opiniach, bo sama nie oglądałam. Mi nie przeszkadza to czy ktoś go lubi czy nie, nie przeszkadza mi fascynacja śmiercią, choć sama do tego tematu podchodzę zupełnie obojętnie. To miał być tylko przykład. Chodziło mi o sam fakt, że są ludzie, którzy mogą ją uznać za niepokojącą. Chodziło mi to, że piszemy tu gorsze teksty niż przyznawanie się do skrętów i picia alkoholu przez nieletnich.

Lukrecjo, szczerze mówiąc ani trochę nie rozumiem tej fascynacji samą śmiercią, sekcjami zwłok i całą resztą. Gdybyś nie opowiadała mi o wyprutych wnętrznościach to o samej śmierci mogłabym bez problemu słuchać. Dla mnie to jest zupełnie neutralny temat. Śmierć sama w sobie nie wywołuje we mnie żadnych emocji. Trupy tez nie. Być moze to dlatego że nigdy nie umarł mi nikt bliski, a przynajmniej nie w latach które pamiętam (dziadek zmarł kiedy miałam 4-5 lat. nie pamiętam tego). Być może też dlatego, że w zasadzie można uznać, że wychowywałam się na cmentarzu. Nie dosłownie, ale jako dziecko to było moje ulubione miejsce zabaw. W mojej miejscowości jest taki stary, poniemiecki cmentarz w lesie, (bardzo klimatyczny, w sumie nawet podrzucę kilka zdjątek na końcu postu). Siedziałam czasem do późnego wieczora na cmentarzu, tu bawiłam się w podchody, tutaj budowaliśmy z resztą dzieciaków swoje "bazy" dosłownie na grobach. (baza-szałas dziewczyn była 'oparta o duży kamienny grobowiec, który stanowił jej ścianę. wejście było w dachu. żeby wejść właziłyśmy na pomnik i zeskakiwałyśmy z niego, żeby wyjść wdrapywałyśmy się po nim). Jak teraz patrzę na ten cmentarz, muszę przyznać, że możnaby się w nim dopatrzeć czegoś 'wyjątkowego' ale dla mnie to była codzienność, więc cmentarze ogólnie są mi obojętne. Smutno mi tylko gdy patrzę na dziecięce groby, reszta nie wywołuje we mnie żadnych emocji. Taka jest kolej rzeczy, ludzie rodzą się i umierają, nie ma w tym nic niezwykłego, według mnie. Nie mniej jednak jeśli kogoś to interesuje-czemu nie?

Moje wspomnienia z dzieciństwa. Tu się bawiłam <3
http://www.glogow.pl/okolice/php.php?nu … lki/13.jpg
http://www.glogow.pl/okolice/php.php?nu … elki/3.jpg
http://www.glogow.pl/okolice/php.php?nu … elki/5.jpg
http://www.glogow.pl/okolice/php.php?nu … lki/11.jpg
Ladnie, prawda?
ooo, a z brzegu cmentarza (i po wspięciu się na wyższe grobowce) miałam widok na taki uroczy kościół http://dolny-slask.org.pl/foto/213/213056.jpg

Offline

 

#111 2014-01-22 23:03:15

 Lukrecja

Kusiciel

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2013-04-12
Posty: 170
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Moja wypowiedź nie była wrogo nastawiona wykorzystałam moment wspomnienia o Nekromantiku do wypowiedzi więc luzik
Ogółem nie Ty,a np ludzie na filmwebie się oburzają tym i oceniają innych na podstawie wysokiej oceny i zachwytu filmem.
Zazdroszczę tego miejsca zabaw doprawdy piękne!...mhm.No tak nekrofilia romantyczna to chyba dobre nazwanie ludzi lubiących przebywać na cmentarzu? chyba zaczerpnęłam to z wypowiedzi polskich Adamsów ;___:  Osobiście pamiętam tylko,że często jak byłam mniejsza bawiłam się w lasach gdzie w jednym była taka huśtawka.
Deathboy co do filmów spodziewaj się moich priv wiadomości do Ciebie.
Tej znajomej wtedy mówiłam o oderwanej głowie kota,która leżała przy chodniku jak kiedyś wracałam ..i cały czas tam była i oglądałam i to moim zdaniem nie było nic obrzydliwego bo nie mówiłam o szczegółach bo wtedy to by się mogła porzygać.Sekcjami interesuje się bo w rodzinie tak jest,że mamy ciągotki do medycyny i mam komu podkradać książki chociaż wiedząc,że jakieś są nowe ich nie brałam to o sekcjach była stara i zniszczona i się za kumplowaliśmy i raz sobie czytam na dobranoc,a raz się uczę.Sam temat śmierci interesował mnie dużo wcześniej niż zaczęłam przyswajać konkretną wiedzę wzięło się to od mojej fobii za dziecka związanej z pogrzebami(idą naszą ulicą),głośnym marszem pogrzebowym,duchach w moim domu,które tylko podczas pogrzebów były no i jak snami co jest oczywiste,że im mocniejszy lęk i myślenie o nich-koszmary.Można tak pisać ze szczegółami,ale chyba i tak już za dużo się powiedziało.

Ostatnio edytowany przez Lukrecja (2014-01-23 17:33:43)

Offline

 

#112 2014-02-07 17:57:41

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Silminyel napisał:

Wizerunek wizerunkiem, ale Johana ma rację co do tego że nigdy nie wiadomo kto szuka info na Twój temat w internecie. Czasami można oberwać za coś co nam wydaje się być zupełnie normalne i nieszkodliwe. Najgorzej jest na etapie szkoły. Sama miałam w gimnazjum pogadankę z wychowawczynią na temat zbyt "emo". Nic specjalnego, jakaś różowa sukieneczka i fotki z misiaczkiem, ale ludzie wyraźnie widzieli w tym problem, zwracanie na siebie uwagi i w zasadzie nie wiem co jeszcze. Mniejsza o tamtą sytuację. Internet anonimowy nie jest ani trochę. W zasadzie stworzenie internetu, w którym użytkownicy byliby anonimowi jest dopiero w planach (the piratebay chce się za to zabrać), a na razie jest jak jest.
Kwestią dyskusyjną nie jest to, czy ktoś znajdzie informacje o nas czy nie, ale czy zależy nam na tym by się czegoś wstydzić i czymś się przejmować. Jeśli nie robisz niczego co jest nielegalne lub sprzeczne z Twoimi przekonaniami, po co to ukrywać?
Jak na moje shou nie napisała nic specjalnie złego. Ewentualne problemy mogłyby wyniknąć z tego, że jest nieletnia (o ile jestem dobrze zorientowana. jestem?). Jednak w dzisiejszych czasach fajki, alkohol, a nawet skręty są wśród młodzieży tak bardzo popularne, że nikogo już nie dziwią i mało kto się tym jakoś specjalnie przejmuje. Jak na moje to prędzej już na jej wizerunek mogłyby wpłynąć wpisy w wątku filmowym na temat nekrofilijskich scen w necromanik (to jest dziś bardziej kontrowersyjne i ktoś mógłby sobie wmówić, że zainteresowanie takim tematem jest niepokojące) itd. niż te parę słów wyżej.

Wiesz, miałam w gimnazjum dość problemów z zupełnie innego powodu (też internet) i wiem gdzie mam granicę, gdzie jestem a gdzie mnie nie ma, więc nie mam oporów z pisaniem czegoś co rzeczywiście po pierwsze pasuje do tematu, po drugie raczej niczego nie ujawnia.
Mówiąc skręt nie miałam na myśli marihuany tylko fizyczną odpowiedź ciała. Może to kogoś widocznie oburzyło.

Spotkałam się już z takimi kozakami którzy pisali niemożliwie chore rzeczy na temat na przykład nekrofilii a potem byli wielce zdziwieni jak ktoś ich do ściany przybił.
Nigdy nic nie wiadomo.


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

#113 2014-02-13 18:23:29

 Lukrecja

Kusiciel

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2013-04-12
Posty: 170
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Jestem mokasynem.
Lubię często udawać nekrofila w sieci co jest bądź co bądź bardzo zabawne i nabiera to ograniczonych umysłowo,działa  czasem.
Nikt się nie przyzna do czegoś nielegalnego dlatego tak bardzo bawią mnie ludzie z tego forum mówiący,że kogoś zabili.
Moje zainteresowanie nekrofilią jest pozbawione fizyczności więc nie widzę w tym nic złego jako,że to tylko zainteresowanie tak jak ktoś może być fanatykiem czegoś tak ja badam zjawiska śmierci i bliskie jej tematom na swój własny sposób.
W moich oczach ktoś będący nekrofilem nie jest tak samo zły jak pedofil czy kanibal.
W internecie można być każdym czasem nawet w codziennym życiu nie stwarzać żadnych pozorów czego kol wiek mnie osobiście nie zdziwi już nic w tym świecie człowiek jest zdolny do wszystkiego i dlatego rasa ludzka jest odrażająca.

Ostatnio edytowany przez Lukrecja (2014-02-13 18:33:01)

Offline

 

#114 2014-02-13 18:55:33

 Darxet

Potępiony

8915570
Call me!
Skąd: Podkarpacie
Zarejestrowany: 2013-03-10
Posty: 309
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Lukrecja napisał:

W moich oczach ktoś będący nekrofilem nie jest tak samo zły jak pedofil czy kanibal.
W internecie można być każdym czasem nawet w codziennym życiu nie stwarzać żadnych pozorów czego kol wiek mnie osobiście nie zdziwi już nic w tym świecie człowiek jest zdolny do wszystkiego i dlatego rasa ludzka jest odrażająca.

Kanibalizm - żarcie jak żarcie, ja osobiście wolę żelki xD Poza tym racja

Offline

 

#115 2014-02-13 19:21:01

 Lukrecja

Kusiciel

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2013-04-12
Posty: 170
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Darxet napisał:

Kanibalizm - żarcie jak żarcie, ja osobiście wolę żelki xD Poza tym racja

Tak jak się spotkamy ocenie co jest lepsze ty czy kurczak

Offline

 

#116 2014-02-16 19:06:54

 ““shou“““†

Spec od zadawania męczących pytań i przepalania grzałek do e-petów

47072465
Skąd: mam głowę?
Zarejestrowany: 2010-12-18
Posty: 2107
Punktów :   

Re: Styl a używki...

Okej, starczy offtopu, jest chyba gdzieś dział poświęcony dewiacjom seksualnym czy coś w tym stylu, tam uciekać , nietoperki.


http://24.media.tumblr.com/438c1c82380b8d54f7b29c871e90f2c0/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o1_250.gif http://31.media.tumblr.com/771542ac8a1ea0a77600f7b73ea56d48/tumblr_mheo3iHfET1r6hoj2o2_250.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora