Malujecie? Rysujecie?

Ja lubię szkicować, a także bawić się akwarelami oraz farbami olejnymi. Aczkolwiek nie robię tego na co dzień, więc może nazywanie mnie hobbystką to przesada. Ale podejrzewam, że znajdzie się tu parę osób zainteresowanych czynnym malarstwem/rysunkiem bardziej na poważnie? Jakie macie techniki i narzędzia?

Tak. Rysowanie to moja pasja. Nie wyobrażam sobie wyjść gdziekolwiek bez szkicownika i ołówka. Nie wiem dlaczego, ale szybko uzależniłam się od przelewania emocji i uczuć na papier. Czasem w formie wierszy, ale częściej w formie rysnków.
Generalnie stawiam na ołówek, jednak zdarza mi się coś namalować farbami olejnymi lub pobawić się węglami itp.

Rownież kocham rysować. Jest to moja pasja i z rysunku na rysunek rysuje coraz to lepszą techniką ^^
Najczeście poprostu rysuje olówkiekm ,np.
http://img571.imageshack.us/img571/144/ad99fbf90f.jpg

Ostatnio zaczęłam kredkami ^^ Wydaje mi się ,że dają lepszy efekt ,np.
http://img64.imageshack.us/img64/4442/dscf2028.jpg

Albo na płótnie farbami akrylowymi ,np.
http://img217.imageshack.us/img217/1152/1022010h.jpg

Jeszcze się nie nauczyłam dobrze rysować pastelami ani długopisem czy weglem ^^ ale się ucze..
tu się troche pastelami bawiłam
http://img210.imageshack.us/img210/6296/10122009.jpg

Rysuje zwykłymi kredkami i ołówkami (przeważnie od 3B - 8B)
Wszystkie moje rysunki są na formacie A4 choć ostatnio pomyślałam ,że zaczne rysować na formacie A3 gdyż większy format da mi możliwość pomęczenia się nad szczegółami ^.^ np. to jest mój pierszy rysunek na A4 jeszcze w fazie tworzenia http://img340.imageshack.us/img340/5562 … 9jpggg.jpg

Niestety moje wlasne pomysły na rysunki nie są najlepsze. Staram się dobrać jak najlepsze kolory, proporcje, światło i cienie .. Tu jest przykładowo mój własny pomysł na rysunek http://img153.imageshack.us/img153/8585/12022010z.jpg  wiem ,że troche zwalone proporcje ale nadal staram się śledzić prace innych i anatomie człowieka aby w końcu moja kreska była doskonała ^^

DarkDream, niezłe rysunki! Marilyn Manson jest naprawdę świetny, no i widzę pewne inspiracje Victorią Frances...
Myślę, że naśladownictwo innych prac/zdjęć to dobry sposób na ćwiczenie proporcji itd., jeśli się nie chodzi na profesjonalne kursy czy cos takiego. Można sobie wyrobić pewne kreski "na pamięć" i potem jak już się rysuje coś tylko własnego, to jest coraz lepsze. :)

MortalVampire, Ty też coś pokaż! :)

A jeśli o mnie chodzi, kilka przykładowych prac:
[jak się kliknie na rysunek, to się powiększa do normalnych rozmiarów]
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … t-53353814 (na podstawie komiksu Maxa Anderssona "Pixy")
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … y-53357532
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … n-63719517
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/storm-53411646 (to akurat raczej stare)
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … r-53639297 (inspiracja Pink Floyd "The Wall")
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … l-55135834 (inspiracja Pink Floyd "The Wall")
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … s-63356747 (inspiracja "Solaris" Stanisława Lema)
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … t-63522635 (to wiadomo)
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/clown-79949406 (autoportret,gdy byłam łysa)
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … g-92835657 (moja pierwsza zabawa farbami olejnymi)
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/ … e-53298307 (interpretacja Wyspiańskiego... niestety w szkole nie pozwolili tego powiesić na wystawce (naszym patronem był Wyspiański :P ))
http://klaudynaluna.deviantart.com/art/Krieger-89979847 (portret mojego byłego)

Wasze prace są przecudowne :)
Luna, kilka z Twoich nie chce mi się włączyć. zamiast rysunku jest kwadracik z X-em ;/
Jeśli chodzi o mnie, to z chęcią bym coś wstawiła, ale nie mam obecnie skanera ;/
...a po za tym moje rysunki nie sąnawet w połowie takie fajne jak Wasze. xD

Ja się ostatnio wzięłam za rysowanie portretów. Zazwyczaj rysowałam martwą naturę. Jestem strasznie niecierpliwa i leniwa.
Zeskanowałabym portret Amy Lee, która nie przypomina siebie, ale oddałam na konkurs.
Ja lubię tylko czarno białe obrazki. Nie potrafię się posługiwać kolorami. Moje narzędzia pracy to ołówek  4B, 6B, 8B, 2B, czarna kredka Progresso, czarna i biała pastela sucha, gumka chlebowa.

Luna - ciekawe rysunki ^^ bardzo mi się podobają :D

ja tu ostatnio zrobilam moj pierwszy rysunek dlugopisem żelowym. Mój własny pomysł więc blędy bedą ^^
http://img132.imageshack.us/i/swgbsgg.jpg/

MortalVampire - napewno nie jest az tak źle ^^

Kurcze DarkDream ty masz talent.  To jest piękne! jeszcze długopisem ja bym nawet nie zrobiła tego ołówkiem.
No a co do twórczości Luny to też bardzo mi sie podoba, jest ciekawie wykonana :)

Taak.
Wasze prace są cudowne. Sama również maluję/ rysuję, ale ostatnio nie mam weny. Wszystkim się przejmuję, a na dodatek mam taki jakiś smutny okres.
Ale kiedy to minie, na pewno zamieszczę tutaj z trzy prace... :)

Zasznurowana - Również ostatnio mam jakiś dziwny okres i ciągle chodze przygnębiona. Nad rysunkami też poświęcam jakaś mało czasu T.T

BlackQueen - Miło mi ^^ Trochę praktyki. Uczę się na własnych błędach i szukam sama nowych technik malarskich   ;p

DarkDream napisał:

Zasznurowana - Również ostatnio mam jakiś dziwny okres i ciągle chodze przygnębiona. Nad rysunkami też poświęcam jakaś mało czasu T.T

To chyba przez tą pogodę. Chodziaż osobiście mi nie przeszkadza. xd

Pogoda nie ma na mnie wpływu.  Jakieś takie dni po prostu mam ;3 Mam nadzieje ,że mi przejdzie  ^^

Wiedzie dlaczego nie mamy weny ? ! A ja Wam powiem, czemu !
Trzeba się spotkac !
Co myślicie nad zjazdem Gotów z forum ? Osobiście bym mogła to zorganizować :D
Więc jak ?
Ps. Założę jeszcze wątek na "Inne" i tam dokładnie powiem, co i jak ;)

fajny pomysł ^^ Tylko gdzie i kiedy. Ja raczej jestem ograniczona co do opuszczania miasta ;/

Ech, ja również. :/
Poczekamy z 5 lat :D

Ja szkicuje, aczkolwiek w ostatnim okresie trochę przystopowałam. Wziełam się za pisanie opowiadania i też jakoś nie moge go dokończyć :( Nie wiem czemu, ostatnio jakoś mało mi sie chce...

Jak każdemu chyba...xd

Ja bym mogła się spotkać gdzieś ;)

Rysuję od wielu lat, to moje uzależnienie ^^ Używam wszystkiego, czego się da: ołówki różnego rodzaju, długopisy, cienkopisy, markery, pastele olejne i suche (chociaż wolę suche), kredki, węgiel, kredki akwarelowe, ekstrakt z herbaty, tabaka, krew...
Maluję rzadziej, zwykle temperą albo akwarelami.
Najczęściej rysuję i maluję gotki, wampiry i Petra Štěpána z zespołu XIII. Století (najczęściej portretowana przez mnie osoba) ^^ Rysuję z wyobraźni, ze zdjęć i z żywych modeli.

Ja niestety kompletnie nie potrafię rysować,ogólnie rzecz ujmując nie mam żadnych umiejętności w tym kierunku...Dlatego bardziej zajmuję się muzyką i to jest to,co naprawdę kocham;) Gdybym tak jeszcze śpiewać umiała,ach...poskąpili mi talentu;P

Dziewczyny naprawdę jesteście świetne,wasze prace są nie do opisania słowami...

Mam do was pewne pytanie.

Bo weszłam do sali z informatyki i mnie zatkało! Powiesili tam plakat przestawiający obraz Victorii Francces.
Tylko, ze nigdy nie widziałam tego obrazu, no, ale tecnika pasuje idealnie do niej wiec to pewnie od niej.

Znacie taki przedstawiający kobietę w czarno czerwonym gorsecie, która ma upięte brązowe włosy i kilka kosmyków opada jej na ramiona. We włosach am chyba stokrotki. Na szyi ma naszyjnik i linie przecięcia z której się sączy krew.
Za nią stoi posąg anioła, a w tle widać las.

Znalazłam tylko coś takiego. Ale no nie, co za szkoła, jak widac mają gust :D:D

Nie to nie to. Tamtej kobiecie widać dokładnie twarz jej postać zajmuje prawie cały plakat a za nia jest posąg anioła, a za aniołem widac drzewa.

No to ja już nie wiem... Ten obraz jest dość mało znany, a skoro to nie ten to możliwe, że to po prostu inny artysta. Może spróbuj w szkole sprawdzić, czy nie ma wydrukowanego nazwiska.
A skoro jesteśmy przy Victorii... wiecie może jaką techniką tworzy swoje obrazy? Zawsze się nad tym zastanawiałam, jedyne co mi się kojarzy po przybliżeniu jakiegoś obrazu na kompie to kredki ;p;p

Masz racje Misha to nie Victoria tylko Chris Ortega.
Łatwo to pomylić z Victorią, bo on ma  bardzo podobny styl malarski, rozmazane czerwone oczy, posągi aniołów, kobiety w gorsetach, rany na ciele.

Jego obrazy sa dość podobne do Victorii ;) Tylko jego są bardziej subtelniejsze.

aaah znam tego gościa, mam jego jeden plakat. Tylko nie mam zielonego pojęcia dlaczego na nim pisze Chris Ortega/ Victoria Frances. No to albo Ch. albo V. ...
W każdym razie wolę Victorię,  bardziej mi się podoba jej twórczość. Chris też ma ładne obrazy, ale wyglądają jakby były zrobione komputerowo (no chyba że są?)

one wygladaja an grafikę komputerową i pewnie są, może jego inspiracją jest Victoria lub zrobione na podstawie jej obrazów. To by sie chyba zgadzało.

no można by tak powiedzieć.
W każdym razie chodziło Ci o ten obraz, prawda?


Bardzo podobnie do Victorii tworzy też Luis Royo. Tez jest genialny, ale dla mnie Victoria is namber łan ^^

Wisi u mnie w pokoju na ścianie;D
Obraz sam z sobie świetny i klimatyczny ale jest parę niedociągnięć.Cholernie asymetryczna twarz,on to chyba po pijaku malował xD Najlepsze są chyba oczy,wydają się śledzić człowieka xD Po pewnym czasie staje się to genialnie schizujące;D

W gruncie rzeczy jego obrazy znacznie się różnią od Francess,przynajmniej mnie się tak wydaje.Ortega opiera się bardziej na fantastyce choć...Victoria też,nie wiem jak to określić ale różnice są i to znaczne.Cris wydaje się bardziej komputerowy...

Odobiście wolę Francess ale i Ortega dobry;)

Victoria ma obrazy zachowane raczej w ciemnych barwach, co nadaje wrażenie mroku, a u Chrisa tego nie ma. Ot największa różnica :D

Zdecydowanie;) Dobrze ujęłaś to,do czego mnie najzwyczajniej zabrakło słów;P

Ostatnio przypadkiem natknęłam się na bardzo podobną pracę Frances właśnie do Blood Angel Ortegi,myślę,że dobrze odzwierciedli różnice w pracach artystów;)

(szczerze mówiąc moja znajomość komputera i internetu jest bardzo ograniczona przez co nie wiem jak wstawić obraz xD wybaczcie... dla zainteresowanych obraz nazywa się Anatheme Victorii Frances;P)

Mishia napisał:

no można by tak powiedzieć.
W każdym razie chodziło Ci o ten obraz, prawda?
http://imagecache6.allposters.com/LRG/2 … WCD00Z.jpg

Bardzo podobnie do Victorii tworzy też Luis Royo. Tez jest genialny, ale dla mnie Victoria is namber łan ^^

Tak to to. Taa Luisa znam jeszcze jest Lidia. Tak Victoria jest nie do pobicia ;)

Swoja droga to i tak cholernie dziwne ze to w klasie wisi. Spytam sie babki skad to ma

A propos Victorii to jej plakaty czasami sa w Empiku.

Ja dzisiaj kupiłam sobie ten

a no są, ale ja zawsze trafiam na te małe...

Prace Victorii są genialne :)
Jeśli o mnie chodzi, to podobno ładnie rysuję, ale nie cierpię tego robić, więc podziwiam osoby, zwłaszcza z tego forum, które stwarzają takie dzieła *__* Jesteście świetne ^^

ja uwielbiam rysować, chcę iśc na studia w tym kierunku. kiedyś wrzucę skany bo teraz cholernie mi sie nie chce -_-

Ja lubię rysować jak mam mus, a jak rok długi musu nie mam.
Jestem strasznie niecierpliwa

Prace Victorii są wspaniałe. Dzięki niej często dostaję weny. Na moim blogu są moje ulubione obrazy jej autorstwa http://sto-rzeczy-naraz.blog.onet.pl/

Fakt faktem ale Victoria ma świetne obrazy.

A ja wiem gdzie można znaleźć wielkie plakaty :D
W Realu są :D
Już wiem gdzie babka z infy kupiła Chrisa Ortegę ;)
Dalej mnie dziwi dlaczego to, ale nie ważne.
One sa takie ogromne :P

Jest też Luis Royo

Trzeba trochę kaski udać ;P

Aha, też kiedyś kupiłam w realu plakat, ale nie wydaję mi się jakiś specjalnie duży, taki standardowy... Przedstawia obraz Adolphe-Williama Bouguereaua-Kupidyn, lecz nie w całości.

Oto ten odraz w całości:

Śliczny prawda? Uwielbiam tego artystę...

Świetnie namalowane.

Ja uwielbiam również Ortegę.

Nie przepadam za tą techniką, wolę technikę Victorii, ale ten obraz jest bardzo ładny.

Mi osobiście dzieła ortegi nie przypadły do gustu za bardzo, są zbyt 'pogodne' i 'słoneczne'. Wolę luisa royo, albo alana lee. Ten drugi ilustrował książki tolkiena;] No oczywiście nasza kochana victoria, mój nr. jeden. Na ścianie wisi jej trucicielka, obraz, który mam w avatarze, w formie puzzli;D mam też dwa plakaty.

Mój rysunek przedstawiający Souseiseki z Rozen Maiden:
http://img823.imageshack.us/i/mojasuiei.jpg/

Śliczna. Zazdroszczę talentu sama rysuję okropnie.

YHm, rysunek bardzo ładny, ja jedynie z czego mogę być dumna to rysunek jaki robiłam siostrze do szkoły- przedstawiła mikołaja i wyszedł mi dziwnie dobrze : D

Ja bazgrze jak kura pazurem, ale jak sie wciagne w cos to wychodza ciekawe rzeczy

Potwierdzam, gosciu conieco potrafi narysowac... Ze mna jest niestety gorzej, ale wciaz probuje...

Probuj probuj :D moze dogonisz mistrza :D

Taaa, mistrza :P Ja o swoich wypocinach już nie wspomnę.

A czemu wypocinach...?
No lis jest mistrzem w rysowaniu chodnika okuta pieta najwyzej XD

Ty ledwo pisac umiesz a co dopiero mowic o rysowaniu :D

Za to pisze oboma rekami, dwa rozne teksty, na raz - w tym mnie dogon, mordo szczwana XD

Ja kiedyś narysowałam kota, i siostra powiedziała że wygląda jak jeleń D; Od tamtej pory nie rysuję... -.-

Trzeba bylo spilotowac siostre niech nie podskakuje... I powiedziec ze sie nie zna...

Ale ona ładnie rysuje! :/ I to tak dołuje -.-

Wlasnie ja nie lubie ogladac lepszych rysunkow od moich bo lape dola.;/

Diva, rozbawiła mnie ta twoja historia z jeleniem, az dostałam ataku kaszlu;)

Siostra ma 22 lata, umie pocisnąć małemu bachorowi :p

To trza jej przypomniec ze od gnebienia mlodszych szybciej sie starzeje... I pokazac pare zmarszczek, chocby malutkich )-)

Albo wkurzyc ja i powiedziec ze niech sie nie denrwuje bo zlosc pieknosci szkoda a nie ma czym szastac :D

O, dobre, dobre, brawo lisie...

też rysuje :) ale za wyczaj zwierzęta ew. krajobraz albo martwa naturę bo nigdy mi twarze nie wychodzą :(

Ja za to tylko i wyłącznie kobiety >.<

Ja, jeśli już coś rysuję, to detale. Szczególnie lubię oczy, usta i łzy.

Najczęściej szkicuję.... ale tylko w zeszytach na lekcjach :)

Orkov się pochwali, że zdała egzamin praktyczny do szkoły plastycznej;D Zostaje jeszcze 2 etap, który jest związany z ocenami/wynikami egzaminu humanistycznego/ ścisłego. Cieszę się jak głupia;D

Orkov, super :D Tylko w tej szkole nie zatrać swojej pasji (wiem coś o tym, że często pasje, które stają się obowiązkiem, przestają być pasją)...

Orkov, moje gratulacje :)

Marie, nie przesadzaj bo się nam dziewczę zestresuje niepotrzebnie, prawdziwa pasja pozostaje pasją nawet, gdy staje się obowiązkiem :)
Z resztą to miła sprawa, gdy pasje można rozwijać i mieć perspektywę jej wykorzystania w przyszłości :)

O, ja również gratuluję.

Mam nadzieję, ze tak sie nie stanie- o tej szkole marzę już 6 lat;]

Mam nadzieje, że Twoje nazwisko po wszystkim będzie na listach osób przyjętych :)

Gratuluję! ;) Rysowanie, i przelewanie uczuć na kartkę to moje wieelkie hobby :D Wręcz można nazwać to pasją ;) jak będę miała czas to dodam kilka moich szkiców do Waszej oceny ;)

No to czekamy;)

Ooo, tak czekamy. Nie lubię ludzi którzy mają talent malarski już na wstępie :D To chyba czysta zazdrość.

Nie masz czego zazdrościć. Nie mam wielkiego talentu ;) Nie potrafię się "obsługiwać" farbami, kredkami, pastelami itp ;) po prostu szkicuję coś tam ołówkiem ;)

Mnie nie podobają się za bardzo te malowane farbami i innymi duperelami, ale podziwiam ludzi którzy umieją np. namalować taką "Bitwę pod Grunwaldem". Takie rzeczy robią wrażenie. Najbardziej lubię właśnie prace ołówkowe.

Zaczęłam dodawać kolorów moim szkicom... Efekt znakomity...

Czekam na zdjęcia;)

I ja.

http://imageshack.us/photo/my-images/70 … a0005.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/84 … a0004.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/19 … a0003.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/32 … a0002.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/13 … a0001.jpg/

Nie są najpiękniejsze
ps. na podstawie z zeszytów

ciekawe szkice :)

Są dobre;)

Pierwszy mi sie cholernie podoba!

Ja też troszkę rysuję :) jak znajdą się chętni to dam linka do moich prac ale od razu mówię, że nie są jakieś specjalne :)

D:

Ludzie, czy tu każda ma jakąś specjalność? Wpadnę w kompleksy...

Może to Cię trochę pocieszy. Ja nie mam żadnej specjalności..

Nie martw sie, ja wcale ne umiem rysować;)

mnie to nie pociesza ._.

http://eden009.deviantart.com/    to moje konto na DA :) tylko od razu zaznaczam, że jak ktoś się będzie śmiał to dopadnie was klątwa złamanego ołówka :d

Ja nie zmierzam się śmiać a tylko i włącznie podziwiać. Piękne prace.

Ty żartujesz?!Ze szkoły plastycznej pewnie;>
Poczekajcie,muszę szczękę poskładać.....

O w chuj!

dokładnie ;D

ostatnio zaczęłam wrzucać moje bazgroły na dA: http://iron-is-mad.deviantart.com/gallery/32759478

O woooow. Czuje się mało uzdolniona. Wasze prace są świetne!

Kolejny talenciak,no nie......;)

._.

Nie zaglądam więcej do tego tematu...
... wpadam w kompleksy!

Fajnie, że się podoba :) jestem samoukiem jak narazie . Iron masz watcha już :) a tak BTW czym Ty to rysujesz???

dzięki :D
Rob i Drak są narysowani markerem, Cliff, Randy i Undertaker ołówkiem, a Grell cienkopisem i kredkami akwarelowymi. Próbowałam zająć się grafiką, ale na razie mi nie wychodzi :O

http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- … 9599_n.jpg
http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- … 3240_n.jpg
:D
ja to narysuje coś raz na pół roku więc tak wychodzi :D

Mam wręcz słabość do takich poszarpanych, post-apokaliptycznych motywów, ojej :3
Jednym z genialnych przykładów jest właśnie Salad Fingers, w nim też autor stosował taką burzę kresek.
Ale co ja gadam, miało mnie tu nie być

"Post-apokaliptyczny" to moje ulubione słowo w tym tygodniu. Razem z "majstersztyk". ;D

Pfu, mnie tu nie ma...

Moje to 'egzystencja' O_o

SALAD FINGERS JEST BOOOOOOOOOOOOOOOOOSKI :D
Cudowneeee... :)

tak, Salad Fingers jest uroczy, oglądałam każdą część. Upośledzony schizofrenik pozostawiony sam sobie na środku pustego świata. Smutne, ale piękne. Oglądałam nie raz.

Same utalentowane osoby. Zaczynam zazdrościć, to naprawdę piękne prace.

Ja dużo szkicuję... Coraz więcej.
Zajmuję się też kaligrafią, maluję akwarelami.
Robię kartki, decoupage, projektuje biżuterię, robię kolczyki i biżuterię steampunkową :)

Co o steampunk'owej biżuterii:


Chcęęęęę takie!

Żeby nie było offtopu'u, powiem że rysuję głównie ołówkiem, kredkami, bawię się też markerami i innymi tego typu bzdetami.

Takie kolczyki też robię ^^
Tylko na razie nie ma drutu, wiec produkcja stop...

Długo się robi coś takiego?

ja się nie zrobi projektu to długo, jak sie zrobi projekt to z projektem też długo :D
Czasochłonne bardzo.

Ale jakie zarąbiste :D

A no :D
A przeklinania jest tyle...
Tu ci drut ucieknie, tam kółko spadnie, wbijesz sobie drut w łapę...
Straszne...

Czego się dla takiego cuda nie zrobi :D

Ja się też zajmuję rysowaniem, z przyborów głównie to co się nawinie akurat pod rękę, chociaż jak chodzi o jakieś ciekawsze prace, np szkice budynków, to ołówki 0,3, 0,5, 8B, 6B, 4H, portrety rzadko kiedy zdarza mi się wykonywać farbami czy pastelami bo to jest niestety pracochłonne, cóż poradzić. A z takich pod wpływem chwili, które się rysuje bez konkretnego celu, chyba zbyt często wplatam w tą twórczość elementy fantastyki xD  Postaram się wysłać kilka prac, a może nawet stworzę jakiś fajny avek dla siebie. Co powiecie na upadłą anielicę?

Tak przeglądam te komentarze, i ten z kolczykami mnie pozytywnie zaskoczył. Szczególnie, że prezentują się niesamowicie dobrze.

To fajnie ze zaskoczona na dzień dobry :D
A pokaż prace, pokaż ^^
Chętnie pooglądamy.

Pokaż, pokaż :D
Podpatrzę, może się nauczę czegoś nowego :D

Rysuję, maluję dla przyjemności. Może nie robię tego wspaniale, ale i tak to kocham. Lubię patrzeć jak powstaje coś spod mojej ręki. Głównie rysuję ołówkiem i maluję pastelami.

Pochwalisz się nam? ;)

Kocham szkicować <3
Rysuję w każdym stylu, staram się nie ograniczać. Początkowo szkicowałam dla przyjemności, potem chciałam wiązać z tym przyszłość, jednak ... mało miałam możliwości (malarz? architekt? pełno już ich), więc znowu powróciło do przyjemności :)

Widzę, że szkicowaniem nie tylko ja się zajmuję. Pracuję ołówkami i węglem. Generalnie dość monotematycznie, bo zwykle przedstawiam parowozy, lub kolej ogólnie do przełomu lat 70/80, linie niezelektryfikowane, w większości zamknięte dla ruchu bądź też rozebrane, gdzie nie mogę już zrobić zdjęcia pociągu. Zwykle leżące w dawnej Gdańskiej DOKP. Czasem, jak nie mam pomysłu na kolej powstaje co innego.

Musze troche popracowac nad proporcjami, gdyz kiedy rysuje wydaje sie miec z tym problem. Najlepiej by bylo jakbym sie nauczyl( kiedys w odleglej przyszlosci) rysowac kredkami, i chodzi mi tu o ladne kolorowanie, cieniowanie roznymi kolorami itp, jednak jak kiedys sprobowalem to wyglodalo to ja kolorowanka przedszkolaka -,-