Mi się marzą pełne rękawy i całe plecy, mam stos pomysłów na wzór, niestety nie mogę sobie zrobić tatuażu... :(
Chcielibyście jakieś mieć?

Ja gdy będę na 100% pewna i jak już będę dorosła to sobie zrobię tatuaż ;) Pewne jest to, że jak sobie zrobię to na pewno będzie na odwrotnej części nadgarstka ;) A wzór ? Myślę, że ponieważ kocham muzykę to zrobię sobie gitarę, albo nutki ;)

To jest fajny pomysł :)

Symbol Walkirii.
Po jednym skrzydle na nadgarstku.

Mój luby "groził" że jak ja sobie zrobie to on też.
O NIE! co za zło -_-

Niestety zależy od roboty, czy będę mogła się wydziarać, i od paru innych rzeczy... Przede wszystkim logo Trzynastego i wilkołaka na ramieniu (takiego jakiego ma lider Trzynastek) i krzyż na jednym palcu (też jak lider XIII.)

A ja chciałam kiedyś motyla (ale nie takiego kolorowego czy tribala, tylko jakby z takiej... czarnej mgiełki i koronki, rozmywającego się w locie) na wewnętrznej stronie nadgarstka. Teraz za to choruję na wzór ornamentowej dziurki od klucza (takiej jak na starych skrzyniach na przykład) pod karkiem. Tam, gdzie jak się schyli głowę, to wystaje taka kość na granicy karku i pleców. Albo jakaś kombinacja klucza wiolinowego i róży, albo kruka.

Ja mało oryginalnie pewnie, ale mam ochotę na prawym ramieniu zrobić sobie biegnącego wilka, albo wyjącego wilka. No i znaleźć gdzieś miejsce na pająka

A ja mam jeszcze jeden pomysł co do mnie ;) Rozpatrzę też to aby wytatuować sobie (też po wewnętrznej stronie nadgarstka) skrzydełka ;)

Oooo Cneajna :) Ciekawe.

Ja jeszcze chciałam heartagram (logo HIM). Nie jestem tak zagorzałą fanką jak np. Linkin Parku kiedyś, że znałam wszystkie piosenki na pamięć, wiedziałam wszystko o członkach zespołu itd.
To było maniakalne.
Ale z HIM po prostu kocham kilka piosenek, wiele mam wspomnień z nimi i są dla mnie ważne, poza tym kocham Ville Valo ^^

Kurde, to miejsce, które sobie wybrałam i które mi się najbardziej podoba na tatuaż najbardziej boli, bo na nadgarstku jest cienka skóra i jest ukrwiona (dużo żył)... Miejsca nie zmienię :D

Od zawsze marzę o tatuażu. Chciałabym mieć nad piersią. Wymarzyłam sobie różę. Ale na tatuaż muszę poczekać jeszcze przynajmniej 2 lata. Bo rodzice na pewno się nie zgodzą, a nie jestem pełnoletnia. Musiałabym też sama na niego zarobić.

Ostatnio mam też pomysł żeby wytatuować sobie małą czaszkę, ogólnie mam dużo pomysłów, trzeba się bardzo poważnie zastanowić, bo skóra jest jedna na całe życie ;) Mam jeszcze przynajmniej 2 lata ;)

Mi ostatni zamarzył się napis STAR WARS na palcach.

Ja już mam projekt w głowie, muszę dorwać tylko gościa, który mi to rozrysuje i popełni na skórze. Już niedługo :D

Ja mam co najmniej dwa projekty w głowie, ale zanim pojawią się na mym ciele jeszcze niestety musi trochę czasu upłynąć...Jeden będzie na udzie, drugi prawdopodobnie przy obojczyku.

Mam na plecach już zrobiony kontur, ale ten kontur, chyba zakryje a mam czas do 24 sierpnia, myślałem żeby zakryć to albo aniołem upadłym lub Matka Boska z Gaudalupy, mam w planach zrobić sobie jeszcze krzyż gotycki. Ma ktoś jeszcze jakiś inny pomysł czym to zakryć?

Nie wiem, czy to dobry pomysł, polegać na tym, co Ci ktoś poradzi. Ja na przykład nie wyobrażam sobie trzepnąć czegoś z katalogu, albo cudzych sugestii. Jestem zwolennikiem unikatowych, osobistych wzorów.

O ile mogłabym wziąć pod uwagę wzór, który zaproponowałby mi ktoś bliski, kto dobrze mnie zna i ma podobne odczucie estetyki, o tyle nie wyobrażam sobie prosić o rady obcych ludzi, którzy nic o mnie nie wiedzą...Z tym, że nawet w tym pierwszym przypadku mogłabym tylko WZIĄĆ POD UWAGĘ i dokładnie przemyśleć, a nie bezkrytycznie przyjąć. W końcu tatuaż to coś, czego się już nie pozbędziesz. (zakładając, że nie chcesz wyrzucać kolejnych pieniędzy w błoto na usuwanie czy zakrywanie innym wzorem).

No o to mi tu chodzi żeby podsunąc jakiś pomysł, wzór przecież można poprawić, zmienić, dodać coś jeszcze od siebie a nie potrzebne rzeczy wyrzucić

Ale jak możemy Ci podsunąć pomysł, skoro Cię nie znamy? Mamy Ci zaproponować oklepane wzory, najmodniejsze w tym sezonie? A może jakieś mroczne, "gothyckie", ociekające kiczem?

Na prawdę nie rozumiem takich ludzi. Skoro nie wiesz co chcesz mieć wytatuowane, to po co coś robić na siłę?

Narcissa napisał:

Ale jak możemy Ci podsunąć pomysł, skoro Cię nie znamy? Mamy Ci zaproponować oklepane wzory, najmodniejsze w tym sezonie? A może jakieś mroczne, "gothyckie", ociekające kiczem?

Na prawdę nie rozumiem takich ludzi. Skoro nie wiesz co chcesz mieć wytatuowane, to po co coś robić na siłę?

Już nie aktualne, skontaktowałem się z Tomkiem i ma kilkanaście różnych wzorów, masz rację Narcissa jak możemy się znać skoro żeśmy się nawet na żywo nie widzieli, przepraszam mój błąd

Bardzo mi się podoba tatuaż ojca mojej kumpeli ^^
Na bociana na ramieniu :D
Z dzieckiem w chuście, a z chustą w dziobie! :)
Wygląda zabawnie i troche dziwnie ale mi sie podoba bardzo.
Facet ma 3 dzieci i tak po prostu go naszło zaraz po 2 :)

Jedna z jego córek ma cytat z wiedźmina na plecach.

Wow moja mama by mi nie pozwoliła tatuażu zrobić :D Nawet po 18-nastce, ale co mnie ona obchodzi po 18-nastce xD

ostrożnie z tą 18ką, bo można dostać kopa za drzwi, tobołek na drogę i wtedy będzie lipa :)

No fromabove to by było kiepsko :<
A znam kilka osób które tak miały i jedną która będzie tak mieć :<
AUA

Ostatnio mam znowu nowe pomysły na tatuaże, przedstawię je Wam ;) Każdy jest projektem na nadgarstek ;)
1. http://i.imgur.com/qc0fH.jpg
2. http://i.imgur.com/YDiQF.jpg
3. http://i.imgur.com/O51zz.jpg
4. http://i.imgur.com/g2pzQ.jpg
5. http://i.imgur.com/fB8HN.jpg
6. http://i.imgur.com/6cQXa.jpg
Nad wszystkimi muszę się bardzo dobrze zastanowić ;)

To wszystko chcesz jakoś połączyć na nadgarstku czy tylko jeden wzór?
Osobiście podoba mi się pióro.

Nie, po prostu mam do wyboru jakiś z tych ;) Jak na razie najbardziej podoba mi się numer 6 lub 2, oczywiście po zmniejszeniu i dopasowaniu do nadgarstka ;)

Wzór nr 6 ma już kilka z moich znajomych, nie mówiąc ile razy widziałam je w sieci...O ptaszkach nawet nie wspominam. Osobiście nie wybrałabym żadnego z tych wzorów, bo są one takimi modnymi "stemplami", które tatuuje sobie mnóstwo nastolatek, gdyż to jest takie na czasie...

Ja planuję kokardkę ale w dość niewidocznym miejscu. Jeśli o nadgarstek chodzi to raczej też nie wybrałabym nic z tego. Trochę oklepane wzory według mnie ale jeśli się komuś podobają to czemu nie.

Chciałabym mieć irbisa, prawdopodobnie na lewej łopatce. :3 Te dzikie koty zawsze mnie fascynowały i są bliskie memu sercu.

Jeszcze nie wiem co, ale na żebrach pod lewą piersią.

A ja planuję jakiś cytat w tengwarze na plecach, może między łopatkami. Ojciec mojego byłego dobrze tatuuje więc z tym nie będę miała problemu ;]

No, no dawajcie propozycję, może się jeszcze na coś zdecyduję ;)
Zazdroszczę tym co są pewni co sb wytatuują, bo np. jest to ich symbol. Np. kiedyś czytałam, że Vanessa Hungens wytatuowała sb motyla, ponieważ gdy jej mama była w ciąży to na brzuchu usiadł jej motyl. Albo ten film Znamię, tam dziewczyna miała ważkę, bo to był jej symbol :)

Ostatnio zaczęłam sobie na lekcjach pisać po rękach i fajnym pomysłem jest zrobić sobie jakieś subtelny napisik np. Hero, Belive, Hero not afraid to xD Takie przykłady dałam xD I mam też nowe fajne miejsce na tatuaż - na lewej ręce tak mniej więcej pod kosteczką od małego palca, tak na zewnętrznej stronie dłoni :D

Mam zaplanowanych kilka tatuaży. Przyjdzie taki moment, jak kasę odłożę, że zrobię grupowo.XD Bólu się nie boję. Poniżej opiszę koncepcje.:)

1.Na wewnętrznej stronie przegubu lewej ręki - miecz wbity w kamień, jako symbol przeżyć, trosk i upartości, jako, że jestem jak ten kamień, można mnie i mieczem ugodzić, a ja nie pęknę.

2.Na wewnętrznej stronie przegubu prawej reki - napis, cytat "And kill me again, or take me as i am, for i shall of not change."

3.Na zewnętrznej stronie przegubu prawej ręki - napisy "Janus Nazarenus Rex Infernorum" i "Lilith Mater Infernorum".

4.Na karku, na ostatnim kręgu - napis "Teldrassil is my home" - jestem fanem WoWa i nocnych elfów.XD

5.Na całe plecy - na nadpalonym pergaminie, wiersz "Lucifer" Micińskiego

6.Na lewej części torsu - tarcza zegarowa z najważniejszymi datami mojego życia.

7.Na prawym boku, od biodra po żebra - projekt mojej byłej narzeczonej - http://browse.deviantart.com/?qh=§i … h#/d2gymnj

Troszkę się tego nazbierało.:) XD

Bardzo fajne pomysły Vilu ;)

Ja chce 4 tatuaże. Jeden to nutki albo klucz wiolinowy za uchem, za drugim rybkę chrześcijańską, trzeci to bedzie na krzyżu a 4 to beda imiona moich dzieci na boku tak troche wyzej pachy gotycką czcionką ^^

The Gothi ;) Fajny ten pomysł z imionami dzieci ;) Z imieniem męża to trochę beznadzieja bo można się rozejść, a dzieci kochamy do końca życia i na pewno będziemy się starać żeby one nas też bardzo kochały i mogły na nas polegać ;) Bo jednak znam kilka rodzin, w których matka z dziećmi ma niezbyt dobre relacje, ale u mnie tak nie będzie ;)

Mina napisał:

Jeszcze nie wiem co, ale na żebrach pod lewą piersią.

W tym miejscu będę chciała umiejscowić imiona moich dzieci, kiedy już będą na tym swiecie, a wiec za lat "x"

Jewel napisał:

The Gothi ;) Fajny ten pomysł z imionami dzieci ;) Z imieniem męża to trochę beznadzieja bo można się rozejść, a dzieci kochamy do końca życia i na pewno będziemy się starać żeby one nas też bardzo kochały i mogły na nas polegać ;) Bo jednak znam kilka rodzin, w których matka z dziećmi ma niezbyt dobre relacje, ale u mnie tak nie będzie ;)

I właśnie o to mi chodzi. Dzieci to dla mnie cudowna sprawa i ich posiadanie jest jednym z najważniejszych celów w moim życiu :)

Max Cavalera, wokalista Sepultury, a obecnie Soulfly, ma na palcach (jeśli złoży rękę w pięść) wytatuowane imię syna. Świetne...

Ja jestem na hotelarstwie i tatuaże robię w mniej widocznych miejscach. Poza tym dłoń wolę ozdobić ładnie zrobionym maniquirem i pierścionkami, a nie tatuażami, a miejsce na lewym boku wybrałam, bo to blisko serca :)

Ooo słodkie <3

Feniks na plecach, na wysokości łopatek. Delikatny motyw, bez żadnych zawijanych ogonów czy buchających płomieni. Symbolicznie.
Ot, mniej więcej coś takiego- http://www.fotoski.pl/out.php/i14650_so … steyes.jpg

Zajebisty! *.*

Dziękuję, gdyby nie kwestie finansowe już byłby mój ;)

No niestety, tatuaże do najtańszych hobby nie należą ale jeszcze nie jest najgorzej...;)

W końcu jak coś ma być na całe życie, to musi kosztować i nie ma co oszczędzać; z tego założenia wychodzę ; >

Ważne żeby tatuaże robić w zaufanym miejscu... bo różne choróbska są tą drogą przenoszone - np. HCV

Podobają sie Wam takie tatuaże?
http://pinka.pl/pin/14823/paint-me-well#.UKymlYecMmk

na tym zdiątku podoba i sie i fryzura dziewczęcia i tatuaż na lewym ramieniu
http://pinka.pl/pin/2777/side-shave#.UKym_YecMmk

w duecie?
http://pinka.pl/pin/1883/ink-couple#.UKyou4ecMmk

do pooglądania :)
http://pinka.pl/folder/559/inkGIRLZ

2 - niezła babeczka, bajkę uwielbiam!!
3 - mmm,pomarzyć...

Ogólnie nie podobają mi się kolorowe tatuaże, ale ten z drugiego zdjęcia jest dość ciekawy.
A duecik... Mrau! ; >

Ja planuję na palcach w jednej ręce zrobić sobie napis LOVE a na drugiej ROCK tak żeby po złączeniu było LOVE ROCK , osobno też będzie ładnie wyglądać i będzie to poręczne: Rock na dłoni, którą wykonuję znak \m/ .
Poza tym planowałam jeszcze coś na ramieniu... kwiat, smok, gitara... w kolorach czarnym i szarym z jednym przebłyskiem czerwonego dla efektu ... myślałam jeszcze o literach MM na żebrach albo łopatkach ale na razie się wstrzymuję...

Dalej bym chciała Uroboros'a, ale już mniejsza ochota :)

Za to ze względu na ważne dla mnie wspomnienia, muzykę oraz przezwisko, którym niestety niewielu już mnie obdarza, chciałabym jakiegoś symbolicznego wilka, tudzież wilczycę, albo parę :)

Ktoś mi proponował wilczycę pożerającą owcę, ale to już by była ostra przesada XD

Hah cały czas się zastanawiam :D

Ja jestem sceptycznie nastawiona do tatuaży. A zresztą ja do wszystkiego jestem sceptycznie nastawiona, więc nie ma się co dziwić. :D
Owszem, czasem myślę nad tym, żeby zrobić sobie tatuaż, ale to jest poważna decyzja i nigdzie mi się z tym nie spieszy. Jak już robić, to ze stuprocentowym przekonaniem, że wzór mi się nie znudzi. Póki co nie planuję.

Mam jeden czaszke na biodrze, ale to dawno zrobilam w ogole nie przemyslane mam zamiar to przerobic i zrobic wiele innych.

Na karku, nadgarstku albo wzdłuż żebra "Emily Rose"

Dziobaka albo kiwi, mój tatuator/piercer się zesra jak będzie to tatuował xD

Huahuahuahua pepe pan dziobak XD

dostałem rozrysowane swoje plecy z mojego studia, wkleję jak tylko zeskanuję w tygodniu :)

Skanuj, skanuj :)

A ja chcę jelenia na ramieniu (http://pixers.pl/image/1/400/n8nLuQEMMz … -linia.jpg), a na łopatce cytat z mojej stopki :)

Mi to się marzą takie ścięgna albo kości na stopach http://tatuaze.panicz.com/stopy/kosci-tatuaze,i30.html

ja na plecach mam napis bardzo związany ze mną: wrażliwość błogosławieństwem i przekleństwem. marzy mi sie też jeszcze jeden (to wciąga) klepsydrę, którą oplata wąż. myslę że dobre miejsce to na prawym boku tułowia. już sie nie mogę doczekać...

Póki co mam zamiar zrobić dwa tatuaże, na które wciąż odkładam i dopracowuję. Jednym będzie cytat japoński na kręgosłupie, a drugim tatuaż kojarzący się z Alicją w krainie czarów(a w zasadzie bardziej wersją Alicji z gry "Alice: Madness Returns".) - albo "eat me, drink me" z ciekawymi ilustracjami, albo Cheshire Cat z napisem "We're all mad here."

Jebłam sobie taką oto dziarę, o której od dawna marzyłam: http://jeannexiii-hikaru.deviantart.com … 1399824877 Jest to oczywiście logo zespołu XIII. stoleti, a robiona była w Studio Tatuażu Demolka w Bydgoszczy, polecam, gościu dziara zajebiście, ma wielkie doświadczenie, a poza tym fajnie się z nim gada :)

Fajnie zrobiona. Widać, że kawał dobrej roboty.

Ja mam nieco dziwne podejście do sprawy. To znaczy wychodzę z założenia, że mój "gotyk" = mroczna elegancja, piękno, ale z klasą, nieskalane wręcz. Cóż siebie za nieskalaną uznać nie mogę bo i tu i ówdzie parę kilo za dużo i buzia zbyt okrągła i blizny potrądzikowe i jakieś znamiona od urodzenia, rozstępy i cholera wie co jeszcze, ale mój "ideał" gotki to kobieta elegancka, z nieskalaną, gładką i mlecznobiałą skórą.
Dlatego chociaż niektóre tatuaże naprawdę mi się podobają to sama tatuażu mieć nie chcę.
Kiedyś marzył mi się drobny tatuaż wokół nadgarstka, taki by w razie czego można go zasłonić zegarkiem czy szerszą bransoletką ale doszłam do wniosku że nie ma sensu robić tatuażu i później go ukrywać.
Niektóre tatuaże naprawdę mi się podobają i jak widze je u innych aż zżera mnie zazdrość, z drugiej strony jednak sama bym sobie tatuażu nie zrobiła bo tatuaże uważam za same w sobie takie... nieeleganckie. Choćby to był piękny, delikatny motyl, subtelny dmuchawiec czy inny delikatny motyw to sam fakt że to tatuaż już mi nieodpowiada.
Ale ja jestem popieprzona.

Gdybym miała zrobić sobie tatuaż, to byłby to wielki krzyż gotycki na całych plecach albo wielkie skrzydła anioła demona - bardzo mi się takie podobają ;) ale sobie raczej nie zrobię, bo co ja potem na starość z taką ozdobą zrobię? :P Kiedyś ktoś mi powiedział fajną przypowiastkę dotyczącą tatuażu :" Wytatuuj sobie winogrona, na starość będziesz miała rodzynki" :P
Ps. i oczywiście wyłącznie czarno - biały, nie znoszę kolorowych tatuaży.

Nawiązując do "Wytatuuj sobie winogrona, na starość będziesz miała rodzynki". Znajoma mi, nawet bliska osoba, zrobiła sobie kiedyś niewielki tatuaż na brzuchu - delfinka. Po 2 ciążach sporo osób żartuje, że teraz ma na brzuchu tatuaż wieloryba.

Fakt tatuaże w pewnych miejscach mogą na starość stracić swój urok, są jednak miejsca w których skóra się aż tak bardzo nie marszczy. Tatuaże na nadgarstku czy np. za uchem raczej się nie zmienią, przynajmniej nie jakoś drastycznie. Niemniej jednak, nadal uważam tatuaże same w sobie za mało estetyczne.

Właśnie dzisiaj wyszłam od tatuażysty. Zwykły tribal na nadgarstku owinięty jak bransoleta. Tak na początek :) Ale koszt we Wrocławiu to 750 zł. Warto wydać na dobry sprzęt i sprawdzonego tatuażystę. Potem mniej nieprzyjemnych niespodzianek :)

Mi się marzy wilk na lewym udzie, na prawym lew,na dole pleców galopującego konia. Na rękach myślałam o rękawach...w których wszędzie będą ukryte cytaty.

Ja zamierzam pokryć ok. 1/3 (albo i więcej...) ciała. Ręce, plecy, dłonie, szyja z dekoltem, stopy. Jak na razie mam jeden, na ramieniu. I plany na następne, tylko jak na razie odkładam kasę na coś innego.

Witam, nie chce zaśmiecać ale jeśli ktoś znajdzie chwilkę będę bardzo wdzięczna. Prośba dotyczy wypełnienia ankiety o zjawisku tatuowania, z której wnioski będę mogła przedstawić w swojej pracy magisterskiej. Szczególnie zależy mi na dotarciu do osób posiadających tatuaż oraz osób w starszym wiekiem ze względu na fakt, iż ważne jest ujęcie różnic pokoleniowych. Każdy może wziąć udział w badaniu. Jest ono podzielone na dwie grupy respondentów. Jeśli możesz proszę prześlij ankietę dalej: Przelinkujcie znajomym, podsuncie rodzicom.

Dla nieposiadających tatuażu: https://docs.google.com/forms/d/1AsNtHr … =send_form

Dla posiadających tatuaż: https://docs.google.com/forms/d/1gMHXRl … =send_form

Z góry bardzo dziękuję,
Agata

Hipokryzja. Nie chcę zaśmiecać ale wrzucę to w każdym temacie.

Niemniej jednak ja wypełniłam, z innych tematów usunęłam, żeby śmietnika nie było bo mnie to denerwuję. Nie lubię jak mi ktoś ankiety wrzuca, ale jeśli temat ciekawy i prośba miła i to się da przeżyć. Na przyszłość wrzuć to po prostu w jeden temat, dotrze wystarczająco dobrze.

w kwestii tatuażu - mi sie marzy logo "SS" pod lewym ramieniem - niestety spozniłem sie 80 lat
Pocieszeniem moze sygnet noszony na małym palcu lewej dłoni
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/ … bcc54bb51b

Od zawsze chciałam napaprać na skórze gwiazdy oplecione kolczastym sznurem. Kolorowe czy czarne- nieistotne. :D Teraz, wracając w tył te kilka lat, dziękuję bogu, jeśli rzeczywiście istnieje, że mi matka piekło w domu robiła, za każdym razem, kiedy temat tatuażu był poruszany.

Zbieram kasę, będzie kot:) jak t kasę uzbieram. U mnie problem pojawia się taki, że nie wiem gdzie konkretną dziarę walnąć. Mam pomysły, wiem co chce ale nie wiem gdzie O.o

Pojawił mi się nowy pomysł ostatnio, w przypływie kasy go zrealizuję. Jakąś ozdobną, ale w miarę prostą czcionką cytat z piosenki zupełnie niegotyckiej, ale niosącej ze sobą dla mnie dobre wspomnienia i będącej moją motywacją: "someday we gonna break free from this chains so keep on tryin'". Tekst ten znajdzie się na wewnętrznej stronie mojego prawego przedramienia.

Myslalam o wytatuowaniu Ankh na karku. Poza tym zawsze mi się marzył smok na całych plecach... Ale tego raczej nie zrealizuję. Chociaż, kto wie... Bardzo podobają mi się też tatuaże na dłoniach oraz po wewnętrznej stronie ręki, ale tu juz nie mam pomyslu co to mogłoby byc... Moze na dłoni wzorek a ręce cytat?...
Jednak na razie trzeba ukończyć 18, wiec mam jeszcze sporo czasu na zastanowienie sie :)

Na dłoniach to moim odwiecznym marzeniem jest GAME OVER na palcach (kto mnie zna to wie dlaczego akurat to)ale z racji zawodu nigdy nie zrealizuję. W sumie gdyby nie zawód to też nie wiem, czy zdobyłabym się na taką odwagę. Ale cóż, mnie różni ludzie obserwują i niekiedy mój wygląd świadczy dla nich o moich kwalifikacjach...

Mam to samo :/ Niektórzy przy pierwszym spotkaniu od razu z góry zakładają jaka jestem, patrząc tylko i wyłącznie na wygląd. To dosyć irytujące w szczególności jeżeli są to osoby, których zdanie może mieć istotny wpływ na nasze życie...

Ja mam pacjentów, często to ludzie starsi, a wiadomo jak oni reagują na każde odstępstwo od normy...

Straszne podobają mi się motywy roślinne. Marzy mi się krzew różany, który zaczynałby się na plecech, a kończył okalając biodra oraz nietoperz na lewym ramieniu :)

Mi się marzy jakiś koronkowy motyw zajmujący miejsce między piersiami i pod nimi. Mam też pomysł na przód uda- potraktuję je czaszką z motywem róż, o ile uzbieram na niego i nie znudzi mi się ten pomysł, bo widzę go u wielu osób.

Ostatnio zauważyłam zwiększoną modę także na wzory tylko w bieli. Co myślicie o takim wykonaniu?

deadly-nightshade napisał:

Mam też pomysł na przód uda- potraktuję je czaszką z motywem róż, o ile uzbieram na niego i nie znudzi mi się ten pomysł, bo widzę go u wielu osób.

Wzór czaszek i róż jest popularny, bo jest bardzo fajny, a że jest popularny to nie znaczy, że jeżeli Ci się podoba nie możesz go wykorzystywać :D Ja też mam dużo rzeczy z tym motywem i też chciałabym mieć tatuaż tego typu.
A co do moich pomysłów na dziarki, to ostatnio chodzi mi po głowie wzór u góry ramienia, taki jakby szlaczek z bluszczu, a na drugim ramieniu w tym samym miejscu szlaczek z ciernistych róż.

Johana_MarieXIII napisał:

taki jakby szlaczek z bluszczu, a na drugim ramieniu w tym samym miejscu szlaczek z ciernistych róż.

Zwizualizowałam sobie Twój pomysł i wydaje mi się być świetny!

Co do czaszek i róż- przemyślałam i już jestem pewna, że chcę je mieć wytatuowane :) Myślę czy by tego tatuażu nie pociągnąć od uda aż ponad biodro.

Nie mam i nie chcę mieć tatuażu. Ale gdyby ktoś mnie do tego zmuszał, zdecydowałabym się na niedużą kotwicę Polski Walczącej. Oczywiście, w miejscu, które da się łatwo zasłonić (czyli NIE na twarzy, NIE na szyi i NIE na przedramieniu).