- Społeczeństwo Gotyckie. http://www.gotyk.pun.pl/index.php - Nasza szafa http://www.gotyk.pun.pl/viewforum.php?id=4 - Co zrobiliście z ubraniami po ''starym stylu'' ? http://www.gotyk.pun.pl/viewtopic.php?id=278 |
Malisa † - 2012-06-23 21:17:42 |
Chodzi mi o to, że zanim zostałyście/zostaliście Gotkami / Gotami mieliście jakiś inny styl.Co zrobiłyście / zrobiliście z tymi ubraniami, rzeczami, biżuterią itd. ? |
bernard - 2012-06-24 14:27:55 |
Ubranka po poprzednim wcieleniu, ale i wszelkie przedmioty , zwiazane z nim lub ktorych zakup byl nim zainspirowany ... |
Johana_MarieXIII - 2012-06-26 12:55:22 |
Jak przerzuciłam się na styl gotycki miałam 13 lat, więc ja po prostu ze swoich starych rzeczy wyrosłam... |
lady_stardust - 2012-06-28 20:51:57 |
Allegro ;) |
Jewel - 2012-06-28 22:13:38 |
Hmm... Allegro, ale używane rzeczy to jakoś tak słabo się sprzedają. Mam ten sam problem, ale jakoś boję się, że metalówka to nic dla mnie i będę skazana na czarne ubrania, bo kolorowych już nie będę miała. |
Narcissa - 2012-06-28 22:33:31 |
Sporo ciuchów sprzedałam na allegro lub na szafie, z tym na tym drugim funkcjonują również wymiany. Co prawda trudno wymienić modny ciuch na jakiś w klimacie, ale parę razy mi się udało. |
Jewel - 2012-06-29 10:40:25 |
Ja jestem wgle jakoś uprzedzona do kupowania lub sprzedawania w Internecie ;/ Najbardziej szkoda mi tych rzeczy co kupiłam może tydzień przed moim przejściem w metalowy styl ;/ A nie da się jakoś zanieść do ciucholandu i tam sprzedać ? |
shou - 2012-06-29 15:02:51 |
Ja wychodząc z gotyku wszystko zostawiłam w szafie, nie było tego od zajebania dużo więc czekam aż będę miała pomysł jak to przerobić. |
Malisa † - 2012-06-29 18:30:22 |
Właśnie, ja też trochę się tego obawiam. Pozbędę się wszystkim moich ubrań dla bycia Gotką, a za kilka miesięcy mi sie to znudzi i co ? Wiem, że to może nie brzmi fajnie, możecie sobie pomyśleć, że nie chcę być tak na prawdę Gotką, że tego nie czuję, albo że jestem pozerem. |
Malisa † - 2012-06-29 18:37:34 |
Oto właśnie chodzi, kilka miesięcy temu kupiłam spodnie ( a raczej moja matka, zielone rurki ;/ ), ani razu w nich nie byłam, więc szkoda mi było kasy.Ale po znajomości udało mi się je zwrócić do sklepu. |
Jewel - 2012-06-29 19:26:03 |
Widzę , że jedziemy na tym samym wózku ;) |
Narcissa - 2012-06-29 22:11:34 |
A co za problem sprzedać przez Internet te ciuchy? Ludzie wcale nie są uprzedzeni do takiego kupowania, ja osobiście zdecydowanie wolę kupować internetowo niż w stacjonarnych sklepach. Nieraz można znaleźć prawdziwe perełki za śmieszne ceny. ;) |
Malisa † - 2012-06-30 16:12:52 |
Jewel, o tak ! :D |
lady_stardust - 2012-07-03 19:40:34 |
I tu się zgadzam z Tobą. ;) |
Miyu121 - 2012-07-09 18:47:49 |
W sumie to nic, jakoś szkoda mi ich.. Mam z nimi swoje wspomnienia, a jak zapragnę znowu je kiedyś założyć?: C Kiszą gdzieś się w szafie, ale są.. <3 |
Jewel - 2012-07-09 18:58:33 |
Mi też szkoda tych ubrań i tak raczej bym ich nie sprzedała, najwyżej te wartościowsze ;) |
Evww - 2012-07-09 19:00:36 |
Ja nie lubię sprzedawać ubrań, wolę donosić :D |
Salieria - 2012-07-09 23:02:29 |
Ja ewoluowałam w stronę mojego obecnego stylu gdzieś tak od 14stego roku życia, przechodząc przez "bluza jak worek, bojówki i glany" , przez heavy metal, przez "hardkorowy" gotyk aż do teraz, kiedy stanowię jakąś hybrydę opierającą się na baśniowości i lekkim gotyku. Czyli niekoniecznie biegam na wydział w gorsecie ze stalowymi fiszbinami i ustami umalowanymi na czarno, ale gotycką spódniczkę, glany (tylko nie latem ;/) czy jakąś czaszeczkę tu i tam, chętnie. Rzeczy związane ze "starymi" stylami zwykle zajeżdżałam na śmierć lub wyrastałam, jednak nastoletni człowiek bywa, że zmienia kształty od czasu do czasu. |
Garinol - 2012-07-23 22:20:59 |
Cóż, nie było starego stylu, był kompletny brak stylistyki. Wymiana safy trwała powoli, więc graty zostały zdegradowane jako robocze kończąc jako czyściwo, co dobre poszło do kontenera na odzież. Pozostała chyba tylko ciemnoniebieska katana i jakaś kamizelka, bo czasem się przydają. W tej chwili jest tak, jak już ujęła przedmówczyni.
Wiadomo, że będzie to w moim wydaniu wyglądać inaczej, ale z tą samą ideą. Króluje oczywiście czerń, choć nie wszystko do końca gotyckie ale tworzące styl retro, gotyk wiktoriański w wersji lżejszej. Najlepszy zestaw mam na wyjazdy typu koncert itp. |
Vilu - 2012-10-06 13:59:23 |
Powiedzmy, że nim stałem się gothem, nie reprezentowałem innego stylu. Byłem zwykłym takim chłopakiem. Chodziłem do prywatnej szkoły sportowej, musiałem się więc prezentować. Najczęściej więc nosiłem czarne spodnie w kant, ewentualnie czarne dżinsy, do tego biała koszula, marynarka lub sweter. Eleganckie buty itd. W ciuchów tych wiele mi pozostało, garnitury mam nadal, z dżinsów też mie sporo zostało, tym bardziej, że nie miałem kiedy z tego wyrosnąć, bo przybył mi, aż centymetr wzrostu, od VI klasy podstawówki. Jak miałem wtedy 1,80 cm, tak mam teraz 1,81 cm. Ciuchy więc się ostały. Oczywiście, nie służą tak jak kiedyś, ale nadal mam je w szafie.:) |
Aksni - 2012-10-31 12:11:16 |
zostawiam dla kuzynek albo młodszego pokolenia. |
Sionann - 2013-01-20 20:57:16 |
Ja po prostu to czego nie chcę daję mamie a ona przekazuje to jakiejś swojej znajomej która z kolei daje to różnym biednym rodziną ^^ |
shou - 2013-01-21 00:39:34 |
Mam w chuj rzeczy w szafie teoretycznie starych i niepotrzebnych, ale zawsze coś można przerobić. Ostatnio na to fazuję. |
Darcy666 - 2013-07-19 00:39:23 |
Te stare, kolorowe ubranaka porozdawałam po córkach koleżanek mojej mamy. Miałam wtedy około... 12/13. Po trzech latach (czyli niedawno) przyszła faza: chcę mieć spokój z rodzicami, olać gotyk zostaję "normalna" przynajmniej do studiów. Wytrzymałam pół roku. Na szczęście nie wyrzuciłam, nie sprzedałam, nie oddałam moich ukochanych, mrocznych ciuszków, ale teraz moja szafa wygląda dziwnie: pół "na czasie", pół gotycko... ;) |
netefre - 2013-08-16 14:19:45 |
U mnie niewiele " normalnych" rzeczy zostało w szafie. Jak z czegoś wyrosłam to odziedziczyła to moja młodsza siostra. |
Silminyel - 2014-01-02 11:44:13 |
Od piątej-szóstej klasy podstawówki ubieram się na czarno. Na początku to były po prostu zwykłe czarne ubrania, dopiero z czasem zaczęły wchodzić koronki, koszule z żabotami, sukienki z szerokimi rękawami, dekolty w łódkę, wszystkie gotyckie dodatki, zdobienia, krzyże i te sprawy. Nie miałam więc problemu ze starymi rzeczami, bo styl zmieniałam stopniowo, w okresie w którym jeszcze rosłam, więc i z ubrań wyrastałam. Wtedy martwiła się tym co z nimi zrobić mama. |
Rose_porcelain - 2014-01-02 15:56:29 |
ja ubrania w których nie chodzę oddaje do kontenerów. na co dzień ubieram normalne czarne ubrania + glany jakaś biżuteria :) swe gotyckie rzeczy wykorzystuje np. na sesje zdięciowe :) |
Bloody_Night - 2015-09-16 19:17:02 |
Ciekawe moim zdaniem jest to, jak ludzie potrafia sie przerzucic z jednego stylu na drugi w ciagu jednego dnia. Fascynujace :D |