Czarny_Lis - 2011-01-29 12:14:49

Co sadzicie o tym tzw. święcie ,,zakochanych,, czyli walnientynkach

Czarny_Lis - 2011-01-29 12:34:02

tak, ale jak ktos kocha tylko cylindry,tatyaze, czern i smierc to komu mam podarowac te czarna roze?

Czarny_Lis - 2011-01-29 12:41:53

heh, latwo mowic trudno zrobic...

Johana_MarieXIII - 2011-01-29 12:44:44

Zbyt słodkie to dla mnie.

Czarny_Lis - 2011-01-29 12:49:36

taa, nie o to mi chodzilo

Sybilla_Bathory - 2011-01-29 13:44:35

Walentynki są fajne jeśli ma się je z kim spędzać : )

Mishia - 2011-01-29 13:47:29

Dajcie spokój, to żałosne. Jeśli to jest dzień wyznawania miłości i tak dalej, równie dobrze może to być inny dzień.
Na dodatek irytuje mnie to, że Halloween nikt oficjalnie nie obchodzi, a na Walentynki wszyscy się rzucają jak bydło. Przecież to też przyszło z Zachodu -_-'

Czarny_Lis - 2011-01-29 14:31:27

Arisu jako ze mieszkam w Anglii to tutaj Halloween jest oficjalnie obchodzone:D A Sybilla ma racje, trzeba miec je z kim spedzic ....

Johana_MarieXIII - 2011-01-29 14:47:37

Komercja, serduszka, słitaśne pierdoły, od których chce się żygać. Nieważne, czy s kimś jestem czy nie, gówniane święto zawsze pozostaje gówniane. "Pierdel, serdel, burdel".

Lady_Bathory - 2011-01-29 17:42:19

Jak dla mnie to to święta jest benadziejne...Jeżeli kochasz kogoś to możesz mu wyznać miłość każdego dnia a nie z okazji jakiegoś śmiesznego święta. to takie sztuczne jest i wogle blee....

Sybilla_Bathory - 2011-01-29 19:35:50

Dziewczyny przesadzacie. Owszem w każdy dzień można sobie wyznać miłość, ale miło jest w tej jeden dzień do roku wysłać komuś kartkę, iść gdzieś do nowego miejsca na randkę. W takich okolicznościach przeżywa się to zupełnie inaczej i to jest najfajniejsze w tym święcie.
I ja również obchodzę Halloween.

Czarny_Lis - 2011-01-29 19:36:46

Ale widzisz tak jak ktos wczesniej napisal, trzeba miec z kim isc na te randke czy spedzic ten dzien.....

Sybilla_Bathory - 2011-01-29 19:37:47

Tak, ale kilka postów wcześniej była mowa o tym, że to święto jest badziewne nawet jak się kogoś ma. I to było takie sprostowanie.

Czarny_Lis - 2011-01-29 19:40:10

aha, rozumiem , zwracam honor:)

Mishia - 2011-01-29 23:22:37

Czarny_Lis napisał:

Arisu jako ze mieszkam w Anglii to tutaj Halloween jest oficjalnie obchodzone:D A Sybilla ma racje, trzeba miec je z kim spedzic ....

Mieszkasz w Anglii?? *_*

Ravenna - 2011-01-29 23:36:51

Dla mnie Walentyki zawsze były przygnębiające...wszędzie te pary...a ja ciągle sama...
W tym roku po raz pierwszy nie będę w ten dzień sama...nie zamierzam jednak robić jakichś "mega" wyskoków...i uważam że aby powiedzieć komuś o swoich uczuciach...nie trzeba czekać na ten jeden dzień w roku...do tego myślę też że każda para ma swoje własne wyjątkowe święto...i nie jest ono szczególnie wyznaczone przez kalendarz... ... ...

Mishia - 2011-01-29 23:55:18

Kiedyś tak się zdarzyło, nie wiem jak to się stało, że poszłam ze znajomym i kumpelą, która mnie namówiła, do kina w walentynki ;p
Potem się to rozeszło i jedna laska od tamtego czasu jest na nas wiecznie obrażona xD

Czarny_Lis - 2011-01-30 03:05:10

zgadzam sie z Toba Roza, tylko z ta roznica ze kolejny rok bede z butla...

Czarny_Lis - 2011-01-30 03:09:27

tak z ta roznica ze TY jestes zareczony, a  ja nie, bede pil do lustra ;D Ciekawie bedzie...

Mishia - 2011-01-30 18:01:40

Ile ja bym dała, żeby jeszcze raz zwiedzić Londyn. Ale tym razem na dłużej, byłam tam zaledwie przez tydzień (niecały) -_-'

Czarny_Lis - 2011-01-30 21:15:39

zeby zycie bylo takie proste jak ty je pojmujesz....

Loretta - 2011-01-30 22:05:59

Walentynki...no oczywiście, że w czystej teorii ja też nie przepadam za tym świętem...guupie i płytkie. Absolutnie komercyjne.
No tak, tyle że w tym roku te walentynki maja sznsę być inne...

Sybilla_Bathory - 2011-01-30 23:00:39

Pamiętam jak przez 3 lata gimnazjum razem z dwoma koleżankami spotykałyśmy się kilka dni przed walentynkami u mnie, wcześniej kupowałyśmy kartki lub same je robiłyśmy i wypisywałyśmy kartki walentynkowe dla całej klasy ^^
Każdy od razu widział, że to były przez kogoś robione, ale widać było po ich twarzach, że podobało im się otrzymanie kartki na forum całej klasy i przez 3 lata nie było osoby, która by takiej nie dostała.

Sybilla_Bathory - 2011-01-30 23:39:00

Fajnie masz.. ja trzeźwa.

Czarny_Lis - 2011-01-31 02:15:36

oj wiesz Vermi....ja postrzegam swiat w troszke odmienny sposob....

DarkPrincess - 2011-01-31 15:46:41

trochę poematu nigdy nie zaszkodzi...

Mishia - 2011-01-31 16:34:09

Dla mnie to właściwie szczególny dzień w którym można porobić jaja. W tamtym roku moja przyjaciółka kupiła za dużo kartek więc postanowiłyśmy jedną wysłać do chłopaków z równoległej klasy. Treść listu powalała. Miałyśmy taki polew... xD
A jeszcze dawniej wysłałam innej kumpeli walentynkę podszywając się pod chłopaka który się jej podobał. To było wredne, potem byłą obrażona. Ale byłyśmy kwita, bo kiedyś zrobiła mi gorsze świństwo.

EternalVampire - 2011-02-01 14:37:09

Walentynki to jedno z większości świąt, których nigdy nie obchodzę. Miłość na pokaz, bo akurat jest jej święto to nie dla mnie. I te czerwone serduszka... Kocha się cały rok, a nie tylko w jeden dzień.

orkov - 2011-02-01 22:27:54

A kto powiedział, ze kocha się tylko przez jeden dzień;]? Ja kocham każdego dnia. U mnie w tym roku walentynki też mają okazje być nieco inne. Nie będzie to jakieś fantastycznie wielkie święto. Symboliczny prezent i herbatka, w domowym zaciszu. Najfajniejsze walentynki były dwa lata temu, kiedy z dwoma koleżankami wybrałyśmy się do baru wietnamskiego, i na zakupy. To był swojego rodzaju protest, że w walentynki nie koniecznie trzeba pokazać miłość dziewczynie czy chłopakowi, ale też i przyjaciołom;)

Czarny_Lis - 2011-02-02 01:21:24

Walentynki se kurwa możesz nawet na co dzień obchodzić...

Scarlett - 2011-02-02 17:05:43

Ja mam urodziny dzień przed walentynkami, ale ogólnie tego święta jakoś nigdy nie obchodziłam. Żadnego nie obchodzę, dla mnie jedynym świętem do tej pory były moje urodziny.

orkov - 2011-02-02 20:02:40

satanistka;D

Scarlett - 2011-02-03 15:46:30

E tam xD

Elspeth - 2011-02-14 18:19:47

Co do tematu to jak dla mnie walentynki to jakieś komercyjne,przereklamowane 'święto'.Jeśli chcę komuś powiedzieć co do niego czuję to nie potrzeba mi ku temu walentynek.No ale jak ktoś lubi...

orkov - 2011-02-15 19:00:55

No, i po walentynkach. W sumie, bardzo kameralnie obchodzone. Ale żeby uniknąć rushowej manipulacji, z moim Księciem postanowiliśmy następne walewtynki obchodzić w maju:D

Johana_MarieXIII - 2011-02-15 21:58:04

Ja  z Gravem mieliśmy śmieszne walĘtynki ;) Jako że WalĘtynki to święto klasy B to poszliśmy na pokaz horrorów klasy B ;) Oglądaliśmy sobie jakieś bzdury o mordercy pakującym serca swoich ofiar do pudełek na walentynkowe czekoladki i jakieś siódme wody po Draculi (kołek wbity w ciało BYNAJMNIEJ nie wyglądał jak kołek tylko coś zupełnie innego, a co domyślcie się sami xD), wypiliśmy jakże romantyczne cztery piwa ;) Dostałam specjalnie jak najbardziej kiczowate czerwone serduszko na patyku xD I świetne czarne rękawki z wiązaniem gorsetowym *.* Jak będę miała zdjęcie to wrzucę ^^

Mishia - 2011-02-15 22:07:24

A ja byłam w walentynki prze szczęśliwa bo byłam chora, siedziałam w domu i nie musiałam oglądać RoOsHoffego :*:*:*:D:D:D^^:* szaleństwa ^^

Sybilla_Bathory - 2011-02-15 22:09:15

Widzisz.. Marie Ty chociaż coś dostałaś. Ja ze swoim jestem prawie 3 lata i jakoś kurde na walentynki nic nie dostałam a ni razu. Ja się kurwa wysilałam, na misie chuje muje dzikie węże. W tym roku dostał kartkę walentynkową z tekstem o miłości swojego ulubionego rapera ( kiedyś tam wspominała, że jestem z hip hopowcem x.x ) i w tym roku też kurde nic nie dostałam. x.x

Mona - 2011-04-12 20:04:08

Walentynki.. Sybilla dobrze powiedziałaś że są fajne wtedy kiedy ma się z kim je spędzać..
Ale ogólnie nie bardzo przepadam za takimi wymyślnymi świętami.

EternalVampire - 2011-04-12 20:23:54

Ja też nie... Takie to zbyt nie wiem... Różowe?

Mona - 2011-04-13 17:31:52

Jeszcze do niedawna (wrzesień) wielbiłam różowy xD Ale raczej nie nosiłam takich ciuchów.

EternalVampire - 2011-04-13 19:56:39

Ja nie cierpię różowego. Sama nie wiem, czemu.

IronIsMad - 2011-04-13 19:58:31

też nie lubię tego koloru :)
Za to jako dla fanatyka kultury słowiańskiej i nordyckiej święto zakochanych to dla mnie tylko i wyłącznie noc kupały :)

““shou“““† - 2011-04-13 20:20:17

Ja lubie pastelowy różowy, taki oczojebny mnie wkurwia -,-

NightArtist - 2011-04-13 20:49:23

Ja mam pastelowy na ścianach i to jest przerażające! Ale różowe elementy stroju mi się podobają :D

Mona - 2011-04-14 16:58:13

Ja uważam że różowy świetnie pasuje do czarnego.

NightArtist - 2011-04-14 19:46:12

Tak samo jak czerwony, biały, zielony, fioletowy, niebieski... Nie oszukujmy się każdy kolor świetnie pasuje do czarnego xD

Mona - 2011-04-14 19:54:13

Wiem. A czerwony szczególnie.

NightArtist - 2011-04-14 19:59:21

Ja uwielbiam każde połączenie z czarnym. Szczególnie podobają mi się różnobarwne pasemka na czarnych włosach ^^

EternalVampire - 2011-04-15 15:38:35

O pasemka są świetne;)

Mina - 2011-08-05 20:52:57

Lady_Bathory napisał:

Jak dla mnie to to święta jest benadziejne...Jeżeli kochasz kogoś to możesz mu wyznać miłość każdego dnia a nie z okazji jakiegoś śmiesznego święta. to takie sztuczne jest i wogle blee....

Zgadzam sie definitywnie, każdy dzień jest od okazywania partnerowi/partnerce miłości, co po tym, ze 14 lutego podarujemy kwiatka, czekoladki, czy inna duperele, jeśli reszte roku nie bedziemy  jej doceniać, umilac zycia, etc. Jest wiele innych świąt, Walentynki sa jak dla mnie przereklamowane i skomercjalizowane, tandetne, czy ma sie je z kim spędzać, czy nie.

dark_Vampire - 2011-08-06 08:16:09

też się z tym zgadzam :/ nienawidzę walentynek :/

LucyDonway - 2011-08-28 16:35:11

Jestem singielką,nigdy chłopaka nie miałam i nie zamierzam mieć. Dlatego nie znoszę walentynek... Święto zakochanych... taa... :/

Sorja - 2011-08-28 21:40:13

Ja też nie lubię walentynek. Miałam już chłopaka, nie wyobrażam sobie życia z innym. Koniec z głupotami typu "kocham cie", dla mnie straciło to wartość, a walentynki potwierdzają beznadziejność miłości. W końcu jest to najbardziej kiczowate "święto".

““shou“““† - 2011-08-28 22:25:13

Cristal napisał:

Ja uważam że różowy świetnie pasuje do czarnego.

Nie oszukujmy się, kolory Emo i Dody O.o

Mishia - 2011-08-28 23:00:52

Łeh. A kto powie, że brąz pasuje do czarnego, he?

““shou“““† - 2011-08-28 23:05:26

<podnosi rączkę> :)

Cneajna - 2011-08-29 11:59:58

No, brąz z czarnym to najgorsze połączenie... W ogóle nie lubię brązowego, dla mnie to taki gorszy czarny ;p

Mona - 2011-08-29 18:00:58

Diva Demon napisał:

Cristal napisał:

Ja uważam że różowy świetnie pasuje do czarnego.

Nie oszukujmy się, kolory Emo i Dody O.o

No i co z tego?
Ja tam nie widzę w tym nic złego..

Cneajna - 2011-08-29 18:50:54

Bez przesady, można ubrać się w tych kolorach, żeby nie wyglądać jak żaden z powyższych xD Cyber goci często ubierają się na czarno różowo ^^

““shou“““† - 2011-08-29 20:03:17

Oczywiście że tak, nic nie mam do tych kolorów, po prostu tak mi się kojarzą :P Kto lubi ten lubi. Jestem większą zwolenniczką neonowej zieleni i niebieskiego

Mona - 2011-08-30 16:17:37

W sumie ja lubię każdy kolor..

Kali - 2011-11-10 21:57:04

Ja nic nie poradzę, że nie cierpię różu. Ale jak inni noszą to nie mam nic na przeciwko. A co do walentynek... ja bym może lubiła jakbym nie była singlem. Miałam trzech chłopaków (każdy z nich był deklem) i na razie mi starczy. Albo ktoś zdradza, albo się odkochuje, albo jest dupkiem. Gdzie tu miłość?!

Lúthien Nemezys Grandin - 2011-11-12 13:41:18

Kali, nie martw się kiedyś znajdziesz :* Życzę szczęścia.
Ja w walentynki zerwałam z moim pierwszym chłopakiem :D
Uwielbiam robić kartki na Walentynki ^_^
Jak chcecie to napiszcie mi na PW gdzie wysłać, to chętnie się pobawię ^_^

Właściwie to się skapłam, ze my się nie znamy i przecież mi i tak nikt adresu nie poda ^_^
Nie ogarniam dzisiaj trochę, sorki.

~ na forum jest opcja edytuj. Shoumetsu

Kali - 2011-11-17 16:45:36

Lúthien Nemezys Grandin napisał:

Kali, nie martw się kiedyś znajdziesz :* Życzę szczęścia.
~ na forum jest opcja edytuj. Shoumetsu

Lúthien Nemezys Grandin, jesteś prorokiem!!! :D

Lord of Vermillion - 2011-11-19 11:51:32

Proroctwa i wrozby to zadna sztuka, kazdy to potrafi. Prorokowac/przepowiadac trafnie, do tego trzeba miec talent )-)

Lúthien Nemezys Grandin - 2011-11-19 11:53:04

Shoumetsu no przepraszam :*

Hehe Kali :D No może nie prorokiem ^_^

““shou“““† - 2011-11-19 13:42:45

może po prostu trafiła przypadkiem.
Moja przyjaciółka kiedyś zajmowała się tarotem. Teraz dziwnie mówić, dokąd to dosięgnęło.

Kali - 2011-11-19 16:47:51

Tak, czy siak... no się spełniło.:D

Deionarra - 2011-11-22 01:40:02

Nie lubię walentynek. Wtedy uświadamiam sobie, że nikt mnie nie kocha, a nawet jeśli to wymarzonej czarnej róży i tak nie dostanę.

““shou“““† - 2011-11-22 22:12:50

taaak, nikt Cię nie kocha?
Przykro mi to powiedzieć, ale chyba wszyscy święto walentynek kojarzą tylko z miłością partnerską. Zauważcie, że istnieje też miłość do ojczyzny, braci/sióstr/rodziców/dzieci, zwierząt, wiary/religii. Nie ograniczajcie się tak

Lúthien Nemezys Grandin - 2011-11-23 19:13:41

Kali napisał:

Tak, czy siak... no się spełniło.:D

Czasami mam przeczucia ^^

Deionarra - 2011-11-23 19:15:23

Ojczyzna mnie nie kocha; brat też mnie nie kocha; mama to może trochę, ale tyle to się nie liczy; tata to już w ogóle szkoda gadać; siostry i dzieci nie mam; zwierzęta też mnie nie kochają, ewentualnie tylko się podlizują, wiara i religia też mnie nie kocha, bo przecież chodzenie na czarno=czczenie szatana, więc tak, nikt mnie nie kocha.
PS.Skoro walentynki to święto zakochanych to jak ma się kojarzyć z inną miłością, niż partnerską? Mam być zakochana np.w ojczyźnie? Coś tu się nie zgadza.

Elspeth - 2011-11-23 20:27:48

Ojczyzna nikogo nie kocha.
I standardowo już słyszę to pytanie 'a co ona dla mnie zrobiła?'no kurwa...

Lúthien Nemezys Grandin - 2011-11-23 20:34:18

Deionarra czemu twierdzisz że  Ojczyzna cię nie kocha? Napisałaś "wiara i religia też mnie nie kocha, bo przecież chodzenie na czarno=czczenie szatana" no przepraszam bardzo ale to jest śmieszne. Od kiedy ubieranie się na czarno to oznacza? Popatrz na księży, popów, zakonników, zakonnice itd. Poza tym wiara i religia nie mogą kochać, kochać może np. to w co wierzysz. Anioły, Dajmony, bogowie, Bóg, duchy itd. Ale sama wiara nie może kochać bo to stan duchowy, jakaś siła.

Sharon17 - 2011-12-18 18:45:45

walentynki....najgorszy dzień w roku.
wszędzie pełno różu...w sam raz dla plastików

Kali - 2011-12-19 17:46:32

No właśnie. Czemu np. nie w czerwieni? Ja to bym najchętniej na czarno, ale to by była chyba lekka przesada. :p

dark_Vampire - 2011-12-26 14:13:12

nie znoszę walentynek :/
a tak super się złożyło, że zerwałam z chłopakiem w walentynki ;p miły prezent na walentynki ode mnie, za zmarnowany rok...

““shou“““† - 2011-12-26 17:14:20

różowy dobry jest.
Ale nie każdemu pasuje i nie w każdej ilości.
Dla mnie walentynki to tylko kolejne chujowe, komercyjne święto, przywiezione z zachodu. Nie obchodzę, podobnie jak świąt Bożego Narodzenia

Elspeth - 2011-12-26 21:14:40

hmm,też nie lubię,popieram Shou.

Elspeth - 2012-01-10 23:24:19

Tu jak u mnie to się nie sprawdza teoria,że niby jak się nie lubi to się nie ma z kim spędzać.Ja tam mam,nie zamierzam tego zmieniać (jak najdłużej,a choćby już w ogóle!) a nadal nie cierpię!I nie zamierzam się w to bawić...;D

Mina - 2012-01-11 16:40:58

Ja tak samo. Już to ustaliłam z moim małym kochanym Słoneczkiem. ;)

Kali - 2012-01-11 17:54:12

Czy jestem tu jedyną osobą która lubi walentynki? :( Nie licząc różu, to ja naprawdę lubię walentynki. Nie wiem jak moje słone... tfu, tfu! Misiu. (Słońce ;/)

Elspeth - 2012-01-11 18:03:20

Słoneczka,misie...xD

Kali - 2012-01-11 18:31:28

Czarne różyczki *.*. Ja kiedyś dostałam od mojego misia fioletową. <3

Elspeth - 2012-01-11 18:43:10

Ja mam gdzieś niebieską,którą dostałam od przyjaciela;D

““shou“““† - 2012-01-15 20:24:14

Misie, kotki, słoneczka, rozjechane jeże na autostradach :3

Elspeth, niebieską? O.o

Elspeth - 2012-01-15 20:26:32

No,taką zajebista niebieską *.* i rzecz jasna mnóstwo czerwonych i białych od różnych osób...

Lúthien Nemezys Grandin - 2012-01-19 18:29:01

Shoumetsu napisał:

Misie, kotki, słoneczka, rozjechane jeże na autostradach :3

Rozjechane jeże :D Teraz to mi sie zboczony kawał przypomniał :D

No a co do Walentynek...
Hm... Nieciekawe święto dla kogoś kto ma złe wspomnienia z tą datą, no ale cóż...
Mam nadzieję że w któreś walentynki, spędzę miło czas.
Inaczej niż plącząc nad marnym losem przyjaciela, albo marudząc jak to jestem sama i jest mi źle :D

W tym roku walentynki zapowiadają m sie ciekawie, bo koleżanki chcą mnie wyciągnąć na jakąs babską imprezę.

Kali - 2012-01-20 16:15:59

Złe wspomnienia z walentynkami. Hm... ja mam tylko złe wspomnienia z dnia matki, bo właśnie wtedy mnie samochód potrącił. Ale przeciwko temu dniu nie mam nic na przeciwko.

GravXIII - 2012-01-20 19:03:14

Może w tegoroczne walentynki Estrada (klub w Bydzi) znów urządzi walentynkowe kino grozy klasy B- zeszłoroczne było bardzo przyjemne :D

Murder_Leader - 2012-08-25 12:14:47

Ah walentynki! Wszędzie cudownie obleśne ozdoby, czerwone i różowe serduszka! Girlandy! Konfetti! Jakieś misie z serduszkami w łapkach! OH JAKIE TO OBRZYDLIWIE SUODKIE i na pokaz...

Walentynki są super jeśli ma się je z kim obchodzić i jeśli to nie jest dla kogoś tylko komercyjne święto.
Można np. iść do ZOO! <3 albo do wesołego miasteczka! (jestem wiecznym dzieckiem, nie czepiać się).
Świetne jest też jak się od kogoś dostanie coś zrobionego własnoręcznie.
Zamiast kupionego kwiatka i kartki którą ma miliard osób, wolę zerwany bukiet (tak wiem że w lutym o to ciężko ale chodzi mi o ogół teraz, a nie o walentynki tylko) i niepowtarzalną kartkę zrobioną przez ukochaną osobę.

W zeszłym roku miałam fazę na robienie kartek. Faza jak nigdy.
Obiecałam dokładnie 14 osobom kartki an walentynki.
13 osób dostało. 1 nie. I nie wiem czy w tym roku wysłać czy mieć to gdzieś.
W sumie obiecałam :/

W każdym razie kiedyś dostałam buziaka na walentynki (HAHA mój pierwszy buziak EVER) od mojej koleżanki chyba w ostatnim roku przedszkola :D
Bawiło mnie to strasznie.

Do walentynek w 2011 (w tym roku akurat walentynki były fajne, w 2012 też) nienawidziłam walentynek bo miałam z nimi złe wspomnienia.
Ale później się zmieniło na szczęście.
Stwierdziłam, że "kto umarł ten nie żyje" i trzeba o tych ludziach pamiętać, ale nie można sobie tym zatruwać życia :)

orkov - 2012-08-25 14:34:58

Ja od dwóhc lat mam całkiem przyjemne walewtynki. Lubię okazje. Jestem nudna jak flaki z olejem, także okazje pozwalają na chwilowe oderwanie się od rzeczywistości. Jednak ja z moim Księciem huczniej obchodzimy np urodziny. Walewtynki spędzamy w domu, przy herbacie. Zawsze robię mu ręczne kartki, gdyż nie odpowiada mi to brokatowe, serduszkowe wzornictwo. Dwa lata temu była to czarna kartka papieru, ozdobiona czarnymi satynowymi lamówkami, na środku nakleiłam karteczkę z napisem 'This path that we walk' z piosenki Agallocha. W 2012 zrobiłam niewielką ramkę z drewna, w środku napisałam wiersz, Ksaięciu sie bardzo podobało. Ja natomiast dostałam piosenkę. Strasznie wzruszają mnie takie samodzielnie stworzone prezenty, a piosenki przede wszystkim.

Kali - 2012-08-25 22:25:43

Lonely.Day napisał:

albo do wesołego miasteczka! (jestem wiecznym dzieckiem, nie czepiać się).

Wesołe miasteczko! <3

Ja zawsze lubiłam walentynki między innymi dlatego, że jestem nudna jak flaki z olejem, także okazje pozwalają na chwilowe oderwanie się od rzeczywistości (jak to powiedziała orkov ;)). Kit z przesłodzonym różem serduszkami, misiami i durnymi karteczkami. Zawsze to jakaś okazja żeby urządzić ognicho [ja zwykle nie urządzam, tylko przychodzę do kogoś na ognicho, bo jak coś urządzam to zawsze jest to niewypał, niestety zwykle też nie mam do kogo iść na ognicho toteż rzadko chodzę na ognicha (się rozpisałam...)] albo iść do wesołego miasteczka :D albo dostać czekoladę. :P

““shou“““† - 2012-08-25 22:29:25

Następne walentynki zapowiadają się wyśmienicie <3

Inugami - 2012-08-25 23:10:46

Nawet nie wiem kiedy są walentynki i zwykle się tym nie przejmuję. Zawsze przesypiam. Ostatnio dostałem parę kartek z durnotami, sam raczej nic nie wysyłam. Kiedyś myślałem, czy nie napisać szkolnej kartki do mojego marzenia, ale odpuściłem sobie. Wolę się nie rozczarowywać i pozostawić to w sferze marzeń oraz wyobraźni.

orkov - 2012-08-25 23:24:02

Dobrze zrobiłeś, ze nic nie wysłałeś, raz popełniłam ten błąd;p

Vilu - 2012-10-16 14:17:54

Cenię to święto...choć powody mogą być dosyć dziwne, powiedzmy, że miło jest dostać coś co później może być pamiątką po "byłej". Brzmi to może dziwnie, ale dla mnie taka prawda. Szumu z racji tego święta nie robię, ale wymienienie się kartką, czy innym upominkiem jest przyjemne. Przy okazji, to okazja na jakieś wyjście do kina, teatru i wariatka nie odmówi.XD

Sasha - 2012-10-16 16:22:08

Walentynki to ładne "święto" mimo, że w 90% opiera się na czystej komercji. Lubię je, obchodzę, niemniej uważam, że ukochaną osobę powinno wielbić się każdego dnia i codziennie ukazywać co się do niej czuje, a nie tylko raz w roku, w czasie walentynek.

Upadły Anioł - 2012-10-16 17:50:37

Nienawidze tego święta, wszędzie tylko przyprawiające o mdłości gołąbki nawijające 5 godzin o tym jak bardzo sie kochają, a potem co? Dziewczyna widzi jak jej "wielka miłośc" całuje inną, wypłakuje z 5 kilo łez, poznaje nowego chłopaka i tak w kółko. Żałosne.

Murder_Leader - 2013-02-23 01:49:22

Walentynki, srynki - Smolńsk kurwa!! XD

A tak serio walentynki miałam nawet udane mimo, że przez internet.
Nic szczególnego w tym dniu nie widzę prócz rzygających tęczą ludźmi i rocznicy śmierci przyjaciela.

Johana_MarieXIII - 2013-02-23 23:15:34

A ja w tegoroczne Walentynki z Gravciem piłam wino i oglądaliśmy "Piłę", część 6 i 7 xD Nie ma to jak romantyczny wieczór xD

Elspeth - 2013-02-24 00:02:34

Dokładnie! Walentynki walentynkami ale expić trzeba, czyli dzień jak każdy inny a Morrowind sam się nie przejdzie:D

Murder_Leader - 2013-02-24 09:59:23

No Marie były serduszka? XD Były! A co z tego ze prawdziwe? XD

Elsi ja cię kobieto uwielbiam XD
Przyznaj się, ile grałaś? :)

Elspeth - 2013-02-24 11:35:03

A bo ja wiem... Ty powinnaś wiedzieć najlepiej, że się gra, gra i " O Boże, już rano?!" xD

zombi - 2013-02-24 17:45:32

zbytnio nie przepadam za walentynkami po prostu troche mnie irytuje że przyjęło sie w Polsce zagraniczne święto a o naszym rodzimym zapomniano

Garinol - 2013-02-24 18:12:41

zombi napisał:

zbytnio nie przepadam za walentynkami po prostu troche mnie irytuje że przyjęło sie w Polsce zagraniczne święto a o naszym rodzimym zapomniano

Przychylam się do tej wypowiedzi. I ośmielę się powiedzieć więcej. Społeczeństwo staje się jak banda lemingów sterowanych za pomocą mediów. Połkną wszystko, co nie jest polskie.
Tymczasem rodzima tradycja, wypracowywana przez wieki istnienia narodu powoli zanika...
Nie obchodzę nic z tych importowanych "świąt".  Uważam, że miłość jako dar sam w sobie, nie potrzebuje jakiegoś święta, a i większym, milszym zaskoczeniem jest jakiś podarunek tak nie od święta.

Bluebell - 2013-02-24 19:24:11

Śmieszne jest to, że z 95% ludzi uważa Walentynki za durne, niepotrzebne święto, ale i tak prawie każdy kupuje swojej drugiej połówce prezent, bo "jakoś tak głupio", jakby to był ich obowiązek. Ludziom wszystko się wciśnie, jeśli zobaczą, że inni też tak robią... Walentynki nie mają w sobie ani krzty romantyzmu, totalna komercjalizacja miłości.

Murder_Leader - 2013-02-24 20:09:09

Elspeth napisał:

A bo ja wiem... Ty powinnaś wiedzieć najlepiej, że się gra, gra i " O Boże, już rano?!" xD

Huahua ja tak mam w RPG Skajpajowe XD
"Ale jak to koniec weekendu? Ale jak to jutro szkoła? o.O Co wy pierdolicie?!" XD

Mystery - 2013-03-08 21:26:13

Garinol, święte słowa. Ja też nie obchodzę wspomnianych "świąt". Poza tym Walentynki to rzecz kiczowata. I są wszędzie. W Internecie, w sklepach, w telewizji. Strach wyjśc z domu. Wyjście z bezpiecznej kryjówki może skutkowac całkowite zepsucie humoru oraz myśli typu "Co się dzieje z tym światem...". Wymyślono to tylko po to, żeby cukiernie i kwiaciarnie miały większe zyski.

Johana_MarieXIII - 2014-02-12 09:49:57

Będziecie jakoś gotycko świętować walenie w tynki? ;) Ja z Gravem w zeszłym roku, jak pewni wspominałam, piliśmy winiacza i oglądaliśmy parę filmów z serii "Piła", na poprzednich byliśmy na pokazie najbardziej kiczowatych horrorów (jeden z nich był o pożeraczu serc - dosłownie), a w tym roku pewnie będziemy kontynuować tradycję ;) Głupie święto, ale można je dopasować do własnych gustów i obchodzić dla beki ;)

Kali - 2014-02-13 16:56:43

Ja na walenie w tynki z mym mężczyzną kupujemy przyjacielowi Lego. :D Romantycznie. <3

Elspeth - 2014-02-13 18:00:37

Po przeczytaniu  Johany posta przypomniało mi się to http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2 … iginal.jpg :D

Ja mam nadzieję, że mój Luby niczego głupiego nie wymyśli, mam zamiar dzisiejszy i jutrzejszy wieczór spędzić ze swoją książkową miłością i dokończyć książki:)

Lukrecja - 2014-02-13 19:25:40

Dla zakochanych to powinien być dzień jak każdy inny. Ja się staram ten dzień traktować jak każdy,ale lekko przybija.Jak byłam w związku chłopak nie spędzał ze mną tego dnia (dwa razy ) mimo,że np ja mu coś symbolicznie kupiłam.Nigdy nie lubiłam tego ''święta'' przypominało mi o tym,że w tym wcieleniu też będzie dany mi w tych sferach pech.W tym roku z braku laku odprawiam dzień epilepsji sama mam podejrzenie ukrytej więc święto Leniaczka.

Johana_MarieXIII - 2014-02-16 23:41:13

Elspeth, dobry link :D
W tym roku nawet się z Gravem nie mogliśmy napier... ekhem, napić, bo Grav miał do roboty na nockę, ale dostałam od Grava różę i torebkę z Ruby Gloom, kocham tę kreskówkę, lekko gotyckie klimaty na wesoło, polecam. Taa, prezent akurat na miarę mojego wieku (a jestem stara jak węgiel ;)). A ja mu dałam jakże romantyczne książki: jedną o kobietach w Trzeciej Rzeszy, drugą z grafikami Beardsleya (twórca secesyjny, który miał ciekawe tematy grafik, np. kobieta-faun albo różne morderczynie) i trzecią "Demoniczne kobiety" - zbiór opowiadań Sacher - Masocha (tak, tego od terminu "masochizm").

Elspeth - 2014-02-17 11:19:15

Sheldon mistrz:)

U mnie na szczęście obeszło się bez świrowania. Herbatka, film, czyli dzień jak co dzień.

Black_Rose_Lady - 2014-02-17 13:50:12

Walentynki zrobiliśmy sobie z moim Ukochanym 13 stego lutego ( jakoś 13stka lepiej mi pasuje :P ), czas spędziliśmy na kolacji w wypróbowanej restauracji, było cudnie :) Kultywujemy również Noc Kupały, którą uważam za jeszcze piękniejszy czas, bardziej związany z tym, co mi w duszy siedzi ;) Poza tym zgadzam się z tym, że Miłość powinna świętować w każdym dniu naszego życia :)