Kiedyś z półki mamy wygrzebałem starą książkę poświęconą ciekawemu zagadnieniu - chirologii. Zapewne niektórzy z Was słyszeli coś o tym. Wiele ludzi myli ją z "wróżeniem" przyszłości z dłoni, jednak owa dziedzina nazywa się chiromancją.
Chirologia jest jedną z nauk, która służy samopoznaniu. Dzięki niej możemy określić nasze wady, zalety, słabe punkty oraz ukryte talenty. Jest kluczem do poznania charakteru człowieka i energii jaka z niego emanuje. Dzięki liniom, znakom, kształtom na dłoni nauczyłem się określać charakter człowieka, jego aspiracje, talenty. Umiem wyczytać co przydarzyło się w jego życiu i inne tego typu bzdury :D
Jeśli ktoś chce, to może mi podesłać zdjęcia swojej dłoni i na oko mogę mu powiedzieć parę rzeczy (najbardziej lubię mówić ludziom, że umrą niedługo w straszliwych męczarniach:)).
Zetknął się ktoś z tym kiedyś? To bardzo fajna zabawa...:)

E tam. Nie wierzę w to. Charakter człowieka się kształtuje i nieskończenie zmienia. Linie na ręce - niekoniecznie.

zdjęcie której dłoni??:D

W tym właśnie sęk - żekomo linie zmieniają się z wiekiem, tak jak zmienia się człowiek. Gdy sam sprawdzałem sobie dłoń, faktycznie zgodziło się niemal do końca. Poza tym niektóre rzeczy można wziąć na logikę - jeśli np. ktoś nigdy nie pracuje, z pewnością będzie miał inną dłoń od kogoś kto kopie rowy, czy pracuje w kopalni. Do takich wniosków można dojść patrząc kolejno na każdy aspekt życia...

Ja chce to sprawdzić. Której dłoni zdjęcie mam wysłać??

Ja w to nie wierzę, w ogóle już nie zajmuję się niczym związanym z magią, to niebezpieczne, doświadczyłam tego.

Umbrae, zdjęcie zewnętrznej strony prawej dłoni i wewnętrzna strona lewej. Wyślij mi może na e-mail: avengro995@gmail.com
Marie, przecież to nawet nie jest żadna magia. To ma więcej wspólnego z psychotestem :) Oczywiście szanuję Twoje zdanie. :)

lewa: http://yfrog.com/64p1000569hj
prawa: http://yfrog.com/f3p1000568xj

Szanowny Panie Umbrae, oto Twoja "charakterystyka"

Jesteś pomysłowy, masz dość praktyczny, sprawnie działający mózg. Dużo inteligencji i zainteresowań. Masz w sobie wrodzone poczucie piękna. Możesz wykonywać każdą pracę, jeśli da Ci ona zadowolenie i satysfakcję; do takiej, która Ci się nie podoba, nikt nie zagoni Cię nawet kijem :). Potrzebujesz delikatności; jeśli ktoś Cię okłamie, oszuka – wybaczysz mu albo wcale, albo z trudem. Możesz mieć talenty twórcze – jeśli coś zrobisz, będziesz miał z tego dużo satysfakcji. Często ulegasz pokusom. Masz bogatą wyobraźnię.
To „wyczytałem” z wierzchu dłoni.

Następnie wziąłem się za środek. I oczywiście żeby było wesoło nic poza kilkoma „pagórkami”, „bransoletami” i „Linią Życia” nie widzę :). Tak, czy siak, owa linia mówi, że odznaczasz się zdrowym instynktem. Jest dowodem niewyczerpanej witalności. Przepowiada spokojną starość :D
Z tzw. rascet (trzy linie pod dłonią) wyczytuję ci zdrowie i możliwość kłopotów materialnych, choć nie będzie to dla Ciebie problem ;)
Z innych linii (a właściwie z tego, że ich tam nie ma) wynika, iż nie posiadasz rozumu, serca i nie zaznasz szczęścia, błahahaha !!!(zaśmiałbym się bardziej diabolicznie gdybym potrafił:)).
Myślę, że Twoje braki można zwalić na mój słaby wzrok, lub złe zdjęcie :D

Oczywiście to tylko zabawa i niekoniecznie powinno się brać to na poważnie :)

Jak będę miała czas w weekend to też Ci prześlę. Przekonam się :)

Aurillen, wiara, że coś w wyglądzie człowieka (np. w tym przypadku wygląd dłoni) determinuje charakter człowieka, jest związane z magią, konkretnie jest to przesąd, zabobon.

Arisu, oczywiście, przyślij, ale w weekend, bo na razie ja też nie mam czasu.

Marie, być może można tak to interpretować, ale w zasadzie, to w żaden sposób nie jest niebezpieczne. Nie bardziej od czarnego kota. Poza tym nikt nie mówi o wierze w takie rzeczy. Ja wierzę, bo w moim przypadku się sprawdziło, ale Umbrae zapewne potraktował to jak wróżbę andrzejkową... Ot, zabawa...

Dokładnie, traktuje to jak zabawę i nie widzę w tym nic złego. O trafności analizy wypowiem się po uzupełnieniu odczytu lewej dłoni.
Tutaj lepsze zdjęcie: http://yfrog.com/06p10005790j

Pozdrawiam.

Zabawy z magią też są niebezpieczne, ja od takich zabaw zaczynałam... Wyślę Ci zdjęcia, zobaczymy. Jeżeli wyjdzie Ci coś, co będzie się pokrywało z moim charakterem, to pewnie dlatego, że czytałeś moje wypowiedzi w innych tematach i mnie trochę "poznałeś" (ironia)...

Oczywiści, oczywiście... :) Umbrae, zdjęcie bardzo dobre, dokończę dzieła przy najbliższej okazji... Jak będę miał chwilę czasu. Marie, jeśli chcesz to możesz przysłać te zdjęcia, zapewniam Cię, że Ciebie nie da się poznać tylko z czytania postów :D jesteś nieprzewidywalna...:)

Ja w sumie tez w to nie wierze, ale mozna to potraktowac jako zabawe :D Zauwazylem ze bardzo sceptycznie podchodzisz do tego tematu Marie...

A ja jako wrozbita klasy ciezkiej moglbym tu dluuuugo i soczyscie polemizowac... Ale chyba mi sie nie chce...

Czarny_Lis napisał:

Ja w sumie tez w to nie wierze, ale mozna to potraktowac jako zabawe :D Zauwazylem ze bardzo sceptycznie podchodzisz do tego tematu Marie...

Ja podchodzę sceptycznie niemal do wszystkiego, tzn. uważam, że jeżeli nie wykazano jednoznacznie, że coś jest prawdą, to może z dużym prawdopodobieństwem prawdą nie być, ale z drugiej strony zakładam, że wszędzie może być trochę prawdy...

Nieudowodnione pozostaje zawsze mozliwe...

Undertaker, dokładnie tak.

ja i tak w to nie wierze... ;P

No i nikt Ci wierzyć nie każe :P

wiem o tym ;p

Ja uważam, że jest to naprawdę ciekawe zagadnienie.
Prześlę Ci moje rączki na PW