Cneajna - 2010-11-16 12:54:05

Co myślicie o operacjach plastycznych? Czy jest to dobrodziejstwo, czy interwencja w własne ciało, kaprys? Co myślicie o widocznych efektach 'nadużycia' chirurgii estetycznej?

EternalVampire - 2010-11-16 16:22:37

Mnie się to nie podoba... Ja też chciałąbym pare rzeczy w sobie zmienić, ale nigdy w taki sposób. Potem wygląda się tak jakoś dziwnie.

Dark blood - 2010-11-16 16:47:28

ale cycki można sobie poprawić

Mishia - 2010-11-16 18:25:27

To zależy. Jak drobne poprawki to ok. Np. moja kuzynka zawsze miała problem z naprawdę dużym biustem i myśli nad tym czy go w przyszłości nie zmniejszyć. Jak jej będzie z tym lepiej to ok.
Jak ktoś chce powiedzmy poprawić sobie usta - ale nie w stylu Pameli A. tylko tak ledwo co, to też ok.
W sumie wszystko jest w porządku póki jest to zrobione z umiarem. Nie widzę sensu bycia lalką Barbie z silikonem w cyckach o rozmiarze Ż i całą twarzą w innym gównie.

Dark blood - 2010-11-16 18:45:47

oczywiśćie trzeba znać umiar

Elspeth - 2010-11-16 20:30:56

Jak we wszystkim.Drobne poprawki dla podniesienia własnej samooceny,czemu nie.Osobiście wolę nie być doskonała ale naturalna;)

Lover of Death - 2010-11-16 21:15:49

Ja osobiście podobam się sobie, jednak bardzo denerwuje mnie mój nos. Ma lekkiego garba ( nie, nie skocznia, tylko taki mały, malutki garbek), a wolałabym, by był cały prosty. Mam przez to kompleksy.

Johana_MarieXIII - 2010-11-17 11:01:08

Jeżeli ktoś chce odzyskać dawny wygląd np. po wypadku albo usunąć blizny z operacji, to tak, ale zazwyczaj to jednak jest kaprys. Mnie denerwują czasami moje wielkie piersi obciążające kręgosłup, ale nie zamierzam pomniejszać, jakoś żyję z nimi. Co najwyżej po ciąży, jeżeli mi się znacznie pomniejszą, trochę podciągnę skórę nad piersiami.
Operacje plastyczne są dosyć niepewne i niebezpieczne, podobnie jak odsysanie tłuszczu.

Scarlett - 2010-11-17 13:09:31

Po wypadku owszem. Jeśli chodzi ogólem o jakiekolwiek zabiegi chirurgiczne to ja chcę tylko kolejne skaryfikacje które wykonywać będę sobie sama oczywiście. No i microdermale, rozdwajanie języka. Ale to komuś, nie mnie

Mishia - 2010-11-17 18:27:21

Wg. mnie rozdwojenie języka jest okropne. No błagam. Ale co tam, ja jestem tolerancyjna i jak ktoś chce to proszę bardzo.
Znacznie bardziej podoba mi się te zszywanie płatków uszu, żeby potem były takie szpiczaste jak u elfa.

Johana_MarieXIII - 2010-11-17 18:44:35

Całkowicie się zgadzam z ostatnim postem Arisu.

BlackQueen - 2010-11-18 12:59:58

Ja też.
Operacje są dobre,,a le jako drobne zmiany.
Uważam za głupotę powiększanie biustu, zmniejszanie rozumiem. Silikonowe cycki są takie brzydkie. Rzadko ktoś ma ładne. Taka Victoria Beckham ma takie paskudne cycki;/ lub doda też. Feee

Johana_MarieXIII - 2010-11-18 19:16:50

Tak, BlackQueen, silikony wyglądają na takie sztywne i na pierwszy rzut oka widać, że ich kształt jest nienaturalny, jak takie balony, na które zupełnie nie działa siła grawitacji. Dziwi mnie, że niektórym się to podoba...

Cneajna - 2010-11-18 19:20:22

Można zrobić takie, żeby wyglądały naturalnie, te silikony są w kształcie łezki i są sporo droższe od normalnych. Ja planuję w przyszłości (za jakieś 2 lata) operację nosa, a za 3-4 powiększenie piersi.

Scarlett - 2010-11-19 18:47:52

dupe se powieksz xD

Dark blood - 2010-11-19 19:53:45

wydaje mi się,że teraz nie stosuje śię silikonu ale sól fizjologiczną

Mishia - 2010-11-19 20:43:41

Christino błagam co ty chcesz powiększać. Wystarczy ci gorset :P

Cneajna - 2010-11-20 09:58:22

Scarlett napisał:

dupe se powieksz xD

Już mam dużą! ;d Ale nie przeszkadza mi to.

Arisu napisał:

Christino błagam co ty chcesz powiększać. Wystarczy ci gorset :P

W gorsecie też małe T__T

Scarlett - 2010-11-20 21:23:07

a ja chce miec szersze biodra i wieksze piersi

Johana_MarieXIII - 2010-11-20 22:52:27

Scarlett, jeszcze większe? Przecież masz naprawdę duże...

Scarlett - 2010-11-20 22:55:17

właśnie już nie. schudłam jakiś czas temu i mi zmalały

Sybilla_Bathory - 2010-12-10 19:01:49

Nigdy nie zdecydowałabym się na operację plastyczną jeśli nie musiałabym. Sama chciałabym mieć większe usta jednak nie dam sobie nic wstrzyknąć w usta bo takie zabiegi trzeba co jakiś czas poprawiać a wygląda się coraz gorzej. Nie chce wyglądać jak transwestyta :)

Mishia - 2010-12-10 21:49:55

No sumie też racja. Ja jestem tylko za drobnymi poprawkami które mają wyglądać NATURALNIE. Ale "poprawianie" wsyztskiego naraz to masakra.

Scarlett po co Ci większy tyłek?
Nie mówię że masz duży, ale tak pytam ^^

““shou“““† - 2011-01-14 12:36:13

Ja nie dałabym się poprawić w żaden sposób... No, chyba że uległabym poważnemu wypadkowi, poparzeniu... Była taka modelka (nie pamiętam imienia) która jakiś już czas temu została oblana kwasem przez swoją 'przyjaciółkę'. Wyglądała naprawdę tragicznie :< Ale operacje plastyczne przywróciły jej częściowo twarz...

Scarlett - 2011-02-09 10:31:47

Arisu napisał:

Scarlett po co Ci większy tyłek?
Nie mówię że masz duży, ale tak pytam ^^

Jest bardziej kobiecy.

Scarlett - 2011-02-09 12:21:53

Ale chciałabym. Tzn okrąglejsze biodra
I większe piersi *_*

Scarlett - 2011-02-09 13:30:14

Za małeee sąąą ja chce takie żeby Ci się w rączkę nie mieściły :D

Scarlett - 2011-02-09 15:11:02

Zmieszczą zmieszczą :D

Scarlett - 2011-02-09 16:16:40

Ok :D

orkov - 2011-02-09 17:43:23

Cycki chciałabym większe, ale wolę naturalnie przytyć;] Od grudnia się wzięłam za siebie, i już w klatce mam więcej. Chociaż, po przytyciu powiększyła mi się też talia i biodra, a one mogły by być takie, jak teraz:( Ale mój książę woli mały biust, więc nie jest to dla mnie priorytetem;]

Loretta - 2011-02-09 18:51:56

A ja mam duże. I nie mam co powiększać.
Jak operować, to nos! Ale zmniejszać :)

Scarlett - 2011-02-09 19:04:00

Ja mam C a chce D

Loretta - 2011-02-09 19:11:22

Ja zwykle noszę właśnie D.
Chociaż różnie, to zależy od fasonu.

Scarlett - 2011-02-09 19:57:25

Ja noszę tylko i wyłącznie C.

Sybilla_Bathory - 2011-02-09 22:34:46

Ja jestem aktualnie w trakcie ostrego odchudzania i mam nadzieję, że w końcu będę miała C zamiast D, bo kurde za drobne jestem na tak wielkie piersi =.=

Scarlett - 2011-02-09 22:40:49

To mi je daj xD

Sybilla_Bathory - 2011-02-09 23:50:19

Pocztą wyślę

Ravenna - 2011-02-10 13:17:25

Mi również chyba by się przydały...:D

Scarlett - 2011-02-10 15:00:15

To mi daj jeden cycek, Róży drugi i będzie fajnie ^^

Sybilla_Bathory - 2011-02-11 12:30:24

Nie kurde, bo przez Was w ogóle bez piersi zostanę

DarkPrincess - 2011-02-11 18:27:09

czasem załamać się można: http://www.obmawiamy.pl/27/anoreksja-ni … zystkiego/
a to jest dziwne http://www.obmawiamy.pl/21/bol-cierpien … ace-stopy/
a to to już jest jakaś przesada http://www.obmawiamy.pl/06/zabawa-w-ods … la-dzieci/

GravXIII - 2011-02-11 19:33:57

Spokojnie Sybilla, jak się postarasz, to możesz zawstydzić wszystkie koleżanki hodując sobie to: http://www.obmawiamy.pl/28/piersi-na-plecach/ :P

A troszkę poważniej- trudno zając jednoznaczne stanowisko- owszem, z jednej strony operacje plastyczne często stanowią zbędna ingerencje w naturę (czasami najlepiej po prostu zaakceptować swój wygląd, to już połowa sukcesu), z drugiej strony jednak są sytuacje, gdy po prostu chirurgia plastyczna jest jedynym logicznym wyjściem z sytuacji (zeszpecenie pourazowe, wrodzone wady). Trzeba tylko umieć rozpoznać, kiedy naprawdę skalpel jest konieczny, a kiedy to tylko skutek próżności- granica pomiędzy tym a tym jest bardzo cienka i łatwo ją przekroczyć.

Johana_MarieXIII - 2011-02-11 22:09:31

Grav, tak jest, dokładnie, jak zwykle masz rację ;)

Mnie najbardziej dobija, jak potrafią wyglądać babki z powiększonymi ustami, czasami to wygląda jak w ogóle nie usta, tylko nie wiadomo co nawet :/ Co gorsza, niektóre nawet chcą tak wyglądać O_o''

Sybilla_Bathory - 2011-02-12 11:50:56

Jenak nie będę niczego od siebie dawać ani nie będę nic sobie hodować : D

Scarlett - 2011-02-14 18:33:08

Ale czasem bywa tak że i piękno jest zue i wredne.
<robi dumną minę>

Sybilla_Bathory - 2011-02-15 22:09:49

Owszem, piękno jest złe. Ale każdy ma inną definicję piękna.

Loretta - 2011-02-16 20:44:53

I to jest piekne. x)
każdemu podoba się co innego, nie ma sensu zmienić się sztucznymi metodami, to co nie podoba się jednemu dla innego jest szczytem marzeń!

Lord of Vermillion - 2011-02-27 20:29:32

Wlasnie tak....

Sybilla_Bathory - 2011-02-27 21:26:45

A tam, ja bym chyba sobie usta zrobiła

Lord of Vermillion - 2011-02-27 21:49:11

Jedno pytanie - PO CO?

Sybilla_Bathory - 2011-02-27 21:53:34

Po co żeby były, bo są tak wąskie, że ich prawie nie ma x.x

Lord of Vermillion - 2011-02-27 21:58:43

Zdaje Ci sie bo rosniesz... Nie ma z Twoimi ustami nic nie tak...

Sybilla_Bathory - 2011-02-27 22:00:41

A Ty skąd możesz wiedzieć czy coś z nimi nie tak jak nawet nie widziałeś 8) [zdjęcia się nie liczą]

Lord of Vermillion - 2011-02-27 22:05:37

Zdjecia sie licza. Poza tym, z przerobionymi to juz nie bedziesz oryginalna ty, przestaniesz byc naszym zuem...

Sybilla_Bathory - 2011-02-27 22:19:10

=.= Nie to nie <foch>

Lord of Vermillion - 2011-02-27 22:26:01

Odfochaj sie, bo Goth focha sie tylko na madrzejszych od siebie...

Sybilla_Bathory - 2011-02-27 22:27:47

<odfochała się >

Lord of Vermillion - 2011-02-27 22:29:24

No, i tak trzymac, Panno Zuo... :D

““shou“““† - 2011-02-28 00:05:53

w takim razie na mnie mozesz sie fochac do woli :D

Lord of Vermillion - 2011-02-28 13:01:28

Ano to bylo by przyznanie pewnego niewygodnego faktu, ktory jest pewnie falszywy XD

““shou“““† - 2011-03-21 23:00:30

Wszyscy wiedzą, że jestem (mało)genialna! ^^'

NightArtist - 2011-03-22 22:48:51

Nie prawda Diva :P Pamiętaj ,,tylko wariat nie wie że jest wariatem"
Wracając do wątku - podobno fajnie się całuje z kimś kto ma rozdwojony język ale trudno się z tym mówi. Ja bym sobie na coś takiego nie pozwoliła z uwagi na zamiłowanie do śpiewania. Natomiast elfie uszy wyglądają świetnie - jak kiedyś będę miała kasę to może sobie takie zrobię. Co do np. powiększania piersi - sztuczny biust mi się nie podoba, kawał twardego sterczącego cyca xD Kiedyś poważnie zastanawiałam się nad powiększeniem oczu bo mam małe i w dodatku niesymetryczne - jedno mniejsze od drugiego ale zaczęłam je podklejać krok mniej radykalny a efekt jest fajny.

Czarny_Lis - 2011-03-22 22:58:59

przyponialo mi sie cos o tej symetrii http://www.souleaterwallpaper.com/image … 08638.jpeg a tak w ogole...hmh...rozdwojenie jezyka do dupy jest przynajmniej takie jest moje zdanie. co do oczu.....hm...w sumie to nie mam wwyrobionego zdania na ten temat

Ravenna - 2011-03-23 15:36:27

Mi osobiście też się nie podoba rozdwajanie języka...

““shou“““† - 2011-03-23 18:59:34

Rozdwojenie języka takie sobie, chociaż doznania całujących muszą być ciekawe ;P
Powiększenie oczu? O.o Pierwszy raz słyszę... NightArtist, nie może być tak źle ;3

Cneajna - 2011-03-23 19:20:10

Oczu powiększyć nie można, można jedynie zmienić ich kształt. Choć może to powiększy? ;p
Poza tym jest mnóóóstwo sposobów na powiększenie oczu, od umiejętnego makijażu po specjalne soczewki.

““shou“““† - 2011-03-23 19:28:42

Słyszałam o tych japońskich/chińskich, które optycznie sprawiają, że oko wydaje się wielkie jak u niemowlaka. Podobno można od nich oślepnąć.

NightArtist - 2011-03-23 19:34:22

Zawsze jedno oko muszę sobie umalować bardziej żeby zniwelować trochę tę różnicę. Poza tym nie podoba mi się we mnie jeszcze to że mam bardzo pulchną buzię :P Nie widać kości policzkowych a jak staram je sobie podkreślić makijażem to wygląda to po prostu śmiesznie. No cóż bądź co bądź staram się zaakceptować swój wygląd i pocieszam się tym że jak dorosnę to może będę wyglądała lepiej :P A z takich drastyczniejszych modyfikacji ciała to słyszałam o rozdwojeniu penisa... wiem - brrr

““shou“““† - 2011-03-23 19:38:48

Brrr? Brrrr to faceci muszą pisać xD Jednak chore to jest. No, chyba że takowy pan już seksu uprawiać nie zamierza :P

Cneajna - 2011-03-23 19:40:39

NightArtist, ale pisałaś, że jeszcze młoda jesteś, więc pewnie twoja twarz jeszcze się zmieni ;)

NightArtist - 2011-03-23 19:42:20

Christina mam nadzieję że na lepsze. Jak robię sobie zdjęcia to koniecznie z półprofilu i brwi do góry - wtedy oczy mam duże :D

Cneajna - 2011-03-23 19:44:43

Ja jakieś 3-4 lata temu miałam dużo mniejsze oczy, teraz mam większe, nie wiem z czego to wynika ;P Po prostu twarz się zmienia wraz z dojrzewaniem.

““shou“““† - 2011-03-23 19:45:47

Rób wytrzeszcz :D Ja mam natomiast za duże oczy i koledzy mi mówią, że są wyłupiaste -_-

Cneajna - 2011-03-23 19:50:53

Wytrzesz wygląda sztucznie ;p Moim zdaniem najlepiej pokombinować z makijażem.

Mishia - 2011-03-23 21:41:49

Ja mam najnormalniejsze i najnudniejsze jakie mogą być. Mama mówi że duże - nie prawda, normalne. Tata ostatnio powiedział, ze mają ciekawy stalowy kolor - a to tez nie prawda bo byliśmy w sklepie i światło inaczej padało, naprawdę są takie szaro-niebieskie, jak u 85 % Polaków.
Za to mam świetne kości policzkowe, szczególnie widać to na zdjęciach :D
Nos obleci, usta mogłyby by być pełniejsze ale nauczyłam się nie mieć kompleksów :P

Cneajna - 2011-03-24 14:09:33

A ja myślałam, że brązowy to najpospolitszy kolor... Na pewno najpospolitszy na świecie, być może w Europie jest inaczej.

Mishia - 2011-03-25 09:57:47

Na świecie pewnie tak, ale wydaje mi się że Polacy jako Słowianie mają zazwyczaj jasne oczy.

““shou“““† - 2011-03-25 18:27:52

A mi się wydawało że większość osób ma raczej brązowe oczy...

Cneajna - 2011-03-25 18:31:02

Najmniej ma chyba zielone.

IronIsMad - 2011-03-25 20:12:42

Brązowe oczy ma większość ludzi, oczy jasne powstały na północy Europy(tak samo jasne włosy). Zauważcie, że w Azji Ameryce Płd. i Afryce ludzie mają oczy brązowe :)

Elspeth - 2011-03-25 21:15:26

A Finowie mają niebieskie ślepka i jasne włosy;D <3

NightArtist - 2011-03-25 21:23:04

Moja historyczka ma takie srebrne piękne oczy i to naturalnie niestety z resztą to już nie jest tak pięknie xD Ja osobiście mam ciemnoniebieskie ale je lubię. Za to kolor włosów mam chyba najpospolitszy - brąz. w naszej szkole jest tylko jedna ruda dziewczyna trochę dziwne, nie? ^^

““shou“““† - 2011-03-26 10:16:29

u nas w ogóle nie ma rudych osób O.o' Zero. Wszyscy czarne, blond, brązowe - ale nie rude...

Cneajna - 2011-03-26 10:20:24

Mi przed wakacjami rozjaśniły się tak, że były rudobrązowe ;d

EternalVampire - 2011-03-26 14:21:23

U mnie w szkole jest tylko jedna ruda dziewczyna... Ma takie zajebiste włosy, że marzenie. Ja mam brązowe oczy i nie za bardzo je lubię. Takie... Zwyczajne.

Ravenna - 2011-03-26 16:00:37

EternalVampire...ja też mam brązowe oczy i myślę że jest to kolor nieco...pospolity... ... ...

““shou“““† - 2011-03-26 17:12:25

brązowe są pospolite strasznie :( Ja mam piwne, więc blisko tego. Dlatego tak przywiązałam się do moich białych soczewek <3

IronIsMad - 2011-03-26 19:07:53

Ja mam szarozielone. Bardzo podobają mi się brązowe oczy :)
@DivaDemon zawsze chciałam nosić soczewki, ale niestety nie mogę :( Białe muszą wyglądać fantastycznie :D

EternalVampire - 2011-03-27 14:59:59

Ja też nie mogę nosić soczewek... A zawsze marzyły mi sie kocie oczy;P

IronIsMad - 2011-03-27 15:21:20

Tak, są cudowne :)

Elspeth - 2011-03-27 17:07:33

A dlaczego nie możecie? Ja np.noszę korekcyjne i jakbym chciała zmieniające kolor to musiałabym nosić okulary bo nie spotkałam się jeszcze z kolorowymi z mocą...

IronIsMad - 2011-03-27 19:17:25

Ja jestem alergikiem. Zaraz po włożeniu soczewek łzawią mi oczy :/

Mishia - 2011-03-27 22:22:13

Mnie się podobają albo bardzo ciemne brązowe, albo bardzo jasne brązowe.
Za to moja koleżanka nie ma tęczówek i ma całkowicie czarne :P
U nas w szkole jest dziewczyna o białej cerze i platynowych, naturalnych włosach. Coś jak albinoska.

EternalVampire - 2011-03-28 17:21:47

Ja ja bym chciała mieć takie czarne...

NightArtist - 2011-03-28 17:45:30

Eternal to tak jak ja ^^ Świetnie wyglądają takie oczka jak węgielki szczególnie jak ktoś ma jasną cerę (wołają na mnie ,,ściana" xD)

Cneajna - 2011-03-28 18:14:38

Ja nie lubiłam moich brązowych oczu, teraz w sumie mi to obojętne. Ładnie wyglądają przy bladej skórze, czarnych włosach i czerwonych ustach - wtedy usta są jedynym 'kolorowym' akcentem.

Mona - 2011-04-16 20:01:31

Ja też nie lubiłam swoich brązowych oczu, ale teraz jakoś nie przywiązuje do tego zbytniej uwagi. Mój kolega z ławki ma takie piękne ciemne brązowe oczy i taką ciemną karnację mrrr. W podstawówce wołaliśmy na niego "Kakałko" xD

A co do operacji plastycznych. Podstawa to umiar. Ja np. też bym chciała sztuczne piersi ale takie B lub C, nie za duże, żeby wyglądały naturalnie.
Rozdwojenie języka bardzo, bardzo mi się podoba, ale chyba raczej sobie nie zrobię, a chciałabym..

““shou“““† - 2011-04-16 21:55:27

Cóż, czarne soczewki też posiadam, ale wyglądam w nich jak naćpana O_o Tak więc nie polecam... (chyba że komuś chodzi o taki efekt no to ja nic nie mówię xD)
Natomiast od zawsze marzyłam o krwisto-czewonych oczach <3 Oczywiście nei cayłych, tylko tęczówki :p
Elspeth, na stronie www.visionscience.pl powinny być kolorowe z mocą. Zresztą stamtąd ja mam swoje 2 pary <3

Mina - 2011-08-05 21:44:09

Ja mam oczy o kolorze blizej niokreślonym, raz niebieskie, raz szare, a jeszcze innym zielone, zawsze marzyłam o czarnych, ale do soczewek jakos sceptycznie podchodze, nie wyobrażam sobie, zeby cos miało mojego oka dotykać. Mój luby ma piekne oczy, zielone z rdzawymi obwódkami w okół źrenic, do tego długie, gęste i ciemna rzęsy, co ja bym oddała za to, żeby takie mieć!

dark_Vampire - 2011-08-06 08:14:07

ja nic nie mam do soczewek. Planuję zakupić kilka par w niedalekiej przyszłości :D

Mina - 2011-08-06 20:28:58

Wstaw fotki, jak juz będziesz je mieć! ;D

Deionarra - 2011-11-06 18:51:16

mmm...soczewki<3
w wakacje mam zamiar zakupić takie:
http://wd7.photoblog.pl/np4/201107/0C/97640736.jpg
będą mi pasować do granatowych kłaków na głowie :D

““shou“““† - 2011-11-06 21:33:53

mam takie. Duże trochę

Mina - 2011-11-07 19:58:25

Też mi się marzą soczewki, ale czarne, albo białe, takie zwykłe, bez ozdobników.

Murder_Leader - 2012-06-20 01:39:50

A ja zawsze chciałam takie gdzie źrenica wygląda jak kocia... Albo całkiem szare soczewki.

Wracając do operacji. Jeśli mają pomóc funkcjonować to czemu nie?
Aczkolwiek jestem przeciwko robienia operacji małym dzieciom, które później są wystawiane na sprzedaż jako modelkki. 5 letnie dziewczynki wyglądające doroślej i ubrane w jakies skąpe stroje... BLE

Jewel - 2012-06-30 14:11:39

Operacje plastyczne kojarzą mi si z plastikiem... Moim zdaniem "jak mnie Boże stworzyłeś, tak mnie masz" i odwołuje się to tylko do kształtu części ciała, a nie do nieużywania makijażu i np. niefarbowania włosów... Z naturą nie powinniśmy walczyć ;) Ja jestem przeciwna operacjom plastycznym i chyba nigdy nie zmienię zdania ;) Jedyną dopuszczalną operacją plastyczną może być liposukcja, bo czytałam o takich kobietach, które naprawdę nie mogą schudnąć (naprawdę !), a przecież każda kobieta chce wyglądać dobrze ;)

Johana_MarieXIII - 2012-07-03 20:25:59

A ja jakbym była bardziej burżujska to już w tej chwili bym zrobiła jedną operację plastyczną i jest to przemyślane i bardzo poprawiłoby mój wygląd i ułatwiło życie.

GravXIII - 2012-08-06 10:58:35

Kociak, wygląd i tak masz idealny, ale grunt, żeby łatwiej Ci żyć było :)

Inugami - 2012-08-08 01:18:45

Gdybym cierpiał na jakąś chorobę, był po wypadku ze zmiażdżoną twarzą itd. to myślałbym o operacji plastycznej. Nie jestem piękny, ale nie narzekam. Szkoda za to, że nie ma operacji dodawania tłuszczu i wszywania mięśni - skorzystałbym. Niestety jestem skazany na sylwetkę szkieletu :)

Garinol - 2012-08-08 20:05:21

Jewel napisał:

Operacje plastyczne kojarzą mi si z plastikiem... Moim zdaniem "jak mnie Boże stworzyłeś, tak mnie masz" i odwołuje się to tylko do kształtu części ciała, a nie do nieużywania makijażu...

Uważam podobnie, zgodziłbym się z takim zabiegiem jedynie w przypadku podanego przez przedmówcę - w wyniku wypadku powodującego uszkodzenia twarzy, która w jego następstwie nie byłaby już tym naturalnym wyglądem. Poza tym nie popieram deformacji stworzenia. Obrazu mistrzów też się nie poprawia, kubistów również.
Poza tym znam kobietę która ma uśmiech prawie jak Joker i do tego wystające zęby. Pewnie powinna mieć kompleksy? A jednak jest inaczej - ma pracę, szczęśliwą rodzinę z dziećmi i jest bardzo pozytywną osobą, której nie sposób nie lubić. Czasem piękno zadomawia się w duszy...

Johana_MarieXIII - 2012-08-08 20:41:40

Może i piękno zadomawia się w duszy, ale jeżeli piękno ciała można poprawić, to czemu nie. Tylko żeby nie przesadzać i nie nadawać sobie zupełnie innego wyglądu niż ma się naprawdę, zresztą przesada jest zła we wszystkim i wszędzie trzeba mieć równowagę. W tym przypadku przesada powodowałaby "plastikowatość", a tego nie lubię. Ale co dla kogoś jest już plastikiem, dla innego jeszcze nie jest. Kwestia własnego wyboru, gdzie jest ta granica.

Samael - 2012-08-08 21:14:18

Garinol napisał:

Jewel napisał:

Operacje plastyczne kojarzą mi si z plastikiem... Moim zdaniem "jak mnie Boże stworzyłeś, tak mnie masz" i odwołuje się to tylko do kształtu części ciała, a nie do nieużywania makijażu...

Uważam podobnie, zgodziłbym się z takim zabiegiem jedynie w przypadku podanego przez przedmówcę - w wyniku wypadku powodującego uszkodzenia twarzy, która w jego następstwie nie byłaby już tym naturalnym wyglądem. Poza tym nie popieram deformacji stworzenia. Obrazu mistrzów też się nie poprawia, kubistów również.
Poza tym znam kobietę która ma uśmiech prawie jak Joker i do tego wystające zęby. Pewnie powinna mieć kompleksy? A jednak jest inaczej - ma pracę, szczęśliwą rodzinę z dziećmi i jest bardzo pozytywną osobą, której nie sposób nie lubić. Czasem piękno zadomawia się w duszy...

Otóż to Bóg stworzył człowieka na swoje podobieństwo, i poprawianie swojego wizerunku jest dla mnie jak by nie przyjęciem cierpienia jako daru od Boga

Johana_MarieXIII - 2012-08-08 22:14:51

Samael, a dajmy na to jak sobie reguluję brwi, farbuję włosy, maluję się, ścinam włosy, obcinam, poleruję i maluję paznokcie, golę włosy tu i ówdzie, robię kolczyki, oczyszczam cerę itd. to też działam przeciwko naturze/Bogu... Dla mnie to dziwny argument, natura może i jest matką, ale bywa też złą macochą i czasami trzeba poprawiać jej dzieła... Czasami chrześcijanie, szczególnie katolicy, jako argument przeciwko wszelkim 'ulepszeniom w wyglądzie' wysuwają to, że w Biblii jest napisane, że ciało jest świątynią Ducha Świętego. A czy nie można tej świątyni lekko przyozdobić fasady? ;)

Samael - 2012-08-08 22:32:53

Nie miałem tutaj na myśli brwi, rzęsy, włosy itd., mi chodziło o poprawianie wizerunku np., piersi nos, większa muskulatura itd.

Elspeth - 2012-08-08 22:34:03

Włosy.brwi to chwilowa ingerencja w wygląd a nie stała...
Ja natomiast jestem zdania, że jeśli ktoś naprawdę źle się czuje ze swoim wyglądem, ma niebotyczne kompleksy itp. a dodatkowo kupę kasy to się krójta. Ale po pierwsze spróbujmy zaakceptować siebie. Poza tym coś, co nam się może nie podobać, może podobać się komuś innemu. Nie zrozumiem natomiast pchania sobie silikony w cycki. Też nie mam jakichś wielkich ale nic na to nie poradzę i choć pewnie, mogłyby być większe cieszę się, że w ogóle je mam!;D

Samael - 2012-08-08 22:35:48

Otóż to

Johana_MarieXIII - 2012-08-08 22:48:15

Samael napisał:

większa muskulatura itd.

Czyli jak ćwiczyłam w celu wyrzeźbienia sobie mięśni to było zUe... O jaaaa, tak mi przykro, pójdę do piekła :< Dobra, katolicka duchowość jest mi obca i może do mnie wszelkiego rodzaju argumentacja nie docierać albo może jest ona bez sensu , ale spoko, szanuję odmienne podejście do tej sprawy.

Samael - 2012-08-08 22:51:21

Źle to sformułowałem chodzi mi oto że ludzie się faszerują sterydami i innymi narkotykami

Garinol - 2012-08-09 21:54:18

Marie_JohanaXIII napisał:

a dajmy na to jak sobie reguluję brwi

Osobiście, to mi się nie podoba, ale to już moje prywatne pojęcie estetyki. Tak jak krótkie włosy u kobiety, na co mam alergię:)
Każdy we własnym pojęciu ma tolerancję na taki tuning na różnym poziomie. Dla mnie to jak próba zrobienia z malucha Ferrari. Tymczasem z tymi pojazdami jest tak, że każdy znajdzie kogoś, kto się nim zainteresuje, a znawcy jeśli chcą kupić tego malucha, to wybierają właśnie takiego nie poddanego przeróbkom, chcąc go takim jaki jest.
Najważniejsze, by być sobą takim, jakim się jest, jak napisano powyżej:

Elspeth napisał:

Ja natomiast jestem zdania, że jeśli ktoś naprawdę źle się czuje ze swoim wyglądem, ma niebotyczne kompleksy itp. a dodatkowo kupę kasy to się krójta. Ale po pierwsze spróbujmy zaakceptować siebie. Poza tym coś, co nam się może nie podobać, może podobać się komuś innemu.

Zgadzam się i lepiej bym nie ujął.

Murder_Leader - 2012-08-09 22:14:58

elspeth dobrze prawi ;)

nigdy mi się nie podobały moje uda i mój brzuch.
za to mój luby maniaczy dotykanie mojego brzucha i lezenie na nim więc zaczął mi się (brzuch) podobać;)
z udami inna sprawa bo dalej średnio...

ale kilka kompleksów mi mati wyleczył :)

Sasha - 2012-09-26 22:57:47

Moim zdaniem jak kogoś stać na operacje plastyczne i ma się czuć lepiej to czemu by nie miał ich robić?
Jakby mnie stać było też bym to i owo dopracowała w sobie ;)

gothsherder - 2013-12-07 20:33:41

Ja tam akceptuję wiele rzeczy. Sama bym sie nie dała pociąć dobrowolnie... Ale jek ktoś się źle czuje z tym jak wygląda i tego właśnie chce to nie mam nic przeciwko. Przynajmniej w teorii :)

Lukrecja - 2013-12-08 00:09:08

Mam zaniżoną samoocenę (czasem tego nie widać bo prowadzę walkę z dwoma osobowościami,które we mnie drzemią i szarpią ...staram sie siebie kochać,ale gdy dochodzi do przykrych sytuacji wiem,że jestem pod każdym względem nikim i wtedy zmienia się na jakiś czas postrzeganie świata z empatycznej,niewinnej na brak czułości,mizantropia itp) ,ale nie myślałam nigdy o operacji ( bo chyba musiałabym zmienić każdy kawałek ciała,ale to nie byłabym juz ja...) boję się takich rzeczy,a poza tym dla mnie to jest niesprawiedliwe,że niektórzy mimo urody chcą się poprawiać czasem nawet biorą udziały w konkursach piękności co jest szczytem cwaniactwa,nie powinno się takich osób dopuszczać.Rozumiem operacje gdy naprawdę ktoś ma oszpeconą twarz przez wypadek albo urodził się taki,że ciężko mu się żyje w środowisku.Operacje piersi rozumiem tylko gdy kobieta jest tak strasznie płaska,że źle się ona z tym czuję i uniemożliwia jej to spełnione życie seksualne,ale nie gdy biust jest w miarę ok. wybaczcie,ale wielkie balony nie są oznaką piękna,aszczególnie sztuczne nawet jakby nie wiadomo jak pięknie wyglądały to i tak dodatku potem są różne komplikacje.To wszystko to tylko moja opinia nie zamierzam nikogo potępiać każdy robi co jego zdaniem słuszne.

Rea - 2015-01-26 19:58:00

Jestem na tak. Wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem.

Little Rose - 2015-05-24 16:32:56

Jestem za operacjami plastycznymi jeżeli są one wykonywane w dobrej sprawie. Rozumiem, że ktoś może mieć bardzo odstające uszy, bliznę na 3/4 ręki albo znamię na pół twarzy. Takie wady często przeszkadzają w funkcjonowaniu. W takiej sytuacji nie mam nic przeciwko. Natomiast nie dopuszczam czegoś takiego, że ładna, młoda dziewczyna (a chłopak to już w ogóle) powiększa sobie co nieco, wstrzykuje jakieś świństwa w usta i robi jakieś inne okropieństwa. Uważam, że to wszystko jest zbędne. Teraz jest tyle różnych technik makijażu, że z łatwością można sprawić, że usta będą wyglądały na mniejsze/większe. Makijaż można zmyć, ale botoks w ustach zostaje na zawsze, a na starość będzie wyglądał okropnie. Dziewczyny często powiększają sobie piersi. Proszę, wytłumaczcie mi dlaczego. Istnieje takie coś jak biustonosze z wypełniaczami. Dziewczyna nie musi mieć dużych piersi, żeby znaleźć sobie ukochanego. Jeżeli koleś faktycznie cię kocha, to będzie kochał nie zależnie od rozmiaru biustu. Szczerze to wolałabym zobaczyć dziewczynę z dużą ilością makijażu niż z botoksem, i silikonem w piersiach.Takie jest moje zdanie.

Johana_MarieXIII - 2015-05-27 13:54:40

Little Rose, co do operacji plastycznych niepowypadkowych, tylko typowo estetycznych, odniosę się do przykładu piersi. Ja mam wieki biust (85 D). Jeżeli kiedyś miałabym dzieci biologiczne, moje piersi mogłyby wyglądać tragicznie, jak wysuszone wory z piaskiem. Pomijając to, że nie byłoby wygodne noszenie takich pustych worów. Wtedy dałabym sobie usunąć kawałek skóry u góry cycków i podciągnąć je w ten sposób.