Mishia - 2010-10-16 19:15:36

Jako że zrobił się gigantyczny offtop w temacie o studiach zakładam nowy temat.
Wracając:
Ta grafika jest cudowna:
http://klan-zawzieci-zabojcy.bitefight. … pire20.jpg

Na szafie widziałam niedawno gorset z tym obrazkiem, piękny był *_*
Edit: znalazłam
http://szafa.pl/c1957645-moj-gorset-szy … ienie.html

Cneajna - 2010-10-16 19:33:17

Ale śliiiiczny *__* chyba zrobię sobie z niego avatara ;3
Krew mnie fascynuje, zwłoki również, a zwłaszcza etapy rozkładu zwłok.

Mishia - 2010-10-16 19:36:35

Ja próbowałam go ustawić na avatara jakiś czas temu ale nie chciało mi się go zmniejszać >.<
Jak już mówiłam ja nie żywię żadnej sympatii ani innych głębszych emocji do zwłok. Do śmierci tak, ale nie w biologicznych znaczeniu, tylko raczej od strony filozoficznej.

Cneajna - 2010-10-16 19:43:05

A nie obrazisz się, jak go sobie ustawię? Ooo, albo wstawię moje zdjęcie inspirowane nim <3
wstrętna offtopiara ze mnie T__T

Mishia - 2010-10-16 19:51:41

A no.
Nie, nie obrażę się. Chyba :D
Własnie spróbowałam tak wykręcić rękę. Powodzenia w robieniu zdjęcia ;p

Cneajna - 2010-10-16 19:59:17

Hahaha faktycznie <lol2> To może być w drugą stronę, to nie robi różnicy chyba ;d W każdym razie dziękuję xD Ej, a może to nie ręka tej dziewczyny? ^^ tzn kogoś innego ;p

Mishia - 2010-10-16 20:00:55

No z leksza :D
Koniec Offu. ide na MT :D

Cneajna - 2010-10-16 20:18:07

A czemu ten temat jest w dziale 'Gotyk'? ;p

FreaQ - 2010-10-16 21:23:28

heh ja ten obrazek mam juz od dobrego roku, próbowałem go na ava ale byl za duzy i nie mialem okazji zmniejszyc wiec wzialem inny ogółem dobre z tą ręką hehe :)

Scarlett - 2010-10-17 00:21:20

Zwłok się boję...
A krew? Jej widok mnie podnieca.
Jak i również ból.
Pierdolona masochistka ze mnie.

Mishia - 2010-10-17 02:14:00

ChristinaDeath napisał:

A czemu ten temat jest w dziale 'Gotyk'? ;p

Bo zwykle goci mają takie zainteresowania.

Fantasmagoria - 2010-10-17 16:56:13

Zwłoki, coś okropnego, po prostu się ich boje. Widok krwi w ogóle mnie nie rusza, ale też nie fascynuje czy nie podnieca. A śmierć... beż wątpienia ciekawi mnie, jednak z pewnością nie tęsknie za nią, po prostu jestem ciekawa co będzie po śmierci, czy w ogóle coś będzie, za razem jest to odpowiedz na pytanie o istnienie Boga.

BlackQueen - 2010-10-17 18:03:37

A mnie tam fascynuje i przeraża ;D

Najlepsze są zwłoki oblane dużą ilością krwi w filmach ]:->

Mmm... właśnie mi sie przypomniało jak w człowieku widmo, widmo podcięło gościowi gardło jakąś częścią jego telefonu :D Czyli pamiętajcie jak chcecie mieć gardło całe- nie noście przy sobie telefonu :P

Mishia - 2010-10-17 19:58:48

Widziałam "Człowieka widmo". Dziwny film, trochę niesmaczny. Jak on zgwałcił tą kobietę >.<

Scarlett - 2010-10-17 20:11:07

A w filmie Shutter-widmo (JAK OGLĄDAĆ TO TYLKO JAPOŃSKĄ WERSJĘ!)
Babka trzyma zwłoki swojej córki w domu :D

Johana_MarieXIII - 2010-10-23 15:17:17

Lubię widok spływającej krwi, w jakiś dziwny sposób lubię też sceny samobójstwa popełnianego przez przebicie serca mieczem (krew tryskająca przez przebite na wskroś ciało). Interesują mnie poszczególne etapy rozkładu zwłok, czytam sporo na ten temat. Interesuję się też śmiercią pod kątem filozoficznym. Z jednej strony śmierć mnie przeraża, a z drugiej fascynuje. Mam pewną osobliwą obsesję związaną ze śmiercią, boję się rozkładu ciała, przeraża mnie to naprawdę... Ciało, o które ktoś dbał za życia, pielęgnował, które było przez innych podziwiane i pożądane, staje się pożywieniem najobrzydliwszych robaków i rozsypuje w pył... Podobnie mam lęk przed odgłosem bicia serca i uczuciem ruchu tętnic, jak też nienawidzę odgłosu tykających zegarów. Zawsze mam wrażenie, że to serce, które bije, zaraz ustanie, w tych tętnicach krew płynąca się zatrzyma, a te tykające zegary wybiją ostatnią godzinę...

Mishia - 2010-10-23 16:37:08

Ja chcę być skremowana po śmierci. Żadne robale nie zrobią sobie ze mnie obiadu.

Scarlett - 2010-10-23 22:32:48

johanaXIII napisał:

Lubię widok spływającej krwi, w jakiś dziwny sposób lubię też sceny samobójstwa popełnianego przez przebicie serca mieczem (krew tryskająca przez przebite na wskroś ciało). Interesują mnie poszczególne etapy rozkładu zwłok, czytam sporo na ten temat. Interesuję się też śmiercią pod kątem filozoficznym. Z jednej strony śmierć mnie przeraża, a z drugiej fascynuje. Mam pewną osobliwą obsesję związaną ze śmiercią, boję się rozkładu ciała, przeraża mnie to naprawdę... Ciało, o które ktoś dbał za życia, pielęgnował, które było przez innych podziwiane i pożądane, staje się pożywieniem najobrzydliwszych robaków i rozsypuje w pył... Podobnie mam lęk przed odgłosem bicia serca i uczuciem ruchu tętnic, jak też nienawidzę odgłosu tykających zegarów. Zawsze mam wrażenie, że to serce, które bije, zaraz ustanie, w tych tętnicach krew płynąca się zatrzyma, a te tykające zegary wybiją ostatnią godzinę...

Pięknie to opisałaś, naprawdę. A co do widoku krwi... Oglądałam filmiki przedstawiające seppuku. Epickie.

Johana_MarieXIII - 2010-10-24 15:42:20

Scarlett, dziękuję. Czasami umiem dobrze opisać swoje najbardziej skrajne uczucia...
Widok osoby popełniającej seppuku chyba by mi się nie podobał (jakkolwiek by to brzmiało).

A ja jeszcze nie wiem, co chcę, żeby zrobić z moją ziemską powłoką po mojej śmierci. Z jednej strony chciałabym mieć piękną czarną trumnę wyściełaną czerwonym aksamitem, w której moi bliscy mogliby zobaczyć po raz ostatni moje zimne, blade, nieruchome ciało, a później mieć swoje własne wieczne miejsce przebywania na cmentarzu, z rzeźbą płaczącego anioła, z drzewami wokół wielkiego grobowca, z czerwonymi różami... Z napisem, przy którym będą przystawać ludzie i myśleć, kim mogła być ta osoba, po której pozostało tylko wyryte nazwisko, data urodzenia i śmierci, tak jak ja to robię przechadzając się po cmentarzu... A z drugiej nie chciałabym być żerem dla robaków... Gdyby moje prochy mogły być rozrzucone gdzieś w jakimś pięknym miejscu, to też byłoby ciekawe. Tam zostawiłabym swoją obecność nie tylko duszą, ale i ciałem.

Scarlett - 2010-10-24 15:50:30

Naprawdę Johano pięknie się wypowiadasz na te tematy. Jestem pełna podziwu.

Fantasmagoria - 2010-10-24 20:17:37

Arisu napisał:

Ja chcę być skremowana po śmierci. Żadne robale nie zrobią sobie ze mnie obiadu.

Masz racje, ja chciała bym aby mnie spalono, a moje prochy rozsypano gdzieś w Bieszczadach.

EternalVampire - 2010-10-25 18:12:55

Ja też uwielbiam samobójstwo przez przebicie sztyletem... To takie romantyczne dla mnie... Wręcz epickie

Scarlett - 2010-10-25 18:39:08

Ja ogólnie chciałabym umrzeć śmiercią samobójczą.

BlackQueen - 2010-10-25 19:45:20

Moim marzeniem jest umrzeć przez to, ze jakiś fortepian walnie mi w łeb.  Mogą być organy.

Fantasmagoria - 2010-10-25 20:44:49

Heh, oryginalnie...

Scarlett - 2010-10-25 21:27:37

Epicko wręcz.
Ja marzyłam zawsze o samobójstwie przy pełni księżyca w ciemnym pokoju w zimową noc.
Samobójstwo przez podcięcie żył wzdłuż.

Mishia - 2010-10-25 21:37:10

Ale przecież prochy po skremowaniu ciała, trafiają do urny którą również się zakopuje na cmentarzu. I normalnie ma się potem nagrobek. Wiem, bo ostatni pogrzeb na którym byłam, mojego jakiegoś tam dalekiego pra-wujka (czy jakoś tak), on był skremowany i wstawiali urnę z prochami w wykopany dół. Także, Johano, Twoje marzenia o grobie i skremowaniu ciała się mogą spełnić :)
W ogóle to byłam już na czterech pogrzebach w swoim prawie 16-letnim życiu. Nie wiem czy to mało, czy dużo, bo np. moja przyjaciółkja nie była na ani jednym.

Johana_MarieXIII - 2010-10-26 01:32:52

Arisu, ale trumny nie ma, tylko urna, a ja chyba jednak wolałabym trumnę...

Scarlett, dzięki, samo mi to przychodzi. Myśl o śmierci daje życie moim myślom i ożywia moją wyobraźnię. Szkoda, że tylko o śmierci umiem ładnie pisać...

A ja jeszcze nie wiem, jak bym chciała umrzeć, ciągle się zastanawiam. Szczególnie się zastanawiam, czy bym chciała być świadoma tego, że umieram.

Scarlett - 2010-10-26 14:30:04

Arisu napisał:

Ale przecież prochy po skremowaniu ciała, trafiają do urny którą również się zakopuje na cmentarzu. I normalnie ma się potem nagrobek. Wiem, bo ostatni pogrzeb na którym byłam, mojego jakiegoś tam dalekiego pra-wujka (czy jakoś tak), on był skremowany i wstawiali urnę z prochami w wykopany dół. Także, Johano, Twoje marzenia o grobie i skremowaniu ciała się mogą spełnić :)
W ogóle to byłam już na czterech pogrzebach w swoim prawie 16-letnim życiu. Nie wiem czy to mało, czy dużo, bo np. moja przyjaciółkja nie była na ani jednym.

Ja byłam chyba na ok dziesięciu.

╬ Dama ╬ Apokalipsy - 2010-11-02 12:37:11

Też jestem pełna podziwu dla twej wypowiedzi .
Jeżeli chodzi o mnie to chciałabym aby był wieki Dąb pod nim wielki pomnik anioła z uśmiechem z obok niego diabła z smutkiem (taki kontrast) , czarna mała krypta w środku efekt jakby krwi - rozstrzelanie .
Mój wiersz w środku na ścianie - wygrawerowany list do innych i ogromna trumna z moją postacią .

Mishia - 2010-11-02 13:17:11

Ja nie chcę żadnych udziwnień. Skremowanie, urna, zakopanie, wyżerka na stypie i pa do domu. Mogą mi zagrać coś wesołego na pogrzebie. O, albo Justina Biebera, żeby postraszyć przybyłych  >=)

╬ Dama ╬ Apokalipsy - 2010-11-02 13:45:16

o_0
Ja chce o happy day xDDD

Scarlett - 2010-11-10 09:22:12

A ja chcę żeby na moim pogrzebie zagrali Dir en Grey - Ain't afraid to die

Mishia - 2010-11-10 17:06:00

Ja bym chciała znaleźć się na moim pogrzebie jako dusza poza ciałem (no wiadomo ze poza ciałem, trudno by było żeby nie). Postraszyłabym trochę xD

Dark blood - 2010-11-10 19:18:18

ja bym chćiała na własnym pogrzebie wstać z trumny,pare osób by śie zdziwiło

Scarlett - 2010-11-11 17:03:54

Wstań z zamkniętej trumny xD

Mishia - 2010-11-11 21:09:43

E tam to jeszcze nic. Wstań z zamkniętej urny - będziesz hardkorem.

AraristAtom - 2010-11-11 21:36:14

Ja każę pobrać moje narządy do transplantacji, skremować się, a moje prochy będą w urnie stojącej na kominku ;D

Mishia - 2010-11-11 21:37:45

O, to ja też, chciałabym komuś oddać narządy i jak skończę 18 będę oddawać krew (jak będę mogła bo nie wszyscy mogą).

Scarlett - 2010-11-12 10:17:13

Taa na kominku a potem kot nasika do ciebie albo cie wywali xD

AraristAtom - 2010-11-12 14:42:20

Arisu napisał:

i jak skończę 18 będę oddawać krew (jak będę mogła bo nie wszyscy mogą).

Wszyscy mogą, ale po prostu na dwa tygodnie jeszcze po chorobie masz podwyższoną ilość laukocytów, dlatego nie można oddawać. I osoby z anemią nie mogą. A z obu tych chorób można wyzdrowieć ;)

Ja oddaję krew regularnie (raz na 3 miesiące). Mając 15 lat oddałam do autotransfuzji (miałam operację kregosłupa, lekarz kazał oddawać każdemu, nawet pewnej 11-latce). Mam kartę honorowego dawcy od ponad 3 lat :D

Cneajna - 2010-11-12 15:03:54

I dostajesz za to coś? Czekoladę? ;p

AraristAtom - 2010-11-12 15:11:05

ChristinaDeath napisał:

I dostajesz za to coś? Czekoladę? ;p

Przed pobraniem krwi: herbata lub kawa + 5 paczek herbatników
Po pobraniu krwi: 8 tabliczek czekolady (2 gorzkie, 2 mleczne, 2 truskawkowe i 2 z bakaliami) + soczek

Można również oddawać krew za pieniądze (jakieś 2000 zł za 450 ml, wtedy nie dostajesz nic po oddaniu krwi).

I jeszcze przepraszam, pomyłka: osoby z chorobami krwi, lub takimi, którymi można się zarazić poprzez kontakt z krwią (np. HIV) również nie mogą oddawać krwi. Ale to chyba oczywiste ;)

BlackQueen - 2010-11-12 15:12:30

Raczej nie wszyscy, ja bym nie mogła ze swoimi dziwnymi chorobami. Jeszcze borelioza we krwi. No i moja krew nie jest dobra, bo ma o dużo, dużo, dużo płytek krwi ponad normę.

AraristAtom - 2010-11-12 15:37:00

Ale coś takiego można wyleczyć ;P
Z resztą poprawiłam się w drugim poście ;)

Mishia - 2010-11-12 17:07:04

Hmmm... ta czekolada jest całkiem kusząca.

““shou“““† - 2011-01-09 18:56:32

Oj tak, ja chce czekoladę! :D Ale osiem? O,o

Mishia - 2011-01-10 19:43:03

Własnie, tylko osiem... >.<

Kali - 2011-11-08 17:15:14

Mój brat oddaje krew. Ostatni przyniósł do domu siedem tabliczek czekolady. Wyżerka była na jeden wieczór. xD. Trzech facetów w rodzinie to nie przelewki (no i jeszcze ja xD).

Deionarra - 2011-11-08 19:25:07

A próbowaliście czekolady posmarowanej nutellą?
Smakuje prawie, jak usta dziewicy :D

GravXIII - 2011-11-08 20:28:26

Nie powiedziałbym, usta dziewic są znacznie słodsze :D

Po ostatnim oddaniu krwi dostałem tylko 4 czekolady, bo trochę mi się zezgonowało xD Cóż, na głodniaka i do tego na kacu, ale zaraz łepek przestał boleć :D
I dowiedziałem się po 22 latach, że nie mam grupy 0RH+, tylko 0RH- xD

Tyle lat życia w nieświadomości xD Ale i tak mam najlepszą grupę z możliwych :D

Deionarra - 2011-11-08 21:06:47

Ja w dalszym ciągu jestem nieświadoma swojej grupy krwi...

Kali - 2011-11-09 16:54:45

Mój starszy brat ma 22 lata. Nie ten co mnie non stop straszy, on ma 20. A ja w domu sama jak palec, bo są na studiach ;(.

Elspeth - 2011-11-09 20:14:48

studia,studia,kochane studia;) Ach,jak się cieszę,że mnie to nie czeka bo nie dam matury;D
Grav,grupa rzeczywiście zajebista,ja mam (ogólnie mówiąc) A- i też nie zarzekam;) Jeśli się nie mylę,w Polsce po 6%:D

Lúthien Nemezys Grandin - 2011-11-12 14:14:00

Ja nie wiem jaką mam grupę krwi ^_^

A co do zwłok, to uwielbiam oglądać zdjęcia pośmiertne z XVIII wieku chyba :D
Kiedy jeszcze po śmierci, czyścili ciała, ubierali i kładli na łóżkach, robili zdjęcia i dawali rodzinie w albumie.
Niestety ciężko takie cos znaleźć.
Wyglądają jakby spali...

““shou“““† - 2011-11-12 15:58:59

też nie wiem jaką mam grupę, nikt się generalnie jeszcze nie zajął badaniem mojej krwi.

Jeśli kogoś jara okrucieństwo, zwłoki, i duuużo krwi, polecam całą serię Guinea Pig - całość do zobaczenia na YT, jedyne co jest przeszkodą to ograniczenie wiekowe, więc zależy się uzbroić w konto z zatwierdzonym pełnoletnim wiekiem.

Kali - 2011-11-16 19:20:55

Mi kilka razy pobierali krew, ale tylko do badań, strzykawką. Tyle, że musieli wziąć jakąś grubszą igłę, bo coś mi nie chciało ssać ;P. I tak nic nie poczułam, więc płakać z tego powodu przecież nie będę. Nie wiem nadal jednak jaką mam grupę krwi.

GravXIII - 2011-11-16 21:44:10

Hmmm, po 267 pełniach księżyca dowiedziałem siE w końcu, iż ma szlachetna grupa krwi to 0RH-, choć cały żywot żyłem w przeświadczeniu, iż mam 0RH+... Co jednak nie zmienia faktu posiadania najbardziej uniwersalnej grupy krwi (dobra, mordercza jest tylko dla ludzi z grupą 0RH+ :D )

Kali - 2011-11-17 17:54:12

A wiecie, czy da się rozróżnić grupy krwi po przez smak. Bo ja do tej pory piłam od dwóch osób i jedna miała taki trochę słonawy, a druga bardziej słodki...

Deionarra - 2011-11-22 02:15:48

Jebana, piła aż z 2 osób! *zazdrość* *Zazdrość* *ZAZDROŚĆ* !!!

Mona - 2011-11-22 19:09:57

Deionarra, czy mogłabyś uzasadnić swój hm.. zachwyt?

Kali - 2011-11-22 19:56:07

Deionarra napisał:

Jebana, piła aż z 2 osób! *zazdrość* *Zazdrość* *ZAZDROŚĆ* !!!

Oj tam, oj tam.:shy:

No więc... wie ktoś, czy można odróżnić smakiem?

““shou“““† - 2011-11-22 21:40:40

Kali napisał:

A wiecie, czy da się rozróżnić grupy krwi po przez smak. Bo ja do tej pory piłam od dwóch osób i jedna miała taki trochę słonawy, a druga bardziej słodki...

Da się. Piłam krew bardzo wielu osób.
Każda krew smakuje zupełnie inaczej.

Elspeth - 2011-11-22 22:09:28

Grupy nie rozróżnisz,może jedynie od innej osoby inaczej smakować.Nie muszę powtarzać,że dla mnie to głupota,co nie;D

““shou“““† - 2011-11-22 22:20:48

koteczku, ty nie musisz, ty wiesz, że ja posrane w bani mam <3

Mona - 2011-11-22 22:20:58

Elspeth, co jest dla Ciebie głupotą?

Elspeth - 2011-11-22 22:33:41

Cała ta zabawa z krwią.No ale co kto lubi.
Diva,to było ogólnie,nie skierowane stricte do Ciebie;) Ale owszem,masz.Zaś nie Ty jedna!

Kali - 2012-01-21 18:05:42

Thera Santoryn napisał:

Krew piłam, nałogowo...

Cudzą, czy własną?

Murder_Leader - 2012-06-20 02:12:37

Ostatnio oglądam zdjęcia zwłok...
Np. obejrzałm kilka zdjęć Samurajów po harakirii... Nie powinno się im robić zdjęć... To chwalebna śmierć..

Samael - 2012-07-12 23:14:43

Pracowałem trzy lata temu w kostnicy przy szpitalnej bo było wolne miejsce gdyż poprzednia osoba wzięła wolne na 2 miesiące, moim zadaniem było mycie i ubieranie zwłok osoba która mnie przyjmowała sądziła że na następny dzień się zwolnie bo nie dam rady psychicznie pracować ale się po myliła bo wprost uwielbiałem tą pracę, także nie mam obrzydzenia ani do zwłok ani do krwi

Jewel - 2012-07-13 11:29:04

Krew mnie nigdy nie odrzucała :)
Zwłoki - jeszcze do tej pory nie stanęłam oko w oko ze zwłokami, więc nie wiem czy mnie odpychają, ale raczej nie ;)

Murder_Leader - 2012-07-13 14:45:30

FallenAngel napisał:

Pracowałem trzy lata temu w kostnicy przy szpitalnej bo było wolne miejsce gdyż poprzednia osoba wzięła wolne na 2 miesiące, moim zadaniem było mycie i ubieranie zwłok osoba która mnie przyjmowała sądziła że na następny dzień się zwolnie bo nie dam rady psychicznie pracować ale się po myliła bo wprost uwielbiałem tą pracę, także nie mam obrzydzenia ani do zwłok ani do krwi

Przypomniał mi sie Balsamista *_*

Evww - 2012-07-13 23:56:59

Nie widziałam na żywo ludzkich zwłok, ale przy zwierzęcych chce mi się ryczeć.
A widok krwi mnie nie odrzuca,ale to też pewnie zależy od ilości.

Jewel - 2012-07-14 10:47:01

Evww napisał:

Nie widziałam na żywo ludzkich zwłok, ale przy zwierzęcych chce mi się ryczeć.

A mnie zwierzęce nie odrzucają :)

Henryk Pruthenia - 2012-07-14 13:14:48

Evww napisał:

Nie widziałam na żywo ludzkich zwłok,

Widziałem ludzkie zwłoki, nie ruszyło mię to jakoś.

Evww napisał:

ale przy zwierzęcych chce mi się ryczeć.

Płaczesz nad talerzém? :D

Evww napisał:

A widok krwi mnie nie odrzuca,ale to też pewnie zależy od ilości.

A ja lubię krew i jéj widok. Fajnie pobudza. I jest smaczna ^^

Kali - 2012-07-14 20:59:08

Henryk Pruthenia napisał:

A ja lubię krew i jéj widok. Fajnie pobudza. I jest smaczna ^^

I ja również, a co do zwłok to widziałam zwłoki mojego wujka kiedy miałam 9 lat i wtedy nie myślałam raczej o zwłokach, tylko o tym, że nie żyje, więc trudno mi powiedzieć.

Evww - 2012-07-15 14:59:13

Henryk Pruthenia napisał:

Evww napisał:

Nie widziałam na żywo ludzkich zwłok,

Widziałem ludzkie zwłoki, nie ruszyło mię to jakoś.

Evww napisał:

ale przy zwierzęcych chce mi się ryczeć.

Płaczesz nad talerzém? :D

Evww napisał:

A widok krwi mnie nie odrzuca,ale to też pewnie zależy od ilości.

A ja lubię krew i jéj widok. Fajnie pobudza. I jest smaczna ^^

Chociaż nie, widziałam. Nie zrobiło to na mnie wrażenia :P

Nie, bo nie jem zwierząt.

Dla mnie krew jest za słodka...

Henryk Pruthenia - 2012-07-15 17:04:05

Wegetarjanka?

Pamiętaj! Sałatę téż ktoś musiał zabić, byś Ty mogła jeść!

Jedz kamienie!  :D:D:D:D:D

Darkness_Shadow - 2012-07-16 00:36:42

Krew? Ktoś powiedział... krew? Lubię na nią patrzeć, pamiętam, jak pielęgniarka pobierała mi krew na badania. Strzykawka zasysała do swojego wnętrza ten życiodajny, czerwony płyn, a tym czasem ja patrzyłam jak zahipnotyzowana. Z kolei pielęgniarka dziwnie popatrzyła na mnie. Moja krew jest słodka. :D

Evww - 2012-07-16 10:10:46

Biedna sałata :P
Niech mi ktoś wyjaśni, co takiego fajnego jest w patrzeniu na krew??

Johana_MarieXIII - 2012-07-16 21:04:11

Co jest fajnego? Każdy ma swoje upodobania, niektórzy to lubią, niektórzy nie... Dla mnie to jest piękny widok, pamiętam, jak przy ostatnim przekłuwaniu uszu krew spłynęła mi po szyi i między piersiami, i widok, i uczucie zajebiste...

Kali - 2012-07-16 21:56:51

Marie_JohanaXIII napisał:

krew spłynęła mi po szyi i między piersiami, i widok, i uczucie

Brzmi jak jakiś tekst z książki dla dorosłych. :D Co nie zmienia faktu, że widok krwi (pomijając smak) jest zajebisty.

Johana_MarieXIII - 2012-07-16 22:12:39

Kali napisał:

Marie_JohanaXIII napisał:

krew spłynęła mi po szyi i między piersiami, i widok, i uczucie

Brzmi jak jakiś tekst z książki dla dorosłych. :D

Albo masz zboczone skojarzenia, albo faktycznie piszę w zboczony sposób (tyle takich książek czytam, to co się dziwić) xD

Alice - 2012-07-23 15:16:43

Krew mnie nie brzydzi, wręcz przeciwnie, lubię jej widok i smak.
Jeśli chodzi o zwłoki... Kiedyś zwiedzałam zabytkowy kościół. W piwnicy oprowadzający grupę ksiądz otworzył XVII wieczną trumnę. Wszyscy pouciekali, nie chcieli na to patrzeć. Ja stałam jak wryta. To było niesamowite.

Garinol - 2012-08-01 22:05:56

Alice napisał:

Kiedyś zwiedzałam zabytkowy kościół. W piwnicy oprowadzający grupę ksiądz otworzył XVII wieczną trumnę. Wszyscy pouciekali, nie chcieli na to patrzeć. Ja stałam jak wryta. To było niesamowite.

Ciekawa wycieczka, gdzie jest ten kościół? Te podziemia, krypta...
A co do zwłok, byłem gapiem kiedyś, wypadek motocyklisty z pasażerem, który wjechał pod ciężarówkę. Obaj zginęli, wpadając na ten pojazd następnie siła odrzuciła ich od ciężarówki na kilka metrów. Dziś sam jeżdżę motorem i jak wspomina się to, rozsądniej przekręca się manetkę z gazem.

Co jeszcze zrobiło wrażenie? Ekshumowane zwłoki marynarzy z tragicznej wyprawy Arktycznej Sir Johna Franklina. Oba statki zaginęły w tajemniczych okolicznościach, które wyjaśniono dopiero po przeszło 100 latach. Warto przeczytać o tej odważnej wyprawie, którą spotkał tak smutny, ale i mroczny koniec. Zdjęcia marynarzy są na tym filmie, lub po wpisaniu w wyszukiwarkę "franklin's expedition".

orkov - 2012-08-02 20:52:11

Co mnie odrzuca? Zapach wymiocin ;D

Mystery - 2012-09-27 21:20:48

Artykuł o śmierci od strony biologicznej: http://www.sciaga.pl/tekst/29725-30-smi … logicznego
Czytałam jak zahipnotyzowana. Też lubię patrzec na krew. Głównie na świeże rany. Ale pobierania jej nienawidzę. Co do zwłok: nie widziałam na żywo.

Johana_MarieXIII - 2013-02-20 07:47:06

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Bluebell - 2013-02-20 13:38:07

Johano, dałabyś radę wrzucić sam wywiad? Nie mam konta na chomikuj, a chętnie bym przeczytała.

Garinol - 2013-02-20 15:23:53

Ten numer est dostępny w sieci TU, ale nie posiada polskich znaków i ciężko się czyta przez to.

Bluebell - 2013-02-20 19:05:40

Dziękuję Garinol. :)